Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: "Dzieci, projektujemy sobie burdel" [18+]

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.
Tylko u nas Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi:
Tylko u nas / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Anonimowy polski dyplomata, od lat pracujący w Niemczech, pisze książkę, w której ujawnia kulisy tego co Niemcy robią Polakom i wizerunkowi Polski
  • Za jego pozwoleniem publikujemy kolejny fragment książki, tym razem dotyczący problemu tzw. "edukacji seksualnej" i związanych z nią skandali seksualnych w Niemczech
  • Jest to istotne w kontekście wprowadzenia w Polsce tzw. "edukacji zdrowotnej" z elementami permisywnej edukacji seksualnej
  • W Niemczech edukacja seksualna jest obowiązkowa od 1992 roku
  • Dominującym nurtem w edukacji seksualnej jest obecnie mainstream gender i pedagogika seksualnej różnorodności. Tego typu treści zawarte są w federalnych planach kształcenia
  • Podręcznik metodyczny Sexualpädagogik der Vielfalt, o którym będzie mowa poniżej, figuruje na liście lektur dla studentów edukacji seksualnej w Niemczech

 

"Aborcja, nekrofilia, gwałt zbiorowy, prostytucja..." (fragment książki)

Po pierwszej lekcji nauk przyrodniczych Staś nadal miał dwanaście lat, a w zeszycie zanotowaną listę nowych pojęć:

  • aborcja
  • nekrofilia
  • gwałt zbiorowy
  • prostytucja
  • wibrator
  • I tak dalej.
  • Wibrator…

Kiedy za kilka lat nadejdzie pandemia, Joanna i jej synowie będą stykać się z tym słowem codziennie. Cały Berlin oklejony zostanie plakatami z hasłem: „Zachowaj spokój, używaj wibratora!” – w odpowiedzi na konieczność ograniczenia kontaktów. Slogan niczego sobie. Nie powstydziłaby się go pewnie nawet świętej pamięci Beate Uhse, imperatorowa „branży erotycznej” w Niemczech. Pilotka, w czasie wojny kapitan Luftwaffe, zaraz po niej rozkręciła biznes, zajmując się sprzedażą wysyłkową Pisma X - broszury o metodzie kalendarzykowej. Zaskakujące, jak wiele Niemek nie miało wówczas o niej pojęcia. Potem były też inne broszury. Piętnaście lat później, w przeddzień Wigilii otworzyła w Berlinie pierwszy sex-shop na świecie, potem powstało imperium. Szczególnie na początku kariery właściwie nie wychodziła z sądu. Prowadzono przeciw niej ok. dwa tysiące postępowań, siedemset weszło na wokandę. Niemal wszystkie wygrała. Teraz koncern zbankrutował ze względu na „cyfryzację” branży. Zresztą ostatnio stale bankrutuje i potem wraca do gry, nie wiadomo, co będzie dalej.

Wibrator

„... Używaj wibratora!”

- Codziennie w drodze do pracy Joannę atakować będą te czarne słowa na żółtym tle.

Wibrator będzie więc wszechobecny w przestrzeni publicznej. Ale w szkole? W wieku 12 lat? Gwałt zbiorowy, nekrofilia…? Na szczęście Staś nie znał jeszcze wtedy niemieckiego. Ale niedługo pozna, a Joanna miała inne plany wobec synów. Chciała ulepić ich na własną bogoojczyźnianą modłę. Niebawem więc przeniosła go do prywatnej szkoły katolickiej.

Może dzięki temu uniknął pobierania nauk na podstawie podręcznika metodycznego „Edukacja seksualnej różnorodności” autorstwa m.in. Elisabeth Tuider (Elisabeth Tuider i in., Sexualpädagogik der Vielfalt, 2. wydanie, 2012. W Polsce pierwszy, o ile wiem, zwracał na ten podręcznik uwagę ksiądz Oko) ze środowiska odwołującego się do tradycji Helmuta Kentlera z jego słynnym pedofilskim „eksperymentem” (Wątek ten będzie szerzej omówiony w dalszej części książki).

 

Eksperyment (fragment książki)

Proszę Państwa! Przystępujemy do eksperymentu. Naciągnijmy więc lateksowe rękawiczki, żeby nie pobrudzić sobie rąk.

Przez ponad trzydzieści lat berlińskie urzędy ds. młodzieży (Jugendamty) przekazywały bezdomnych berlińskich chłopców w „dobre ręce”. Tylu ich się pałętało w okolicach Dworca Zoo! Wszyscy o tym wiedzą nie od dziś. Najlepsze były ręce czułe, mocne, męskie. Także ręce pedofilów po wyrokach.

Po trzydziestu latach eksperyment ustał, po czterdziestu zainteresowano się sprawą i ofiary zaczęły mówić.

A podręcznik zawiera kilkadziesiąt ćwiczeń dla różnych grup wiekowych.

Lekcja może wyglądać na przykład tak:

Moi drodzy, dzisiejszy temat jest fascynujący! Macie już wszyscy piętnaście lat, więc przechodzimy na poziom nieco bardziej zaawansowany. I dziś projektujemy burdel. Burdel - dla wszystkich (Por. Strona 74 podręcznika metodycznego „Sexualpädagogik der Vielfalt”, ćwiczenie „Ein neuer Puff für alle“ – Burdel dla wszystkich. Karty pracy zawierają plan architektoniczny budynku)! Dostaliście karty pracy – plan budynku z sutereną, parterem i pierwszym piętrem. Mieści się w nim, jak nam tu piszą w instrukcji, „dom uciech, który wymaga modernizacji”. Na przykład „dostosowania do potrzeb osób z niepełnosprawnościami”. W ogóle chodzi o to, żeby było to miejsce przyjazne dla bardzo różnych ludzi o różnych preferencjach. Będzie wam potrzebny papier i ołówki. Musicie się przy tym zastanowić, jaka „ma być merytoryczna oferta burdelu (Wszystkie cytaty w tym fragmencie pochodzą z ww. podręcznika). Jakie preferencje seksualne mają tu być zaspokajane w jaki sposób? (…) I kto powinien tu pracować? Jakie zdolności i umiejętności powinny posiadać osoby tu zatrudnione, żeby obsłużyć i zadowolić wszelkich możliwych ludzi?”

Zanotujcie sobie kilka przykładów:

  • Seks chce uprawiać katoliczka albo muzułmanka. Obie są lesbijkami. Albo:
  • Seks chce uprawiać trans-kobieta. Albo:
  • Seks chce uprawiać biały heteroseksualny mężczyzna na wózku inwalidzkim.

Praca w grupach! Dobierzcie się w pary i zabieramy się do roboty!

  • Ćwiczenie „Pierwsze wrażenie” (Por. str. 79 podręcznika) polega z kolei na tym, że dziesięciolatki muszą zadeklarować, „czego od zawsze chciały popróbować w seksie” albo zastanowić się, jaka jest „moja ulubiona pozycja/ulubiona praktyka seksualna”. W zadaniu „Galaktyczny seks” (Por. str. 126 podręcznika) dzieci „zachęca się do burzy mózgów i zebrania wszelkich pojęć i określeń dotyczących praktyk seksualnych, nawet pozornie obrzydliwych, perwersyjnych lub zakazanych”.
  • Albo ćwiczenie „Gęsia skórka” (Por. str. 178 podręcznika) już dla dziesięciolatków: Dzieci mają dobrać się w pary i położyć na kocach w pokoju niewidocznym z zewnątrz. Zamknąć oczy, a następnie dotykać się łagodnie w różne miejsca ciała materiałami wyjętymi ze skrzynki, którą zapewnił edukator. Po piętnastu minutach – zamiana.
  • Albo: W ćwiczeniu „Seks-mozaika” (Por. str. 81 podręcznika) od lat czternastu przewidziano bogaty katalog pomocy edukacyjnych. Autorzy rekomendują „wiele różnych przedmiotów związanych z zagadnieniem seksualności, miłości i związków”. Przydadzą się na przykład: „kondom, szminka, różowa pluszowa sofa, lateksowe rękawiczki, czerwone serce, obrączki, kajdanki, tampon, opakowanie pigułek antykoncepcyjnych, wibrator, świeca, środek nawilżający, seksowna bielizna, krzyż, muzułmańska chusta na głowę, biblia… (…)”.

I tak dalej.

 

"Wprowadzenie w dezorientację" (fragment książki)

W teoretycznej części podręcznika można przeczytać, że „cele tematyzowania różnorodności w edukacji seksualnej mogą być bardzo różne, a ich realizacja może mieć miejsce między innymi poprzez:

  • - uwrażliwianie na różne stosunki władzy i ich uświadomienie, (…)
  • - likwidację jednoznaczności,
  • - wprowadzanie w dezorientację (…)”.

 

Książka anonimowego dyplomaty

Od lat pracujący w Niemczech dyplomata pisze książkę na temat bliżej nieznanej w Polsce natury Niemiec i Niemców. Począwszy od ochrony niemieckich zbrodniarzy z czasów II Wojny Światowej, poprzez rzeczywisty, a przekłamany w Polsce stosunek Niemców do Polaków, a skończywszy na ciemnych stronach niemieckiego społeczeństwa.

Dyplomata (nazwisko znane redakcji) chce zachować anonimowość ze względu na konsekwencje jakie w wyniku publikacji mogą mu grozić w Niemczech.

Za jego pozwoleniem publikujemy fragmenty książki (śródtytuły od redakcji).


 

POLECANE
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMiGW, zachodnia oraz południowa i południowo-wschodnia Europa pozostaną pod wpływem wyżów. Na pozostałym obszarze będą oddziaływać niże z ośrodkami w rejonie Zatoki Botnickiej, Zatoki Biskajskiej oraz w rejonie Balearów. Polska południowo-wschodnia pozostanie w zasięgu wyżu z rejonu Rumunii. Z kolei nad północno-zachodnią część kraju nasuwać się będzie zatoka niżu z chłodnym frontem atmosferycznym związana z niżem skandynawskim. Nadal napływać będzie bardzo ciepłe i dość suche powietrze pochodzenia zwrotnikowego, dopiero za frontem, na krańcach północno-zachodnich, zacznie napływać chłodniejsza masa powietrza polarnego morskiego.

Tragiczne wieści w rodzinie Izabelli Krzan. Nie żyje bliska jej osoba Wiadomości
Tragiczne wieści w rodzinie Izabelli Krzan. Nie żyje bliska jej osoba

W domu Izabelli Krzan zapanowała głęboka żałoba. Jej partner, Dominik Kowalski, przekazał tragiczne wieści o śmierci swojego ojca, profesora Grzegorza Kowalskiego, wybitnego rzeźbiarza i artysty. Ostatnie pożegnanie z mistrzem sztuki odbędzie się 22 września na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim.

Drony nad Polską. W woj. warmińsko-mazurskim znaleziono jeden z obiektów z ostatniej chwili
Drony nad Polską. W woj. warmińsko-mazurskim znaleziono jeden z obiektów

Wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie przy wsparciu policji i żandarmerii wojskowej prowadzi czynności na polu pod Korszami w woj. warmińsko-mazurskim. Właściciel pola odkrył na podmokłym terenie drona, prawdopodobnie jest to ostatni z poszukiwanych dronów, które w nocy z 9 na 10 września wleciały do Polski – poinformowała PAP policja i prokuratura.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Dzieci, projektujemy sobie burdel [18+] tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: "Dzieci, projektujemy sobie burdel" [18+]

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu województwa małopolskiego otrzymały w sobotę 63 średnie samochody ratowniczo-gaśnicze z napędem na cztery koła. Wartość zakupionych wozów to ponad 65 mln zł, z czego ponad 42 mln zł stanowi dofinansowanie z funduszy europejskich.

Koniec pobłażliwości. Trump wydał rozkaz „śmiercionośnego ataku kinetycznego” na statek przemytników narkotyków z ostatniej chwili
Koniec pobłażliwości. Trump wydał rozkaz „śmiercionośnego ataku kinetycznego” na statek przemytników narkotyków

W ataku, który został przeprowadzony na wodach międzynarodowych, zginęły trzy osoby. Na pokładzie statku, który został zniszczony, miały znajdować się narkotyki, które przemycano do Stanów Zjednoczonych.

Rekordowa doba na kanale La Manche. Nielegalna migracja osiąga najwyższy poziom Wiadomości
Rekordowa doba na kanale La Manche. Nielegalna migracja osiąga najwyższy poziom

1072 migrantów pokonało w piątek na małych łodziach kanał La Manche i dotarło nielegalnie do Wielkiej Brytanii – podało w sobotę brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Od początku roku wyższą dobową liczbę przybyszów odnotowano tylko raz, 31 maja; było to 1195 osób.

Śmierć dwóch żołnierzy polskich Sił Specjalnych w USA. Nowe informacje z ostatniej chwili
Śmierć dwóch żołnierzy polskich Sił Specjalnych w USA. Nowe informacje

Jak poinformowano, dwóch żołnierzy, którzy zginęli podczas nocnych ćwiczeń spadochronowych w USA, należało do Jednostki Wojskowej GROM.

Niespodziewany powrót. Nowy bohater w serialu Klan Wiadomości
Niespodziewany powrót. Nowy bohater w serialu "Klan"

W 4559. odcinku kultowego serialu „Klan” do Polski wraca Paweł Lubicz, syn Pawła i nieżyjącej Krystyny. W postać młodego Lubicza wcieli się Maciej Kucharski, który zastąpi Juliana Peciaka grającego tę rolę przez ostatnie lata.

Co oznaczają różne sygnały syren alarmowych? Wiadomości
Co oznaczają różne sygnały syren alarmowych?

Syreny alarmowe nie uruchamiają się przypadkiem – to sygnał ostrzegający przed realnym zagrożeniem. W czasach, gdy sytuacja militarna na świecie jest coraz bardziej napięta, każdy powinien wiedzieć, co oznacza dźwięk syren i jak zachować się w sytuacji kryzysowej.

REKLAMA

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: "Dzieci, projektujemy sobie burdel" [18+]

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.
Tylko u nas Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi:
Tylko u nas / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Anonimowy polski dyplomata, od lat pracujący w Niemczech, pisze książkę, w której ujawnia kulisy tego co Niemcy robią Polakom i wizerunkowi Polski
  • Za jego pozwoleniem publikujemy kolejny fragment książki, tym razem dotyczący problemu tzw. "edukacji seksualnej" i związanych z nią skandali seksualnych w Niemczech
  • Jest to istotne w kontekście wprowadzenia w Polsce tzw. "edukacji zdrowotnej" z elementami permisywnej edukacji seksualnej
  • W Niemczech edukacja seksualna jest obowiązkowa od 1992 roku
  • Dominującym nurtem w edukacji seksualnej jest obecnie mainstream gender i pedagogika seksualnej różnorodności. Tego typu treści zawarte są w federalnych planach kształcenia
  • Podręcznik metodyczny Sexualpädagogik der Vielfalt, o którym będzie mowa poniżej, figuruje na liście lektur dla studentów edukacji seksualnej w Niemczech

 

"Aborcja, nekrofilia, gwałt zbiorowy, prostytucja..." (fragment książki)

Po pierwszej lekcji nauk przyrodniczych Staś nadal miał dwanaście lat, a w zeszycie zanotowaną listę nowych pojęć:

  • aborcja
  • nekrofilia
  • gwałt zbiorowy
  • prostytucja
  • wibrator
  • I tak dalej.
  • Wibrator…

Kiedy za kilka lat nadejdzie pandemia, Joanna i jej synowie będą stykać się z tym słowem codziennie. Cały Berlin oklejony zostanie plakatami z hasłem: „Zachowaj spokój, używaj wibratora!” – w odpowiedzi na konieczność ograniczenia kontaktów. Slogan niczego sobie. Nie powstydziłaby się go pewnie nawet świętej pamięci Beate Uhse, imperatorowa „branży erotycznej” w Niemczech. Pilotka, w czasie wojny kapitan Luftwaffe, zaraz po niej rozkręciła biznes, zajmując się sprzedażą wysyłkową Pisma X - broszury o metodzie kalendarzykowej. Zaskakujące, jak wiele Niemek nie miało wówczas o niej pojęcia. Potem były też inne broszury. Piętnaście lat później, w przeddzień Wigilii otworzyła w Berlinie pierwszy sex-shop na świecie, potem powstało imperium. Szczególnie na początku kariery właściwie nie wychodziła z sądu. Prowadzono przeciw niej ok. dwa tysiące postępowań, siedemset weszło na wokandę. Niemal wszystkie wygrała. Teraz koncern zbankrutował ze względu na „cyfryzację” branży. Zresztą ostatnio stale bankrutuje i potem wraca do gry, nie wiadomo, co będzie dalej.

Wibrator

„... Używaj wibratora!”

- Codziennie w drodze do pracy Joannę atakować będą te czarne słowa na żółtym tle.

Wibrator będzie więc wszechobecny w przestrzeni publicznej. Ale w szkole? W wieku 12 lat? Gwałt zbiorowy, nekrofilia…? Na szczęście Staś nie znał jeszcze wtedy niemieckiego. Ale niedługo pozna, a Joanna miała inne plany wobec synów. Chciała ulepić ich na własną bogoojczyźnianą modłę. Niebawem więc przeniosła go do prywatnej szkoły katolickiej.

Może dzięki temu uniknął pobierania nauk na podstawie podręcznika metodycznego „Edukacja seksualnej różnorodności” autorstwa m.in. Elisabeth Tuider (Elisabeth Tuider i in., Sexualpädagogik der Vielfalt, 2. wydanie, 2012. W Polsce pierwszy, o ile wiem, zwracał na ten podręcznik uwagę ksiądz Oko) ze środowiska odwołującego się do tradycji Helmuta Kentlera z jego słynnym pedofilskim „eksperymentem” (Wątek ten będzie szerzej omówiony w dalszej części książki).

 

Eksperyment (fragment książki)

Proszę Państwa! Przystępujemy do eksperymentu. Naciągnijmy więc lateksowe rękawiczki, żeby nie pobrudzić sobie rąk.

Przez ponad trzydzieści lat berlińskie urzędy ds. młodzieży (Jugendamty) przekazywały bezdomnych berlińskich chłopców w „dobre ręce”. Tylu ich się pałętało w okolicach Dworca Zoo! Wszyscy o tym wiedzą nie od dziś. Najlepsze były ręce czułe, mocne, męskie. Także ręce pedofilów po wyrokach.

Po trzydziestu latach eksperyment ustał, po czterdziestu zainteresowano się sprawą i ofiary zaczęły mówić.

A podręcznik zawiera kilkadziesiąt ćwiczeń dla różnych grup wiekowych.

Lekcja może wyglądać na przykład tak:

Moi drodzy, dzisiejszy temat jest fascynujący! Macie już wszyscy piętnaście lat, więc przechodzimy na poziom nieco bardziej zaawansowany. I dziś projektujemy burdel. Burdel - dla wszystkich (Por. Strona 74 podręcznika metodycznego „Sexualpädagogik der Vielfalt”, ćwiczenie „Ein neuer Puff für alle“ – Burdel dla wszystkich. Karty pracy zawierają plan architektoniczny budynku)! Dostaliście karty pracy – plan budynku z sutereną, parterem i pierwszym piętrem. Mieści się w nim, jak nam tu piszą w instrukcji, „dom uciech, który wymaga modernizacji”. Na przykład „dostosowania do potrzeb osób z niepełnosprawnościami”. W ogóle chodzi o to, żeby było to miejsce przyjazne dla bardzo różnych ludzi o różnych preferencjach. Będzie wam potrzebny papier i ołówki. Musicie się przy tym zastanowić, jaka „ma być merytoryczna oferta burdelu (Wszystkie cytaty w tym fragmencie pochodzą z ww. podręcznika). Jakie preferencje seksualne mają tu być zaspokajane w jaki sposób? (…) I kto powinien tu pracować? Jakie zdolności i umiejętności powinny posiadać osoby tu zatrudnione, żeby obsłużyć i zadowolić wszelkich możliwych ludzi?”

Zanotujcie sobie kilka przykładów:

  • Seks chce uprawiać katoliczka albo muzułmanka. Obie są lesbijkami. Albo:
  • Seks chce uprawiać trans-kobieta. Albo:
  • Seks chce uprawiać biały heteroseksualny mężczyzna na wózku inwalidzkim.

Praca w grupach! Dobierzcie się w pary i zabieramy się do roboty!

  • Ćwiczenie „Pierwsze wrażenie” (Por. str. 79 podręcznika) polega z kolei na tym, że dziesięciolatki muszą zadeklarować, „czego od zawsze chciały popróbować w seksie” albo zastanowić się, jaka jest „moja ulubiona pozycja/ulubiona praktyka seksualna”. W zadaniu „Galaktyczny seks” (Por. str. 126 podręcznika) dzieci „zachęca się do burzy mózgów i zebrania wszelkich pojęć i określeń dotyczących praktyk seksualnych, nawet pozornie obrzydliwych, perwersyjnych lub zakazanych”.
  • Albo ćwiczenie „Gęsia skórka” (Por. str. 178 podręcznika) już dla dziesięciolatków: Dzieci mają dobrać się w pary i położyć na kocach w pokoju niewidocznym z zewnątrz. Zamknąć oczy, a następnie dotykać się łagodnie w różne miejsca ciała materiałami wyjętymi ze skrzynki, którą zapewnił edukator. Po piętnastu minutach – zamiana.
  • Albo: W ćwiczeniu „Seks-mozaika” (Por. str. 81 podręcznika) od lat czternastu przewidziano bogaty katalog pomocy edukacyjnych. Autorzy rekomendują „wiele różnych przedmiotów związanych z zagadnieniem seksualności, miłości i związków”. Przydadzą się na przykład: „kondom, szminka, różowa pluszowa sofa, lateksowe rękawiczki, czerwone serce, obrączki, kajdanki, tampon, opakowanie pigułek antykoncepcyjnych, wibrator, świeca, środek nawilżający, seksowna bielizna, krzyż, muzułmańska chusta na głowę, biblia… (…)”.

I tak dalej.

 

"Wprowadzenie w dezorientację" (fragment książki)

W teoretycznej części podręcznika można przeczytać, że „cele tematyzowania różnorodności w edukacji seksualnej mogą być bardzo różne, a ich realizacja może mieć miejsce między innymi poprzez:

  • - uwrażliwianie na różne stosunki władzy i ich uświadomienie, (…)
  • - likwidację jednoznaczności,
  • - wprowadzanie w dezorientację (…)”.

 

Książka anonimowego dyplomaty

Od lat pracujący w Niemczech dyplomata pisze książkę na temat bliżej nieznanej w Polsce natury Niemiec i Niemców. Począwszy od ochrony niemieckich zbrodniarzy z czasów II Wojny Światowej, poprzez rzeczywisty, a przekłamany w Polsce stosunek Niemców do Polaków, a skończywszy na ciemnych stronach niemieckiego społeczeństwa.

Dyplomata (nazwisko znane redakcji) chce zachować anonimowość ze względu na konsekwencje jakie w wyniku publikacji mogą mu grozić w Niemczech.

Za jego pozwoleniem publikujemy fragmenty książki (śródtytuły od redakcji).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe