Niemcy zszokowani drożyzną w Polsce. Porównali ceny Lidla w Warszawie i Bonn

Dziennikarze niemieckiego portalu DW.com postanowili sprawdzić przedświąteczne ceny żywności w Warszawie i Bonn. Zaznaczyli, że i w jednym i drugim kraju za podstawowe produkty trzeba płacić coraz więcej, ale nie spodziewali się, że w warszawskim markecie koszyk z taką samą zawartością będzie droższy. Biorąc pod uwagę różnicę w zarobkach Polaków i Niemców, wnioski z wyprawy na zakupy są szokujące.
Przedświąteczne zakupy produktów żywnościowych są droższe w Polsce niż w Niemczech Niemcy zszokowani drożyzną w Polsce. Porównali ceny Lidla w Warszawie i Bonn
Przedświąteczne zakupy produktów żywnościowych są droższe w Polsce niż w Niemczech / Pixabay

Ten sama sieć, te same produkty

Dziennikarze wybrali się na zakupy we wtorek, 15 kwietnia, do sklepów w Warszawie i w Bonn. Wzięli pod uwagę te same produkty oferowane w popularnej sieć sklepów Lidl. 

Do koszyków reporterów dw.com trafiły: bułka kajzerka, chleb tostowy pełnoziarnisty, mleko, woda mineralna, olej słonecznikowy, masło, cukier, mąka, jajka, wędlina z indyka, ser gouda i makaron spaghetti. 

Do tego doszło trochę owoców i warzyw: jabłka, banany, ogórek, pomidory, sałata lodowa i rzodkiewki. A także kilka niewyszukanych specjałów wielkanocnych, tj. majonez, serek twarogowy ziarnisty, czekoladowy zając i jajka czekoladowe.   

Zarówno produkty kupowane w Polsce, jaki i Niemczech były tej samej marki lub najtańsze w sklepie. Owoce i warzywa były tej samej jakości i miały taką samą wagę. 

Tańsze w Polsce

Tańsze w Polsce okazały się jabłka i pomidory. Za kilogram jabłek trzeba było zapłacić 4,99 zł, a w Niemczech po przeliczeniu – prawie 13 zł. Za pomidory 7,99 zł za kilogram w Polsce i ponad 11 zł w Niemczech.  

W Polsce wiele tańszy był też cukier (2,99 zł) – w Niemczech jest o prawie złotówkę droższy. Podobnie makaron spaghetti: 2,45 zł w Polsce i 3,39 zł w Niemczech. 

Tańsze w Polsce okazały się sery, zarówno serek ziarnisty twarogowy (różnica prawie 2 zł), jak i ser gouda, który jest droższy w Bonn o 54 grosze

Natomiast tylko nieznacznie różniła się cena mleka tłustego (4,39 zł i 4,69). Tańsza w Polsce wydawała się też kostka masła (7,79 zł, a w Niemczech 8,54), ale tylko pozornie, bo w polskim sklepie kostka waży 200 g, a w niemieckim 250 g. 

Tańsze w Niemczech

Droższe w polskim Lidlu okazały się podstawowe produkty przed Świętami Wielkanocnymi. Olej słonecznikowy aż o 1,60 zł, a za dziesięć sztuk jajek z wolnego chowu w Polsce trzeba zapłacić 11,49 zł, za to w niemieckim – 10,25. 

Reporterów niemieckiego portalu zaskoczyła też cena majonezu – w Polsce prawie 10 zł, w Niemczech 7,25 zł. A co z czekoladowymi zajączkami i jajkami?

W Polsce średniej wielkości zając z czekolady mlecznej był o ponad 4 zł droższy od swojego odpowiednika w niemieckim sklepie. Opakowanie czekoladowych jajek znanej firmy też wypadło w Polsce drożej – o grubo ponad złotówkę

– czytamy. 

Wystawiony rachunek

W Warszawie o wiele droższe były też banany (o 1,50 zł za kilogram), sałata lodowa (o 1,23 zł) i zielony ogórek (o prawie 40 groszy). 

Ostatecznie rachunek zapłacony w Warszawie opiewał na 120,46 zł. W Bonn 28,14 euro, co w przeliczeniu po kursie z 15 kwietnia i odliczeniu kaucji za butelkę dało kwotę 119,64 zł.  

Różnica w zarobkach

Różnica w liczbach bezwzględnych jest zatem nieznaczna, zapłacimy nieco więcej w Polsce niż w Warszawie. Sytuacja zmienia się jednak diametralnie, gdy spojrzymy na poziom zarobków w obydwu państwach. Jak przypomina dw.com, "od stycznia minimalne godzinowe wynagrodzenie wynosi w Polsce (na umowie o pracę) 30,50 zł brutto, a w Niemczech – 12,82 euro, co w przeliczeniu daje prawie 55 zł, czyli niemal dwa razy więcej".

Do tego inflacja u naszych zachodnich sąsiadów jest na poziomie 2,2 proc., a u nas blisko 5 proc.

 


 

POLECANE
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie Wiadomości
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie

W obwodzie sumskim walki toczą się wzdłuż granicy, rosyjska armia została tam zatrzymana - poinformował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rosjanie atakują małymi grupami dywersyjno-rozpoznawczymi w obwodzie dniepropietrowskim, aby stworzyć tam wrażenie rzekomych postępów - dodał.

Nie żyje triumfator znanego polskiego programu z ostatniej chwili
Nie żyje triumfator znanego polskiego programu

Nie żyje Marcin Leszczyński, zwycięzca programu "True Love" i kapitan LKS Drama Zbrosławice. Zmarł w wieku 31 lat.

Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research na zlecenie portalu rp.pl nie napawa optymizmem dla obecnego premiera. Donald Tusk, mimo utrzymania wotum zaufania przez swój rząd, traci poparcie społeczne.

Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami tylko u nas
Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.

Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. Dziękuję za wybór z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. "Dziękuję za wybór"

Krzysztof Bosak jednogłośnie wybrany prezesem Ruchu Narodowego na kongresie w Kaliszu.

„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał polityka
„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał

Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego w poniedziałek złoży protest wyborczy - zapowiedział w sobotę członek sztabu kandydata KO na prezydenta, wiceszef MON Cezary Tomczyk. Przedstawił też - jak podkreślił - pięć dowodów, że wybory prezydenckie wymagają weryfikacji - tam, gdzie są nieprawidłowości.

Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły z ostatniej chwili
Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał z przywódcą Rosji Władimirem Putinem – poinformował przedstawiciel Białego Domu, cytowany w sobotę przez agencję Reutera.

Gwiazda programu Nasz nowy dom nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis Wiadomości
Gwiazda programu "Nasz nowy dom" nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis

Martyna Kupczyk, znana z programu „Nasz nowy dom” oraz „Łowcy skarbów. Kto da więcej”, ujawniła w mediach społecznościowych, że od pewnego czasu zmaga się z poważnym problemem – jest nękana przez stalkera. Jak poinformowała na Instagramie, ofiara ataków nie jest tylko ona sama, ale również jej 10-letnia córka.

Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów z ostatniej chwili
Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów

Policja poszukuje napastnika, który zastrzelił liderkę Demokratów Melissę Hortman w Minnesocie i ranił senatora Johna Hoffmana. Atak miał być motywowany politycznie.

Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole Wiadomości
Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole

Jak informuje tygodniksiedlecki.com w Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach pojawiły się napięcia związane z obecnością uczniów z Ukrainy. Rodzice z tej placówki skierowali petycję do władz miasta, zwracając uwagę na trudności w nauczaniu oraz relacjach między uczniami. Sprawa miała wywołać dyskusję na szczeblu lokalnym.

REKLAMA

Niemcy zszokowani drożyzną w Polsce. Porównali ceny Lidla w Warszawie i Bonn

Dziennikarze niemieckiego portalu DW.com postanowili sprawdzić przedświąteczne ceny żywności w Warszawie i Bonn. Zaznaczyli, że i w jednym i drugim kraju za podstawowe produkty trzeba płacić coraz więcej, ale nie spodziewali się, że w warszawskim markecie koszyk z taką samą zawartością będzie droższy. Biorąc pod uwagę różnicę w zarobkach Polaków i Niemców, wnioski z wyprawy na zakupy są szokujące.
Przedświąteczne zakupy produktów żywnościowych są droższe w Polsce niż w Niemczech Niemcy zszokowani drożyzną w Polsce. Porównali ceny Lidla w Warszawie i Bonn
Przedświąteczne zakupy produktów żywnościowych są droższe w Polsce niż w Niemczech / Pixabay

Ten sama sieć, te same produkty

Dziennikarze wybrali się na zakupy we wtorek, 15 kwietnia, do sklepów w Warszawie i w Bonn. Wzięli pod uwagę te same produkty oferowane w popularnej sieć sklepów Lidl. 

Do koszyków reporterów dw.com trafiły: bułka kajzerka, chleb tostowy pełnoziarnisty, mleko, woda mineralna, olej słonecznikowy, masło, cukier, mąka, jajka, wędlina z indyka, ser gouda i makaron spaghetti. 

Do tego doszło trochę owoców i warzyw: jabłka, banany, ogórek, pomidory, sałata lodowa i rzodkiewki. A także kilka niewyszukanych specjałów wielkanocnych, tj. majonez, serek twarogowy ziarnisty, czekoladowy zając i jajka czekoladowe.   

Zarówno produkty kupowane w Polsce, jaki i Niemczech były tej samej marki lub najtańsze w sklepie. Owoce i warzywa były tej samej jakości i miały taką samą wagę. 

Tańsze w Polsce

Tańsze w Polsce okazały się jabłka i pomidory. Za kilogram jabłek trzeba było zapłacić 4,99 zł, a w Niemczech po przeliczeniu – prawie 13 zł. Za pomidory 7,99 zł za kilogram w Polsce i ponad 11 zł w Niemczech.  

W Polsce wiele tańszy był też cukier (2,99 zł) – w Niemczech jest o prawie złotówkę droższy. Podobnie makaron spaghetti: 2,45 zł w Polsce i 3,39 zł w Niemczech. 

Tańsze w Polsce okazały się sery, zarówno serek ziarnisty twarogowy (różnica prawie 2 zł), jak i ser gouda, który jest droższy w Bonn o 54 grosze

Natomiast tylko nieznacznie różniła się cena mleka tłustego (4,39 zł i 4,69). Tańsza w Polsce wydawała się też kostka masła (7,79 zł, a w Niemczech 8,54), ale tylko pozornie, bo w polskim sklepie kostka waży 200 g, a w niemieckim 250 g. 

Tańsze w Niemczech

Droższe w polskim Lidlu okazały się podstawowe produkty przed Świętami Wielkanocnymi. Olej słonecznikowy aż o 1,60 zł, a za dziesięć sztuk jajek z wolnego chowu w Polsce trzeba zapłacić 11,49 zł, za to w niemieckim – 10,25. 

Reporterów niemieckiego portalu zaskoczyła też cena majonezu – w Polsce prawie 10 zł, w Niemczech 7,25 zł. A co z czekoladowymi zajączkami i jajkami?

W Polsce średniej wielkości zając z czekolady mlecznej był o ponad 4 zł droższy od swojego odpowiednika w niemieckim sklepie. Opakowanie czekoladowych jajek znanej firmy też wypadło w Polsce drożej – o grubo ponad złotówkę

– czytamy. 

Wystawiony rachunek

W Warszawie o wiele droższe były też banany (o 1,50 zł za kilogram), sałata lodowa (o 1,23 zł) i zielony ogórek (o prawie 40 groszy). 

Ostatecznie rachunek zapłacony w Warszawie opiewał na 120,46 zł. W Bonn 28,14 euro, co w przeliczeniu po kursie z 15 kwietnia i odliczeniu kaucji za butelkę dało kwotę 119,64 zł.  

Różnica w zarobkach

Różnica w liczbach bezwzględnych jest zatem nieznaczna, zapłacimy nieco więcej w Polsce niż w Warszawie. Sytuacja zmienia się jednak diametralnie, gdy spojrzymy na poziom zarobków w obydwu państwach. Jak przypomina dw.com, "od stycznia minimalne godzinowe wynagrodzenie wynosi w Polsce (na umowie o pracę) 30,50 zł brutto, a w Niemczech – 12,82 euro, co w przeliczeniu daje prawie 55 zł, czyli niemal dwa razy więcej".

Do tego inflacja u naszych zachodnich sąsiadów jest na poziomie 2,2 proc., a u nas blisko 5 proc.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe