Będziesz pan wisiał! - grzmiał w czwartek z mównicy sejmowej poseł Konfederacji Grzegorz Braun do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Po tych słowach w wybuchła awantura, a skandaliczne słowa wypowiedziane przez posła były "tematem dnia" w polskich mediach. Dziś natomiast Justyna Socha ze stowarzyszenia STOP NOP założyła w serwisie pomagam.pl zbiórkę pieniężną, której treść może budzić niemałe zdziwienie.
Tygodnik "Wprost" informuje nieoficjalnie o planach Donalda Tuska, który próbuje na nowo ułożyć Platformę Obywatelską. Były premier miał już podjąć pierwsze decyzje personalne.
17 września 1980 r. powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”.
Sędzia nie może uzależniać wykonywania swoich obowiązków od tego, czy inna osoba zajmuje stanowisko sędziowskie w tym samym sądzie - tak prezes Sądu Okręgowego w Krakowie odniosła się do wniosku sędziego Waldemara Żurka. Poinformowała, że nie zamierza zarządzić przerwy w pełnieniu przez niego czynności.
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, wraca do rozwiązań zaproponowanych trzy, cztery lata temu. Kodeks karny ma być mocno zaostrzony - informuje w piątek "Rzeczpospolita".
Nie mam żalu, mogę wyrazić tylko zdumienie, że w ten sposób tę sprawę załatwiano. Faktycznie było tak, że zostaliśmy o terminie spotkania z Angelą Merkel poinformowani poprzez media - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla piątkowego "Polska Times".
Po wczorajszej publikacji raportu niezależnej komisji ws. działaności o. Pawła M. oraz dalszego zachowania dominikanów wobec osób pokrzywdzonych przez Pawła M. w latach 1996-2000, a także w latach późniejszych, inicjatywa "Zranieni w Kościele" zdecydowała się uruchomić akcję wsparcia kryzysowego.
Na początku września media obiegła wiadomość o tym, że mokotowscy policjanci zatrzymali 61-letnią kobietę, która prowadziła auto pod wpływem alkoholu. Miała aż 2 promile. Niedługo później okazało się, że za kierownicą siedziała słynna wokalistka i liderka zespołu Bajm Beata K.
17 września 1939 nastąpiła (bez określonego w prawie międzynarodowym wypowiedzenia wojny) agresja ZSRR na Polskę. W historiografii radzieckiej miała określenie "wyzwoleńczy pochód Armii Czerwonej". Rosjanie złamali obowiązujący polsko-sowiecki pakt o nieagresji, a Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując tym samym ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow.
Dziś mija 144. rocznica jedynych w Polsce objawień maryjnych formalnie zatwierdzonych przez Kościół katolicki.
W czasie jednej z dyskusji o obronie Polski w 1939 r. usłyszałem opinię, że obrońcy haniebnie przegrali, a stało się to za przyczyną nieudolności polskiego dowództwa. Wielokroć zastanawiano się, czy we „wrześniu 39.” polska obrona mogła wypaść inaczej i lepiej.
- Wzywam do ustanowienia specjalnej komisji Parlamentu Europejskiego, która zbada pochodzenie COVID-19 - mówił w Parlamencie Europejskim szwedzki europoseł Charlie Weimers. Europoseł uważa, że śledztwo powinno wykazać, czy fundusze unijne przekazane Instytutowi Wirusologii w Wuhan przyczyniły się lub umożliwiły prowadzenie badań nad „wzmocnieniem funkcji” wirusa.
Nie będzie ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Dlaczego? Otóż prezydent stolicy Rafał Trzaskowski twierdzi, że nie ma szans przekonać radnych PO do tego pomysłu. Wiceprzewodniczący PO umywa więc ręce, i to w dość mało elegancki sposób.
Przez dłuższy czas można było wątpić, czy strategia walki z covid19, realizowana przez ostatnie półtora roku, jest świadectwem niekompetencji czy raczej zakłamania europejskich elit. A ponieważ wprost proporcjonalnie do stopnia w jakim całkowicie nieuzasadniony okazał się strach przed globalną apokalipsą, a „wirus zabójca” to tak naprawdę "ostrzejsza forma grypy", wciąż zaostrza się owe środki przeciwko „pandemii”, to i powrót do normalności stanie się prawdopodobnie równie niemożliwy, jak zbudowanie na nowo zaufania do tego co pozostało z naszej demokracji
Prezydium Sejmu jednogłośnie zdecydowało o najwyższej możliwej karze finansowej dla posła Grzegorza Brauna (Konfederacja) za jego poranną wypowiedź pod adresem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego - poinformował w czwartek wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.
Emerytowany papież Benedykt XVI wydał właśnie książkę - będącą formą apelu do Europy i świata zachodniej cywilizacji - zatytułowaną "La vera Europa. Identità e missione" [Prawdziwa Europa. Tożsamość i misja - tłum.]. Książkę wydano z okazji 50-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Unią Europejską. Publikacja została poszerzona o wstęp napisany przez papieża Franciszka.
W dniach 19-22 września br. w Warszawie odbędzie się międzynarodowa konferencja o ochronie małoletnich w Kościołach Europy Środkowo-Wschodniej organizowana przez Papieską Komisję ds. Ochrony Małoletnich i Konferencję Episkopatu Polski.
Na szczecińskich Pomorzanach, w parafii św Józefa doszło do profanacji Krzyża i ciężkiego pobicia księdza. Opublikowano nagranie z monitoringu
Z niemałym zdziwieniem przyjąłem informację o rozmowach przewodniczącego OPZZ Andrzeja Radzikowskiego z p.o. przewodniczącym Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem o 21 postulatach OPZZ ilustrujących najważniejsze oczekiwania pracowników wszystkich branż i grup zawodowych zrzeszonych w organizacjach OPZZ. Zdziwienie nie wynika bynajmniej z faktu, że przewodniczący dużej centrali związkowej rozmawia o realizacji ważnych dla pracowników postulatów, czy z tego, że rozmowy te prowadzi z politykiem opozycji, a raczej, że prowadzi je konkretnie z Donaldem Tuskiem, człowiekiem, który dla całego ruchu związkowego stał się synonimem drapieżnej i bezkompromisowej polityki antyspołecznej i antypracowniczej. Dla mnie, osoby od lat związanej z Solidarnością, jest oczywiste, jak znaczące różnice występują pomiędzy NSZZ „Solidarność” a OPZZ. W swojej działalności te dwie centrale związkowe odwołują się do różnych wartości i środowisk politycznych, odrębny jest także ich rodowód. Te właśnie różnice sprawiały, że przez wiele lat niemożliwe było podejmowanie jakichkolwiek wspólnych działań w obronie nawet oczywistych interesów pracowniczych.
Sąd Najwyższy w składzie trojga sędziów uwzględnił w czwartek zażalenie na postanowienie innego sędziego SN i uchylił jego decyzję. Jak uzasadniono powodem była "nienależyta obsada" sądu, czyli wydanie tej decyzji przez sędziego rekomendowanego przez KRS w obecnym składzie.