Papież przypomniał o polskim Święcie Niepodległości: Strzeżmy pokoju z sercem zakorzenionym w Ewangelii
Co musisz wiedzieć:
- W czasie dzisiejszej audiencji generalnej, papież podjął temat ludzkiego braterstwa;
- Leon XIV zaznaczył, że „braterstwo nie jest natychmiastowe” i oczywiste, ale „nie jest też pięknym, niemożliwym marzeniem";
- Pod koniec spotkania papież przypomniał również o polskim Święcie Niepodległości, prosząc o wdzięczność za Boży dar pokoju.
O tym, że wiara w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa oraz życie duchowością paschalną napełniają życie nadzieją i wzywają do promocji dobra, mówił Papież Leon XIV podczas dzisiejszej katechezy. Rozważając fragment z Ewangelii św. Jana (J 15, 12-14), Ojciec Święty wskazał, że „braterstwo jest niewątpliwie jednym z wielkich wyzwań współczesnej ludzkości”.
Braterstwo rodzi się z ludzkiej natury
Papież przypomniał o ludzkiej zdolności do nawiązywania relacji; o tym, że „potrafimy budować między sobą autentyczne więzi”. Relacje od początku naszego życia nam służą i ubogacają. Bez nich nie możemy „przetrwać, wzrastać, uczyć się”. Leon XIV wskazał na jeden pewnik: „nasze człowieczeństwo najlepiej się realizuje, gdy jesteśmy i żyjemy razem, gdy udaje nam się doświadczać autentycznych, nieformalnych więzi z osobami będącymi obok nas”.
Leon XIV przestrzegł także przed chorobą samotności – gdy skupiamy się na sobie samych. Drugim zagrożeniem jest „narcyzm” – który „sprawia, że ktoś przejmuje się innymi tylko ze względu na własne korzyści”.
Nasze braterstwo nie jest oczywiste
Obecnie wiele konfliktów, wojen, napięcia społeczne oraz uczucia nienawiści świadczą o tym, że „braterstwo nie jest natychmiastowe”. Leon XIV zaznaczył, że „braterstwo nie jest pięknym, niemożliwym marzeniem, […] pragnieniem grupki naiwnych”.
- Aby przezwyciężyć mroki, które mu zagrażają, trzeba sięgnąć do źródeł, a przede wszystkim czerpać światło i siłę od Tego, który jako jedyny uwalnia nas od trucizny nieprzyjaźni - zaznaczył Papież.
- Po raz pierwszy obchodzimy dziś dzień lokalnych świadków wiary
- [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Dzięki Ci, Boże, za wyobraźnię miłosierdzia papy Leona
- Kościół wspomina dziś św. Marcina z Tours
- Abp Zieliński: odstępowanie od wiary i zasad doprowadziły już w przeszłości do upadku RP
- 90. urodziny ks. infułata Jana Sikorskiego, kontynuatora dzieła ks. Popiełuszki
- Abp Jędraszewski: Coraz bardziej realne staje się rozpłynięcie Polski jako państwa suwerennego
- [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Co łączy św. Marcina i polską niepodległość?
- Bp Okroj: Polskę ocalą ci, którzy potrafią stanąć ramię w ramię i wspólnie się modlić
Wspierać i utrzymywać
Leon XIV nawiązał do znaczenia słowa „brat”, które ze „starożytnego rdzenia” oznacza: „zaopiekować się, okazywać troskę”. Jest to wezwanie, zaproszenie w odniesieniu do każdej osoby ludzkiej. Nie chodzi tylko o osoby bliskie, powiązanie rodowodem, przynależnością do tej samej rodziny. Dodał, że nieporozumienia i podziały, a czasem nawet nienawiść mogą zniszczyć relacje nie tylko między obcymi, ale także między krewnymi.
Pozdrowienie św. Franciszka z Asyżu
Papież przypomniał, że wezwanie „omnes fratres” (wszyscy bracia) ukazywało, że wszyscy ludzie są na tej samej płaszczyźnie, a przez to są przeznaczeni do godności, dialogu, akceptacji i zbawienia.
- To «wszyscy», oznaczające dla św. Franciszka gościnny znak powszechnego braterstwa, wyraża istotną cechę chrześcijaństwa, które od samego początku było głoszeniem Dobrej Nowiny przeznaczonej dla zbawienia wszystkich, nigdy w formie wykluczającej lub prywatnej. Owo braterstwo opiera się na przykazaniu Jezusa, które jest nowe, ponieważ zostało zrealizowane przez Niego samego, jako przeobfite wypełnienie woli Ojca - dodał Papież.
Do Polaków
W apelu do Polaków Papież przypomniał o wczorajszym Święcie Niepodległości. Zachęcił on do "wdzięczności za dar pokoju".
- Serdecznie pozdrawiam Polaków - rozpoczął Leon. - Wczoraj wspominaliśmy zakończenie "bezużytecznej masakry" I wojny światowej, po której wielu narodom, także waszemu, zaświtała jutrzenka niepodległości - przypomniał.
- Bądźmy wdzięczni Bogu za dar pokoju, nad który, jak pisze św. Augustyn: "nic lepszego znaleźć nie można". Strzeżmy go z sercem zakorzenionym w Ewangelii, w duchu braterstwa i miłości do ojczyzny. Wszystkim wam błogosławię - zapewnił papież.
ks. Marek Weresa – Watykan




