Marian Krzaklewski w Sejmie o projekcie Konstytucji [1994]: Podejmujemy dzieło przerwane przed 200 laty

- Panie Prezydencie Rzeczypospolitej! Panie Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego! Szanowne Panie, Szanowni Panowie Członkowie Zgromadzenia Narodowego! Wysoka Izbo! Polska dziś na nowo odczytuje swoją tożsamość. Przemiany, które miały miejsce w ostatnich latach w Europie, dały nam szansę decydowania o swoich losach. Po raz kolejny podejmujemy przerwane przed 200 laty dzieło normalnego rozwoju narodu. Dzieło, które podjęli nasi ojcowie w 1918 r., budując państwo dumne i - na ówczesne czasy - nowoczesne - mówił Marian Krzaklewski ówczesny Przewodniczący NSZZ "Solidarność" na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego w przemówieniu promującym Obywatelski Projekt Konstytucji nNSZZ „Solidarność” 22 września 1994 roku. Dzisiaj "Solidarność" proponuje, by ów projekt stał się punktem wyjścia do dyskusji na temat nowej Konstytucji, która a się rozpocząć 25 sierpnia debatą z udziałem Prezydenta Andrzeja Dudy w Sali BHP Stoczni Gdańskiej
 Marian Krzaklewski w Sejmie o projekcie Konstytucji [1994]: Podejmujemy dzieło przerwane przed 200 laty
/ KK NSZZ Solidarność
Z PROJEKTEM KONSTYTUCJI AUTORSTWA SOLIDARNOŚCI Z 1194 ROKU MOŻNA SIĘ ZAPOZNAĆ TUTAJ

Przemówienie przewodniczącego NSZZ ˝Solidarność˝ 
Mariana Krzaklewskiego promujące Obywatelski Projekt Konstytucji 
NSZZ „Solidarność” wygłoszone 22 września 1994 roku 
na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego

Panie Prezydencie Rzeczypospolitej! Panie Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego! Szanowne Panie, Szanowni Panowie Członkowie Zgromadzenia Narodowego! Wysoka Izbo! Polska dziś na nowo odczytuje swoją tożsamość. Przemiany, które miały miejsce w ostatnich latach w Europie, dały nam szansę decydowania o swoich losach. Po raz kolejny podejmujemy przerwane przed 200 laty dzieło normalnego rozwoju narodu. Dzieło, które podjęli nasi ojcowie w 1918 r., budując państwo dumne i - na ówczesne czasy - nowoczesne. II Rzeczpospolita trwała krótko, została zniszczona przez zbrodnicze ideologie, które otumaniły naszych sąsiadów. Ale II Rzeczpospolita była prawdziwie niepodległym państwem polskim i szukając naszej tożsamości odwołujemy się do jej dziedzictwa. Przez wszystkie lata niewoli, obcych rządów, terroru i ucisku naród polski przechował spuściznę dziejów, pielęgnował i chronił to wszystko, co Polskę stanowi. Teraz, wraz z odzyskaną wolnością, nadszedł czas na kontynuację dzieła wieków, na normalny rozwój naszego narodu, na budowanie nowoczesnego państwa, nowoczesnej gospodarki, nowoczesnego społeczeństwa. Nowoczesnego także przez zachowanie ciągłości z tradycją. Fundamentem, główną zasadą tego budowania stanie się nowa konstytucja Rzeczypospolitej. Konstytucja na lata wyznaczy ramy prawne funkcjonowania państwa i rozwoju narodu. Konstytucja nie może być przypadkowa, nie może odzwierciedlać bieżących układów politycznych, musi być trwałym dziełem narodu. Konstytucja musi być oparta na fundamencie aksjologicznym, na określonej wizji człowieka i społeczeństwa.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy ˝Solidarność˝ podjął się misji promowania prezentowanego dzisiaj obywatelskiego projektu konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to jednak projekt o dużo szerszym zasięgu, skierowany nie tylko do członków NSZZ ˝Solidarność˝. Został on dlatego poparty już w tej chwili ponad 1300 tys. podpisów Polaków, gdyż odbierany jest w społeczeństwie jako projekt Polski niepodległej. Tej Polski, która nie chce zaakceptować spustoszenia, jakiego komunizm dokonał w naszym życiu narodowym. Tej Polski, która podejmuje narodowe dziedzictwo po to, by na tym fundamencie tworzyć najnowocześniejszą współczesność i przyszłość.

W pracy nad projektem przygotowanym przez Społeczną Komisję Konstytucyjną uczestniczyło wieku wybitnych prawników, konstytucjonalistów, specjalistów z różnych dziedzin wiedzy, a także praktyków życia publicznego. Założenia projektu były stale konsultowane z ekspertami i ze środowiskami opiniotwórczymi, z różnymi grupami społecznymi i grupami interesu. Bardzo była dla nas istotna opinia ekspertów współpracujących z Episkopatem Polski. Stała i szeroka była także konsultacja ze strukturami naszego związku. Akcja zbierania podpisów pod projektem połączyła wielu Polaków, dla których stał się on symbolem i szansą na przebudowę wyrastającą z najszczytniejszych polskich tradycji.
Chciałbym tu serdecznie podziękować wszystkim osobom i środowiskom, które przyczyniły się do powstania obywatelskiego projektu konstytucji, do zebrania pod nim ponad miliona podpisów, oraz tym wszystkim, którzy swoimi podpisami projekt poparli.

Obywatelski projekt konstytucji mocno zakorzeniony jest w wartościach stanowiących podstawę polskiego poglądu na świat. Wartości te stanowią całość integralną, wzajemnie się wypełniają i uzupełniają, jedne bez drugich są niepełne i zagrożone. Trzy główne wartości, na których oparto pracę nad projektem, to:
1) wartości chrześcijańskie, znajdujące swój wyraz w prymacie osoby ludzkiej, rozbudowanych prawach człowieka i rodziny, w oparciu rozwiązań ustrojowych na zasadach katolickiej nauki społecznej,
2) wartości patriotyczne i narodowe, znajdujące swój wyraz w nawiązaniu do polskiej tradycji i w konstrukcjach ustrojowych zabezpieczających niepodległość kraju 
i podmiotowość jego obywateli,
3) wartości społeczne, znajdujące swój wyraz w prawach socjalnych i w ustroju opartym na dialogu i solidarności partnerów społecznych.

To, że u podstaw projektu leżała chrześcijańska koncepcja człowieka i społeczeństwa, nie oznacza i nie może oznaczać tego, że miałaby to być konstytucja tylko dla obywateli wierzących. Przeciwnie, wartości chrześcijańskie odczytujemy jako najbardziej humanitarne 
i otwarte, jako stanowiące fundament autentycznej demokracji, leżące u podstaw idei naturalnych i niezbywalnych praw człowieka.
Preambuła projektu wskazuje na tradycję, którą chcemy kontynuować. Większość projektów takiej preambuły w ogóle nie zawiera. Dla nas jest ona istotna, bo podkreśla historyczną ciągłość narodu oraz polityczną i prawną ciągłość niepodległego państwa polskiego. Preambuła określa, które tradycje naród polski uważa za własne i które chce kontynuować. Uroczyste wstępy posiadały dawniejsze polskie konstytucje: Konstytucja 3 maja i konstytucja marcowa. Chcielibyśmy, aby konstytucja III Rzeczypospolitej do nich nawiązywała.

Umieszczone w rozdziale I zasady naczelne są wytyczną do interpretacji i stosowania postanowień konstytucji. Określają także koncepcję narodu, państwa i główne zasady ustroju. Władza zwierzchnia w państwie należy do narodu. Naród rozumie się jako wspólnotę historii, kultury i języka. Taka definicja czyni naród otwartym dla wszystkich, którzy z tą wspólnotą chcą się utożsamić i w niej uczestniczyć.

˝Państwo polskie jest Rzecząpospolitą, demokratycznym państwem prawa i wspólnym dobrem obywateli...˝ Taki zapis definiuje państwo nie tylko jako gwaranta i regulatora stanowionych praw, ale także jako nośnika istotnych treści moralnych.

Współcześnie podstawową funkcją nowoczesnego, demokratycznego państwa staje się ochrona i realizacja podstawowych praw człowieka i obywatela. Dlatego prawa te zajmują naczelne miejsce w prezentowanym projekcie konstytucji. Rozdział im poświęcony celowo poprzedza rozdziały dotyczące ustroju polityczno-prawnego, stanowiąc ich aksjologiczny fundament.

Projekt czyni pracę podstawą rozwoju państwa. Jest to nawiązanie wprost do ostatniej konstytucji niepodległej Rzeczypospolitej. Z tym sformułowaniem wiąże się określenie gospodarki opierającej się na zasadach wolności i solidarności jako gospodarki rynkowej, 
z wyraźnie zaakcentowanymi elementami społecznego dialogu i partycypacji.

Względna szczegółowość zapisów dotyczących praw człowieka wynika z potrzeby zapewnienia im prawnych gwarancji - po latach bezceremonialnego łamania - i zapisania w dokumencie prawnym najwyższej rangi. Wynika to także z ratyfikowanych przez Polskę międzynarodowych konwencji, w tym konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy. Troską autorów było takie sformułowanie zapisów, aby można je było bezpośrednio stosować, aby nie pozostały tylko zbiorem życzeń, zaleceń i sugestii pod adresem prawodawcy.
Nie można w konstytucji pominąć spraw socjalnych, mimo że ich realizacja w tej formie jest trudniejsza niż kwestii wolnościowych, bo wymaga pozytywnych działań.

Państwo ponosi odpowiedzialność za stworzenie takich warunków, by wszystkie prawa, także te socjalne, mogły być maksymalnie realizowane. Wszystkie one wywodzą się z natury ludzkiej i przynależą człowiekowi z racji jego godności. Jako takie muszą znaleźć się 
w ustawie zasadniczej, będąc zobowiązaniem dla państwa, nawet jeżeli ich pełniejsza realizacja wymaga czasu. Tego oczekuje od nas opinia publiczna.

W Konstytucji Rzeczypospolitej musi znajdować się fundamentalny zapis o ochronie życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Życia człowieka w każdej sytuacji trzeba bronić za wszelką cenę. Zgadzają się z tym wszystkie poważne siły polityczne w Polsce, różnie tylko to zobowiązanie interpretując.

Zapis dotyczący jawności życia publicznego przewiduje jako stałą zasadę lustrację osób pełniących funkcje publiczne. Osoby te decydują o sprawach nas wszystkich i dlatego muszą być poza podejrzeniami. Taka praktyka stosowana jest we wszystkich krajach poważnie traktujących swoją suwerenność.

Istotnym elementem projektu jest rozdział poświęcony źródłom prawa, którego nie było 
w dawniejszych ustawach zasadniczych. Zawiera on expressis verbis zapis o bezpośredniej stosowalności przepisów konstytucji.

Konstrukcja naczelnych władz państwa została przez autorów tak ujęta, by realizować następujące cele:
1. Utrzymanie i rozwój demokratycznych funkcji państwa. Przyjęte rozwiązania mają to realizować przez mechanizmy stymulujące powstawanie i rozwój zorganizowanych sił społecznych, bez których demokratyczne prawa stają się fikcją, oraz przez mechanizmy chroniące przed wprowadzeniem dyktatury czy rządów autorytarnych.
2. Sprawność działania instytucji państwa, co osiąga się przez wyraźny rozdział kompetencji między poszczególne organy władzy państwowej oraz przez jednoczesne wzmocnienie władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej.
3. Dostosowanie projektowanych instytucji do polskiej tradycji, możliwości i oczekiwań społecznych. W tym celu przeprowadzone były konsultacje z wieloma osobami i środowiskami, znającymi praktykę funkcjonowania dzisiaj instytucji władzy w Polsce. Władzę ustawodawczą stanowią Sejm i Senat. Sejm stanowi izbę bardziej polityczną, gdzie powinny znaleźć miejsce reprezentacje zorganizowanych sił społecznych.

Minimum 2/3 posłów wybieranych jest w wyborach większościowych. Rozwiązanie to zbliża posłów do narodu - wyborcy znają i rozliczają konkretną osobę - a także wzmacnia w dalszej perspektywie same partie, gdyż uzależnia je od bazy społecznej.

W projekcie zaproponowano zupełnie nowy model Senatu. Pomyślany jest on jako Izba stojąca na straży praw, kontrolująca proces legislacyjny i nadzorująca instytucje kontrolne. Senat według założeń składałby się nie tyle z reprezentantów partii, ile z osób o dużych kompetencjach, doświadczeniu i autorytecie społecznym. Wszyscy senatorowie byliby wybierani według systemu większościowego.

Oryginalne jest też rozwiązanie dotyczące uchwalania budżetu. Uwzględnia ono potrzebę szerokiej akceptacji i uzyskania consensusu istotnych grup społecznych, których żywotnych interesów budżet dotyczy. Zgodne jest to z ideą demokracji partnerskiej, w której grupy społeczne mogą partycypować w rozwiązywaniu problemów dla nich istotnych. Budżet jest jedyną ustawą, która nie jest przedstawiana Senatowi. Obligatoryjnie natomiast rząd przed wniesieniem ustawy budżetowej do Sejmu musi jej projekt przedłożyć do zaopiniowania komisji trójstronnej, składającej się z przedstawicieli pracodawców, pracobiorców i rządu. Ostateczne decyzje podejmuje jednak wybrany przez ogół obywateli Sejm. 

Autorzy projektu starali się przez jasne rozdzielenie kompetencji zachować właściwe proporcje między Sejmem, Senatem, prezydentem, rządem, sądami i instytucjami kontrolnymi. Dotyczy to szczególnie trudnego do rozwiązania problemu relacji między prezydentem a rządem.
Nowa jest rola wybieranego w wyborach powszechnych prezydenta. Kompetencje, które otrzymuje, pozwalają mu pełnić rolę arbitra między rządem a Sejmem oraz wykonywać funkcje kontrolne. Jest więc prezydent nie tylko reprezentantem państwa, ale służy jego stabilizacji.

Całość odpowiedzialności za rząd spoczywa w rękach premiera. Wzmocniono pozycję premiera w stosunku do rządu i ministrów. Silny premier, realizując zasadę jednoosobowej odpowiedzialności, jest jednocześnie zależny od parlamentu. Decydujący więc wpływ na władzę w państwie mają wybory parlamentarne, co sprzyja kształtowaniu się politycznej reprezentacji społeczeństwa.

Ważną pozycję w ustroju demokratycznej Rzeczypospolitej zajmuje samorząd terytorialny. Poświęcono mu w projekcie osobny rozdział, przyjmując rozwiązania postulowane przez środowiska samorządowe. 

W rozdziale dotyczącym finansów publicznych powoływana jest instytucja Skarbu Państwa oraz kontrolująca ją Prokuratoria Generalna. 
Wzmocnieniu i uniezależnieniu ulegnie władza sądownicza. Kompetencje mającego obecnie polityczny charakter Trybunału Stanu przejmie Sąd Najwyższy. (Wyjątkiem jest specjalny trybunał sądzący prezydenta, ponieważ prezydent powołuje sędziów Sądu Najwyższego i nie może być przez nich sądzony.) Podobnie odpolitycznieniu ulegnie Trybunał Konstytucyjny, którego połowę składu będzie powoływał I prezes Sądu Najwyższego na podstawie uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. Zbudowanie rzeczywistego autorytetu sędziów i trwałego systemu sprawiedliwości wymaga rozliczenia z niechlubną przeszłością, kiedy sądy były instrumentalizowane politycznie przez władzę komunistyczną. Dlatego zdecydowaliśmy się umieścić w przepisach wprowadzających zapis o weryfikacji sędziów pod kątem przestrzegania przez nich zasady niezawisłości. Ma to być akt jednorazowy, zamykający ten problem.

Projekt przewiduje zróżnicowanie kadencji instytucji kontrolnych, aby zachować ciągłość kontroli w państwie.

Istotnym elementem obywatelskiego projektu konstytucji jest rozdział dotyczący przepisów wprowadzających. Większość rozdziałów konstytucji dotyczy rozwiązań trwałych, mających stanowić prawo przez lata. Jednak żeby powstały warunki do ich realizacji, trzeba jeszcze wiele w ustroju Rzeczypospolitej zmienić.

Przepisy wprowadzające przygotowują zmiany ustrojowe. Dotyczą one m.in.: powołania instytucji kasacji, weryfikacji sędziów, reaktywowania instytucji sędziego śledczego, reformy ubezpieczeń zdrowotnych i społecznych, rozwiązania problemu reprywatyzacji i przeprowadzenia powszechnego uwłaszczenia w ramach prywatyzacji mienia państwowego, restytucji obywatelstwa polskiego, udostępnienia zainteresowanym materiałów ich dotyczących z archiwów służb specjalnych PRL, powołania zabezpieczającej przed monopolizacją i strzegącej prawa do informacji Rady Prasowej, oceny przez Trybunał Konstytucyjny umów międzynarodowych PRL pod kątem ich zgodności z konstytucją. Przepisy te tworzą przesłanki dla normalnie funkcjonującego państwa i odcinają nas od poprzedniego systemu.

Projekt zgłoszony przez NSZZ ˝Solidarność˝ ma udokumentowane szczególnie szerokie poparcie społeczne, by stać się alternatywą dla projektu Komisji Konstytucyjnej. To się okaże. Jesteśmy gotowi podjąć publiczną debatę nad każdym zapisem naszego projektu konstytucji. Więcej, uważamy, że debata taka jest niezbędna. Społeczeństwo musi być przygotowane do tego - jakże istotnego - wyboru. Możliwość takiego wyboru trzeba mu stworzyć. W imieniu miliona Polaków, którzy kładąc swój podpis pod obywatelskim projektem konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, upoważnili mnie do występowania w roli ich rzecznika, apeluję do pań i panów zgromadzonych na tej sali, aby jeszcze raz przeanalizowali tryb uchwalenia konstytucji, pamiętając, jaka ciąży na nich odpowiedzialność; aby zechcieli tą odpowiedzialnością podzielić się z narodem. Zaufajmy naszemu narodowi, to mądry naród.

Chcielibyśmy, aby prezentowany przez nas projekt konstytucji był traktowany integralnie. Jest on bowiem nie tylko legislacyjną propozycją ekspertów czy grupy politycznej. Jest on czymś więcej - jest wyrazem dążeń najważniejszego polskiego ruchu społecznego ostatnich lat.
Obywatelski projekt Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, popierany przez szerokie kręgi społeczeństwa naszego kraju i promowany przez NSZZ ˝Solidarność˝, jest dokończeniem dzieła zainicjowanego w sierpniu 1980 r. - dzieła przywracania niepodległości naszej ojczyźnie, dzieła przywracania wiary w to, że naprawdę jesteśmy gospodarzami we własnym kraju, dzieła odbudowy normalnego, wolnego społeczeństwa, praworządnego państwa, zdrowej gospodarki.

Chcielibyśmy, aby nowa konstytucja stała się realizacją wezwania Ojca Świętego, który wyjeżdżając z kraju po pierwszej wizycie w 1979 r., wołał na krakowskich błoniach:  ˝... Proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię ˝Polska˝, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością...˝ 

Dziękuję państwu. 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wypadek amerykańskich żołnierzy w Polsce z ostatniej chwili
Wypadek amerykańskich żołnierzy w Polsce

Dwóch żołnierzy z USA zostało rannych w wypadku, do którego doszło na Mazowszu - poinformował polsatnews.pl.

z ostatniej chwili
Kto zostanie Mistrzem Europy 2024 w piłce nożnej? Analiza faworytów turnieju

Piłkarskie emocje sięgają zenitu, gdy zbliżają się rozgrywki o mistrzostwo Europy 2024. O tytuł Mistrza Europy powalczą drużyny z całego kontynentu na niemieckich stadionach. Historia Euro pokazuje, że wielokrotnie tytuły zdobywały reprezentacje, które potrafiły połączyć talent indywidualny z doskonałą organizacją drużynową oraz odpowiednio przygotować się mentalnie i taktycznie.

Mentzen: Nie chcemy, żeby Zielony Ład znowu wpędził nas w biedę z ostatniej chwili
Mentzen: Nie chcemy, żeby Zielony Ład znowu wpędził nas w biedę

– Zielony Ład to upadek europejskiego rolnictwa i przemysłu, utrata dobrych miejsc pracy, wzrost kosztów energii oraz drogie przymusowe remonty. Polska rozwinęła się dzięki ciężkiej pracy Polaków. Nie chcemy, żeby Zielony Ład znowu wpędził nas w biedę – powiedział w opublikowanym na YouTubie nagraniu Sławomir Mentzen.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie króla Karola III z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie króla Karola III

W ostatnich tygodniach w Pałacu Buckingham zrobiło się niespokojnie. U króla Karola III wykryto nowotwór. „The Daily Beast” podaje nowe niepokojące informacje.

USA finalizują potężny pakiet pomocy dla Ukrainy. Politico podaje szczegóły z ostatniej chwili
USA finalizują potężny pakiet pomocy dla Ukrainy. Politico podaje szczegóły

Stany Zjednoczone finalizują jeden z największych pakietów pomocy wojskowej dla Ukrainy i przygotowują się do podpisania kontraktów na dostawy broni i sprzętu dla Sił Zbrojnych Ukrainy o wartości ok. 6 miliardów dolarów – podał portal Politico, powołując się na dwóch urzędników administracji USA.

Waldemar Krysiak: Rozpad polskiego środowiska LGBT? Wiadomości
Waldemar Krysiak: Rozpad polskiego środowiska LGBT?

Zaczęło się od homoseksualnego podrywu, a skończyło się na zarzutach defraudacji ponad 100 tys. złotych przez działaczy LGBT. Na naszych oczach dochodzi do rozpadu w polskim środowisku tęczy.

Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus? Wiadomości
Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus?

Polak przeprowadził jedne z najbardziej przełomowych w historii podboju wszechświata badań nad poszukiwaniem życia! W chmurach Wenus dr Janusz Pętkowski wraz z zespołem MIT odkrył fosfinę.

Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci

– Te listy, które układamy do europarlamentu, będą listami śmierci. Wszystko, co mocne, będzie tam włożone – powiedział w rozmowie z Anitą Gargas prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce z ostatniej chwili
Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce

Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński poinformował w czwartek, że za kilka dni przedłożona zostanie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, którzy przebywają na terenie Polski.

Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał z ostatniej chwili
Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał

– Religia jest jak pewien męski organ. Jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny. Ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nosem, to już mamy pewien problem – powiedział poseł Marcin Józefaciuk z sejmowej mównicy.

REKLAMA

Marian Krzaklewski w Sejmie o projekcie Konstytucji [1994]: Podejmujemy dzieło przerwane przed 200 laty

- Panie Prezydencie Rzeczypospolitej! Panie Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego! Szanowne Panie, Szanowni Panowie Członkowie Zgromadzenia Narodowego! Wysoka Izbo! Polska dziś na nowo odczytuje swoją tożsamość. Przemiany, które miały miejsce w ostatnich latach w Europie, dały nam szansę decydowania o swoich losach. Po raz kolejny podejmujemy przerwane przed 200 laty dzieło normalnego rozwoju narodu. Dzieło, które podjęli nasi ojcowie w 1918 r., budując państwo dumne i - na ówczesne czasy - nowoczesne - mówił Marian Krzaklewski ówczesny Przewodniczący NSZZ "Solidarność" na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego w przemówieniu promującym Obywatelski Projekt Konstytucji nNSZZ „Solidarność” 22 września 1994 roku. Dzisiaj "Solidarność" proponuje, by ów projekt stał się punktem wyjścia do dyskusji na temat nowej Konstytucji, która a się rozpocząć 25 sierpnia debatą z udziałem Prezydenta Andrzeja Dudy w Sali BHP Stoczni Gdańskiej
 Marian Krzaklewski w Sejmie o projekcie Konstytucji [1994]: Podejmujemy dzieło przerwane przed 200 laty
/ KK NSZZ Solidarność
Z PROJEKTEM KONSTYTUCJI AUTORSTWA SOLIDARNOŚCI Z 1194 ROKU MOŻNA SIĘ ZAPOZNAĆ TUTAJ

Przemówienie przewodniczącego NSZZ ˝Solidarność˝ 
Mariana Krzaklewskiego promujące Obywatelski Projekt Konstytucji 
NSZZ „Solidarność” wygłoszone 22 września 1994 roku 
na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego

Panie Prezydencie Rzeczypospolitej! Panie Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego! Szanowne Panie, Szanowni Panowie Członkowie Zgromadzenia Narodowego! Wysoka Izbo! Polska dziś na nowo odczytuje swoją tożsamość. Przemiany, które miały miejsce w ostatnich latach w Europie, dały nam szansę decydowania o swoich losach. Po raz kolejny podejmujemy przerwane przed 200 laty dzieło normalnego rozwoju narodu. Dzieło, które podjęli nasi ojcowie w 1918 r., budując państwo dumne i - na ówczesne czasy - nowoczesne. II Rzeczpospolita trwała krótko, została zniszczona przez zbrodnicze ideologie, które otumaniły naszych sąsiadów. Ale II Rzeczpospolita była prawdziwie niepodległym państwem polskim i szukając naszej tożsamości odwołujemy się do jej dziedzictwa. Przez wszystkie lata niewoli, obcych rządów, terroru i ucisku naród polski przechował spuściznę dziejów, pielęgnował i chronił to wszystko, co Polskę stanowi. Teraz, wraz z odzyskaną wolnością, nadszedł czas na kontynuację dzieła wieków, na normalny rozwój naszego narodu, na budowanie nowoczesnego państwa, nowoczesnej gospodarki, nowoczesnego społeczeństwa. Nowoczesnego także przez zachowanie ciągłości z tradycją. Fundamentem, główną zasadą tego budowania stanie się nowa konstytucja Rzeczypospolitej. Konstytucja na lata wyznaczy ramy prawne funkcjonowania państwa i rozwoju narodu. Konstytucja nie może być przypadkowa, nie może odzwierciedlać bieżących układów politycznych, musi być trwałym dziełem narodu. Konstytucja musi być oparta na fundamencie aksjologicznym, na określonej wizji człowieka i społeczeństwa.

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy ˝Solidarność˝ podjął się misji promowania prezentowanego dzisiaj obywatelskiego projektu konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to jednak projekt o dużo szerszym zasięgu, skierowany nie tylko do członków NSZZ ˝Solidarność˝. Został on dlatego poparty już w tej chwili ponad 1300 tys. podpisów Polaków, gdyż odbierany jest w społeczeństwie jako projekt Polski niepodległej. Tej Polski, która nie chce zaakceptować spustoszenia, jakiego komunizm dokonał w naszym życiu narodowym. Tej Polski, która podejmuje narodowe dziedzictwo po to, by na tym fundamencie tworzyć najnowocześniejszą współczesność i przyszłość.

W pracy nad projektem przygotowanym przez Społeczną Komisję Konstytucyjną uczestniczyło wieku wybitnych prawników, konstytucjonalistów, specjalistów z różnych dziedzin wiedzy, a także praktyków życia publicznego. Założenia projektu były stale konsultowane z ekspertami i ze środowiskami opiniotwórczymi, z różnymi grupami społecznymi i grupami interesu. Bardzo była dla nas istotna opinia ekspertów współpracujących z Episkopatem Polski. Stała i szeroka była także konsultacja ze strukturami naszego związku. Akcja zbierania podpisów pod projektem połączyła wielu Polaków, dla których stał się on symbolem i szansą na przebudowę wyrastającą z najszczytniejszych polskich tradycji.
Chciałbym tu serdecznie podziękować wszystkim osobom i środowiskom, które przyczyniły się do powstania obywatelskiego projektu konstytucji, do zebrania pod nim ponad miliona podpisów, oraz tym wszystkim, którzy swoimi podpisami projekt poparli.

Obywatelski projekt konstytucji mocno zakorzeniony jest w wartościach stanowiących podstawę polskiego poglądu na świat. Wartości te stanowią całość integralną, wzajemnie się wypełniają i uzupełniają, jedne bez drugich są niepełne i zagrożone. Trzy główne wartości, na których oparto pracę nad projektem, to:
1) wartości chrześcijańskie, znajdujące swój wyraz w prymacie osoby ludzkiej, rozbudowanych prawach człowieka i rodziny, w oparciu rozwiązań ustrojowych na zasadach katolickiej nauki społecznej,
2) wartości patriotyczne i narodowe, znajdujące swój wyraz w nawiązaniu do polskiej tradycji i w konstrukcjach ustrojowych zabezpieczających niepodległość kraju 
i podmiotowość jego obywateli,
3) wartości społeczne, znajdujące swój wyraz w prawach socjalnych i w ustroju opartym na dialogu i solidarności partnerów społecznych.

To, że u podstaw projektu leżała chrześcijańska koncepcja człowieka i społeczeństwa, nie oznacza i nie może oznaczać tego, że miałaby to być konstytucja tylko dla obywateli wierzących. Przeciwnie, wartości chrześcijańskie odczytujemy jako najbardziej humanitarne 
i otwarte, jako stanowiące fundament autentycznej demokracji, leżące u podstaw idei naturalnych i niezbywalnych praw człowieka.
Preambuła projektu wskazuje na tradycję, którą chcemy kontynuować. Większość projektów takiej preambuły w ogóle nie zawiera. Dla nas jest ona istotna, bo podkreśla historyczną ciągłość narodu oraz polityczną i prawną ciągłość niepodległego państwa polskiego. Preambuła określa, które tradycje naród polski uważa za własne i które chce kontynuować. Uroczyste wstępy posiadały dawniejsze polskie konstytucje: Konstytucja 3 maja i konstytucja marcowa. Chcielibyśmy, aby konstytucja III Rzeczypospolitej do nich nawiązywała.

Umieszczone w rozdziale I zasady naczelne są wytyczną do interpretacji i stosowania postanowień konstytucji. Określają także koncepcję narodu, państwa i główne zasady ustroju. Władza zwierzchnia w państwie należy do narodu. Naród rozumie się jako wspólnotę historii, kultury i języka. Taka definicja czyni naród otwartym dla wszystkich, którzy z tą wspólnotą chcą się utożsamić i w niej uczestniczyć.

˝Państwo polskie jest Rzecząpospolitą, demokratycznym państwem prawa i wspólnym dobrem obywateli...˝ Taki zapis definiuje państwo nie tylko jako gwaranta i regulatora stanowionych praw, ale także jako nośnika istotnych treści moralnych.

Współcześnie podstawową funkcją nowoczesnego, demokratycznego państwa staje się ochrona i realizacja podstawowych praw człowieka i obywatela. Dlatego prawa te zajmują naczelne miejsce w prezentowanym projekcie konstytucji. Rozdział im poświęcony celowo poprzedza rozdziały dotyczące ustroju polityczno-prawnego, stanowiąc ich aksjologiczny fundament.

Projekt czyni pracę podstawą rozwoju państwa. Jest to nawiązanie wprost do ostatniej konstytucji niepodległej Rzeczypospolitej. Z tym sformułowaniem wiąże się określenie gospodarki opierającej się na zasadach wolności i solidarności jako gospodarki rynkowej, 
z wyraźnie zaakcentowanymi elementami społecznego dialogu i partycypacji.

Względna szczegółowość zapisów dotyczących praw człowieka wynika z potrzeby zapewnienia im prawnych gwarancji - po latach bezceremonialnego łamania - i zapisania w dokumencie prawnym najwyższej rangi. Wynika to także z ratyfikowanych przez Polskę międzynarodowych konwencji, w tym konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy. Troską autorów było takie sformułowanie zapisów, aby można je było bezpośrednio stosować, aby nie pozostały tylko zbiorem życzeń, zaleceń i sugestii pod adresem prawodawcy.
Nie można w konstytucji pominąć spraw socjalnych, mimo że ich realizacja w tej formie jest trudniejsza niż kwestii wolnościowych, bo wymaga pozytywnych działań.

Państwo ponosi odpowiedzialność za stworzenie takich warunków, by wszystkie prawa, także te socjalne, mogły być maksymalnie realizowane. Wszystkie one wywodzą się z natury ludzkiej i przynależą człowiekowi z racji jego godności. Jako takie muszą znaleźć się 
w ustawie zasadniczej, będąc zobowiązaniem dla państwa, nawet jeżeli ich pełniejsza realizacja wymaga czasu. Tego oczekuje od nas opinia publiczna.

W Konstytucji Rzeczypospolitej musi znajdować się fundamentalny zapis o ochronie życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Życia człowieka w każdej sytuacji trzeba bronić za wszelką cenę. Zgadzają się z tym wszystkie poważne siły polityczne w Polsce, różnie tylko to zobowiązanie interpretując.

Zapis dotyczący jawności życia publicznego przewiduje jako stałą zasadę lustrację osób pełniących funkcje publiczne. Osoby te decydują o sprawach nas wszystkich i dlatego muszą być poza podejrzeniami. Taka praktyka stosowana jest we wszystkich krajach poważnie traktujących swoją suwerenność.

Istotnym elementem projektu jest rozdział poświęcony źródłom prawa, którego nie było 
w dawniejszych ustawach zasadniczych. Zawiera on expressis verbis zapis o bezpośredniej stosowalności przepisów konstytucji.

Konstrukcja naczelnych władz państwa została przez autorów tak ujęta, by realizować następujące cele:
1. Utrzymanie i rozwój demokratycznych funkcji państwa. Przyjęte rozwiązania mają to realizować przez mechanizmy stymulujące powstawanie i rozwój zorganizowanych sił społecznych, bez których demokratyczne prawa stają się fikcją, oraz przez mechanizmy chroniące przed wprowadzeniem dyktatury czy rządów autorytarnych.
2. Sprawność działania instytucji państwa, co osiąga się przez wyraźny rozdział kompetencji między poszczególne organy władzy państwowej oraz przez jednoczesne wzmocnienie władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej.
3. Dostosowanie projektowanych instytucji do polskiej tradycji, możliwości i oczekiwań społecznych. W tym celu przeprowadzone były konsultacje z wieloma osobami i środowiskami, znającymi praktykę funkcjonowania dzisiaj instytucji władzy w Polsce. Władzę ustawodawczą stanowią Sejm i Senat. Sejm stanowi izbę bardziej polityczną, gdzie powinny znaleźć miejsce reprezentacje zorganizowanych sił społecznych.

Minimum 2/3 posłów wybieranych jest w wyborach większościowych. Rozwiązanie to zbliża posłów do narodu - wyborcy znają i rozliczają konkretną osobę - a także wzmacnia w dalszej perspektywie same partie, gdyż uzależnia je od bazy społecznej.

W projekcie zaproponowano zupełnie nowy model Senatu. Pomyślany jest on jako Izba stojąca na straży praw, kontrolująca proces legislacyjny i nadzorująca instytucje kontrolne. Senat według założeń składałby się nie tyle z reprezentantów partii, ile z osób o dużych kompetencjach, doświadczeniu i autorytecie społecznym. Wszyscy senatorowie byliby wybierani według systemu większościowego.

Oryginalne jest też rozwiązanie dotyczące uchwalania budżetu. Uwzględnia ono potrzebę szerokiej akceptacji i uzyskania consensusu istotnych grup społecznych, których żywotnych interesów budżet dotyczy. Zgodne jest to z ideą demokracji partnerskiej, w której grupy społeczne mogą partycypować w rozwiązywaniu problemów dla nich istotnych. Budżet jest jedyną ustawą, która nie jest przedstawiana Senatowi. Obligatoryjnie natomiast rząd przed wniesieniem ustawy budżetowej do Sejmu musi jej projekt przedłożyć do zaopiniowania komisji trójstronnej, składającej się z przedstawicieli pracodawców, pracobiorców i rządu. Ostateczne decyzje podejmuje jednak wybrany przez ogół obywateli Sejm. 

Autorzy projektu starali się przez jasne rozdzielenie kompetencji zachować właściwe proporcje między Sejmem, Senatem, prezydentem, rządem, sądami i instytucjami kontrolnymi. Dotyczy to szczególnie trudnego do rozwiązania problemu relacji między prezydentem a rządem.
Nowa jest rola wybieranego w wyborach powszechnych prezydenta. Kompetencje, które otrzymuje, pozwalają mu pełnić rolę arbitra między rządem a Sejmem oraz wykonywać funkcje kontrolne. Jest więc prezydent nie tylko reprezentantem państwa, ale służy jego stabilizacji.

Całość odpowiedzialności za rząd spoczywa w rękach premiera. Wzmocniono pozycję premiera w stosunku do rządu i ministrów. Silny premier, realizując zasadę jednoosobowej odpowiedzialności, jest jednocześnie zależny od parlamentu. Decydujący więc wpływ na władzę w państwie mają wybory parlamentarne, co sprzyja kształtowaniu się politycznej reprezentacji społeczeństwa.

Ważną pozycję w ustroju demokratycznej Rzeczypospolitej zajmuje samorząd terytorialny. Poświęcono mu w projekcie osobny rozdział, przyjmując rozwiązania postulowane przez środowiska samorządowe. 

W rozdziale dotyczącym finansów publicznych powoływana jest instytucja Skarbu Państwa oraz kontrolująca ją Prokuratoria Generalna. 
Wzmocnieniu i uniezależnieniu ulegnie władza sądownicza. Kompetencje mającego obecnie polityczny charakter Trybunału Stanu przejmie Sąd Najwyższy. (Wyjątkiem jest specjalny trybunał sądzący prezydenta, ponieważ prezydent powołuje sędziów Sądu Najwyższego i nie może być przez nich sądzony.) Podobnie odpolitycznieniu ulegnie Trybunał Konstytucyjny, którego połowę składu będzie powoływał I prezes Sądu Najwyższego na podstawie uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. Zbudowanie rzeczywistego autorytetu sędziów i trwałego systemu sprawiedliwości wymaga rozliczenia z niechlubną przeszłością, kiedy sądy były instrumentalizowane politycznie przez władzę komunistyczną. Dlatego zdecydowaliśmy się umieścić w przepisach wprowadzających zapis o weryfikacji sędziów pod kątem przestrzegania przez nich zasady niezawisłości. Ma to być akt jednorazowy, zamykający ten problem.

Projekt przewiduje zróżnicowanie kadencji instytucji kontrolnych, aby zachować ciągłość kontroli w państwie.

Istotnym elementem obywatelskiego projektu konstytucji jest rozdział dotyczący przepisów wprowadzających. Większość rozdziałów konstytucji dotyczy rozwiązań trwałych, mających stanowić prawo przez lata. Jednak żeby powstały warunki do ich realizacji, trzeba jeszcze wiele w ustroju Rzeczypospolitej zmienić.

Przepisy wprowadzające przygotowują zmiany ustrojowe. Dotyczą one m.in.: powołania instytucji kasacji, weryfikacji sędziów, reaktywowania instytucji sędziego śledczego, reformy ubezpieczeń zdrowotnych i społecznych, rozwiązania problemu reprywatyzacji i przeprowadzenia powszechnego uwłaszczenia w ramach prywatyzacji mienia państwowego, restytucji obywatelstwa polskiego, udostępnienia zainteresowanym materiałów ich dotyczących z archiwów służb specjalnych PRL, powołania zabezpieczającej przed monopolizacją i strzegącej prawa do informacji Rady Prasowej, oceny przez Trybunał Konstytucyjny umów międzynarodowych PRL pod kątem ich zgodności z konstytucją. Przepisy te tworzą przesłanki dla normalnie funkcjonującego państwa i odcinają nas od poprzedniego systemu.

Projekt zgłoszony przez NSZZ ˝Solidarność˝ ma udokumentowane szczególnie szerokie poparcie społeczne, by stać się alternatywą dla projektu Komisji Konstytucyjnej. To się okaże. Jesteśmy gotowi podjąć publiczną debatę nad każdym zapisem naszego projektu konstytucji. Więcej, uważamy, że debata taka jest niezbędna. Społeczeństwo musi być przygotowane do tego - jakże istotnego - wyboru. Możliwość takiego wyboru trzeba mu stworzyć. W imieniu miliona Polaków, którzy kładąc swój podpis pod obywatelskim projektem konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, upoważnili mnie do występowania w roli ich rzecznika, apeluję do pań i panów zgromadzonych na tej sali, aby jeszcze raz przeanalizowali tryb uchwalenia konstytucji, pamiętając, jaka ciąży na nich odpowiedzialność; aby zechcieli tą odpowiedzialnością podzielić się z narodem. Zaufajmy naszemu narodowi, to mądry naród.

Chcielibyśmy, aby prezentowany przez nas projekt konstytucji był traktowany integralnie. Jest on bowiem nie tylko legislacyjną propozycją ekspertów czy grupy politycznej. Jest on czymś więcej - jest wyrazem dążeń najważniejszego polskiego ruchu społecznego ostatnich lat.
Obywatelski projekt Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, popierany przez szerokie kręgi społeczeństwa naszego kraju i promowany przez NSZZ ˝Solidarność˝, jest dokończeniem dzieła zainicjowanego w sierpniu 1980 r. - dzieła przywracania niepodległości naszej ojczyźnie, dzieła przywracania wiary w to, że naprawdę jesteśmy gospodarzami we własnym kraju, dzieła odbudowy normalnego, wolnego społeczeństwa, praworządnego państwa, zdrowej gospodarki.

Chcielibyśmy, aby nowa konstytucja stała się realizacją wezwania Ojca Świętego, który wyjeżdżając z kraju po pierwszej wizycie w 1979 r., wołał na krakowskich błoniach:  ˝... Proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię ˝Polska˝, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością...˝ 

Dziękuję państwu. 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe