Pan Stanisław miał 93 lata. W czasie wojny partyzant 77. pułku piechoty AK, później wieloletni więzień polityczny w PRL.
Wojciec Czuchnowski, dziennikarz „Gazety Wyborczej” zarzucił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że w Brukseli „prowadził śledztwo” wobec zdjęcia, na którym wraz z Edwardem Gierkiem miała znaleźć się Małgorzata Gersdorf. Premier chciał się dowiedzieć czy to prawda. Zaprzecza temu rzecznik rządu Joanna Kopcińska.
- Jako osoba towarzysząca - tak Kamil Kobylarz, wskazywany przez lokatorów jako "czyściciel kamienic" Marka Mossakowskiego handlarza kamienic odpowiadał na pytanie w jakim charakterze pojawiał się w budynkach podlegających tzw. "dzikiej reprywatyzacji" - Nie wiem jaki był jego cel. Ja go o wszystko nie wypytuję - odpowiadał na pytanie jaki był cel wizyty Mossakowskiego.
„Gdyby PiS rzeczywiście chciało tego referendum, to byłoby dogadane z prezydentem dawno (…), a nie byłoby tak, że ministrowie z Kancelarii Prezydenta oraz wyborcy siedzą i czekają na to, jaka będzie decyzja w Senacie. Ja chylę czoła przed senatorami, którzy zagłosowali za, m.in. prof. Jan Żaryn. Rzadko się zdarza, że w PiS-ie ktoś się wyłamuje, nawet jeżeli dyscypliny nie ma, z tego ogólnego nurtu. Duże brawa. To pokazuje, że rzeczywiście w partii jest pluralizm” – mówił w poranku „Siódma 9” Mateusz Kosiński, zastępca redaktora naczelnego portalu Tysol.pl. W rozmowie z Jarosławem Wydrą odniósł się do wczorajszego głosowania w Senacie w sprawie referendum konsultacyjnego.
Pawłowi Kukizowi puściły dzisiaj nerwy. "Jedno tylko powiem - jesteście bydlakami. Antyobywatelską burżuazją. Hołotą post bolszewicką, gnojami, które dla synekur i apanaży gotowe są sprzedać cały Naród" napisał na Facebooku polityk. Ostro do tych słów odniósł się Krzysztof Wyszkowski.
1/. Według danych które przestawiło Ministerstwo Finansów, w odpowiedzi na interpelację poselską luka w podatku VAT mierzona niedoborem potencjalnych wpływów zmniejszyła się o ponad 10 punktów procentowych. Jeszcze na koniec 2015 roku luka ta wynosiła 24,2% potencjalnych wpływów (około 40 mld zł), już na koniec 2016 roku wyniosła 20,6% potencjalnych wpływów (34 mld zł), by osiągnąć na koniec roku 2017 roku poziom 14% potencjalnych wpływów (25 mld zł). Jak podkreślił resort finansów znacząco zmniejszono rozmiary luki podatkowej w podatku VAT podczas poprzednich rządów Prawa i Sprawiedliwości, w latach 2005-2007, redukując ją aż o 12 punktów procentowych.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłego prezesa Enei Macieja O. Chodzi o nieprawidłowości przy zakupie mostu energetycznego między Polską a Białorusią. Zakup mostu energetycznego Polska-Białoruś przyniósł 15 mln zł strat.
Spotkanie prezydenta Donalda Trumpa i szefa KE Jean-Claude'a Junckera "było produktywne" - napisał na Twitterze rzecznik KE Margaritis Schinas. Prezydent USA zapowiedział podjęcie negocjacji handlowych.
"Jedno tylko powiem - jesteście bydlakami. Antyobywatelską burżuazją. Hołotą post bolszewicką, gnojami, które dla synekur i apanaży gotowe są sprzedać cały Naród" napisał na Facebooku Paweł Kukiz.
„Możemy zostać nie tylko bez prognoz i ostrzeżeń meteorologicznych, ale i z zamkniętą przestrzenią powietrzną nad Polską” - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
- Dokonując bezprawnej aneksji Krymu i miasta Sewastopola w 2014 roku, Rosja podważyła podstawową zasadę prawa międzynarodowego, podzielaną przez wszystkie państwa świata, stanowiącą, iż żaden kraj nie może siłą zmienić granic innego państwa - informuje MSZ.
Rząd chce wprowadzić specjalne zachęty dla studentów i wykwalifikowanych pracowników. Ich koszt to ok. 3 mld zł – pisze "Rzeczpospolita".
Rozwój technologiczny zaskakuje nas z dnia na dzień. W Wielkiej Brytanii, przy pomocy drukowanych części 3D, powstał specjalistyczny kombinezon, który umożliwia latanie, wszystko dzięki pięciu odrzutowym silnikom.
Poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak sprzedał Browar Tenczynek Januszowi Palikotowi. - Śmieję się, że liberał o mocno lewicowych poglądach zdołał dogadać się w tej sprawie z nacjonalistą – mówił „Gazecie Wyborczej“ Janusz Palikot.
Rząd wiele ryzykuje, nie podnosząc pensji w budżetówce – ostrzega Henryk Nakonieczny, członek prezydium „S”, z którym rozmawia Andrzej Berezowski.
Właściwie trudno skomentować zachowanie "artystów" pod Pałacem Prezydenckim. Być może powinien to zrobić psycholog lub egzorcysta.
- Pomimo że wyrok jest bardzo korzystny, to jeszcze nie czas na celebrację zwycięstwa nad "Polityką" - mówi Wojciech Korkuć autor licznych okładek Tygodnika Solidarność w rozmowie z Tysol.pl komentując wygrany w pierwszej instancji proces z tygodnikiem "Polityka", który bez pozwolenia artysty wykorzystał jego sławną grafikę "Achtung Russia"
Jerzy Klistała historyk, syn zamordowanego strzałem w tył głowy pod Ścianą Śmierci więźnia niemieckiego obozu KL Auschwitz, społeczny kustosz pamięci narodowej od lat spisujący biogramy byłych więźniów (15.000 biogramów, autor 18 książek), w poczuciu zobowiązania do wypełniania moralnego obowiązku pamięci wobec polskich patriotów więźniów KL Auschwitz, wielokrotnie pisał listy do Prezydenta Polski z prośbą o interwencję w Muzeum KL Auschwitz, ponieważ jego zdaniem dochodzi tam do dewastacji ekspozycji bloku 11 i innych nieprawidłowości – w tym zakazu wykonywania polskiego hymnu narodowego pod Ścianą Straceń, gdzie ginęli głównie Polacy, często z hymnem polskim na ustach. Kilka dni temu otrzymał odpowiedź z Kancelarii Prezydenta RP z załączonymi do pisma wyjaśnieniami dyrektora Muzeum KL Auschwitz, o które wystąpiła Kancelaria Prezydenta RP. Po zapoznaniu się z wyjaśnieniami postanowił je merytorycznie skomentować, punktując niezgodności w nich zawarte. I podzielić się wiedzą z wszystkimi, dla których ważna jest prawda o tym świętym dla Polaków miejscu. Publikujemy przesłaną korespondencję i komentarz pana Jerzego Klistały. Dziś – część pierwsza.
„Największy sojusznik PL spotyka się z największym wrogiem PL. Już nie mogę się doczekać komentarzy z obu stron”. Taki ironiczny komentarz na Twitterze umieściła Magda, moja żona, przed spotkaniem prezydentów Trumpa i Putina w Helsinkach, które miało miejsce w zeszły poniedziałek. Po tym wydarzeniu usiedliśmy w naszej kuchni i przy herbacie wywróżyliśmy z fusów, co następuje:
Dym wdzierał się już do hotelu, nie było nic widać. Trzeba było zatykać ręcznikami szpary w oknach - relacjonują polscy turyści, którzy wrócili z wakacji w Grecji.