Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.
 Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Co musisz wiedzieć?

  • W piątek 28 czerwca w Starej Wsi (Małopolska) doszło do podwójnego zabójstwa.
  • 57-letni Tadeusz Duda zastrzelił swoją córkę i zięcia w ich domu. Ranił również teściową.
  • Po zbrodni sprawca zbiegł, był uzbrojony i niebezpieczny.
  • Policja prowadziła szeroko zakrojone poszukiwania z udziałem dronów, psów tropiących i wojska.

 

Zakończenie obławy. Tadeusz Duda nie żyje

We wtorek po godz. 21 małopolska policja poinformowała o zakończeniu obławy. Ciało poszukiwanego zostało odnalezione na terenie powiatu limanowskiego. Śledczy nie podali jeszcze, w jakich okolicznościach doszło do śmierci mężczyzny. Zapowiedziano briefing prasowy.

– Znaleźliśmy ciało. Tylko tyle mogę powiedzieć – przekazała reporterowi Wirtualnej Polski Jolanta Batko, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

 

Zbrodnia w Starej Wsi

Do zbrodni doszło w piątek 28 czerwca w Starej Wsi. Tadeusz Duda wszedł do domu swojej córki i zięcia i zastrzelił ich z broni palnej. W momencie ataku w budynku znajdowały się też dzieci ofiar – przeżyły, ale były świadkami tragedii. Po dokonaniu zbrodni 57-latek zbiegł. Ruszyła intensywna akcja poszukiwawcza z udziałem policji, żandarmerii wojskowej, dronów i psów tropiących. Mężczyzna był uzbrojony i bardzo niebezpieczny – funkcjonariusze apelowali do mieszkańców o szczególną ostrożność.

 

„Furiat i przemocowiec, ale potrafił też pomóc”

Kim był Tadeusz Duda? W rozmowach z sąsiadami ze Starej Wsi przewija się wiele sprzecznych emocji. 

Furiat, raptus i przemocowiec, ale też świetny fachowiec i człowiek, który nie odmawiał pomocy innym 

– mówi jeden z mieszkańców. 

Jeśli kogoś lubił, to potrafił być naprawdę „równym gościem”. Pracował na budowie, zajmował się wykończeniówką. Można się z nim było pośmiać. Wiedzieliśmy, że to furiat i lepiej przy nim z niektórymi tematami schodzić z drogi. Ale żeby zabił rodzinę? Nigdy bym nie podejrzewał 

– opowiada inny.

 

Dom rodzinny pełen przemocy

Sąsiedzi nie mają wątpliwości, że w domu Dudów przemoc była codziennością. 

Dudowie to rodzina, gdzie awantury były na porządku dziennym. Ojciec i mąż [Tadeusz Duda – red.] był znienawidzony przez nich wszystkich. Znęcał się nad żoną psychicznie, fizycznie i finansowo. Córka i teściowa namówiły żonę, by w końcu się postawiła. To go rozjuszyło. Kobieta, która uratowała życie, była w dniu tragedii w pracy, gdzie pomagała przy zakończeniu roku szkolnego

– opowiada jeden z sąsiadów. Wśród sąsiadów pojawiają się też głosy zdziwienia, że rodzina nie poinformowała policji o tym, że Duda nielegalnie posiada broń. 

To była tajemnica poliszynela. Kłusował, miał broń. Ale w aktach nic o tym nie ma. Gdyby to zgłosili, może udałoby się go wcześniej zatrzymać 

– przekazał Wiesław, jeden z sąsiadów.

 

Nienawiść do kobiet z rodziny

Szczególnie silna nienawiść Tadeusza Dudy miała dotyczyć kobiet z rodziny. 

Duda od lat nie rozmawiał z córką. Po tym, co przeżyła w dzieciństwie, miała go serdecznie dość. Namówiła mamę na rozwód i założenie sprawy. Razem z babcią chciały ją wyrwać z tego piekła 

– opowiada mieszkaniec Starej Wsi. Inni twierdzą, że Duda nie działał w afekcie, ale zbrodnię zaplanował z premedytacją. 

To nie był szał, to było zimne wyrachowanie. Kiedy spotkał teścia przed domem, tylko się z nim pokłócił. Nie strzelił. Ale do teściowej już tak – musiał ją nienawidzić z całego serca 

– opowiada jeden z sąsiadów. Z tą opinią nie zgodziła się jednak jego żona. 

Gadasz głupoty. Skoro nienawidził tylko kobiet, to czemu zabił zięcia?

– powiedziała dziennikarzom kobieta.

 

„Duda ostatnio się zmienił”

Sąsiedzi opowiadają, że w ciągu ostatnich tygodni zachowanie Dudy znacząco się zmieniło. 

Zaczął dużo pić. Sam już nie jeździł do pracy, odbierali go koledzy z brygady. Opowiadał, że pędzi samogon 

– opowiada mieszkaniec Zalesia i dodaje, że „kluczowy miał być strach przed utratą majątku”. 

Pogodził się z tym, że straci żonę, ale bał się, że po rozwodzie straci też dom, który stoi na ziemi żony

– podsumował mężczyzna.

 


 

POLECANE
Zełenski: Rosja odrzuca zawieszenie broni. To komplikuje sytuację z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja odrzuca zawieszenie broni. To komplikuje sytuację

Odrzucanie przez Rosję apeli o zawieszenie broni „komplikuje sytuację” i pokazuje, że doprowadzenie do trwałego pokoju może wymagać znacznego wysiłku – ocenił w nocy z soboty na niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na platformie X.

Media opublikowały treść listu Melanii Trump do Putina ws. ochrony dzieci z ostatniej chwili
Media opublikowały treść listu Melanii Trump do Putina ws. ochrony dzieci

Stacja Fox News opublikowała w sobotę pełną treść listu pierwszej damy USA Melanii Trump do przywódcy Rosji Władimira Putina, w którym wzywa do ochrony dzieci. Według mediów list miał przekazać Putinowi osobiście prezydent Donald Trump podczas spotkania na Alasce.

Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

REKLAMA

Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.
 Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Co musisz wiedzieć?

  • W piątek 28 czerwca w Starej Wsi (Małopolska) doszło do podwójnego zabójstwa.
  • 57-letni Tadeusz Duda zastrzelił swoją córkę i zięcia w ich domu. Ranił również teściową.
  • Po zbrodni sprawca zbiegł, był uzbrojony i niebezpieczny.
  • Policja prowadziła szeroko zakrojone poszukiwania z udziałem dronów, psów tropiących i wojska.

 

Zakończenie obławy. Tadeusz Duda nie żyje

We wtorek po godz. 21 małopolska policja poinformowała o zakończeniu obławy. Ciało poszukiwanego zostało odnalezione na terenie powiatu limanowskiego. Śledczy nie podali jeszcze, w jakich okolicznościach doszło do śmierci mężczyzny. Zapowiedziano briefing prasowy.

– Znaleźliśmy ciało. Tylko tyle mogę powiedzieć – przekazała reporterowi Wirtualnej Polski Jolanta Batko, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

 

Zbrodnia w Starej Wsi

Do zbrodni doszło w piątek 28 czerwca w Starej Wsi. Tadeusz Duda wszedł do domu swojej córki i zięcia i zastrzelił ich z broni palnej. W momencie ataku w budynku znajdowały się też dzieci ofiar – przeżyły, ale były świadkami tragedii. Po dokonaniu zbrodni 57-latek zbiegł. Ruszyła intensywna akcja poszukiwawcza z udziałem policji, żandarmerii wojskowej, dronów i psów tropiących. Mężczyzna był uzbrojony i bardzo niebezpieczny – funkcjonariusze apelowali do mieszkańców o szczególną ostrożność.

 

„Furiat i przemocowiec, ale potrafił też pomóc”

Kim był Tadeusz Duda? W rozmowach z sąsiadami ze Starej Wsi przewija się wiele sprzecznych emocji. 

Furiat, raptus i przemocowiec, ale też świetny fachowiec i człowiek, który nie odmawiał pomocy innym 

– mówi jeden z mieszkańców. 

Jeśli kogoś lubił, to potrafił być naprawdę „równym gościem”. Pracował na budowie, zajmował się wykończeniówką. Można się z nim było pośmiać. Wiedzieliśmy, że to furiat i lepiej przy nim z niektórymi tematami schodzić z drogi. Ale żeby zabił rodzinę? Nigdy bym nie podejrzewał 

– opowiada inny.

 

Dom rodzinny pełen przemocy

Sąsiedzi nie mają wątpliwości, że w domu Dudów przemoc była codziennością. 

Dudowie to rodzina, gdzie awantury były na porządku dziennym. Ojciec i mąż [Tadeusz Duda – red.] był znienawidzony przez nich wszystkich. Znęcał się nad żoną psychicznie, fizycznie i finansowo. Córka i teściowa namówiły żonę, by w końcu się postawiła. To go rozjuszyło. Kobieta, która uratowała życie, była w dniu tragedii w pracy, gdzie pomagała przy zakończeniu roku szkolnego

– opowiada jeden z sąsiadów. Wśród sąsiadów pojawiają się też głosy zdziwienia, że rodzina nie poinformowała policji o tym, że Duda nielegalnie posiada broń. 

To była tajemnica poliszynela. Kłusował, miał broń. Ale w aktach nic o tym nie ma. Gdyby to zgłosili, może udałoby się go wcześniej zatrzymać 

– przekazał Wiesław, jeden z sąsiadów.

 

Nienawiść do kobiet z rodziny

Szczególnie silna nienawiść Tadeusza Dudy miała dotyczyć kobiet z rodziny. 

Duda od lat nie rozmawiał z córką. Po tym, co przeżyła w dzieciństwie, miała go serdecznie dość. Namówiła mamę na rozwód i założenie sprawy. Razem z babcią chciały ją wyrwać z tego piekła 

– opowiada mieszkaniec Starej Wsi. Inni twierdzą, że Duda nie działał w afekcie, ale zbrodnię zaplanował z premedytacją. 

To nie był szał, to było zimne wyrachowanie. Kiedy spotkał teścia przed domem, tylko się z nim pokłócił. Nie strzelił. Ale do teściowej już tak – musiał ją nienawidzić z całego serca 

– opowiada jeden z sąsiadów. Z tą opinią nie zgodziła się jednak jego żona. 

Gadasz głupoty. Skoro nienawidził tylko kobiet, to czemu zabił zięcia?

– powiedziała dziennikarzom kobieta.

 

„Duda ostatnio się zmienił”

Sąsiedzi opowiadają, że w ciągu ostatnich tygodni zachowanie Dudy znacząco się zmieniło. 

Zaczął dużo pić. Sam już nie jeździł do pracy, odbierali go koledzy z brygady. Opowiadał, że pędzi samogon 

– opowiada mieszkaniec Zalesia i dodaje, że „kluczowy miał być strach przed utratą majątku”. 

Pogodził się z tym, że straci żonę, ale bał się, że po rozwodzie straci też dom, który stoi na ziemi żony

– podsumował mężczyzna.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe