W świątyni - atmosfera niedzielnego pikniku, śmiech i oklaski. Cyrk. A tu przecież nie koncert, nie występy gościnne, ale Msza Święta - Ofiara Jezusa Chrystusa, Ofiara Krzyżowa, Męka i Śmierć Zbawiciela.
....antysystemokracja rośnie w siłę....
Opisywana niedawno na naszych łamach oraz "Głosu Zabrza i Rudy Śl." dziwna historia wyroku sądowego, w którym dyrektorkę gminnej jednostki rekreacyjnej zamiast skazać w trybie karnym, ukarano jak za drobne wykroczenie, nie jest jedynym zaskakującym rozstrzygnięciem w Sądzie Rejonowym w Zabrzu. Tym razem chodzi o niezwykle głośną onegdaj medialnie i bulwersującą sprawę byłego strongmena (siłacza), który nokautującym uderzeniem pięścią kompletnie pogruchotał szczękę medykowi pogotowia ratunkowego spieszącemu na ratunek jego własnemu dziecku! Ratownik na chwilę stracił przytomność, doznał wstrząśnienia mózgu, musiał poddać się operacji szczęki i wielomiesięcznej, bolesnej rehabilitacji. Okazuje się, że za tak brutalny atak na funkcjonariusza publicznego na służbie (bo tak prokuratura zakwalifikowała ten czyn) Aleksander G. został już bez obecności mediów i w trybie nakazowym (a więc zaocznym – bez udziału stron i ofiary) skazany na karę zaledwie prac społecznych, choć realnie groziło mu do 5 lat więzienia. Wyrok równie szybko się uprawomocnił, bo poszkodowanego - przez blisko dwa lata - o nim nie poinformowano. Nieoficjalnie mówi się, że takie ulgowe potraktowanie napastnika to efekt jego cichej współpracy z miejscową policją. Ta jednak kategorycznie temu zaprzecza.
Pewna feministka postanowiła zrobić sobie zdjęcie w pobliżu siedziby Radia Maryja. Wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają, chociaż w tym wypadku działa to tylko w jedną stronę.
"Białe róże", plastelina, skala 1:6
Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości są jak na razie uspokojeni sukcesami rządu i wzmocnieniem pozycji międzynarodowej Polski po wizycie Donalda Trumpa. Ale nie są też skłonni, jak się wydaje, do masowych protestów w obronie Prawa i Sprawiedliwości. Tak zwane lemingi, przeciwko prawicy, tym bardziej.
Blisko miesiąc temu amerykański Senat, głosami 98 za i tylko 2 przeciw, przyjął poprawkę do ustawy nakładającej sankcje na Iran za testy rakiet balistycznych, która wprowadza także rozszerzenie i pogłębienie sankcji na Rosję.
kredki akwarelowe, karton
Lato w pełni, a tymczasem wzrasta zamiłowanie do skracania nazwisk do pierwszej litery z kropką. Kropka jest po, a nie jak u Nowoczesnej przed pierwszą literą. Hmm, ciekawe. Frontowi działacze biznesu postkomunistycznego chowają się za inicjałami pewnie ze skromności. Dzień po dniu mapa naszej ojczyzny zapełnia się kurczącymi się nazwiskami.
Wielu prominentnych polityków opozycji wypowiada się tak, jakby niebawem mieli przejąć władzę. Jest w tym naiwne chciejstwo, ale też nerwowe oczekiwanie na wunderwaffe. Niestety, pucz nie wypalił, KOD się skichał, Frasyniuk się ośmieszył. Teraz Wałęsa obiecuje, że będzie się sam pałował… Czeka nas beka śmiechu. Oni z tygodnia na tydzień oczekują, że zdarzy się coś nadzwyczajnie korzystnego dla PO, co odmieni ich beznadziejne położenie. Szczególnym spektaklem płonnych nadziei były przemówienia na antypisowskiej konwencji.
O czym będzie mówić Donald Trump w Warszawie? Cynicy twierdzą, że amerykański prezydent przyjeżdża do Polski, aby znów obiecać Polakom zniesienie wiz do USA. Być może, Trump rzeczywiście wspomni coś o wizach. Jest to bardzo ważny symbol w stosunkach polsko-amerykańskich. Podróż bezwizowa oznacza nie tylko wygodę dla Polaków odwiedzających Stany, ale również szacunek dla Polski jako sojusznika. Z jakiej racji Polacy mają ubiegać się o wizy u ambasadowych biurokratów, jak petenci z wrogich USA społeczeństw?
Nie ma jeszcze wprawdzie oficjalnych danych ministerstwa finansów dotyczących realizacji budżetu państwa po 6 miesiącach tego roku (zostaną podane pod koniec tego miesiąca), ale już teraz można zakładać, że zostanie w nim odnotowana paromiliardowa nadwyżka.
Od 12 lipca wchodzi w życie długo oczekiwana przez producentów żywności, ustawa o eliminowaniu nieuczciwych praktyk handlowych w obrocie produktami rolno-spożywczymi, które niestety są zjawiskami powszechnymi w naszym kraju w tej dziedzinie.
Światkiem żużlowym wstrząsnęła wiadomość o wykryciu środka dopingującego u jednego z zawodników klubu ROW Rybnik. Celowo nie podaję nazwiska zawodnika, gdyż komunikat Polskiej Agencji Antydopingowej POLANDA nie przesądza ostatecznie o winie zawodnika. Na zwołanej wczoraj konferencji prasowej, prezes rybnickiego klubu powiedział, że zawodnik miał złożyć odwołanie od tej decyzji w tenże poniedziałek. Sam zawodnik zaś milczy.
Wyjątkowa, tragikomiczna polityczna trupa w środku miasta. Z drugiej strony modlitwa i właściwie nic więcej, spokój, i słowa Jarosława Kaczyńskiego, że marsz będzie trwał aż do momentu, gdy na Krakowskim Przedmieściu staną dwa pomniki: Lecha Kaczyńskiego i wszystkich ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Plastelina, skala 1:10
Dziś trudno żywić w tej sprawie wątpliwości. Nihilizm moralny, który przejawił się w sposobie potraktowania przez stronę rosyjską zwłok ofiar smoleńskiej enigmy z 10 kwietnia 2010 roku, wskazuje nie tylko na zamysł pohańbienia ciał martwych już wrogów, ale przede wszystkim na zasadniczą odmienność cywilizacyjną ludów i władz państwa ze stolicą na Kremlu.
Według komunikatu Narodowego Banku Polskiego (NBP), wzrost gospodarczy w całym roku 2017, będzie wyraźnie wyższy niż wcześniej szacowano, zamiast 3,7% wyniesie 4,05% PKB.
Najnowszym tematem, który rozgrzewa do czerwoności umysły Polaków wszystkich opcji politycznych jest wniesiony do laski marszałkowskiej projekt ustawy posłów PiS - "o Funduszu Dróg Samorządowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw".
Operacja wojskowa, rozpoczęta 7 lipca 1944 przez oddziały Armii Krajowej w ramach akcji „Burza”, której celem było wyzwolenie Wilna z rąk okupanta niemieckiego i wystąpienie wobec Sowietów w roli gospodarzy.