KE: Węgry bezpowrotnie tracą 1 mld euro z polityki spójności

We wtorek w ramach mechanizmu warunkowości Węgry stracą 1,04 mld euro z polityki spójności – potwierdziła w rozmowie z PAP rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen. Pieniądze te przepadną bezpowrotnie.
Flagi UE, zdjęcie poglądowe KE: Węgry bezpowrotnie tracą 1 mld euro z polityki spójności
Flagi UE, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

To pierwszy taki przypadek w historii UE

W Brukseli podkreślono, że to pierwszy taki przypadek w historii Unii Europejskiej, gdy państwo członkowskie straci środki z polityki spójności.

Węgierski rząd utraci fundusze, ponieważ nie podjął działań wymaganych przez Radę UE w grudniu 2022 r., w tym nie zapewnił przejrzystości wydatkowania środków unijnych, zwłaszcza w zakresie zamówień publicznych oraz nie wprowadził gwarancji przeciwdziałających korupcji, konfliktom interesów i innym nadużyciom finansowym. "Wyznaczony Węgrom przez Radę termin na wprowadzenie środków zaradczych mija 31 grudnia" – przyznała w rozmowie z PAP Anna-Kaisa Itkonen.

Rada UE w grudniu 2022 r. zdecydowała o zawieszeniu łącznie 6,3 mld euro, czyli ponad połowy (55 proc.) środków przyznanych Węgrom w ramach trzech programów z polityki spójności. Budapeszt teraz straci pierwszą transzę z zawieszonych funduszy, czyli 1,04 mld euro. Pieniądze te będą nie do odzyskania, a Węgry nie będą miały możliwości odwoławczych.

Utracona transza odpowiada zobowiązaniom za 2022 r., co oznacza, że Węgry nie odzyskają pieniędzy wydanych na inwestycje i programy zrealizowane dwa lata temu w ramach polityki spójności. W przeciwieństwie do KPO, w przypadku funduszy spójności państwa członkowskie występują do Komisji o wypłatę środków za projekty już zakończone.

Celem przyjętego przez PE i państwa członkowskie w 2020 r. mechanizmu warunkowości, za którym głosowały również Węgry, jest ochrona wydatkowania pieniędzy z budżetu UE oraz zapewnienie przejrzystości w zarządzaniu funduszami europejskimi przez państwa UE.

Węgry mogą stracić jeszcze więcej

Jak dowiedziała się PAP, istnieją dwie sytuacje, w których państwo członkowskie może na zawsze utracić środki unijne. Pierwsza to procedura nadmiernego deficytu, gdy Rada uzna państwo za niewypłacalne. Taka sytuacja się jeszcze w UE nigdy nie zdarzyła. Druga sytuacja to wspomniany mechanizm warunkowości, gdzie pieniądze odebrano właśnie po raz pierwszy.

Węgry mogą stracić jeszcze więcej. Jak dowiedziała się PAP, pod koniec 2025 r. Budapesztowi grozi utrata kolejnej transzy środków, tym razem w wysokości 1,1 mld euro odpowiadającej zobowiązaniom za 2023 r. Następnie mogą zostać utracone kolejne transze aż do 2026 r., czyli do końca zaplanowanego finansowania, chyba że węgierskie władze wprowadzą zalecone środki zaradcze. Na to jednak – jak mówią brukselskie źródła – raczej się nie zanosi, skoro rząd Orbana, mając na to dwa lata, nie wprowadził żadnych zmian.

Węgry nie mogą dzisiaj także korzystać ze środków z Europejskiego Planu Odbudowy. Węgierskie KPO ma wartość ponad 10 mld euro, z czego 6,5 mld stanowią bezzwrotne dotacje, a 3,9 mld - niskooprocentowane pożyczki.

Po odblokowaniu środków dla Polski w 2024 r. Węgry pozostały jedynym krajem w UE, dla którego fundusze zarówno z polityki spójności, jak i KPO są zawieszone. Jak dowiedziała się PAP, Bruksela odpowiedzialnością za tę sytuację obarcza administrację premiera Viktora Orbana, która w każdej chwili może podjąć kroki, aby odblokować pozostałe fundusze. Zwłaszcza, że – jak spekuluje się w Brukseli – już utrata pierwszego miliarda z unijnej kasy będzie dla węgierskiej gospodarki bardzo bolesnym ciosem.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

KE: Węgry bezpowrotnie tracą 1 mld euro z polityki spójności

We wtorek w ramach mechanizmu warunkowości Węgry stracą 1,04 mld euro z polityki spójności – potwierdziła w rozmowie z PAP rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen. Pieniądze te przepadną bezpowrotnie.
Flagi UE, zdjęcie poglądowe KE: Węgry bezpowrotnie tracą 1 mld euro z polityki spójności
Flagi UE, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

To pierwszy taki przypadek w historii UE

W Brukseli podkreślono, że to pierwszy taki przypadek w historii Unii Europejskiej, gdy państwo członkowskie straci środki z polityki spójności.

Węgierski rząd utraci fundusze, ponieważ nie podjął działań wymaganych przez Radę UE w grudniu 2022 r., w tym nie zapewnił przejrzystości wydatkowania środków unijnych, zwłaszcza w zakresie zamówień publicznych oraz nie wprowadził gwarancji przeciwdziałających korupcji, konfliktom interesów i innym nadużyciom finansowym. "Wyznaczony Węgrom przez Radę termin na wprowadzenie środków zaradczych mija 31 grudnia" – przyznała w rozmowie z PAP Anna-Kaisa Itkonen.

Rada UE w grudniu 2022 r. zdecydowała o zawieszeniu łącznie 6,3 mld euro, czyli ponad połowy (55 proc.) środków przyznanych Węgrom w ramach trzech programów z polityki spójności. Budapeszt teraz straci pierwszą transzę z zawieszonych funduszy, czyli 1,04 mld euro. Pieniądze te będą nie do odzyskania, a Węgry nie będą miały możliwości odwoławczych.

Utracona transza odpowiada zobowiązaniom za 2022 r., co oznacza, że Węgry nie odzyskają pieniędzy wydanych na inwestycje i programy zrealizowane dwa lata temu w ramach polityki spójności. W przeciwieństwie do KPO, w przypadku funduszy spójności państwa członkowskie występują do Komisji o wypłatę środków za projekty już zakończone.

Celem przyjętego przez PE i państwa członkowskie w 2020 r. mechanizmu warunkowości, za którym głosowały również Węgry, jest ochrona wydatkowania pieniędzy z budżetu UE oraz zapewnienie przejrzystości w zarządzaniu funduszami europejskimi przez państwa UE.

Węgry mogą stracić jeszcze więcej

Jak dowiedziała się PAP, istnieją dwie sytuacje, w których państwo członkowskie może na zawsze utracić środki unijne. Pierwsza to procedura nadmiernego deficytu, gdy Rada uzna państwo za niewypłacalne. Taka sytuacja się jeszcze w UE nigdy nie zdarzyła. Druga sytuacja to wspomniany mechanizm warunkowości, gdzie pieniądze odebrano właśnie po raz pierwszy.

Węgry mogą stracić jeszcze więcej. Jak dowiedziała się PAP, pod koniec 2025 r. Budapesztowi grozi utrata kolejnej transzy środków, tym razem w wysokości 1,1 mld euro odpowiadającej zobowiązaniom za 2023 r. Następnie mogą zostać utracone kolejne transze aż do 2026 r., czyli do końca zaplanowanego finansowania, chyba że węgierskie władze wprowadzą zalecone środki zaradcze. Na to jednak – jak mówią brukselskie źródła – raczej się nie zanosi, skoro rząd Orbana, mając na to dwa lata, nie wprowadził żadnych zmian.

Węgry nie mogą dzisiaj także korzystać ze środków z Europejskiego Planu Odbudowy. Węgierskie KPO ma wartość ponad 10 mld euro, z czego 6,5 mld stanowią bezzwrotne dotacje, a 3,9 mld - niskooprocentowane pożyczki.

Po odblokowaniu środków dla Polski w 2024 r. Węgry pozostały jedynym krajem w UE, dla którego fundusze zarówno z polityki spójności, jak i KPO są zawieszone. Jak dowiedziała się PAP, Bruksela odpowiedzialnością za tę sytuację obarcza administrację premiera Viktora Orbana, która w każdej chwili może podjąć kroki, aby odblokować pozostałe fundusze. Zwłaszcza, że – jak spekuluje się w Brukseli – już utrata pierwszego miliarda z unijnej kasy będzie dla węgierskiej gospodarki bardzo bolesnym ciosem.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe