Ks. Małkowski o głosowaniu nad ustawą anty-aborcyjną: w PiS powinna obowiązywać dyscyplina partyjna

– Gdy w 1956 roku wprowadzano ustawę legalizującą sztuczne poronienia, właściwie na życzenie, wtedy bodaj jeden jedyny Jan Dobraczyński wypowiedział się przeciwko tej ustawie, argumentując iż jako katolik nie może zgodzić się na zabijanie dzieci poczętych. Wtedy ksiądz prymas Stefan Wyszyński odpowiedział „Błąd. Nie jako katolik, a jako człowiek”. – przypomniał ksiądz Małkowski.
 Ks. Małkowski o głosowaniu nad ustawą anty-aborcyjną: w PiS powinna obowiązywać dyscyplina partyjna
/ Wikipedia/Bartosz Zieliński/ CC BY 1.0
Dzisiaj w Sejmie odbywa się debata nad projektem ustawy antyaborcyjnej. Jak powinny się zachować w tej sytuacji władze Prawa i Sprawiedliwości, które określa się jako partię prawicową, która jest za ochroną życia od początku jego istnienia zapytaliśmy księdza Stanisława Małkowskiego.

Ksiądz Małkowski uważa, że w przypadku tego głosowania powinna obowiązywać dyscyplina partyjna. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości powinni zostać zobligowani do głosowania za ustawą całkowicie zakazującą zabijania nienarodzonych dzieci. „To nie jest kwestia światopoglądu, to kwestia człowieczeństwa” mówi ksiądz.

– Gdy w 1956 roku wprowadzano ustawę legalizującą sztuczne poronienia, właściwie na życzenie, wtedy bodaj jeden jedyny Jan Dobraczyński wypowiedział się przeciwko tej ustawie, argumentując iż jako katolik nie może zgodzić się na zabijanie dzieci poczętych. Wtedy ksiądz prymas Stefan Wyszyński odpowiedział „Błąd. Nie jako katolik, a jako człowiek”. – przypomniał ksiądz Małkowski.

– Prawo do życia dotyczy wszystkich ludzi. Ci co są za aborcją w jakimkolwiek przypadku, jeżeli wierzą niech wiedzą, że idą prostą drogą do piekła. Mogą się na tej drodze zatrzymać, zawrócić, ale jeżeli nie chcą to nieuchronnie czeka ich gehenna wieczności. Po drodze chcą stworzyć swego rodzaju piekło na ziemi, bo tam gdzie życia ludzkiego się nie szanuje, jako ludzkiego, gdy człowiek jako człowiek się nie liczy, musi mieć jakieś dodatkowe kwalifikacje, żeby był wzięty pod uwagę i chroniony przez prawo stanowione. To jest rodzaj piekła na drodze do piekła. A tymczasem naszym powołaniem jest budowanie tu wspólnoty, cywilizacji miłości, życia, prawdy. Czy kto wierzy, czy nie wierzy. Oczywiście, że lepiej jeżeli ktoś wierzy i swoją postawę w obronie życia opiera na piątym przykazaniu dekalogu „Nie zabijaj”, na woli Boga stwórcy i zbawcy. Natomiast jeżeli ktoś nie wierzy, a ma szacunek do życia ludzkiego, to także powinien być przeciw aborcji. – zaznacza ksiądz.

Zdaniem księdza Małkowskiego bardzo słusznie wypowiedział się Marek Jurek, że „źle się stało, że marszałek Sejmu połączył projekt ustawy o ochronie życia od poczęcia po naturalną śmierć z projektem ustawy zezwalającej na zabijanie dzieci poczętych do 3 miesiąca.”

– Te sprawy trzeba traktować odrębnie. – mówi ksiądz. – Dawanie równego prawa obrońcom życia i przeciwnikom prawa do życia, a taki jest sens łącznego potraktowania przez Sejm w wyniku inicjatywy pana marszałka, obu projektów, które są radykalnie sprzeczne, to nieporozumienie. Obrona życia nie jest kwestią światopoglądu, jest kwestią człowieczeństwa. Ci którzy sprzeciwiają się ochronie życia niech wiedzą, że sprzeciwiają się i człowieczeństwu istot ludzkich od poczęcia i człowieczeństwu własnemu. Sami siebie kwestionują jako ludzi.

Niech wiedzą, że jeśli nie za życia, to po przejściu do wieczności mogą być potraktowani przez tych, którym służą jako przedmioty, a nie jako osoby. Chyba, że w ogóle nie liczą się z możliwością, że po śmierci człowiek nie przestaje istnieć. – kończy ksiądz Małkowski.

Źródło: telewizjarepublika.pl
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens z ostatniej chwili
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens

– Proszę ode mnie nie wymagać udowodnienia, że może śląszczyzna jest odrębnym językiem, nie żądać jej kodyfikacji, bo to jest nonsens. Naiwność połączona z fanatyzmem (...) Kapitałem dialektu śląskiego jest jego mozaikowość. Na ten dialekt śląski składa się kilkadziesiąt gwar. Próba kodyfikacji będzie zawsze z krzywdą dla którejś z tych gwar. Nie dajmy się zwariować – twierdzi językoznawca prof. Jan Miodek.

Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję

– Rosja od lat łamie porozumienia ws. rozprzestrzeniania broni nuklearnej, relokuje tę broń na Białoruś, stwarza zagrożenie, w związku z tym program Nuclear Sharing powinien być rozszerzony na wschodnią flankę NATO – uważa prezydent Andrzej Duda. – Byłaby to adekwatna odpowiedź na działania Rosji – ocenił.

Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO] z ostatniej chwili
Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO]

Podczas przemówienia marszałka Sejmu Szymona Hołowni doszło do niecodziennej sytuacji.

Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnie i elektrownie, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują, i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji Republika.

Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu z ostatniej chwili
Polski sąd kazał zamknąć Turów, a niemiecki pogonił ekologów ws. niemieckiego gazociągu

Federalny Sąd Administracyjny w Lipsku odrzucił skargi organizacji ekologicznych przeciwko zatwierdzeniu gazociągu z portu Sassnitz–Mukran na wyspie Rugia do Lubmina.

Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski” z ostatniej chwili
„Weszliśmy na drogę rozpadu państwa”. Sejm uznał „język śląski”

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

REKLAMA

Ks. Małkowski o głosowaniu nad ustawą anty-aborcyjną: w PiS powinna obowiązywać dyscyplina partyjna

– Gdy w 1956 roku wprowadzano ustawę legalizującą sztuczne poronienia, właściwie na życzenie, wtedy bodaj jeden jedyny Jan Dobraczyński wypowiedział się przeciwko tej ustawie, argumentując iż jako katolik nie może zgodzić się na zabijanie dzieci poczętych. Wtedy ksiądz prymas Stefan Wyszyński odpowiedział „Błąd. Nie jako katolik, a jako człowiek”. – przypomniał ksiądz Małkowski.
 Ks. Małkowski o głosowaniu nad ustawą anty-aborcyjną: w PiS powinna obowiązywać dyscyplina partyjna
/ Wikipedia/Bartosz Zieliński/ CC BY 1.0
Dzisiaj w Sejmie odbywa się debata nad projektem ustawy antyaborcyjnej. Jak powinny się zachować w tej sytuacji władze Prawa i Sprawiedliwości, które określa się jako partię prawicową, która jest za ochroną życia od początku jego istnienia zapytaliśmy księdza Stanisława Małkowskiego.

Ksiądz Małkowski uważa, że w przypadku tego głosowania powinna obowiązywać dyscyplina partyjna. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości powinni zostać zobligowani do głosowania za ustawą całkowicie zakazującą zabijania nienarodzonych dzieci. „To nie jest kwestia światopoglądu, to kwestia człowieczeństwa” mówi ksiądz.

– Gdy w 1956 roku wprowadzano ustawę legalizującą sztuczne poronienia, właściwie na życzenie, wtedy bodaj jeden jedyny Jan Dobraczyński wypowiedział się przeciwko tej ustawie, argumentując iż jako katolik nie może zgodzić się na zabijanie dzieci poczętych. Wtedy ksiądz prymas Stefan Wyszyński odpowiedział „Błąd. Nie jako katolik, a jako człowiek”. – przypomniał ksiądz Małkowski.

– Prawo do życia dotyczy wszystkich ludzi. Ci co są za aborcją w jakimkolwiek przypadku, jeżeli wierzą niech wiedzą, że idą prostą drogą do piekła. Mogą się na tej drodze zatrzymać, zawrócić, ale jeżeli nie chcą to nieuchronnie czeka ich gehenna wieczności. Po drodze chcą stworzyć swego rodzaju piekło na ziemi, bo tam gdzie życia ludzkiego się nie szanuje, jako ludzkiego, gdy człowiek jako człowiek się nie liczy, musi mieć jakieś dodatkowe kwalifikacje, żeby był wzięty pod uwagę i chroniony przez prawo stanowione. To jest rodzaj piekła na drodze do piekła. A tymczasem naszym powołaniem jest budowanie tu wspólnoty, cywilizacji miłości, życia, prawdy. Czy kto wierzy, czy nie wierzy. Oczywiście, że lepiej jeżeli ktoś wierzy i swoją postawę w obronie życia opiera na piątym przykazaniu dekalogu „Nie zabijaj”, na woli Boga stwórcy i zbawcy. Natomiast jeżeli ktoś nie wierzy, a ma szacunek do życia ludzkiego, to także powinien być przeciw aborcji. – zaznacza ksiądz.

Zdaniem księdza Małkowskiego bardzo słusznie wypowiedział się Marek Jurek, że „źle się stało, że marszałek Sejmu połączył projekt ustawy o ochronie życia od poczęcia po naturalną śmierć z projektem ustawy zezwalającej na zabijanie dzieci poczętych do 3 miesiąca.”

– Te sprawy trzeba traktować odrębnie. – mówi ksiądz. – Dawanie równego prawa obrońcom życia i przeciwnikom prawa do życia, a taki jest sens łącznego potraktowania przez Sejm w wyniku inicjatywy pana marszałka, obu projektów, które są radykalnie sprzeczne, to nieporozumienie. Obrona życia nie jest kwestią światopoglądu, jest kwestią człowieczeństwa. Ci którzy sprzeciwiają się ochronie życia niech wiedzą, że sprzeciwiają się i człowieczeństwu istot ludzkich od poczęcia i człowieczeństwu własnemu. Sami siebie kwestionują jako ludzi.

Niech wiedzą, że jeśli nie za życia, to po przejściu do wieczności mogą być potraktowani przez tych, którym służą jako przedmioty, a nie jako osoby. Chyba, że w ogóle nie liczą się z możliwością, że po śmierci człowiek nie przestaje istnieć. – kończy ksiądz Małkowski.

Źródło: telewizjarepublika.pl
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe