Ks. Romanelli z Gazy: trwamy na pustyni ruin

- Ludzie są wyczerpani, trwamy na pustyni ruin – mówi proboszcz jedynej katolickiej parafii w Strefie Gazy, ks. Gabriel Romanelli. W rozmowie z włoską agencją SIR zwraca uwagę, że zawieszenie broni między Hamasem i Izraelem jest bardzo kruche.
Ruiny Gazy
Ruiny Gazy / EPA/MOHAMMED SABER Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć: 

  • Ks. Gabriel Romanelli, proboszcz parafii w Gazie, mówi o tragicznej sytuacji panującej w mieście;
  • Nawet mimo polepszenia sytuacji, tylko w ciągu jednej doby w Strefie Gazy doliczono się ponad 90 zabitych, w tym 24 dzieci;
  • „Wciąż nie nadeszła zgoda na odbudowę Gazy” a ludność żyje na ruinach, relacjonuje duchowny;
  • Proboszcz informuje, że parafia stara się pomagać mieszkańcom tym, co ma dyspozycji, a papież stale się kontaktuje z parafią przez telefon.

 

Sytuacja w Gazie

Pochodzący z Argentyny duchowny zaznacza, że sytuacja w Gazie „w dalszym ciągu jest bardzo zła”. - Jest oczywiście lepiej niż w najgorszych dniach, które przeżyliśmy, ale bombardowania nie ustają: są ofiary śmiertelne i zniszczenia.

Tylko w ciągu jednej doby w Strefie Gazy doliczono się ponad 90 zabitych, w tym 24 dzieci. - Jest to odwet armii izraelskiej za działania lub rzekome działania Hamasu. Oskarżenia, jak zawsze, są wzajemne – relacjonuje kapłan.

Podkreśla, że „ludzie są wyczerpani i żyją w niepokoju”. - Z jednej strony próbują się podnieść, odzyskać siły, wrócić do swoich domów lub znaleźć miejsca, w których nadal czują, że żyją, gdzie mogą powiedzieć, że «jest jeszcze nadzieja». Z drugiej strony jednak nie dociera pomoc humanitarna. To prawda, że w ostatnich tygodniach dostępnych jest coraz więcej produktów, ale ludzie nie mają gotówki. Ponownie otwarto bank w Gazie, ale zabrakło mu płynności – opisuje ks. Romanelli.

Ponadto „wciąż nie nadeszła zgoda na odbudowę Gazy”, co stanowi „straszną obrazę dla wszystkich mieszkańców, którzy widzą zbliżającą się zimę, nie mając nawet jednego buldożera, by usunąć gruz z ulic”. Nie ma też materiałów budowlanych, takich jak: cement, żelazo, drewno. Brakuje nawet namiotów, których potrzebują setki tysięcy ludzi, lecz nie ma zgody na ich sprowadzenie do Strefy Gazy, nawet tych, które czekają zablokowane na granicy.

 

Działania parafii

Parafia stara się pomagać mieszkańcom tym, co ma dyspozycji. Wznowiono lekcje dla dzieci uchodźców, którzy schronili się na terenie przykościelnym. Trzy szkoły katolickie pełne są uchodźców. Przywrócono działalność parafialnego oratorium i zajęć dla osób starszych – zorganizowano dla nich wycieczkę nad morze, aby „przynajmniej zobaczyli wodę, odetchnęli trochę wolnością”.

Proboszcz z Gazy ujawnia, że papież Leon XIV stale się kontaktuje z parafią, wysyłając wiadomości tekstowe, a czasem również telefonując. Swą bliskość stale okazują też: łaciński patriarcha Jerozolimy i nuncjatura apostolska w Izraelu.

Opisując wygląd miasta Gaza, ks. Romanelli stwierdza, że nie zostało z niego „prawie nic”. Zniszczenia są ogromne, szczególnie z okresu tuż przez zawarciem zawieszenia broni. Niektóre dzielnice, np. Nasser, są całkowicie zrównane z ziemią. - Były tam wysokie, piękne budynki, w których mieszkały setki, czasem nawet tysiące ludzi. Teraz nic nie zostało. Ktokolwiek powraca, wraca do niczego – mówi duchowny, który wyznaje, że podczas wyjścia na zakupy zgubił się, gdyż na ulicy brakowało znanych mu punktów odniesienia.

SIR, pb


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Ks. Romanelli z Gazy: trwamy na pustyni ruin

- Ludzie są wyczerpani, trwamy na pustyni ruin – mówi proboszcz jedynej katolickiej parafii w Strefie Gazy, ks. Gabriel Romanelli. W rozmowie z włoską agencją SIR zwraca uwagę, że zawieszenie broni między Hamasem i Izraelem jest bardzo kruche.
Ruiny Gazy
Ruiny Gazy / EPA/MOHAMMED SABER Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć: 

  • Ks. Gabriel Romanelli, proboszcz parafii w Gazie, mówi o tragicznej sytuacji panującej w mieście;
  • Nawet mimo polepszenia sytuacji, tylko w ciągu jednej doby w Strefie Gazy doliczono się ponad 90 zabitych, w tym 24 dzieci;
  • „Wciąż nie nadeszła zgoda na odbudowę Gazy” a ludność żyje na ruinach, relacjonuje duchowny;
  • Proboszcz informuje, że parafia stara się pomagać mieszkańcom tym, co ma dyspozycji, a papież stale się kontaktuje z parafią przez telefon.

 

Sytuacja w Gazie

Pochodzący z Argentyny duchowny zaznacza, że sytuacja w Gazie „w dalszym ciągu jest bardzo zła”. - Jest oczywiście lepiej niż w najgorszych dniach, które przeżyliśmy, ale bombardowania nie ustają: są ofiary śmiertelne i zniszczenia.

Tylko w ciągu jednej doby w Strefie Gazy doliczono się ponad 90 zabitych, w tym 24 dzieci. - Jest to odwet armii izraelskiej za działania lub rzekome działania Hamasu. Oskarżenia, jak zawsze, są wzajemne – relacjonuje kapłan.

Podkreśla, że „ludzie są wyczerpani i żyją w niepokoju”. - Z jednej strony próbują się podnieść, odzyskać siły, wrócić do swoich domów lub znaleźć miejsca, w których nadal czują, że żyją, gdzie mogą powiedzieć, że «jest jeszcze nadzieja». Z drugiej strony jednak nie dociera pomoc humanitarna. To prawda, że w ostatnich tygodniach dostępnych jest coraz więcej produktów, ale ludzie nie mają gotówki. Ponownie otwarto bank w Gazie, ale zabrakło mu płynności – opisuje ks. Romanelli.

Ponadto „wciąż nie nadeszła zgoda na odbudowę Gazy”, co stanowi „straszną obrazę dla wszystkich mieszkańców, którzy widzą zbliżającą się zimę, nie mając nawet jednego buldożera, by usunąć gruz z ulic”. Nie ma też materiałów budowlanych, takich jak: cement, żelazo, drewno. Brakuje nawet namiotów, których potrzebują setki tysięcy ludzi, lecz nie ma zgody na ich sprowadzenie do Strefy Gazy, nawet tych, które czekają zablokowane na granicy.

 

Działania parafii

Parafia stara się pomagać mieszkańcom tym, co ma dyspozycji. Wznowiono lekcje dla dzieci uchodźców, którzy schronili się na terenie przykościelnym. Trzy szkoły katolickie pełne są uchodźców. Przywrócono działalność parafialnego oratorium i zajęć dla osób starszych – zorganizowano dla nich wycieczkę nad morze, aby „przynajmniej zobaczyli wodę, odetchnęli trochę wolnością”.

Proboszcz z Gazy ujawnia, że papież Leon XIV stale się kontaktuje z parafią, wysyłając wiadomości tekstowe, a czasem również telefonując. Swą bliskość stale okazują też: łaciński patriarcha Jerozolimy i nuncjatura apostolska w Izraelu.

Opisując wygląd miasta Gaza, ks. Romanelli stwierdza, że nie zostało z niego „prawie nic”. Zniszczenia są ogromne, szczególnie z okresu tuż przez zawarciem zawieszenia broni. Niektóre dzielnice, np. Nasser, są całkowicie zrównane z ziemią. - Były tam wysokie, piękne budynki, w których mieszkały setki, czasem nawet tysiące ludzi. Teraz nic nie zostało. Ktokolwiek powraca, wraca do niczego – mówi duchowny, który wyznaje, że podczas wyjścia na zakupy zgubił się, gdyż na ulicy brakowało znanych mu punktów odniesienia.

SIR, pb



 

Polecane