W 1916 r. amerykańska feministka, Margaret Sanger, założyła pierwszą klinikę w Stanach Zjednoczonych Ameryki, w której doradzano kobietom w zakresie stosowania środków antykoncepcyjnych oraz przeprowadzano niebezpieczne zabiegi, mające na celu uśmiercenie nienarodzonych dzieci. Za stosowanie nielegalnych i śmiercionośnych praktyk Sanger została skazana przez sąd, ale miesiąc spędzony w więzieniu nie zniechęcił jej do kontynuowania działalności. W kolejnych latach publikowała czasopisma i książki, w których propagowała nieludzkie z dzisiejszego punktu widzenia postulaty obejmujące m.in. eugenikę czy sterylizację w oparciu o uprzedzenia rasowe. W 1921 Sanger założyła organizację „American Birth Control League”, która po wojnie zmieniła nazwę na „International Planned Parenthood Federation”. Dzisiaj „Planned Parenthood” przedstawia się jako „zaufany dostawca opieki zdrowotnej, świadomy pedagog, zaangażowany adwokat i globalny partner pomagający podobnym organizacjom na całym świecie”, choć w rzeczywistości jest to najsłynniejsza i największa organizacja proaborcyjna na świecie. Uśmiercanie nienarodzonych dzieci oraz skandale, które w ostatnich latach dotknęły jej amerykańską filię, dowodzą, że idee stojące za jej działalnością nie mają nic wspólnego z „planowaniem rodzicielstwa” czy ochroną zdrowia.
W rosyjskim parlamencie trwają właśnie prace nad projektem przyszłorocznego budżetu federacji. Przy okazji można się sporo dowiedzieć o, delikatnie całą sprawę ujmując, różnicach między oficjalną sprawozdawczością, niezmiennie optymistyczną, i rzeczywistością, która już tak optymistyczna nie jest.
Wszystko wskazuje na to, że po zbliżających się wielkimi krokami wyborach w parlamencie pojawi się nieobecna już jakiś czas lewica. Nie wiadomo jeszcze, jaki przybierze kształt ostateczny, gdyż – jak twierdzą jej działacze – obecnie głównym celem jest zapewnienie sobie jak największej liczby mandatów, a dopiero później rozpoczęcie dyskusji nad kształtem organizacyjnym i kierunkami działania.
W dniu śmierci Kornela Morawieckiego przypominamy jedno z jego bardziej charakterystycznych przemówień sejmowych.
Pisaliśmy już o tym, że na stronie Gazeta.pl pod artykułem informującym o śmierci Kornela Morawieckiego pojawiła się lawina hejtu, który nie jest cenzurowany przez redakcję. Korespondentka TVP Dominika Ćosić przypomina materiał pokazujący jak legendę opozycji atakowano za życia.
Historia niczym z filmu. Chińska policja odnalazła groźnego przestępcę, który po brawurowej ucieczce z więzienia przez 17 lat ukrywał się w górach. Samotne ukrywanie tak bardzo wpłynęło na mężczyznę, że ten… stracił umiejętność mówienia.
Rafał Trzaskowski zaatakował Prawo i Sprawiedliwość za to, że samorządy zbyt późno lub wcale nie otrzymują pieniędzy od rządu na kontynuowanie programu Rodzina 500+. Do sprawy nawiązała Ewa Filipowicz, Rzecznik Prasowy Wojewody Mazowieckiego
Polski żołnierz podziemia niepodległościowego, kapitan, żołnierz Armii Krajowej (NOW-AK), dowódca oddziału partyzanckiego Narodowego Zjednoczenia Wojskowego na Rzeszowszczyźnie Tadeusz Gajda ps. „Tarzan” – zapomniany żołnierz walczący o naszą Ojczyznę. W dniach 4 i 5 października 2019 r. uczcimy Jego pamięć uczestnicząc w uroczystościach pogrzebowych.
Imigranci w ośrodku dla uchodźców Moria na greckiej wyspie Lesbos celowo wzniecili pożar. W jego wyniku zginęła kobieta i jej dziecko. Protestujący domagali się przeniesienia do innego ośrodka.
Dziś w wieku 78 lat zmarł Kornel Morawiecki, legendarny działacz opozycji, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego. Wielu Polaków w takich chwilach zakopuje polityczne podziały, niestety na Gazeta.pl w komentarzach wylała się lawina hejtu. Niestety, ale redaktorzy z Czerskiej nie zdecydowali się na zablokowanie możliwości komentowania lub przynajmniej skasowanie pełnych nienawiści wpisów.
- "Dziadzia" jeździł od festiwalu do festiwalu, był w jury, albo wizytatorem, miasta w całej Polsce i wszędzie wyszukiwał ofiary na "karierę". W części miast straszono nim dzieci jak wampirem. W Margoninie pilnował go specjalny strażak. To nie jest z czeskiego filmu - pisze dziennikarz śledczy i pisarz Mariusz Zielke, zarzucające pedofilskie działania znanemu muzykowi Krzysztofowi Sadowskiemu. Wokół sprawy panuje zadziwiająca zmowa milczenia mainstreamowych mediów; Zielke alarmuje, że "podobno poszły bardzo duże pieniądze [na prawników - red.], żeby go uciszyć", a zanim on zamilknie, kilka kolejnych faktów ujrzy światło dzienne.
Nie żyje Kornel Morawiecki - legenda Solidarności Walczącej, niezłomny opozycjonista, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego. Z całego kraju napływają wyrazy współczucia dla jego najbliższej rodziny, co warto podkreślić - także z obozu totalnej opozycji. Kondolencje złożyli m.in Grzegorz Schetyna, Małgorzata Kidawa-Błońska, czy Joanna Mucha. Nie wszyscy potrafili się jednak godnie zachować, co pokazuje wpis prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Nie żyje Kornel Morawiecki, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego, niezłomny działacz opozycji w PRL i legenda Solidarności Walczącej. Z całego kraju napływają kondolencje i wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny.
Nie żyje Kornel Morawiecki, ojciec premiera Mateusza Morawieckiego, niezłomny działacz opozycji w PRL i legenda Solidarności Walczącej. Z całego kraju napływają kondolencje i wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny. Głos w Polskim Radiu 24 Krzysztof Wyszkowski.
- Zostałem napadnięty przez ludzi rozdających ulotki PiS - poinformował w niedzielę na swoim Facebooku były prezydent Polski Lech Wałęsa. Okazuje się, że "napastnikiem" był Radny Miasta Gdańska Dawid Krupej, który w mediach społecznościowych opowiedział całe zdarzenie ze swojej perspektywy. Jego wersja znacząco się różni od tej Lecha Wałęsy.
Jak podaje "Super Express", a potwierdza Kancelaria Premiera w poniedziałek 30 września zmarł marszałek senior Kornel Morawiecki. Miał 78 lat.
Lewicowa i pro-aborcyjna organizacja Federa - Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny - organizuje konkurs fotograficzny i wystawę „Aborcja w kadrze. Polska. XXI wiek”. Konkursowi patronuje portal OKO.press.
Zbigniew Hołdys był gościem Jarosława Kuźniara w Onet Rano. Artysta znany ze swojej niechęci do Prawa i Sprawiedliwości skrytykował poczynania obozu Zjednoczonej Prawicy. Co ciekawe, oberwało się także Platformie Obywatelskiej.
W sobotę na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy radio TOK FM ustawiło dmuchany model Sejmu oklejony logotypami radiostacji Agory, w którym stała urna, przy pomocy której przeprowadzono sondę poparcia dla partii politycznych.
Po kompromitacji Platformy Obywatelskiej, której najnowszy spot wyborczy wywołał falę prześmiewczych komentarzy w sieci, swój spot zaprezentowało Prawo i Sprawiedliwość. Większość komentatorów nie ma wątpliwości, że klip z Januszem Rewińskim to zupełnie inna liga niż propozycja Platformy Obywatelskiej.