Krzysztof Bosak o działaniach komitetu Trzaskowskiego: Nietransparentne, delikatnie mówiąc

– Moim zdaniem ta debata, to, co pokazała, to przede wszystkim nietransparentność, mówiąc delikatnie, działania sztabu Trzaskowskiego – powiedział Krzysztof Bosak, pytany o piątkową debatę prezydencką w Końskich. Lider Konfederacji wyjaśnił też, dlaczego zabrakło na niej kandydata jego ugrupowania Sławomira Mentzena. 
Krzysztof Bosak
Krzysztof Bosak / X/RuchNarodowy

Bosak: Nie wierzę, że zapłacili TVP

W debacie prezydenckiej w Końskich, organizowanej przez sztab Rafała Trzaskowskiego, wzięli udział niemal wszyscy kandydaci. Zdecydowana większość z nich dostała jednak zaproszenie w ostatniej chwili. Wątpliwości prawne budzi też rola, jaką odegrała w tym przedsięwzięciu TVP. Niewyjaśniona została m.in. sprawa produkcji i wygenerowania sygnału telewizyjnego z debaty i tego, kto poniósł za to koszty. Klub PiS złożył m.in. w tej sprawie do prokuratury powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.      

Zdaniem Krzysztofa Bosaka ta debata pokazała przede wszystkim nietransparentność działania sztabu Trzaskowskiego.

– Nie wierzę, że oni tam zapłacili za wszystkie usługi rzeczywiście TVP. Bardzo chciałbym zobaczyć faktury. Nietransparentność i polityczne wykorzystanie TVP i strach PO. Platforma przestraszyła się swojej ustawki, którą sobie robiła, i w ostatniej chwili zmienili formułę tego, co organizują

– stwierdził Krzysztof Bosak w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

„Traktujmy się poważnie”

Bosak wyjaśnił też, dlaczego na debacie zabrakło kandydata Konfederacji na urząd prezydenta. Wielu komentatorów stwierdziło, że Sławomir Mentzen stracił, nie jadąc w piątek do Końskich.   

Zdaniem Bosaka Sławomir Mentzen pokazał w ten sposób, że ceni swoich wyborców.  

Jeżeli jest umówiony z wyborcami na Podkarpaciu w czterech miastach na spotkania, to nie będzie tego odwoływał, żeby pojechać i stać pod bramą, i patrzeć, czy go wpuszczą, czy nie. Traktujmy się poważnie

– stwierdził wicemarszałek Sejmu.


 

POLECANE
Wielki protest rolników w Brukseli przeciwko umowie UE z Mercosur z ostatniej chwili
Wielki protest rolników w Brukseli przeciwko umowie UE z Mercosur

Tysiące rolników z całej Europy protestuje w Brukseli przeciw umowie UE z Mercosur. W centrum miasta pojawiły się traktory, a służby rozstawiły blokady. W proteście uczestniczą także rolnicy z Polski – związkowcy z NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".

TSUE: TK nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu z ostatniej chwili
TSUE: TK nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w czwartek, że polski Trybunał Konstytucyjny naruszył prawo Unii nie respektując wyroków TSUE. Według unijnego trybunału TK nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego uprzednio ustawą, z powodu nieprawidłowości w powołaniu trzech jego członków oraz prezesa. W swoim wyroku TSUE stwierdził, że Polska nie może powoływać się na swoją tożsamość konstytucyjną, aby uchylić się od respektowania wspólnych wartości.

Ursula von der Leyen wprost o użyciu aktywów Rosji: „Wszyscy podzielimy się ryzykiem” z ostatniej chwili
Ursula von der Leyen wprost o użyciu aktywów Rosji: „Wszyscy podzielimy się ryzykiem”

– Rozumiem obawy Belgii, ale jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie pożyczek reparacyjnych do finansowania Ukrainy, to wszyscy będziemy musieli podzielić się ryzykiem – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przed czwartkowym posiedzeniem unijnych przywódców w Brukseli.

Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję” Wiadomości
Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję”

Władimir Putin w czasie środowej narady w rosyjskim ministerstwie obrony ostro skrytykował europejskich przywódców, nazywając ich „prosiakami” i twierdząc, że razem ze Stanami Zjednoczonymi liczyli na szybkie zniszczenie Rosji. Jednocześnie zapowiedział, że Moskwa będzie dążyć do osiągnięcia swoich celów na Ukrainie środkami dyplomatycznymi lub wojskowymi.

25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny z ostatniej chwili
25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny

Policja w Przemyślu prowadzi intensywne poszukiwania 25-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem uciekł z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Funkcjonariusze ostrzegają, że mężczyzna może być niebezpieczny i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych”  z ostatniej chwili
OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych” 

Zasypane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę z ostatniej chwili
Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę

Karol Nawrocki po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu rankingu zaufania do polityków w sondażu CBOS. Prezydent pozostaje jedynym politykiem w Polsce, któremu ufa ponad połowa badanych. Na kolejnych miejscach znaleźli się wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Radosław Sikorski, natomiast największą nieufność respondentów budzą Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun. Gwałtowny wzrost nieufności zanotował również Waldemar Żurek.  

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

REKLAMA

Krzysztof Bosak o działaniach komitetu Trzaskowskiego: Nietransparentne, delikatnie mówiąc

– Moim zdaniem ta debata, to, co pokazała, to przede wszystkim nietransparentność, mówiąc delikatnie, działania sztabu Trzaskowskiego – powiedział Krzysztof Bosak, pytany o piątkową debatę prezydencką w Końskich. Lider Konfederacji wyjaśnił też, dlaczego zabrakło na niej kandydata jego ugrupowania Sławomira Mentzena. 
Krzysztof Bosak
Krzysztof Bosak / X/RuchNarodowy

Bosak: Nie wierzę, że zapłacili TVP

W debacie prezydenckiej w Końskich, organizowanej przez sztab Rafała Trzaskowskiego, wzięli udział niemal wszyscy kandydaci. Zdecydowana większość z nich dostała jednak zaproszenie w ostatniej chwili. Wątpliwości prawne budzi też rola, jaką odegrała w tym przedsięwzięciu TVP. Niewyjaśniona została m.in. sprawa produkcji i wygenerowania sygnału telewizyjnego z debaty i tego, kto poniósł za to koszty. Klub PiS złożył m.in. w tej sprawie do prokuratury powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.      

Zdaniem Krzysztofa Bosaka ta debata pokazała przede wszystkim nietransparentność działania sztabu Trzaskowskiego.

– Nie wierzę, że oni tam zapłacili za wszystkie usługi rzeczywiście TVP. Bardzo chciałbym zobaczyć faktury. Nietransparentność i polityczne wykorzystanie TVP i strach PO. Platforma przestraszyła się swojej ustawki, którą sobie robiła, i w ostatniej chwili zmienili formułę tego, co organizują

– stwierdził Krzysztof Bosak w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

„Traktujmy się poważnie”

Bosak wyjaśnił też, dlaczego na debacie zabrakło kandydata Konfederacji na urząd prezydenta. Wielu komentatorów stwierdziło, że Sławomir Mentzen stracił, nie jadąc w piątek do Końskich.   

Zdaniem Bosaka Sławomir Mentzen pokazał w ten sposób, że ceni swoich wyborców.  

Jeżeli jest umówiony z wyborcami na Podkarpaciu w czterech miastach na spotkania, to nie będzie tego odwoływał, żeby pojechać i stać pod bramą, i patrzeć, czy go wpuszczą, czy nie. Traktujmy się poważnie

– stwierdził wicemarszałek Sejmu.



 

Polecane