Piotr Duda: 57 procent Polaków chce referendum w sprawie Zielonego Ładu

– Przypominam sobie rok 2012, kiedy Donald Tusk mówił, że nie ma odwrotu od podwyższenia wieku emerytalnego. Protestowaliśmy, domagaliśmy się referendum, przegraliśmy bitwę, ale w konsekwencji wygraliśmy wojnę. W tym przypadku też nie mówię, że będzie łatwo, bo będzie trudno, ale mamy siedzieć w domu przed telewizorami i narzekać? – mówił dziś przewodniczący Piotr Duda na antenie TV Republika.
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda Piotr Duda: 57 procent Polaków chce referendum w sprawie Zielonego Ładu
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda / fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

W czwartek 9 maja gościem Adriana Klarenbacha w Telewizji Republika był przewodniczący związku zawodowego Solidarność Piotr Duda. Głównym tematem rozmowy była jutrzejsza demonstracja organizowana w Warszawie przez związkowców pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem”.

Prowadzący na początku zapytał Piotra Dudę, jakie są oczekiwania strony związkowej po jutrzejszym proteście.

– Oczekiwania są takie same jak wszystkich Polaków, którzy nie zgadzają się na Zielony Ład. Dla nas jest to „zielona komuna”, którą chcą nam wprowadzić eurokraci z Brukseli. Jeszcze niedawno rolnicy protestowali, wyszli na ulicę i blokowali drogi, jeżeli chodzi o sprawy dotyczące zamknięcia granicy z Ukrainą, ale kwestia dotycząca Zielonego Ładu, czy to jest rolnik, górnik, czy hutnik, dotyczy wszystkich w takim samym stopniu – przekonywał przewodniczący Solidarności, wskazując na system ETS2 i dyrektywę budynkową.

– Każdy gdzieś mieszka i poniesie konsekwencje Zielonego Ładu, tych dyrektyw i wszystkich rozporządzeń, które będą niosły za sobą plan przygotowany przez Brukselę. On doprowadzi do tego, że Europa Środkowo-Wschodnia ma być uboższa, a szczególnie chodzi im o nasz kraj, o Polskę – ocenił.

Przewodniczący Duda podkreślił, że Solidarność reprezentuje wszystkich pracowników i w ich imieniu walczy między innymi o wyższe wynagrodzenia w zakładach pracy, ale co z tego, skoro „zostaną one zjedzone przez podwyżki cen i termomodernizację”.

– Dlatego musimy wyjść temu naprzeciw i zatrzymać ten Zielony Ład, który doprowadzi do tego, że zostaną zrujnowane nasze gospodarstwa domowe i cała gospodarka. Przypominam sobie rok 2012, kiedy Donald Tusk mówił, że nie ma odwrotu od podwyższenia wieku emerytalnego. Protestowaliśmy, domagaliśmy się referendum, przegraliśmy bitwę, ale w konsekwencji wygraliśmy wojnę. W tym przypadku też nie mówię, że będzie łatwo, bo będzie trudno, ale co mamy siedzieć w domu przed telewizorami i narzekać? – pytał retorycznie.

ZOBACZ TAKŻE: Piotr Duda: Już nie możemy milczeć

Referendum w sprawie Zielonego Ładu

W czasie rozmowy zwrócono również uwagę na zapowiedzianą na jutro rekonstrukcję rządu, co może być odczytane jako próba przykrycia demonstracji.

– I nie byłoby też odwołania posiedzenia Sejmu, tylko dlatego, że eksperci muszą tak ciężko pracować nad projektem ustawy o bonie energetycznym, którego związki zawodowe nie dostały do konsultacji. To jest po prostu draństwo i całkowite załamanie dialogu społecznego. Ja wiem, czego oni się boją. Niektórzy posłowie boją się, że będą musieli tu zostać na weekend. Boją się, że może chcemy zrobić powtórkę z rozrywki dotyczącą zaaresztowania posłów w Sejmie, jak to było w 2012 roku – mówił Piotr Duda.

– My mamy wiele innych rozwiązań. Chcemy przede wszystkim zebrać miliony podpisów pod referendum, bo jest tutaj potencjał. Dlaczego? 15 października mimo obrzydzania referendum poszło do niego ponad 12 mln obywateli. Oni się tego boją i dlatego będą mówili, że to jest polityka, picowanie, że tyle premier się napracował, żeby złagodzić skutki Zielonego Ładu, i że nie ma na to wpływu. To niech się lepiej postara i ma na to wpływ. My robimy to, co do nas należy – dodał przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „S”.

Piotr Duda przekazał również, że Solidarność zleciła firmie PBS badania opinii publicznej, z których wynika, że 57 procent Polaków chce referendum w sprawie Zielonego Ładu, a popiera go zaledwie 3 procent społeczeństwa.

ZOBACZ TAKŻE: Już za dwa dni wielka demonstracja Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi

 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kolizja łodzi na Dunaju. Są ofiary śmiertelne i zaginieni z ostatniej chwili
Kolizja łodzi na Dunaju. Są ofiary śmiertelne i zaginieni

Dwie osoby zginęły, a pięć innych uznano za zaginione zapewne w wyniku zderzenia małej motorówki ze statkiem wycieczkowym na Dunaju na północ od Budapesztu, które miało miejsce w sobotę późnym wieczorem – podała węgierska policja.

To skandal. Znany pięściarz wyprowadzony z samolotu z ostatniej chwili
"To skandal". Znany pięściarz wyprowadzony z samolotu

Tomasz Adamek opowiedział, co spotkało go w samolocie. Znany pięściarz zaplanował powrót do domu w Stanach Zjednoczonych, kiedy spotkała go niemiła przygoda.

Zamach na premiera Słowacji. Nowy trop śledczych z ostatniej chwili
Zamach na premiera Słowacji. Nowy trop śledczych

Ministrowie spraw wewnętrznych i obrony Słowacji Matusz Szutaj Esztok i Robert Kaliniak powiedzieli w niedzielę, że policja zaczęła pracować nad nową wersją śledczą.

Katastrofa lotnicza w Iranie. Na pokładzie prezydent Ebrahim Raisi z ostatniej chwili
Katastrofa lotnicza w Iranie. Na pokładzie prezydent Ebrahim Raisi

Trwają poszukiwania śmigłowca z prezydentem Iranu Ebrahimem Raisim na pokładzie po wypadku w pobliżu Dżolfy w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni - przekazała telewizja Al_Dżazira, powołując się na irańskie media państwowe.

Dobrze, że umiem karate. Dramat Anny Lewandowskiej na lotnisku z ostatniej chwili
"Dobrze, że umiem karate". Dramat Anny Lewandowskiej na lotnisku

Anna Lewandowska, żona słynnego piłkarza opowiedziała, co niedawno spotkało ją na lotnisku w Barcelonie. Wystarczyła chwila nieuwagi, by trenerka padła ofiarą ataku.

Uderzenie w całą gospodarkę. Prezes PiS ostrzega przed euro w Polsce z ostatniej chwili
"Uderzenie w całą gospodarkę". Prezes PiS ostrzega przed euro w Polsce

Wprowadzenie euro w Polsce będzie uderzeniem w stopę życiową i w popyt, czyli uderzeniem w całą gospodarkę – ocenił w niedzielę w Tomaszowie Mazowieckim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Tak dla polskiej złotówki, to jest część polskiej racji stanu – powiedział.

Nie żyje dziennikarka CNN. Miała 58 lat z ostatniej chwili
Nie żyje dziennikarka CNN. Miała 58 lat

Media obiegły wieści o śmierci znanej prezenterki i dziennikarki CNN. Alicia Steward odeszła w wieku 58 lat. Okoliczności jej śmierci badają służby.

Czarnek ostro odpowiada Tuskowi: Niech Pan nie robi z siebie klauna z ostatniej chwili
Czarnek ostro odpowiada Tuskowi: "Niech Pan nie robi z siebie klauna"

Nie milkną echa niedzielnej awantury, która miała miejsce na antenie Polsat News. Były minister edukacji i poseł PiS Przemysław Czarnek w ostrych słowach odniósł się do wpisu Donalda Tuska.

Jarosław Kaczyński ogłosił plan Siedem razy tak z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ogłosił plan "Siedem razy tak"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił w niedzielę na konwencji PiS plan "Siedem razy tak", wymieniając na pierwszym miejscu potrzebę działań na rzecz rozwoju Polski. Podkreślił, że to konieczność realizowania wielkich inwestycji, takich jak Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Gorąco w Izraelu. Demonstranci blokują wjazd do Jerozolimy z ostatniej chwili
Gorąco w Izraelu. Demonstranci blokują wjazd do Jerozolimy

Grupa demonstrantów zablokowała w niedzielę główny wjazd do Jerozolimy, domagając się przeprowadzenia w Izraelu ogólnokrajowych wyborów - poinformował dziennik "Harec".

REKLAMA

Piotr Duda: 57 procent Polaków chce referendum w sprawie Zielonego Ładu

– Przypominam sobie rok 2012, kiedy Donald Tusk mówił, że nie ma odwrotu od podwyższenia wieku emerytalnego. Protestowaliśmy, domagaliśmy się referendum, przegraliśmy bitwę, ale w konsekwencji wygraliśmy wojnę. W tym przypadku też nie mówię, że będzie łatwo, bo będzie trudno, ale mamy siedzieć w domu przed telewizorami i narzekać? – mówił dziś przewodniczący Piotr Duda na antenie TV Republika.
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda Piotr Duda: 57 procent Polaków chce referendum w sprawie Zielonego Ładu
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda / fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

W czwartek 9 maja gościem Adriana Klarenbacha w Telewizji Republika był przewodniczący związku zawodowego Solidarność Piotr Duda. Głównym tematem rozmowy była jutrzejsza demonstracja organizowana w Warszawie przez związkowców pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem”.

Prowadzący na początku zapytał Piotra Dudę, jakie są oczekiwania strony związkowej po jutrzejszym proteście.

– Oczekiwania są takie same jak wszystkich Polaków, którzy nie zgadzają się na Zielony Ład. Dla nas jest to „zielona komuna”, którą chcą nam wprowadzić eurokraci z Brukseli. Jeszcze niedawno rolnicy protestowali, wyszli na ulicę i blokowali drogi, jeżeli chodzi o sprawy dotyczące zamknięcia granicy z Ukrainą, ale kwestia dotycząca Zielonego Ładu, czy to jest rolnik, górnik, czy hutnik, dotyczy wszystkich w takim samym stopniu – przekonywał przewodniczący Solidarności, wskazując na system ETS2 i dyrektywę budynkową.

– Każdy gdzieś mieszka i poniesie konsekwencje Zielonego Ładu, tych dyrektyw i wszystkich rozporządzeń, które będą niosły za sobą plan przygotowany przez Brukselę. On doprowadzi do tego, że Europa Środkowo-Wschodnia ma być uboższa, a szczególnie chodzi im o nasz kraj, o Polskę – ocenił.

Przewodniczący Duda podkreślił, że Solidarność reprezentuje wszystkich pracowników i w ich imieniu walczy między innymi o wyższe wynagrodzenia w zakładach pracy, ale co z tego, skoro „zostaną one zjedzone przez podwyżki cen i termomodernizację”.

– Dlatego musimy wyjść temu naprzeciw i zatrzymać ten Zielony Ład, który doprowadzi do tego, że zostaną zrujnowane nasze gospodarstwa domowe i cała gospodarka. Przypominam sobie rok 2012, kiedy Donald Tusk mówił, że nie ma odwrotu od podwyższenia wieku emerytalnego. Protestowaliśmy, domagaliśmy się referendum, przegraliśmy bitwę, ale w konsekwencji wygraliśmy wojnę. W tym przypadku też nie mówię, że będzie łatwo, bo będzie trudno, ale co mamy siedzieć w domu przed telewizorami i narzekać? – pytał retorycznie.

ZOBACZ TAKŻE: Piotr Duda: Już nie możemy milczeć

Referendum w sprawie Zielonego Ładu

W czasie rozmowy zwrócono również uwagę na zapowiedzianą na jutro rekonstrukcję rządu, co może być odczytane jako próba przykrycia demonstracji.

– I nie byłoby też odwołania posiedzenia Sejmu, tylko dlatego, że eksperci muszą tak ciężko pracować nad projektem ustawy o bonie energetycznym, którego związki zawodowe nie dostały do konsultacji. To jest po prostu draństwo i całkowite załamanie dialogu społecznego. Ja wiem, czego oni się boją. Niektórzy posłowie boją się, że będą musieli tu zostać na weekend. Boją się, że może chcemy zrobić powtórkę z rozrywki dotyczącą zaaresztowania posłów w Sejmie, jak to było w 2012 roku – mówił Piotr Duda.

– My mamy wiele innych rozwiązań. Chcemy przede wszystkim zebrać miliony podpisów pod referendum, bo jest tutaj potencjał. Dlaczego? 15 października mimo obrzydzania referendum poszło do niego ponad 12 mln obywateli. Oni się tego boją i dlatego będą mówili, że to jest polityka, picowanie, że tyle premier się napracował, żeby złagodzić skutki Zielonego Ładu, i że nie ma na to wpływu. To niech się lepiej postara i ma na to wpływ. My robimy to, co do nas należy – dodał przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „S”.

Piotr Duda przekazał również, że Solidarność zleciła firmie PBS badania opinii publicznej, z których wynika, że 57 procent Polaków chce referendum w sprawie Zielonego Ładu, a popiera go zaledwie 3 procent społeczeństwa.

ZOBACZ TAKŻE: Już za dwa dni wielka demonstracja Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi

 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe