Red. Przemysław Jarasz z Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej uniewinniony

Co musisz wiedzieć?
- Red. Przemysław Jarasz został uniewinniony przez Sąd Rejonowy w Zabrzu w sprawie z art. 212 kk
- Sprawa dotyczyła artykułu o mężu radnej Anny Sosnowskiej, który usłyszał zarzuty w śledztwie prokuratorskim
- Sąd uznał, że publikacja była rzetelna i oparta na faktach
- Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, a wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Red. Przemysław Jarasz uniewinniony
Sąd nie dopatrzył się popełnienia przestępstwa zniesławienia radnej Sosnowskiej przez red. Przemysława Jarasza. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, w związku z tym nie można upublicznić szczegółów ustnego uzasadnienia wyroku wygłoszonego przez sędzię Gabrielę Szczypkę. Wyrok jest nieprawomocny.
W październiku ub.r. red. Przemysław Jarasz w artykule p.t.„Nielegalne papierosy” ujawnił, że w Prokuraturze Rejonowej w Zabrzu toczy się śledztwo przeciwko mężowi radnej klubu Koalicji Obywatelskiej. Informacje te potwierdził prokurator rejonowy Wojciech Czapczyński w rozmowie z dziennikarzem. W opublikowanej na łamach gazety wypowiedzi potwierdził on, iż Wiesław S. usłyszał zarzuty karne i karno – skarbowe za dystrybucję papierosów bez polskich znaków akcyzy (a ściąganych zza wschodniej granicy). Straty skarbu państwa prokuratura wyceniła na 47 tys. zł, a za stawiane mężowi radnej zarzuty może grozić do 8 lat więzienia. Gazeta informowała także, że sprawę mężczyzny wyłączono do odrębnego postępowania z większej sprawy dotyczącej handlu nielegalnie wprowadzonym na rynek polski tytoniem w ramach działania zorganizowanej grupy przestępczej. Należy podkreślić, iż przed publikacją artykułu Redakcja bezskutecznie zabiegała o komentarz Radnej do tej sprawy. W publikacji Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej na ten temat nie było nazwisk osób których dotyczy sprawa, jednak krótko po tej publikacji radna Anna Sosnowska ujawniła w swoich mediach społecznościowych, że artykuł dotyczy jej męża i że zawarte w nim informacje są kłamstwem. Nagłośniła tę sprawę także podczas sesji Rady Miasta w Zabrzu oraz wytoczyła sprawę przeciwko dziennikarzowi z prywatnego aktu oskarżenia z art. 212 kk. Niezależnie od procesu karnego radna Anna Sosnowska zażądała także od redakcji Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej odszkodowania w wysokości 150 tys. zł., co – jak poinformowała redakcja – oznaczałoby upadek wydającej gazetę Zabrzańskiej Spółdzielni Pracy Dziennikarzy i bankructwo gazety istniejącej na rynku śląskich mediów gazet od 1956 roku czyli od prawie 70 lat.
Na stronie internetowej Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej sprawę skomentował red. Przemysław Jarasz:
– Choć zajmuję się dziennikarstwem od 30 lat i uczestniczyłem w przeróżnych procesach, nigdy nie spotkałem się z tak absurdalnym atakiem na media i to ze strony przedstawicielki władzy samorządowej. Przecież wszystkie zgromadzone przeze mnie informacje finalnie zostały oficjalnie potwierdzone przez szefa zabrzańskiej prokuratury. A mimo to radna Sosnowska wytoczyła najcięższe działa prawne przeciwko mojej osobie, jak i naszej redakcji – zauważa red. Jarasz. Z perspektywy czasu zaczyna on podejrzewać, że cała ta historia miała na celu wyłącznie zdyskredytowanie jego wiarygodności oraz redakcji, jako jedynego lokalnego tygodnika w mieście, który krytycznie patrzył prezydent Agnieszce Rupniewskiej na ręce i systematycznie ujawniał niewygodne jej fakty. – Nie jest bowiem tajemnicą, że panie Rupniewska i Sosnowska znają się prywatnie od dawna, zaś pierwotnie radna chciała, by prezydent miasta była jedynym jej świadkiem oskarżenia w moim procesie. A przecież dotyczył on prywatnej działalności męża radnej, a nie wprost samorządu. Nadto po publikacji artykułu, bardzo ostro i kłamliwie zaatakowała mnie w mediach społecznościowych społeczniczka i radna dzielnicowa Katarzyna Kosieradzka, uchodząca za nieformalny głos prezydent Rupniewskiej i często pojawiająca się w jej bliskim otoczeniu. Za te oszczercze zarzuty przeprosiła mnie dopiero, gdy sam zmuszony byłem podjąć kroki prawne
– podsumowuje red. Jarasz.
więcej na ten temat : http://www.gloszabrza24.pl/wydarzenia/23485-dziennikarz-sledczy-glosu-uniewinniony-przez-sad-od-oskarzen-o-znieslawienie-radnej-sosnowskiej-artykul-o-nielegalnych-papierosach-jej-meza-byl-prawdziwy-i-rzetelny?fbclid=IwY2xjawKnVoxleHRuA2FlbQIxMAABHvXAvyqa8uwogC-JQ-ztyRE-BE30FVKp9-4WwT_aAxZZuC0uRH4oXdqZhBRC_aem_HhT2jTsdAISeMzkfh5oxRA
Informacja o monitoringu CMWP SDP:
W związku z prywatnym aktem oskarżenia z art. 212 § 2 k.k. wniesionym przez pełnomocnika p. Anny Sosnowskiej przeciwko red. Przemysławowi Jaraszowi, Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP zawiadomiło Sąd Rejonowy w Zabrzu o objęciu sprawy monitoringiem pod kątem przestrzegania praw człowieka i obywatela w zakresie wolności słowa. Pierwsza rozprawa odbędzie się 7 lutego b.r. przed Sądem Rejonowym w Zabrzu.
Według oceny CMWP w niniejszym postępowaniu zachodzi zagrożenie naruszenia praw red. Przemysława Jarasza. W związku z powyższym CMWP podjęło monitoring sprawy w ramach przepisów prawa, co jest uzasadnione celami realizowanymi przez Centrum oraz potrzebą ochrony istotnych dóbr chronionych prawem, w tym konstytucyjnych praw i wolności.
Po zapoznaniu się z publikacjami będącymi przedmiotem sporu oraz biorąc pod uwagę funkcje, jakie pełni niezależna prasa w demokratycznym państwie pełniąc rolę „czwartej władzy” czyli opisując wszelkie aspekty działalności osób pełniących funkcje publiczne, CMWP SDP apeluje o umorzenie postępowania w tej sprawie oraz o uwolnienie red. Przemysława Jarasza od zarzutów związanych z profesjonalnym wykonywaniem przez niego zawodu dziennikarza.
W październiku 2024 r. red. Przemysław Jarasz na łamach gazety „Głos Zabrza i Rudy Śląskiej” opisał iż mąż jednej z radnych klubu Koalicji Obywatelskiej i bliskiej współpracowniczki prezydent Zabrza jest zamieszany w działanie grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym przewozem wyrobów tytoniowych z Ukrainy i Białorusi oraz dystrybuowaniem ich na terenie Polski. Prokuratora postawiła mu zarzuty , za które grozi do 8 lat więzienia. Materiał dziennikarski jest rzetelny i oparty na faktach będących rezultatem dziennikarskiego śledztwa prowadzonego przez Redakcję. W artykule zreszta nie pada nawet nazwisko radnej, ani jej męża, ale nie przeszkodziło jej to pozwać dziennikarza z artykułu 212 kk i oskarżyć go o zniesławienie. Pierwsza rozprawa odbędzie się 7 lutego b.r.
- Prokuratura umorzyła postępowanie w kolejnym "największym przekręcie" PiS
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Polacy w USA zakończyli głosowanie. Mamy rekord
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Powstanie Park Narodowy Dolnej Odry. To koniec inwestycji w szlak żeglugowy
- Niemcy chcą wbić klin pomiędzy Polskę a USA. Polska ma zmienić sojusze