Jarosław Kaczyński: "Miarą tego zwycięstwa jest relacja sił"

Co musisz wiedzieć?
- W niedzielę o godz. 21 zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich.
- Z exit poll pracowni Ipsos wynika, że Rafał Trzaskowski zdobył 50,30 proc. głosów, a Karol Nawrocki 49,70 proc. głosów.
- Z kolei z exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej wynika, że Rafał Trzaskowski zdobył 50,17 proc. głosów, a Karol Nawrocki 49,83 proc. głosów.
- Błąd statystyczny badania wynosi +/- 2 pkt proc.
- Konieczne jest oczekiwanie na oficjalne dane spływające do Państwowej Komisji Wyborczej.
Niagara kłamstw
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wskazał w swoim przemówieniu na niezwykłą brutalność kampanii wyborczej, z którą musiał mierzyć się dr Karol Nawrocki.
Niagara kłamstw i to takich zupełnie najgorszych, najbardziej obrzydliwych, najbardziej odrażających. Wydawało się, że w tej sytuacji nic się nie da zrobić. Ale dało się, dało się i za to bardzo dziękuję
- podkreślił.
Mówimy prawdę, prawdę o Polsce, prawdę o jej przyszłości, prawdę o jej teraźniejszości. Prawda o tym wszystkim, co jest w naszym kraju dzisiaj złe i bardzo złe. Prawda o tej drodze, która jest w tej chwili wyznaczona z zewnątrz i którą prowadzi nas ten, który w tym momencie być może sądzi, że będzie na raz premierem i prezydentem Polski
- wskazał odnosząc się do Donalda Tuska. Prezes PiS dodał, że jego rządy to "droga dokładnie przeciwna temu, czego nasz naród potrzebuje".
Dokładnie przeciwna naszym interesom. Przeciwna temu wszystkiemu, co jest do uniknięcia, a nie będzie uniknięte, jeśli taka sytuacja się w Polsce ukształtuje i co można uzyskać, a co nie zostanie uzyskane, jeżeli taka sytuacja się w Polsce ukształtuje. Ale ja jestem głęboko przekonany, że tak nie będzie
- podkreślił, wyrażając nadzieję, że na pozytywne rozstrzygnięcia w Polsce nie będzie trzeba czekać tak długo, jak czekaliśmy od grudnia 1981 roku do roku 1989.
W górę, stromo i wśród kamieni
Prezes PiS podziękował wszystkim, którzy uczestniczyli w kampanii wyborczej dr. Karola Nawrockiego i którzy "pokazali swoją sprawność, swoją energię, swoją odwagę".
I to nam będzie potrzebne dalej. Także wtedy, kiedy Karol Nawrocki zostanie prezydentem. Bo to, co chcemy uczynić, to droga w górę, stromo i wśród kamieni, które będą na nas spadały. Ale przejdziemy tą drogę. Zwyciężymy
- zapewnił Jarosław Kaczyński.