– Ja myślę, że końcówka III kwartału, czyli jesień, to będzie ten moment

– wskazał minister.

Główny Urząd Statystyczny planuje 31 maja opublikować ogłoszenie wstępnych danych nt. poziomu, jaki inflacja osiągnęła w maju. Gość wywiadu przedstawił własne prognozy dotyczące tego wskaźnika.

– Szacunki pokazywały, że będzie więcej niż w kwietniu i mamy taką górkę inflacyjną, która jest spodziewana na III kw., a później stabilizacja, więc zakładam że będzie lekko więcej

– mówił.

Narodowy Bank Polski przewiduje, że szczyt inflacji konsumenckiej przypadnie na czerwiec lub lipiec roku 2022.

GUS ogłosił, że w kwietniu inflacja konsumencka osiągnęła rekordowy od ponad 20 lat poziom 12,4 proc.

Analizy banków komercyjnych

Portal money.pl zgromadził opinie analityków dot. spodziewanego poziomu inflacji

– Nasza prognoza CPI (inflacja konsumencka - przyp. red.) to 14 proc. rok do roku i 1,7 proc. miesiąc do miesiąca, czyli czeka nas kolejny solidny wzrost cen, wynikający nie tylko z drożejącej energii i żywności, ale też inflacji bazowej

– mówią specjaliści banku Santander.

CZYTAJ TEŻ: Szefowa niemieckiego MSW: „Oferujemy w Niemczech ochronę Rosjanom”

CZYTAJ TEŻ: Ekspert: Musimy być gotowi na bałkanizację Rosji

Według ekspertów Banku Ochrony Środowiska inflacja w maju osiągnie poziom 13,5 proc. Spodziewają się, że w czerwcu przekroczy 14 proc.

– Zakładając wzrost dynamiki cen na rynku żywności, stabilizację cen surowców energetycznych, utrzymanie przynajmniej do końca tego roku wszystkich rozwiązań wprowadzonych w ramach Tarcz Antyinflacyjnych oraz bardzo powolne hamowanie inflacji bazowej oczekujemy, że przez większość II połowy roku wskaźnik CPI [indeks zmiany towarów konsumpcyjnych m.in. żywności - przyp. red.] ukształtuje się w przedziale 13-14 proc., by pod koniec roku lekko obniżyć się w okolice 12 proc. w grudniu. W 2022 r. spodziewamy się inflacji średniorocznej na poziomie 12,2 proc

– tłumaczą analitycy banku.