Służby zatrzymają Ziobrę zaraz po powrocie do kraju? Nieoficjalne informacje
  Co musisz wiedzieć:
- Niezalezna.pl: Służby planują zatrzymanie Ziobry na lotnisku.
 - Żurek groził wysłaniem za nim „łowców cieni”.
 - Ziobro: „Nie zrzeknę się immunitetu, będę walczył z nadużyciami władzy”.
 
Niezalezna.pl: Decyzja o zatrzymaniu już zapadła
Portal Niezalezna.pl ustalił, że w prokuraturze zapadła decyzja o natychmiastowym zatrzymaniu Zbigniewa Ziobry po jego powrocie do kraju.
Były minister sprawiedliwości ma zostać ujęty przez służby jeszcze przed piątkowym głosowaniem w Sejmie w sprawie uchylenia immunitetu. Według portalu akcja ma się odbyć prawdopodobnie na lotnisku.
W czwartek 6 listopada sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych ma debatować nad wnioskiem Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu Ziobrze oraz wyrażenie zgody na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Głosowanie zaplanowano na piątek, jednak – jak podaje Niezalezna.pl – Waldemar Żurek i jego prokuratura nie zamierzają czekać na decyzję posłów.
- ING Bank Śląski wydal komunikat
 - Pilny komunikat IMGW. Zagrożenie dla kilku województw
 - Komunikat ZUS dla emerytów
 - JSW na krawędzi. Pracownicy trzymają się za kieszenie
 - PKO BP wydał komunikat
 - Newsweek zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź
 - Turcja reaguje na sankcje. Więcej ropy spoza Rosji
 
„Stan wyższej konieczności” i „obawa ucieczki”
Zatrzymanie posła przed decyzją Sejmu byłoby złamaniem prawa, ale – jak wynika z ustaleń portalu Niezalezna.pl – prokuratura zamierza usprawiedliwić to „stanem wyższej konieczności” oraz „obawą ucieczki”.
Kilka dni temu Waldemar Żurek w rozmowie z Radiem ZET mówił wprost o „łowcach cieni”.
Wszystko ma swój kres. Jest tak, że czasem rzeczywiście specjalna grupa „łowców cieni” w policji tropi takich uciekinierów
– powiedział.
Jeżeli mamy notę, która pozwala na ściganie, europejski nakaz aresztowania czy czerwoną notę Interpolu, to my tę osobę ścigamy. Jeżeli ktoś dostanie ochronę prawną jakiegokolwiek państwa, to mamy dwa sposoby: albo ENA, i wtedy miejscowy sąd decyduje, albo ekstradycję. Ja naprawdę będę bardzo skrupulatny w przestrzeganiu prawa, co nie znaczy, że służby nie będą działać
– dodał Żurek.
Ziobro na celowniku prokuratury
Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Do Sejmu trafił już wniosek o uchylenie immunitetu Ziobrze.
Polityk PiS zapowiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że nie zrzeknie się immunitetu, a Donalda Tuska nazwał przestępcą i zapowiedział walkę z „nadużyciami władzy”.
Na Węgrzech, ale nie na uchodźstwie
Zbigniew Ziobro przebywa obecnie na Węgrzech. Spotkał się tam z premierem Viktorem Orbánem, wziął udział w pokazie filmu „Przejęcie” o zmianach w TVP po wyborach w 2023 r. oraz w dyskusji z szefem kancelarii Orbána Gergelym Gulyasem.
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że nie zamierza ubiegać się o azyl, mimo że – jak podkreślają rozmówcy gazety – „bez problemu dostałby ochronę, bo może liczyć na wsparcie władz węgierskich, które nie zgadzają się z praktykami rządu Tuska”.
Ziobro zna Orbána od lat, zanim został premierem, i obaj darzą się zaufaniem i sympatią
– powiedziała osoba z jego otoczenia, cytowana przez „Rzeczpospolitą”.
Ziobro na Węgrzech nie zostanie, aresztu się nie obawia i jest niewinny
– dodała.
Żurek i Zembaczyński o „obawie ucieczki”
W rozmowie z „Super Expressem” Waldemar Żurek stwierdził, że sąd weźmie pod uwagę „obawę ucieczki”.
Patrząc na to, jak zachował się Marcin Romanowski, jakoś nie mam zaufania do Zbigniewa Ziobry
– ocenił. Podobnego zdania jest poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński, członek komisji śledczej ds. Pegasusa.
Na komisji regulaminowej w czwartek może się pojawić, ale w piątek podczas głosowania w Sejmie nad wnioskiem o odebranie mu immunitetu, który zostanie skierowany do prokuratury, może już wrócić na Węgry i pójść w ślady Romanowskiego
– powiedział.
Polityczne tło i obawy o stan zdrowia
Informator związany z byłym ministrem podkreśla, że „atak ludzi Tuska tylko wzmacnia Ziobrę”.
On się nie boi. Aresztowanie chorego człowieka, który przed chwilą pokonał nowotwór, a trzeba liczyć się z nawrotem choroby, nie spotka się z przychylną oceną opinii publicznej
– ocenił.

    
    
    
    
    
    
    
    
    
    


