"GW": PiS niebawem przejmie Senat? "Jeden senator jest już po ich stronie"

W niedawnej rozmowie z portalem tvp.info wicemarszałek Senatu, senator PiS Marek Pęk wyjawił, że "senacka większość jest krucha": – Jeszcze dwóch senatorów - obecnie senator niezależna Lidia Staroń w większości zgadza się z nami - i układ sił może się zmienić.
Słowa Pęka były odpowiedzią na wcześniejszy wywiad marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego dla PAP, który powiedział, że nie wierzy, by senatorowie "ulegali prymitywnym formom przekupstwa".
O senator Lidii Staroń, która w większości spraw zgadza się z parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" senator PSL Jan Filip Libicki. – To prawda. Senator Lidia Staroń jest po stronie PiS – wyznał Libicki i dodał: – Z dwóch powodów. Po pierwsze, zrobili ukłon w jej stronę, nie wystawiając kontrkandydata w jej okręgu w wyborach w 2019 roku. To zobowiązuje do pewnych zachowań. Po drugie, jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości, senator Staroń ma nawet ostrzejsze poglądy niż PiS.
Aby jednak przejąć senacką większość PiS potrzebuje jeszcze dwóch senatorów. "Najczęściej mówi się o dwóch senatorach Koalicji Obywatelskiej - Robercie Dowhanie i Władysławie Komarnickim. Ten pierwszy jest byłym prezesem klubu żużlowego Falubaz Zielona Góra, drugi - prezesuje Stali Gorzów Wielkopolski" – informuje "GW" i donosi, że obóz rządzący "może próbować przekupić ich pieniędzmi dla klubów".
/Gazeta Wyborcza
