„Nie zapłacimy”. Twarda odpowiedź Polski na szantaż Rosjan

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin podpisał pod koniec marca dekret stanowiący, że wszystkie państwa „nieprzyjazne” wobec Rosji (do takich została przezeń zaliczona również Polska) będą zmuszone kupować rosyjskie surowce za rubel. Jest polska odpowiedź na żądania Rosji.
Baner z Kolonii w Niemczech
Baner z Kolonii w Niemczech / PAP/EPA/SASCHA STEINBACH

– Nie zapłacimy Gazpromowi w rublach za dostawy gazu z Rosji. Polska jest przygotowana na różne możliwości i ryzyka – ogłosił Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

 – Jesteśmy gotowi na działania strony rosyjskiej, która brałaby ewentualnie pod uwagę przerwanie dostaw

– zapewniał rządowy pełnomocnik.

Rubel zamiast euro

Większość umów podpisanych między państwami UE a Rosją stanowi, że walutą rozliczeniową w handlu surowcami jest euro. Zamieniając tę walutę na rubel, Kreml pragnie przede wszystkim ratować pozycję własnej waluty, która załamała się pod wpływem sankcji nałożonych na Rosję w reakcji za wywołanie wojny na Ukrainie. Obecnie rubel wrócił już do przedwojennego kursu. Dodatkowym celem jest chęć ominięcia wymienionych sankcji.

Odbiorcy, których Moskwa wskazała jako państwa „nieprzyjazne”, to: USA, kraje członkowskie Unii Europejskiej, Kanada, Japonia, Singapur, Korea Południowa i Szwajcaria.

– Wielka Brytania nie planuje płacić za rosyjski gaz w rublach

– mówił wówczas rzecznik premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona.

CZYTAJ TEŻ: Groźby i materiał wybuchowy w przesyłce do Grodzkiego. Jest decyzja prokuratury

CZYTAJ TEŻ: „Wyjątkiem jest Polska, Morawiecki zaproponował…” Ławrow uderza w polski rząd

W poprzednim tygodniu premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że decyzja Polski w kwestii, czy płacić za gaz w rublach, będzie uzależniona od opinii Komisji Europejskiej. 

– Jeżeli zostanie to uznane przez Komisję Europejską za element niełamiący pakietu sankcyjnego, to wtedy wszystkie państwa będą podejmowały decyzje samodzielnie. Jeżeli zaś będzie odwrotnie, to my, będący w awangardzie tych wszystkich, którzy domagają się jak najmocniejszych sankcji, będziemy również trzymać się zapisów proponowanych przez Komisję Europejską

– tłumaczył polityk.

 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

„Nie zapłacimy”. Twarda odpowiedź Polski na szantaż Rosjan

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin podpisał pod koniec marca dekret stanowiący, że wszystkie państwa „nieprzyjazne” wobec Rosji (do takich została przezeń zaliczona również Polska) będą zmuszone kupować rosyjskie surowce za rubel. Jest polska odpowiedź na żądania Rosji.
Baner z Kolonii w Niemczech
Baner z Kolonii w Niemczech / PAP/EPA/SASCHA STEINBACH

– Nie zapłacimy Gazpromowi w rublach za dostawy gazu z Rosji. Polska jest przygotowana na różne możliwości i ryzyka – ogłosił Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

 – Jesteśmy gotowi na działania strony rosyjskiej, która brałaby ewentualnie pod uwagę przerwanie dostaw

– zapewniał rządowy pełnomocnik.

Rubel zamiast euro

Większość umów podpisanych między państwami UE a Rosją stanowi, że walutą rozliczeniową w handlu surowcami jest euro. Zamieniając tę walutę na rubel, Kreml pragnie przede wszystkim ratować pozycję własnej waluty, która załamała się pod wpływem sankcji nałożonych na Rosję w reakcji za wywołanie wojny na Ukrainie. Obecnie rubel wrócił już do przedwojennego kursu. Dodatkowym celem jest chęć ominięcia wymienionych sankcji.

Odbiorcy, których Moskwa wskazała jako państwa „nieprzyjazne”, to: USA, kraje członkowskie Unii Europejskiej, Kanada, Japonia, Singapur, Korea Południowa i Szwajcaria.

– Wielka Brytania nie planuje płacić za rosyjski gaz w rublach

– mówił wówczas rzecznik premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona.

CZYTAJ TEŻ: Groźby i materiał wybuchowy w przesyłce do Grodzkiego. Jest decyzja prokuratury

CZYTAJ TEŻ: „Wyjątkiem jest Polska, Morawiecki zaproponował…” Ławrow uderza w polski rząd

W poprzednim tygodniu premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że decyzja Polski w kwestii, czy płacić za gaz w rublach, będzie uzależniona od opinii Komisji Europejskiej. 

– Jeżeli zostanie to uznane przez Komisję Europejską za element niełamiący pakietu sankcyjnego, to wtedy wszystkie państwa będą podejmowały decyzje samodzielnie. Jeżeli zaś będzie odwrotnie, to my, będący w awangardzie tych wszystkich, którzy domagają się jak najmocniejszych sankcji, będziemy również trzymać się zapisów proponowanych przez Komisję Europejską

– tłumaczył polityk.

 



 

Polecane