Europoseł Saryusz-Wolski o naciskach Verhofstadta: Rzecz skandaliczna, nie do zaakceptowania. (…) Chodzi o przeczołgiwanie Polski

– To jest w efekcie – niezależnie od deklaracji – działanie nie tylko wrogie wobec Polski, ale to jest działanie, które destabilizuje Unię Europejską, dzieli ją i w efekcie służy rosyjskim interesom. Cokolwiek by nie mówili, obiektywnie służy to rosyjskim interesom – zauważa europoseł Saryusz-Wolski, komentując polityczną grę prowadzoną przez unijnych liberałów pod przywództwem Verhofstadta.
Eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski
Eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski / Zrzut ekranu YT

Grupa lewicowo-liberalnych europosłów z Guy Verhofstadtem (deklarującym się jako zwolennik budowy Stanów Zjednoczonych Europy) zaczęła zbierać podpisy pod wnioskiem o wotum nieufności dla przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Powodem potencjalnego odwołania Niemki ma być zaakceptowanie przez nią polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Grupa opowiada się za dalszymi naciskami na Polskę, wciąż oskarżając ją o rzekome łamanie praworządności.

Strategia ALDE

Verhofstadt żąda m.in., by Polska uznała pierwszeństwo prawa unijnego nad prawem krajowym, czym de facto pozbawiłaby się politycznej suwerenności.

Głos w sprawie zabrał eurodeputowany z Polski Jacek Saryusz-Wolski, który w rozmowie z portalem wPolityce.pl tłumaczy, co w zaistniałej sytuacji winna poczynić Polska. Wskazał, że poważniejszą sprawą od wniosku Verhofstadta jest uchwała, jaką ogłosili działacze partyjni ALDE – lewicowo-liberalnego ugrupowania, któremu Verhofstadt przewodzi. W tym kontekście Jacek Saryusz-Wolski podkreślił, że do partii należą wpływowe postaci, tj. m.in. były premier Czech, premier Estonii i prezydent Ukrainy.

– [Strategią ALDE – przyp. red.] jest domaganie się tego, żeby Polsce nie wypłacać pieniędzy tak długo, aż nie spełni wszystkich możliwych, dowolnych warunków, co ewidentnie jest w zasadzie próbą podważania próby Komisji polubownego załatwienia tego sporu

– podkreśla Saryusz-Wolski.

Polityka w interesie Moskwy?

Zdaniem polskiego eurodeputowanego takie działanie jest „próbą skoku na władzę” albo „przejęcia władzy wbrew traktatom w obszarach, w których Unia jej [władzy – przyp. red.] nie posiada”.

– Jest to kompletnie nie do zaakceptowania. Rzecz skandaliczna. W zasadzie brak słów, jak to określić. Pośrednio ta gra sprzyja interesom rosyjskim, cokolwiek by na temat potępień rosyjskiej agresji na Ukrainę Verhofstadt nie mówił

– zauważa eurodeputowany.

– To jest w efekcie – niezależnie od deklaracji – działanie nie tylko wrogie wobec Polski, ale to jest działanie, które destabilizuje Unię Europejską, dzieli ją i w efekcie służy rosyjskim interesom. Cokolwiek by nie mówili, obiektywnie służy to rosyjskim interesom

– tłumaczy Saryusz-Wolski.

Polityk zwrócił uwagę na fakt, że lista żądań wysuwanych przez unijną lewicę wobec Polski „nie jest listą zamkniętą, tylko jest listą otwartą”, co oznacza, że stale pojawiają się kolejne roszczenia.

– Czyli tu nie chodzi o porozumienie, tylko chodzi o przeczołgiwanie Polski bez końca, osłabianie Polski

– wskazuje europoseł.

Co robić?

Polski eurodeputowany wskazał Polsce metodę działania w sytuacji, gdyby „linia ALDE Verhofstadta” wygrała i dążenie do realizacji KPO „okazało się «gonieniem króliczka», który jest nie do złapania”.

Polska powinna utrzymać swoje weto i zastosować jeszcze cztery inne weta, które ma w zanadrzu, i blokować proces decyzyjny w Unii Europejskiej tak długo, aż nie nastąpi rewizja tej polityki

– tłumaczy polityk.

CZYTAJ TEŻ: Jest duża szansa, że Ukraina wygra, a Rosja skuli ogon

CZYTAJ TEŻ: Siewierodonieck. „Bijemy się dosłownie o każdy dom, (…) wygląda to dosłownie jak gra komputerowa CS

 


 

POLECANE
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów z ostatniej chwili
Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2? gorące
Niemiecki przemysł z ulgami w zakresie cen energii i emisji CO2?

Jak podała na platformie X ekspert ds. Niemiec Aleksandra Fedorska powołując się na portal Table.Media, federalna minister gospodarki Katherina Reiche zapowiedziała niemieckiemu przemysłowi chemicznemu ulgi w zakresie cen energii elektrycznej i certyfikatów emisji CO₂. Niemcy chcą uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na te rozwiązania.

Nowy pasożyt odkryty w Polsce. Naukowcy alarmują Wiadomości
Nowy pasożyt odkryty w Polsce. Naukowcy alarmują

Szop pracz, który coraz częściej pojawia się w Polsce, może stanowić większe zagrożenie dla przyrody, niż dotąd sądzono. Naukowcy odkryli u tego gatunku nowego pasożyta, który wcześniej nie był znany w Europie.

Władze Białorusi uwolniły 123 więźniów politycznych. Na liście jest obywatel Polski z ostatniej chwili
Władze Białorusi uwolniły 123 więźniów politycznych. Na liście jest obywatel Polski

Białoruskie władze uwolniły 123 więźniów politycznych – podało w sobotę Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”. Wśród tych osób znalazł się obywatel Polski Roman Gałuza, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, czy opozycjonistka Maryja Kalesnikawa.

Ja po prostu nie nadążam. Uczestniczka TzG przerwała milczenie Wiadomości
"Ja po prostu nie nadążam". Uczestniczka "TzG" przerwała milczenie

Barbara Bursztynowicz, znana widzom z serialu „Klan”, zdecydowała się na udział w popularnym programie tanecznym, choć - jak dziś przyznaje - od początku towarzyszyły jej duże obawy. Aktorka pożegnała się z show w ósmym odcinku, a po czasie szczerze opowiedziała o emocjach, jakie przeżywała za kulisami.

Dantejskie sceny w Grecji. Rolnicze protesty sparaliżowały kraj wideo
Dantejskie sceny w Grecji. Rolnicze protesty sparaliżowały kraj

Powywracane policyjne samochody, bitwa uliczna z użyciem gazu, zablokowane drogi i dojazd do portu Wolos – tak wyglądały rolnicze protesty w Grecji.

„Najgorszy rząd od dekad”. Beata Szydło ostro podsumowuje 2 lata koalicji 13 grudnia z ostatniej chwili
„Najgorszy rząd od dekad”. Beata Szydło ostro podsumowuje 2 lata koalicji 13 grudnia

Ostatnie dwa lata to gigantyczne straty dla Polski i Polaków. To niszczenie szans rozwojowych. To po prostu dramat dla Polski – pisze na platformie X była premier Beata Szydło. Dziś mijają dwa lata od powołania gabinetu Donalda Tuska składającego się z czterech koalicyjnych ugrupowań: KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy.

Żałoba w świecie filmu. Nie żyje znany aktor Wiadomości
Żałoba w świecie filmu. Nie żyje znany aktor

Peter Greene, amerykański aktor znany z ról złoczyńców i przestępców, w tym Zeda w filmie „Pulp Fiction”, zmarł w swoim domu w Nowym Jorku w wieku 60 lat - przekazała w sobotę stacja NBC, powołując się na menedżera artysty. Przyczyny śmierci nie ujawniono.

REKLAMA

Europoseł Saryusz-Wolski o naciskach Verhofstadta: Rzecz skandaliczna, nie do zaakceptowania. (…) Chodzi o przeczołgiwanie Polski

– To jest w efekcie – niezależnie od deklaracji – działanie nie tylko wrogie wobec Polski, ale to jest działanie, które destabilizuje Unię Europejską, dzieli ją i w efekcie służy rosyjskim interesom. Cokolwiek by nie mówili, obiektywnie służy to rosyjskim interesom – zauważa europoseł Saryusz-Wolski, komentując polityczną grę prowadzoną przez unijnych liberałów pod przywództwem Verhofstadta.
Eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski
Eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski / Zrzut ekranu YT

Grupa lewicowo-liberalnych europosłów z Guy Verhofstadtem (deklarującym się jako zwolennik budowy Stanów Zjednoczonych Europy) zaczęła zbierać podpisy pod wnioskiem o wotum nieufności dla przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Powodem potencjalnego odwołania Niemki ma być zaakceptowanie przez nią polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Grupa opowiada się za dalszymi naciskami na Polskę, wciąż oskarżając ją o rzekome łamanie praworządności.

Strategia ALDE

Verhofstadt żąda m.in., by Polska uznała pierwszeństwo prawa unijnego nad prawem krajowym, czym de facto pozbawiłaby się politycznej suwerenności.

Głos w sprawie zabrał eurodeputowany z Polski Jacek Saryusz-Wolski, który w rozmowie z portalem wPolityce.pl tłumaczy, co w zaistniałej sytuacji winna poczynić Polska. Wskazał, że poważniejszą sprawą od wniosku Verhofstadta jest uchwała, jaką ogłosili działacze partyjni ALDE – lewicowo-liberalnego ugrupowania, któremu Verhofstadt przewodzi. W tym kontekście Jacek Saryusz-Wolski podkreślił, że do partii należą wpływowe postaci, tj. m.in. były premier Czech, premier Estonii i prezydent Ukrainy.

– [Strategią ALDE – przyp. red.] jest domaganie się tego, żeby Polsce nie wypłacać pieniędzy tak długo, aż nie spełni wszystkich możliwych, dowolnych warunków, co ewidentnie jest w zasadzie próbą podważania próby Komisji polubownego załatwienia tego sporu

– podkreśla Saryusz-Wolski.

Polityka w interesie Moskwy?

Zdaniem polskiego eurodeputowanego takie działanie jest „próbą skoku na władzę” albo „przejęcia władzy wbrew traktatom w obszarach, w których Unia jej [władzy – przyp. red.] nie posiada”.

– Jest to kompletnie nie do zaakceptowania. Rzecz skandaliczna. W zasadzie brak słów, jak to określić. Pośrednio ta gra sprzyja interesom rosyjskim, cokolwiek by na temat potępień rosyjskiej agresji na Ukrainę Verhofstadt nie mówił

– zauważa eurodeputowany.

– To jest w efekcie – niezależnie od deklaracji – działanie nie tylko wrogie wobec Polski, ale to jest działanie, które destabilizuje Unię Europejską, dzieli ją i w efekcie służy rosyjskim interesom. Cokolwiek by nie mówili, obiektywnie służy to rosyjskim interesom

– tłumaczy Saryusz-Wolski.

Polityk zwrócił uwagę na fakt, że lista żądań wysuwanych przez unijną lewicę wobec Polski „nie jest listą zamkniętą, tylko jest listą otwartą”, co oznacza, że stale pojawiają się kolejne roszczenia.

– Czyli tu nie chodzi o porozumienie, tylko chodzi o przeczołgiwanie Polski bez końca, osłabianie Polski

– wskazuje europoseł.

Co robić?

Polski eurodeputowany wskazał Polsce metodę działania w sytuacji, gdyby „linia ALDE Verhofstadta” wygrała i dążenie do realizacji KPO „okazało się «gonieniem króliczka», który jest nie do złapania”.

Polska powinna utrzymać swoje weto i zastosować jeszcze cztery inne weta, które ma w zanadrzu, i blokować proces decyzyjny w Unii Europejskiej tak długo, aż nie nastąpi rewizja tej polityki

– tłumaczy polityk.

CZYTAJ TEŻ: Jest duża szansa, że Ukraina wygra, a Rosja skuli ogon

CZYTAJ TEŻ: Siewierodonieck. „Bijemy się dosłownie o każdy dom, (…) wygląda to dosłownie jak gra komputerowa CS

 



 

Polecane