"Zamrażarki są wtedy, kiedy nie ma woli politycznej". Prof. Kawecki pisze list otwarty ws. obrony życia

Prof. Janusz Kawecki, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w liście otwartym przypomniał o sprawie usunięcia z ustawy z 7 stycznia 1993 r. zapisu dopuszczającego tzw. aborcję eugeniczną czyli zabijanie dziecka rozwijającego się w łonie matki w przypadku wskazującym „na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.
Wyniki badań świadczą dobitnie o tym, jak bardzo rozciągliwe stają się pojęcia podane w powyższym zapisie. Środowiska pro-life wsparte poparciem setek tysięcy obywateli podjęły więc działania w kierunku przywrócenia stanu prawnego, zgodnego z zapisami Konstytucji RP
- przypomniał prof. Kawecki, wskazując na "odczuwalne blokowanie działań naprawczych w tym stosunkowo wąskim obszarze przez instytucje kierowane przez Adresatów tego listu"
Czynię to z nadzieją, że w ten sposób wrażliwi na warunki życia zwierząt wykażą się podobną wrażliwością na życie człowieka od chwili poczęcia
- napisał autor listu przypominając, że od czasu złożenia w Sejmie obywatelskiego projektu ustawy „Zatrzymaj aborcję” minęło już ponad 1000 dni, podczas których pojawiają się kolejne blokady dla tego projektu, określane często odkładaniem go do "zamrażarki".
Kiedy teraz czytam w różnych wywiadach z osobami znaczącymi w państwie o „twardej obronie naszych wartości”, to widzę owe zamrażarki w odniesieniu do spraw te wartości wyznaczających. Takie zamrażarki występują wtedy, gdy NIE MA WOLI POLITYCZNEJ bronienia owych wartości
- podkreślił prof. Kawecki.
Szanowni Państwo, Adresaci tego listu otwartego. Piszę do Was z nadzieją, że i w Was prawdziwie obudzi się wola polityczna, aby „twardo bronić wartości” również w ustawach odnoszących się do ludzi i obrony ich życia od poczęcia
- zaapelował.
cwp/Radio Maryja