Według relacji portalu poszkodowane wskutek zmian ma być Gdańskie Stowarzyszenie Inwalidów Narządu Ruchu SOLIDARNOŚĆ, które zajmuje się m.in. aktywizacją zawodową niepełnosprawnych, ich integrowaniem ze sprawnymi obywatelami oraz zapewnianiem wsparcia opiekunom ww. osób.

W związku z tą sprawą interwencję podjął poseł PiS z Gdańska, Kacper Płażyński. Jak informuje salon24, polityk starał się pozyskać dokumenty, które wskazywałyby, za co organizacje biorące udział w konkursie [umożliwiającym uzyskanie miejsca w ECS – przyp. red.] otrzymywały punkty oraz jakie było uzasadnienie stosowanej punktacji.

– Niestety tych informacji nie otrzymaliśmy

– podkreśla poseł.

W ramach interwencji poselskiej napisany został list do pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Anny Schmidt. W piśmie Kacper Płażyński apeluje o zbadanie, czy na pewno konkurs został przeprowadzony zgodnie z prawem. Poseł uważa, że w sprawie doszło do „pogwałcenia pewnych elementarnych zasad równości”.

Stowarzyszenie osób niepełnosprawnych na decyzję ECS odpowiedziało protestem pod jego siedzibą.

Gdańskie Stowarzyszenie Inwalidów Narządu Ruchu "Solidarność" po kilkunastu latach wysłane na bruk przez ECS. Mimo, że prężnie działają, realizują projekty PFRON i opłacają lokal, to ich miejsce zająć ma Fundacja Widzialne, która powstała w czasie "strajków kobiet"... [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– relacjonuje Przemysław Majewski, radny Gdańska.

Kto miał zająć miejsce niepełnosprawnych?

Przyjrzeliśmy się charakterowi działalności Fundacji Widzialne.

– Chcemy, aby każda osoba była wolna w wyborze tego, co chce robić, i miała przestrzeń do wykorzystania swojego potencjału w pełni

– czytamy na stronie fundacji.

W jej statucie możemy z kolei wyczytać, że celami organizacji są:

zwiększanie poczucia pewności siebie, świadomości własnych możliwości i wpływu na rzeczywistość kobiet, w tym szczególnie młodych kobiet; obrona wartości równości, wolności i demokratycznego państwa prawa oraz zwiększanie świadomości obywatelskiej.

Pod tymi enigmatycznymi sformułowaniami kryją się jednak konkretne postulaty społeczne, które Fundacja wspiera. Z postów zamieszczanych na jej facebookowym profilu wynika, że organizacja m.in. wspierała kontrowersyjny projekt „Legalna Aborcja Bez Kompromisów”, promowała także protesty przeciwko ochronie polsko-białoruskiej granicy przed nielegalnymi migrantami z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Odpowiedź ECS

ECS w wystosowanym oświadczeniu informuje, że publikacja Salonu24 „nie odpowiada faktom”, a o najmie czterech pomieszczeń biurowych w budynku rozstrzyga konkurs, który „miał charakter otwarty dla wszystkich zainteresowanych organizacji na zasadzie równego traktowania uczestników”.

Społecznym celem Europejskiego Centrum Solidarności jest wspieranie rozwoju społeczników i społeczniczek – szczególnie tych, którzy są na początku swojej drogi zaangażowania społecznego – w ich pracy na rzecz spójności. (…) Nie były ustalane żadne warunki preferencyjne. Organizacje przystępujące do konkursu zaakceptowały jego zasady, nie zostały zgłoszone żadne uwagi do regulaminu

– czytamy w oświadczeniu Centrum.

CZYTAJ TEŻ: Incydent Sterczewskiego z policją. Tusk zabiera głos

CZYTAJ TEŻ: „Błąd na historyczną skalę (…) szacunek ustąpił rozgoryczeniu”. Niemiecki dziennik ostro podsumowuje Merkel

Gdańskie Stowarzyszenie Inwalidów Narządu Ruchu "Solidarność" po kilkunastu latach wysłane na bruk przez @ecsgdansk
Mimo, że prężnie działają, realizują projekty PFRON i opłacają lokal, to ich miejsce zająć ma Fundacja Widzialne, która powstała w czasie "strajków kobiet"... 1/3 pic.twitter.com/xpkhD8tp69

— Przemysław Majewski (@MajewskiPrzemek) June 22, 2022

Wyrzuceni niepełnosprawni z Europejskiego Centrum Solidarności. Po tekście Salon24 @KacperPlazynski interweniuje u pełnomocnika rządu ds. równego traktowania, wiceminister @RTraktowanie, którą prosi o przeprowadzenie kontroli w ECS.

Tekst: https://t.co/s4S4PvVkyO pic.twitter.com/d6VJYe6mg4

— Marcin Dobski (@szachmad) June 29, 2022