Tusk zaatakował Kaczyńskiego. Po ''ataku na drzwi''

Po incydencie z rzekomą próbą podpalenia budynku, w którym mieści się biuro krajowe Platformy Obywatelskiej, premier Donald Tusk wskazał winnych – nie tylko sprawcę, ale i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, którego nazwał ''podpalaczem z Żoliborza''. Wypowiedź szefa rządu wywołała falę komentarzy i ironicznych reakcji w sieci.
Donald Tusk
Donald Tusk / zrzut z ekranu z YouTube'a

Co musisz wiedzieć:

  • Donald Tusk obarczył Jarosława Kaczyńskiego polityczną odpowiedzialnością za rzekomą próbę podpalenia siedziby PO.
  • W sieci pojawiła się fala komentarzy, w których dziennikarze i publicyści zarzucili premierowi hipokryzję i "granie ofiary".
  • Sprawca ataku – Krzysztof B. – został zatrzymany, a polityczna awantura wokół incydentu wciąż się zaostrza.

 

Polityczna ofensywa po "ataku na drzwi"

Platforma Obywatelska wykorzystała incydent, do którego doszło w Warszawie, by podkreślić rosnący poziom agresji w debacie publicznej. Nie widzi jednak winy po swojej stronie, jakby nigdy nie było propagowanego nawet przez jej polityków hasła zamykającego się w ośmiu gwiazdkach. Widzi ją jednak po stronie oponenta politycznego.

Donald Tusk w mediach społecznościowych nawiązał do wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, który podczas wiecu Prawa i Sprawiedliwości udzielił głosu Robertowi Bąkiewiczowi, określając go jako "dzielnego i mądrego człowieka". Bąkiewicz –  osoba zdecydowanie broniąca polskich granic i polskich spraw – nie przebierał w słowach, co czyni go solą w oku premiera Tuska, który powiązał z niewiadomych przyczyn słowa lidera Ruchu Obrony Granic i atak za pomocą syropu na kawiarnie Czytelnika, która mieści się obok biura Platformy Obywatelskiej. 

Kilka dni później w Warszawie Krzysztof B. usiłował podpalić siedzibę Platformy Obywatelskiej przy użyciu koktajlu Mołotowa. (…) Cała polityczna odpowiedzialność za narastającą falę przemocy w Polsce spada na podpalacza z Żoliborza, Jarosława Kaczyńskiego 

– stwierdził na nagraniu opublikowanym w sieci Donald Tusk.

 

Lawina reakcji w sieci

Wpis szefa rządu natychmiast wywołał falę krytycznych komentarzy. Wiele osób zarzucało premierowi hipokryzję i stosowanie podwójnych standardów.

Pan się zatrzymał w przeszłości i stosuje cały czas ten sam mechanizm, któremu na imię "projekcja"

– zauważył Samuel Pereira, dziennikarz Telewizji wPolsce24.

Pan dedykował Prezydentowi Dudzie "sznur i gałąź", a o Prezydencie Nawrockim mówił, że jest gangsterem i sutenerem. Rozkręcił Pan w ostatniej kampanii największą falę hejtu w historii Polski. I teraz gra Pan ofiarę

– skomentował Adam Czarnecki, inicjator akcji "Stoimy dla CPK".

Ojoj, Donald ofiarę zgrywa. Wzruszyłem się

– ironizował Paweł Rybicki, publicysta.

Nie zabrakło też głosów przypominających, że do ataków na biura posłów PiS również dochodziło, gdy to ta partia była u władzy.

Na kogo spada odpowiedzialność za ataki na biura posłów PiS, które zdarzały się dość często, gdy rządził PiS? 

– pytała Lidia Lemaniak z "Do Rzeczy".

 

Komunikat policji

Mężczyznę, podejrzewanego o atak, zatrzymano rano w poniedziałek – poinformowała Komenda Stołeczna Policji (KSP) w serwisie X.

Zatrzymany 44-latek jest Polakiem i mieszkańcem powiatu łosickiego.

Jak podała KSP, Krzysztof B. w maju tego roku został zatrzymany z powodu "gróźb karalnych na portalu X w kierunku zabójstwa Premiera Donalda Tuska". ''Sprawa w czerwcu trafiła do sądu z aktem oskarżenia'' – napisała na X policja.

44-latek jeszcze w poniedziałek zostanie przesłuchany – przekazał asp. Kamil Sobótka z KSP na antenie TVN24. Jak dodał, mężczyźnie grozi zarzut kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia.

 

"Atak" na siedzibę PO

Do zdarzenia  doszło w piątek po godz. 15, gdy w drzwi budynku przy ul. Wiejskiej, w której mieści się m.in. siedziba Platformy Obywatelskiej, ktoś próbował rzucić butelką z jakimś płynem. Z relacji świadków wynika, że sprawca podpalający butelkę został odepchnięty, a ta rozbiła się przed wejściem. Witold Zembaczyński, który był świadkiem tego zdarzenia, określił incydent, jako "akt terroru politycznego".

 

 

 

 


 

POLECANE
Rozmowy pokojowe z Ukrainą. Departament Stanu USA przekazał nowe informacje z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe z Ukrainą. Departament Stanu USA przekazał nowe informacje

Departament Stanu USA poinformował, że w sobotę będą kontynuowane rozmowy amerykańsko-ukraińskie na temat zakończenia wojny na Ukrainie. Trwające od czwartku negocjacje oceniono jako „konstruktywne”.

Ukraina: Zmasowany atak powietrzny sił rosyjskich prawie w całym kraju. Polska poderwała myśliwce z ostatniej chwili
Ukraina: Zmasowany atak powietrzny sił rosyjskich prawie w całym kraju. Polska poderwała myśliwce

Siły rosyjskie przypuściły w nocy z piątku na sobotę zmasowany atak rakietowo-dronowy na większość obwodów Ukrainy. W obwodzie kijowskim co najmniej trzy osoby zostały ranne - przekazała w Telegramie wojskowa administracja obwodowa. Koło godz. 4 rano Polska poderwała myśliwce; nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP.

Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce umorzone gorące
Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce umorzone

Czyn zabroniony polegać miał na udzieleniu ciężarnej kobiecie pomocy w nielegalnej aborcji poprzez instrukcje, w jaki sposób i z użyciem jakiego leku ma wykonać aborcję farmakologiczną oraz poprzez oferowanie pomocy w szpitalu, w którym pracuje, w razie gdyby doszło do komplikacji medycznych.

Nie żyje słynny architekt Wiadomości
Nie żyje słynny architekt

W wieku 96 lat zmarł w piątek Frank Gehry, jeden z najsłynniejszych współczesnych architektów - poinformowała Meaghan Lloyd z jego pracowni architektonicznej Gehry Partners. Najbardziej znanym dziełem zmarłego twórcy jest Muzeum Guggenheima w Bilbao na północy Hiszpanii.

USA zapowiadają ingerencję w Europie. W niemieckich mediach płacz tylko u nas
USA zapowiadają ingerencję w Europie. W niemieckich mediach płacz

Stany Zjednoczone przedstawiły nową strategię bezpieczeństwa narodowego. Jej mocnym akcentem jest krytyka Unii Europejskiej. Niemieckie media już zdążyły to odnotować.

Szykuje się wielki protest rolników w Brukseli Wiadomości
Szykuje się wielki protest rolników w Brukseli

Na 18 grudnia organizacje rolnicze funkcjonujące w krajach UE zapowiedziały wielki protest w Brukseli. Zaledwie kilka godzin później wizytę w Brazylii w celu podpisania kontrowersyjnej umowy UE–Mercosur planuje odbyć Ursula von der Leyen.

Bogucki w Sejmie: „Chciałbym mieć premiera polskiego rządu”. Tusk: „Ale nie masz chłopie” wideo
Bogucki w Sejmie: „Chciałbym mieć premiera polskiego rządu”. Tusk: „Ale nie masz chłopie”

Donald Tusk przyznał podczas posiedzenia Sejmu, że nie jest „premierem polskiego rządu”. Szokujące słowa padły przy okazji orki, jaką Tuskowi zafundował szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

Pałac Buckingham potwierdza: te święta króla Karola III będą zupełnie inne Wiadomości
Pałac Buckingham potwierdza: te święta króla Karola III będą zupełnie inne

Król Karol III od prawie dwóch lat zmaga się z ciężką chorobą. Wie, że czasu może mu zostać już niewiele, dlatego bardzo chce, by tegoroczne Boże Narodzenie było inne niż wszystkie poprzednie. Święta odbędą się tradycyjnie w rezydencji Sandringham w hrabstwie Norfolk. Tym razem grono gości będzie bardzo wąskie. Zaproszenie dostali tylko naprawdę najbliżsi.

Tȟašúŋke Witkó: Waszyngtoński dżin z samowaru tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Waszyngtoński dżin z samowaru

Jeśli Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, spędził weekend na Florydzie, by tam osobiście debatować z delegatami ukraińskimi o kształcie rozejmu z Rosją, to – w opinii mej – sprawa uspokojenia fermentu w moskiewsko-kijowskim kotle stała się dla Waszyngtonu priorytetowa.

Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Nowe ustalenia mediów Wiadomości
Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Nowe ustalenia mediów

Według najnowszych doniesień hiszpańskich mediów Robert Lewandowski nie zamierza opuszczać Barcelony po zakończeniu sezonu, mimo że klub - jak informowało The Athletic - ma nie planować przedłużenia jego kontraktu wygasającego w czerwcu 2026 roku. To właśnie te wcześniejsze rewelacje wywołały serię spekulacji o rozstaniu Polaka z Camp Nou.

REKLAMA

Tusk zaatakował Kaczyńskiego. Po ''ataku na drzwi''

Po incydencie z rzekomą próbą podpalenia budynku, w którym mieści się biuro krajowe Platformy Obywatelskiej, premier Donald Tusk wskazał winnych – nie tylko sprawcę, ale i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, którego nazwał ''podpalaczem z Żoliborza''. Wypowiedź szefa rządu wywołała falę komentarzy i ironicznych reakcji w sieci.
Donald Tusk
Donald Tusk / zrzut z ekranu z YouTube'a

Co musisz wiedzieć:

  • Donald Tusk obarczył Jarosława Kaczyńskiego polityczną odpowiedzialnością za rzekomą próbę podpalenia siedziby PO.
  • W sieci pojawiła się fala komentarzy, w których dziennikarze i publicyści zarzucili premierowi hipokryzję i "granie ofiary".
  • Sprawca ataku – Krzysztof B. – został zatrzymany, a polityczna awantura wokół incydentu wciąż się zaostrza.

 

Polityczna ofensywa po "ataku na drzwi"

Platforma Obywatelska wykorzystała incydent, do którego doszło w Warszawie, by podkreślić rosnący poziom agresji w debacie publicznej. Nie widzi jednak winy po swojej stronie, jakby nigdy nie było propagowanego nawet przez jej polityków hasła zamykającego się w ośmiu gwiazdkach. Widzi ją jednak po stronie oponenta politycznego.

Donald Tusk w mediach społecznościowych nawiązał do wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, który podczas wiecu Prawa i Sprawiedliwości udzielił głosu Robertowi Bąkiewiczowi, określając go jako "dzielnego i mądrego człowieka". Bąkiewicz –  osoba zdecydowanie broniąca polskich granic i polskich spraw – nie przebierał w słowach, co czyni go solą w oku premiera Tuska, który powiązał z niewiadomych przyczyn słowa lidera Ruchu Obrony Granic i atak za pomocą syropu na kawiarnie Czytelnika, która mieści się obok biura Platformy Obywatelskiej. 

Kilka dni później w Warszawie Krzysztof B. usiłował podpalić siedzibę Platformy Obywatelskiej przy użyciu koktajlu Mołotowa. (…) Cała polityczna odpowiedzialność za narastającą falę przemocy w Polsce spada na podpalacza z Żoliborza, Jarosława Kaczyńskiego 

– stwierdził na nagraniu opublikowanym w sieci Donald Tusk.

 

Lawina reakcji w sieci

Wpis szefa rządu natychmiast wywołał falę krytycznych komentarzy. Wiele osób zarzucało premierowi hipokryzję i stosowanie podwójnych standardów.

Pan się zatrzymał w przeszłości i stosuje cały czas ten sam mechanizm, któremu na imię "projekcja"

– zauważył Samuel Pereira, dziennikarz Telewizji wPolsce24.

Pan dedykował Prezydentowi Dudzie "sznur i gałąź", a o Prezydencie Nawrockim mówił, że jest gangsterem i sutenerem. Rozkręcił Pan w ostatniej kampanii największą falę hejtu w historii Polski. I teraz gra Pan ofiarę

– skomentował Adam Czarnecki, inicjator akcji "Stoimy dla CPK".

Ojoj, Donald ofiarę zgrywa. Wzruszyłem się

– ironizował Paweł Rybicki, publicysta.

Nie zabrakło też głosów przypominających, że do ataków na biura posłów PiS również dochodziło, gdy to ta partia była u władzy.

Na kogo spada odpowiedzialność za ataki na biura posłów PiS, które zdarzały się dość często, gdy rządził PiS? 

– pytała Lidia Lemaniak z "Do Rzeczy".

 

Komunikat policji

Mężczyznę, podejrzewanego o atak, zatrzymano rano w poniedziałek – poinformowała Komenda Stołeczna Policji (KSP) w serwisie X.

Zatrzymany 44-latek jest Polakiem i mieszkańcem powiatu łosickiego.

Jak podała KSP, Krzysztof B. w maju tego roku został zatrzymany z powodu "gróźb karalnych na portalu X w kierunku zabójstwa Premiera Donalda Tuska". ''Sprawa w czerwcu trafiła do sądu z aktem oskarżenia'' – napisała na X policja.

44-latek jeszcze w poniedziałek zostanie przesłuchany – przekazał asp. Kamil Sobótka z KSP na antenie TVN24. Jak dodał, mężczyźnie grozi zarzut kierowania gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia.

 

"Atak" na siedzibę PO

Do zdarzenia  doszło w piątek po godz. 15, gdy w drzwi budynku przy ul. Wiejskiej, w której mieści się m.in. siedziba Platformy Obywatelskiej, ktoś próbował rzucić butelką z jakimś płynem. Z relacji świadków wynika, że sprawca podpalający butelkę został odepchnięty, a ta rozbiła się przed wejściem. Witold Zembaczyński, który był świadkiem tego zdarzenia, określił incydent, jako "akt terroru politycznego".

 

 

 

 



 

Polecane