A w Onecie Dziewulski opozycjonistą. Twitter pęka ze śmiechu. "Podobno ochraniał Kuklińskiego"

Dziewulski awansował na "byłego opozycjonistę". Brawo @OnetWiadomosci ???? pic.twitter.com/2pzQw6eKY2
— Bartłomiej Graczak (@bgraczak) 10 kwietnia 2017
Sprawę szybko skomentowali internauci i dziennikarze. "Dziewulski był opozycjonistą, Dukaczewski szkolił się nie w Moskwie, a Langley zaś Zandberg to konserwatywny-liberał. Jak szaleć to szaleć" – napisał na Twitterze publicysta "Do Rzeczy" Wojciech Wybranowski. "Jerzy Dziewulski – człowiek, który obstawiał atak i bicie w kościele św. Marcina na Piwnej w 1983 roku" – dodała z kolei Marzena Paczuska, szefowa "Wiadomości" TVP.
Dziewulski byl opozycjonistą Dukaczewski szkolił się nie w Moskwie, a Langley zaś Zandberg to konserwatywny-liberał. Jak szaleć to szaleć ????
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 11 kwietnia 2017
Jerzy Dziewulski opowiada o swojej opozycyjnej działalności byłemu dziennikarzowi podziemnej "Solidarności" pic.twitter.com/f1E8DtCQPe
— Marek Markowski (@panzer_w1959) 11 kwietnia 2017
Jerzy Dziewulski - człowiek, który obstawiał atak i bicie w kościele św. Marcina na Piwnej w 1983 roku. https://t.co/X3YqhyVIoe
— Marzena Paczuska (@MarzenaPaczuska) 11 kwietnia 2017
Podobno Jerzy Dziewulski ochraniał operacyjnie płk Kuklińskiego i rozpracowywał dla CIA porucznika Borewicza.
— Leszek (@Leszek) 11 kwietnia 2017
Dziewulski w latach 60. pracował w wydziale kryminalnym, pełniąc m.in. funkcję dowódcy jednostki antyterrorystycznej na lotnisku Okęcie w Warszawie. Brał udział w operacji przerzutu Żydów z ZSRR i Rosji do Izraela (kryptonim "Most"). Był też posłem z ramienia SLD i szefem ochrony Aleksandra Kwaśniewskiego w czasie jego kampanii prezydenckiej. "Jako jedyny policjant w Polsce zostałem odznaczony trzykrotnie medalem Za odwagę. Byłem dwukrotnie ranny w służbie" – pisze Dziewulski na swojej stronie internetowej.