Cezary Krysztopa dla "TS": Mój Przyjaciel Facebook

Facebook złożył mi życzenia z okazji „Dnia Przyjaciela”. Nie miałem zielonego pojęcia o istnieniu takiego święta, a tu proszę. Dostałem ładny obrazek z sympatycznym ludzikiem i paroma miłymi słowami. Zrobiło mi się o tyle miło, że nie zdawałem sobie dotąd sprawy, jak przyjacielskie uczucia żywi do mnie Facebook. Właściwie, to w swojej małości podejrzewałem nawet, że raczej mnie nie lubi.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Mój Przyjaciel Facebook
/ pixabay.com
No, ale skoro już okazaliśmy się przyjaciółmi i wymieniliśmy się uprzejmościami, to może mój Przyjaciel Facebook zechciałby oddać mi zasięgi mojej strony, które jednego dnia ściął o dziewięćdziesiąt procent? Najpierw pozwolił mi ją mozolnie przez kilka lat rozwijać, a kiedy już zdobyła zasięg, to jednego dnia go straciła. Rad bym go dla niej odzyskać. Muszę przyznać, że tkwi we mnie pewna zadra, żal i poczucie krzywdy. W końcu jednak mój Przyjaciel Facebook ukradł mi sporo pracy i wysiłku. Między przyjaciółmi to jakoś nie uchodzi.

Właściwie to może nie powinienem być takim egoistą, zapewne „Dzień Przyjaciela” nie dotyczy wyłącznie mojej intymnej relacji z Facebookiem, ale jest udziałem wielu jego użytkowników. Może więc Facebook z jego okazji wyjaśni im uczciwie, z jakich powodów jednego dnia zarżnął kilkaset konserwatywnych profili? No bo tłumaczenie tego „usterką techniczną” jest trochę obraźliwe dla ich inteligencji. Ciekawa to bowiem „usterka techniczna”, która zarzyna akurat profile konserwatywne.

A może z okazji „Dnia Przyjaciela” Facebook zechciałby zacząć traktować równo swoich klientów? Niezależnie od tego, czy ich poglądy są zbieżne z poglądami Marka Zuckerberga, czy nie? Tak się bowiem składa, że przy rejestracji nigdzie nie jest napisane, że mają być zbieżne, a potem się okazuje, że jeśli ktoś prowadzi sklep rowerowy, w związku z czym zdarza mu się używać słowa „pedał”, to ma kłopoty, ale jeśli na kilkudziesięciotysięcznej grupie modlitewnej umieści fotomontaż Bramy Auschwitz, zamieniając napis „Arbeit macht frei” na (wybaczcie, że nie zacytuję) taki sugerujący seks z nieletnimi św. Jana Pawła II, to zasadniczo „jest to zgodne ze standardami społeczności Facebooka”.

Nie wiem, czy w tej nieodpartej ckliwości nie posunę się za daleko, ale skoro już jesteśmy przy tych wszystkich duserach, to może… Choć wiem, że proszę o wiele, ale może tak Facebook zechciałby w swojej przyjaźni zacząć respektować polskie prawo? Czy to w zakresie zawartego w konstytucji zakazu cenzury prewencyjnej, czy też w zakresie prawa konsumenckiego? Bo to tak jakoś nie teges, że przyjacielsko do nas nastawiony wprawdzie, ale jednak działający na naszym terytorium Facebook nie uznaje polskiego prawa. Myślę jednak, że skoro już jesteśmy na takim poziomie zażyłości, to załatwienie tych paru drobiazgów nie powinno stanowić żadnego problemu.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (07/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci Wiadomości
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci

Urodzony 23.06.1919 r. w Bestwinie pow. bielski, syn Franciszka i Anny z d. Bolek, zamieszkały w tej miejscowości. Mając szesnaście lat – w 1935 r., rozpoczął pracę zarobkową jako pomocnik a następnie samodzielny pracownik w cegielni. Podczas okupacji hitlerowskiej, w styczniu 1940 r. wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec – Brandenburg Hawel. W lipcu 1941 r. uciekł z miejsca przymusowego zatrudnienia i wrócił do Bestwiny, gdzie w październiku tegoż roku jako uciekinier został aresztowany przez policję niemiecką.

Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny z ostatniej chwili
Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny

Czy Polsce grozi wojna? – Trzeba się szykować – twierdzi gen. Rajmund Andrzejczak, były Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w "Gościu Wydarzeń" na antenie Polsat News.

Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach

– Agnieszka Romaszewska-Guzy stworzyła wspaniałą instytucję. (…) Takie mafijno-ubeckie metody są masowo stosowane wobec niezależnych dyrektorów instytucji, które nie zostały opanowane przez obecną władzę. Ten szantaż i to przekupstwo mają miejsce – twierdzi były minister kultury Piotr Gliński.

Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Trzy przyczyny dla których aż 30% młodych amerykańskich kobiet identyfikuje się jako LGBTQ

W zeszłym tygodniu Instytut Gallupa ogłosił wyniki badań, które ujawniają wielką zmianę w społeczeństwie amerykańskim. Wszyscy są zgodni, że jest to kolosalna zmiana, wręcz rewolucyjna, pozostaje jedynie kwestią interpretacji i sporu, na czym ta zmiana naprawdę polega i o czym świadczy.

Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu z ostatniej chwili
Sutryk zakazał organizacji protestów rolników we Wrocławiu

„Wydałem cztery decyzje zakazujące organizacji protestów rolniczych na terenie administracyjnym Wrocławia” – poinformował prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Putin przegrał wybory w Polsce z ostatniej chwili
Putin przegrał wybory w Polsce

Polska jest jednym z krajów, gdzie Władimir Putin przegrał zakończone w niedzielę trzydniowe wybory prezydenckie w Rosji – wynika z informacji podanej przez rosyjski niezależny portal Meduza.

Francuski europoseł: Sytuacja w Polsce jest poważna, rząd Tuska prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków z ostatniej chwili
Francuski europoseł: Sytuacja w Polsce jest poważna, rząd Tuska prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków

Zdaniem znanego francuskiego europarlamentarzysty rząd Donalda Tuska „prześladuje sędziów, media i konserwatywnych polityków”.

Złe wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest nowy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość jest najchętniej wybieraną partią polityczną w Polsce – wynika z najnowszego sondażu „Super Expressu” przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster.

Spięcie w koalicji. Poseł Lewicy atakuje Hołownię: „Jest kłamcą” z ostatniej chwili
Spięcie w koalicji. Poseł Lewicy atakuje Hołownię: „Jest kłamcą”

– Kłamcą jest on, bo to on ściemnia, on manipuluje, on twierdzi, że nie można tego procedować teraz – mówi o marszałku Sejmu Szymonowi Hołowni poseł Lewicy Tomasz Trela.

Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii z ostatniej chwili
Jest decyzja UE ws. zwiększenia finansowania dla ukraińskiej armii

W poniedziałek szefowie MSZ państw UE zgodzili się zwiększyć wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych o 5 miliardów euro za pośrednictwem specjalnego funduszu pomocowego.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Mój Przyjaciel Facebook

Facebook złożył mi życzenia z okazji „Dnia Przyjaciela”. Nie miałem zielonego pojęcia o istnieniu takiego święta, a tu proszę. Dostałem ładny obrazek z sympatycznym ludzikiem i paroma miłymi słowami. Zrobiło mi się o tyle miło, że nie zdawałem sobie dotąd sprawy, jak przyjacielskie uczucia żywi do mnie Facebook. Właściwie, to w swojej małości podejrzewałem nawet, że raczej mnie nie lubi.
 Cezary Krysztopa dla "TS": Mój Przyjaciel Facebook
/ pixabay.com
No, ale skoro już okazaliśmy się przyjaciółmi i wymieniliśmy się uprzejmościami, to może mój Przyjaciel Facebook zechciałby oddać mi zasięgi mojej strony, które jednego dnia ściął o dziewięćdziesiąt procent? Najpierw pozwolił mi ją mozolnie przez kilka lat rozwijać, a kiedy już zdobyła zasięg, to jednego dnia go straciła. Rad bym go dla niej odzyskać. Muszę przyznać, że tkwi we mnie pewna zadra, żal i poczucie krzywdy. W końcu jednak mój Przyjaciel Facebook ukradł mi sporo pracy i wysiłku. Między przyjaciółmi to jakoś nie uchodzi.

Właściwie to może nie powinienem być takim egoistą, zapewne „Dzień Przyjaciela” nie dotyczy wyłącznie mojej intymnej relacji z Facebookiem, ale jest udziałem wielu jego użytkowników. Może więc Facebook z jego okazji wyjaśni im uczciwie, z jakich powodów jednego dnia zarżnął kilkaset konserwatywnych profili? No bo tłumaczenie tego „usterką techniczną” jest trochę obraźliwe dla ich inteligencji. Ciekawa to bowiem „usterka techniczna”, która zarzyna akurat profile konserwatywne.

A może z okazji „Dnia Przyjaciela” Facebook zechciałby zacząć traktować równo swoich klientów? Niezależnie od tego, czy ich poglądy są zbieżne z poglądami Marka Zuckerberga, czy nie? Tak się bowiem składa, że przy rejestracji nigdzie nie jest napisane, że mają być zbieżne, a potem się okazuje, że jeśli ktoś prowadzi sklep rowerowy, w związku z czym zdarza mu się używać słowa „pedał”, to ma kłopoty, ale jeśli na kilkudziesięciotysięcznej grupie modlitewnej umieści fotomontaż Bramy Auschwitz, zamieniając napis „Arbeit macht frei” na (wybaczcie, że nie zacytuję) taki sugerujący seks z nieletnimi św. Jana Pawła II, to zasadniczo „jest to zgodne ze standardami społeczności Facebooka”.

Nie wiem, czy w tej nieodpartej ckliwości nie posunę się za daleko, ale skoro już jesteśmy przy tych wszystkich duserach, to może… Choć wiem, że proszę o wiele, ale może tak Facebook zechciałby w swojej przyjaźni zacząć respektować polskie prawo? Czy to w zakresie zawartego w konstytucji zakazu cenzury prewencyjnej, czy też w zakresie prawa konsumenckiego? Bo to tak jakoś nie teges, że przyjacielsko do nas nastawiony wprawdzie, ale jednak działający na naszym terytorium Facebook nie uznaje polskiego prawa. Myślę jednak, że skoro już jesteśmy na takim poziomie zażyłości, to załatwienie tych paru drobiazgów nie powinno stanowić żadnego problemu.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (07/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe