- Od 15 minut wraz z Michałem Szpądrowskim [Rzecznik Prasowy Okręgu 19-20 Warszawa, Prawo i Sprawiedliwość. Współpracownik Mariusza Kamińskiego - przyp. red] dokonujemy sprawdzenia listy obecności w Biurze Marketingu m.st. Warszawy, gdzie według tygodnika Wsieci pracuje założyciel Soku z Buraka Mariusz Kozak-Zagozda. Podobno rzadko widziany w pracy - zobaczmy, co jest w papierach - pisze Paweł Lisiecki poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Klaudia Jachira, kandydatka KO w wyborach parlamentarnych, w piątek upubliczniła swoją fotografię pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i AK z transparentem opatrzonym napisem: "bób, hummus, włoszczyzna". Wywołało to oburzenie opinii publicznej. Klaudia Jachira wydała oświadczenie w tej sprawie, w którym jednak nie przeprosiła za swój czyn, a wręcz broniła swojej postawy
Marek Pyza i Marcin Wikło z tygodnika "Sieci" piszą o powiązaniach, jakie mają zachodzić między stroną i hejterskimi profilami "Sok z buraka" a Platformą Obywatelską i warszawskim ratuszem. Dziennikarze twierdzą, że za sprawą stoi specjalista PR Platformy Obywatelskiej: "Udało się nam dowiedzieć, że od kwietnia br. Mariusz Kozak-Zagozda jest zatrudniony w warszawskim urzędzie miasta, w biurze marketingu", według nich miał tam od kwietnia zarobić min. 25 tys. zł. "Drugim etatem Kozaka-Zagozdy jest praca w partii Platforma Obywatelska. Jest tam zatrudniony od lutego 2018 r. do dziś. Jego wynagrodzenie to miesięcznie od kilku do kilkunastu tysięcy złotych" - podkreślają. Poza tym - według red. Pyzy i Wikły - Kozak-Zagozda ma czerpać niemałe korzyści finansowe ze współpracy z Kołem Poselskim PO. Paweł Zalewski na antenie TVP Info wypierał się znajomości strony. Jak się później okazało obserwował ją na Twitterze. Dziennikarz Stanisław M. Stanuch przygotował listę najważniejszych postaci obserwujących profil Sok z Buraka
Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda rozpoczęli wizytę w Stanach Zjednoczonych od spotkania z Polonią w miejscowości New Britain w stanie Connecticut.
Marek Pyza i Marcin Wikło z tygodnika "Sieci" piszą o powiązaniach, jakie mają zachodzić między stroną i hejterskimi profilami "Sok z buraka" a Platformą Obywatelską i warszawskim ratuszem. Dziennikarze twierdzą, że za sprawą stoi specjalista PR Platformy Obywatelskiej: "Udało się nam dowiedzieć, że od kwietnia br. Mariusz Kozak-Zagozda jest zatrudniony w warszawskim urzędzie miasta, w biurze marketingu", według nich miał tam od kwietnia zarobić min. 25 tys. zł. "Drugim etatem Kozaka-Zagozdy jest praca w partii Platforma Obywatelska. Jest tam zatrudniony od lutego 2018 r. do dziś. Jego wynagrodzenie to miesięcznie od kilku do kilkunastu tysięcy złotych" - podkreślają. Poza tym - według red. Pyzy i Wikły - Kozak-Zagozda ma czerpać niemałe korzyści finansowe ze współpracy z Kołem Poselskim PO. O sprawę został zapytany Paweł Zalewski [PO] w TVP Info.
Ostatniej nocy zamordowano w Brazylii polskiego księdza, proboszcza miejscowej parafii.
Dziś w wydanym przez siebie oświadczeniu, kandydatka KO w wyborach do Sejmu, Klaudia Jachira napisała: "... skandal, że ośmieliłam się podważyć nacjonalistyczne hasło "Bóg Honor Ojczyzna" niemające nic wspólnego z dzisiejszym patriotyzmem". \nNa jej wypowiedź zareagowało wiele osób, m.in. dyrektor Wojskowego Biura Historycznego prof. Sławomir Cenckiewicz.\nPrzypomnijmy, że oświadczenie Jachiry było podyktowane wzburzeniem dużej części opinii publicznej, jakie było skutkiem opublikowania przez kandydatkę KO zdjęcia, na którym stoi ona pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i AK w towarzystwie młodych dziewcząt trzymających transparent z napisem "bób, hummus, włoszczyzna".
- Na trzy tygodnie przed wyborami parlamentarnymi żaden z sondaży nie daje samodzielnego zwycięstwa Koalicji Obywatelskiej. To nie działa mobilizująco na partyjnych działaczy. W tzw. obwarzanku, czyli okręgu podwarszawskim, KO miała kłopot nawet z zebraniem podpisów pod listą kandydatów do Sejmu - pisze w w tekście "W Koalicji Obywatelskiej nikt nie wierzy w zwycięstwo w wyborach" w Newsweeku Renata Grochal, wcześniej dziennikarka Gazety Wyborczej.
Marcin Palade, socjolog i autor prognoz wyborczych, zamieścił dziś autorską prognozę preferencji politycznych przed wyborami parlamentarnymi, które odbywać się będą w Polsce za równo trzy tygodnie.
Według sondażu pracowni Social Changes dla wPolityce.pl liderem pozostaje Prawo i Sprawiedliwość. Co więcej z tendencją wzrostową. W obecnym badaniu osiąga wynik 47% poparcia respondentów, co stanowi wzrost o 1,6 pkt proc. w stosunku do poprzedniego badania.
Dziś o godzinie 13.00 rozpoczęła się Mszą św. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego uroczystość pogrzebowa 22. polskich bohaterów, skazanych na śmierć przez komunistów w mokotowskim więzieniu. Po godzinie 15.00 zostali oni pochowani na „Łączce” Cmentarza Wojskowego na Powązkach. Pogrzebowi towarzyszyły asysta honorowa oraz orkiestra wojskowa, podczas uroczystości oddano poległym hołd poprzez odczytanie apelu pamięci oraz salwę honorową.
Mateusz Morawiecki gościł dziś na spotkaniach Prawa i Sprawiedliwości z wyborcami w Brzegu i Ząbkowicach Śląskich
Dziś prezes Prawa i Sprawiedliwości obecny był na konwencjach swojej partii w Krakowie i Nowym Sączu.
Klaudia Jachira, kandydatka KO w wyborach parlamentarnych, w piątek upubliczniła swoją fotografię pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i AK z transparentem opatrzonym napisem: "bób, hummus, włoszczyzna". Wywołało to oburzenie opinii publicznej. Teraz Klaudia Jachira wydała oświadczenie w tej sprawie.
Mikołaj Janusz z Pyta.pl zwrócił się do Sylwii Spurek z pytaniem o losy prześladowanych za płeć samców drobiu i bydła rogatego.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej śrubuje standardy debaty politycznej, sprowadzając ją do poziomu przedszkola m.in. poprzez publiczne zwracanie się do prezesa PiS - który notabene nie ma konta na Twitterze - per "Jarek". Czyżby w sukurs przyszedł mu także szef kampanii PiS?
Marek Pyza i Marcin Wikło z tygodnia "Sieci" piszą o powiązaniach, jaki mają zachodzić między stroną i hejterskimi profilami "Sok z buraka" a Platformą Obywatelską i warszawskim ratuszem. Dziennikarze twierdzą, że za sprawą stoi specjalista PR Platformy Obywatelskiej: "Udało się nam dowiedzieć, że od kwietnia br. Mariusz Kozak-Zagozda jest zatrudniony w warszawskim urzędzie miasta, w biurze marketingu", według nich miał tam od kwietnia zarobić min. 25 tys. zł. "Drugim etatem Kozaka-Zagozdy jest praca w partii Platforma Obywatelska. Jest tam zatrudniony od lutego 2018 r. do dziś. Jego wynagrodzenie to miesięcznie od kilku do kilkunastu tysięcy złotych" - podkreślają. Poza tym - według red. Pyzy i Wikły - Kozak-Zagozda ma czerpać niemałe korzyści finansowe ze współpracy z Kołem Poselskim PO.
Trwa kolejny Kongres Kobiet. Jednym z bloków tematycznych są prawa zwierząt. W panelu uczestniczy Feministyczne Centrum Zwierząt. Tytuł jednego z paneli to PRZEMOC MA PŁEĆ - ŻYCIE SAMIC ZWIERZĄT HODOWLANYCH
Dawid Wildstein zareagował na zachowanie Klaudii Jachiry pod Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego i AK oraz na doniesienia tygodnika "Sieci" dotyczące powiązań między hejterską stroną "Sok z buraka" a Platformą Obywatelską i warszawskim ratuszem. Wpis dotyczący Klaudii Jachiry utrzymany jest w tonie, jakim zwrócił się lider KO do prezesa PiS.
- Kościół był, jest dzierżycielem jedynego powszechnego systemu wartości. Poza nim mamy tylko nihilizm i my ten nihilizm odrzucamy - powiedział Jarosław Kaczyński na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie