W wyborach parlamentarnych w Czechach zwyciężyła prawicowa ANO milionera Andreja Babisza, która uzyskała 30% głosów. Drugie miejsce zajęła eurosceptyczna Wolność i Demokracja Bezpośrednia Tomio Okimury, kóra uzyskała 11% głosów. Na kolejnych miejscach znalazły się Partia Piratów z wynikiem 10%, Komunistyczna Partia Czech i Moraw z wynikiem 8,1%, i Czeska Partia Socjaldemokratyczna obecnego premiera Waldemara Sobotki, która uzyskała zaledwie 7,5%. Jak komentowali to publicyści i internauci?
Wybory parlamentarne w Czechach wygrało centroprawicowe ugrupowanie ANO, którego liderem jest miliarder Andrej Babisz, odnotowane poparcie to 30%. Szef partii jest biznesmenem, który proponuje zarządzanie państwem na podobieństwo wielkiego przedsiębiorstwa, 63-letni polityk jest także sceptyczny wobec wielu rozwiązań unijnych. Do tej pory partia ANO była rządowym koalicjantem. Babisz był swego czasu zamieszany w aferę finansową.
Czy układy zbiorowe pracy to przeżytek? Na to pytanie odpowiadali w audycji "Kapitał i Praca" w Polskim Radiu24 przedstawiciele związków zawodowych i pracodawów. NSZZ "Solidarność" reprezentował Dominik Kolorz. Podkreśłał znaczenie układów zbiorowych dla obu stron stosunków pracy. Wskazywał również na Konstytucję, w której wprost jest mowa o społecznej gospodarce rynkowej.
Prawa zapisane w Kodeksie pracy to tylko minimum przyzwoitości. Dopiero układy zbiorowe pracy są podstawą prawdziwej partycypacji pracowniczej. NSZZ „Solidarność” będzie o nie walczyć, bo dziś art. 20 Konstytucji RP realizuje tylko część wskazanej w nim idei społecznej gospodarki rynkowej, tę dotyczącą wolności działalności gospodarczej. W części społecznej jest to zapis martwy – mówił Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda inaugurując 17 października w Warszawie konferencję pt. „Układy zbiorowe pracy – drogą do społecznej gospodarki rynkowej”.
Warszawski działacz społeczny, Jan Śpiewak skomentował działalność publicystyczną środowisk lewicowo-liberalnych i wpływ, jaki według niego ma on na polskie społeczeństwo.
W siedzibie Ambasady RP w Paryżu trwa w ten weekend konferencja poświęcona "Solidarności". Uczestnicy poznają specyfikę ruchu i fakty z jego historii. Zainteresowani mogą zapoznać się z filmem, wystawą, wspomnieniami, wykładami na temat "Solidarności" oraz poznać samych ludzi "Solidarności", a także posłuchać wspomnień o pomocy ze strony francuskiej Polonii.
Zapraszamy na cykl rekolekcji w nurcie duchowości ignacjańskiej zatytułowanych "3 minuty z Loyoli". Czterdziesty szósty odcinek skupia się wokół nauki św. Ignacego: "Powinniśmy unikać robienia porównań między nami, co jeszcze żyjemy, a błogosławionymi, którzy żyli w dawnych czasach".
W rozmowie o kształcie i roli państwa, która odbyła się na kanwie refleksji nad wczorajszą konwencją PO, Jacek Sasin (PiS) mówił o tym, jak postrzega rolę państwa w życiu obywateli.
W programie "Woronicza 17" Jerzy Jachnik zabrał głos w sprawie kształtu reformy sądownictwa.
"Oddajcie cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga Słowa".
- W zasadzie można powiedzieć, że jesteśmy w punkcie wyjścia. (…) Potwierdzono, że ten system przymusowej alokacji się nie powiódł. System, który najpierw miano uzgodnić w drodze konsensusu, potem przeforsowano w drodze głosowania, potem grożono nam sankcjami (...) Wreszcie stwierdzono po długim czasie, że tak dalej być nie może żeby przeforsowywać go na siłę (...) Czyli przyznanie się do porażki i odłożenie rzeczy w czasie z przekonaniem, że popełniono gruby, gruby błąd - mówił Jacek Saryusz - Wolski w TVP Info
- W ostatnim wydaniu "Gazety Krakowskiej" na str. 24 w felietonie pana prof. Jerzego Stuhra, przeczytałem między innymi:\n"...jeżeli chociaż jeden głos w modlitwie owego różańca do granic był z intencją, że jest to modlitwa przeciwko islamizacji(a mój kolega Cezary Pazura mówił sam, że on będzie się modlił, żeby islamu w Polsce nie było)-to taki różaniec jest bluźnierstwem" - pisze Cezary Pazura
Film z zatrzymania nożownika ze Stalowej Woli przez świadków, prawdopodobnie pracowników galerii handlowej. Nożownik ranił wcześniej 10 osób wczoraj około godziny 15 w galerii handlowej.
"Ucho Prezesa" zajęło się w tym tygodniu totalną opozycją. Kilkoro bohaterów polskiej sceny politycznej może być niepocieszonych.
Pułkownik rezerwy, oficer LWP z okresu stanu wojennego - Adam Mazguła, usłyszał hasło tegorocznego Marszu Niepodległości i postanowił skomentować ów cytat: "My chcemy Boga".
Konrad K., 27-letni nożownik, decyzją Sądu Rejonowego w Stalowej Woli spędzi w areszcie, na oddziale psychiatrycznym w Krakowie najbliższe 3 miesiące.
"Królewskie Holenderskie Towarzystwo Medyczne" opublikowało oświadczenie popierające uśmiercanie chorych dzieci.
Taki oto przekaz puściła w świat facebookowa strona "Czarnego Protestu". "Chodzi o to, żeby dzieci poczęte w wyniku gwałtu poczuły się gorsze, bo nie mają taty?" - zapytał jeden z internautów. I feministki jęły wyjaśniać mu, że takie dziecko będzie się czuło gorsze - czyli, jak można zrozumieć - lepiej, żeby się nie urodziło. Ot i wrażliwość, może mu będzie niemiło, więc lepiej, na wszelki wypadek zabić, dla jego komfortu psychicznego oczywiście.
Nadzieje "Obrońców demokracji" zawiodły liberalne stacje i rozgłośnie, które w ich ocenie za mało informują na temat podpalenia się mężczyzny na pl. Defilad. "To absolutny skandal, że media, które uważaliśmy za sprzyjające naszym przekonaniom, nabrały wody w usta w sprawie podpalenia się człowieka..."- napisała Pani Elżbieta w wielkopolskiego KOD-u. "TVN, nie daruję ci twojej ciszy w tej sprawie!!!"- dodała Pani Wiesława. "Nie ogladam TVN do czasu dymisji osoby, która podjęła decyzję o blokadzie informacji..."- poszedł im w sukurs Pan Leszek.
Redaktor Adrian Stanowski komentował dzisiejsze wystąpienie Grzegorza Schetyny na Konwencji Platformy Obywatelskiej w Łodzi.