"Piszę do Pana zbulwersowany...". Minister Zdrowia w mocnym liście do prezesa Ringier Axel Springer

Są pewne standardy, których powinni przestrzegać wszyscy. Reguły te muszą obowiązywać także w świecie mediów - ocenił w poniedziałek szef resortu zdrowia Adam Niedzielski, komentując sobotnią okładkę dziennika "Fakt", która sugeruje czytelnikom, że szczepionka AstraZeneca powoduje zakrzepy. Do jego wpisu na Twitterze dołączono list do prezesa zarządu Ringier Axel Springer Polska Marka Dekana w tej sprawie.
/ Daniel Gnap/KPRM

"Szanowny Panie Prezesie, piszę do Pana zbulwersowany sobotnią (20.03.2021) publikacją podległej Panu redakcji gazety Fakt. Za najwłaściwsze w dobie epidemii w Polsce i pandemii na świecie, redakcja uznała epatowanie możliwymi komplikacjami poszczepiennymi. W czasach gdy najskuteczniejszą linią obrony całego świata przed szerzącą się chorobą COVID-19 jest szczepienie, Fakt uznał za najwłaściwsze wzbudzenie przerażenia u swoich czytelników. Inaczej nie można bowiem oceniać sobotniej okładki z grafiką, jako żywo wyjętą z horrorów i tytułem +Zakrzepy po szczepionce?+" - napisał w poniedziałek Adam Niedzielski do prezesa Ringier Axel Springer Polska Marka Dekana.

W sobotę dziennik "Fakt" na pierwszej stronie eksponuję historię kobiety, u której po przyjęciu szczepionki firmy AstraZeneca przeciw koronawirusowi miały pojawić się problemy z zakrzepami. Na pierwszej stronie zamieszczono też duży napis "Zakrzepy po szczepionce?!", co miało sugerować czytelnikom, że szczepionka AstraZeneca powoduje zakrzepy.

"Tytuł sugerujący poważny niepożądany odczyn poszczepienny u jednej z pacjentek nie został nawet poddany ocenie lekarskiej. Redakcja nawet nie pofatygowała się zweryfikować, czy objawy pacjentki spowodowane były szczepieniem. Dla redaktor naczelnej Faktu ważniejszym było wzbudzić sensację, przez co, jak mniemam zwiększyć sprzedaż sobotniego nakładu gazety. Nie da się inaczej ocenić tej publikacji, jak tylko jako igranie na najniższych uczuciach i emocjach ludzkich" - skomentował tę publikację szef resortu zdrowia w liście do Dekana.

Jak podkreślił, "tego typu publikacje prowadzą wprost do zahamowania procesu szczepień, a tym samym narażają szeroką grupę społeczną na utratę zdrowia, a być może i życia". "Nie sądzę, żeby misją podległych Panu Prezesowi mediów było zniechęcanie ludzi do szczepień i granie zdrowiem Polaków dla celów stricte materialnych" - dodał.

Zauważył jednocześnie, że dla niego praca dziennikarza to misja, tym bardziej ważna gdy mierzymy się z nieznaną wcześniej chorobą. "Nie wierzę i nawet nie chcę podejrzewać by Pana ocena pracy dziennikarzy była inna. Rozumiem aspekty finansowe działania koncernów, w tym koncernów medialnych, ale aspekt ten nie może nigdy wygrywać ze zdrowiem i życiem ludzi. Liczę, że jako prezes poważnej grupy medialnej i człowiek z olbrzymim doświadczeniem w świecie mediów, potrafi Pan właściwie reagować na naruszenia standardów etyki dziennikarskiej i ludzkiej" - czytamy w liście. (PAP)


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

"Piszę do Pana zbulwersowany...". Minister Zdrowia w mocnym liście do prezesa Ringier Axel Springer

Są pewne standardy, których powinni przestrzegać wszyscy. Reguły te muszą obowiązywać także w świecie mediów - ocenił w poniedziałek szef resortu zdrowia Adam Niedzielski, komentując sobotnią okładkę dziennika "Fakt", która sugeruje czytelnikom, że szczepionka AstraZeneca powoduje zakrzepy. Do jego wpisu na Twitterze dołączono list do prezesa zarządu Ringier Axel Springer Polska Marka Dekana w tej sprawie.
/ Daniel Gnap/KPRM

"Szanowny Panie Prezesie, piszę do Pana zbulwersowany sobotnią (20.03.2021) publikacją podległej Panu redakcji gazety Fakt. Za najwłaściwsze w dobie epidemii w Polsce i pandemii na świecie, redakcja uznała epatowanie możliwymi komplikacjami poszczepiennymi. W czasach gdy najskuteczniejszą linią obrony całego świata przed szerzącą się chorobą COVID-19 jest szczepienie, Fakt uznał za najwłaściwsze wzbudzenie przerażenia u swoich czytelników. Inaczej nie można bowiem oceniać sobotniej okładki z grafiką, jako żywo wyjętą z horrorów i tytułem +Zakrzepy po szczepionce?+" - napisał w poniedziałek Adam Niedzielski do prezesa Ringier Axel Springer Polska Marka Dekana.

W sobotę dziennik "Fakt" na pierwszej stronie eksponuję historię kobiety, u której po przyjęciu szczepionki firmy AstraZeneca przeciw koronawirusowi miały pojawić się problemy z zakrzepami. Na pierwszej stronie zamieszczono też duży napis "Zakrzepy po szczepionce?!", co miało sugerować czytelnikom, że szczepionka AstraZeneca powoduje zakrzepy.

"Tytuł sugerujący poważny niepożądany odczyn poszczepienny u jednej z pacjentek nie został nawet poddany ocenie lekarskiej. Redakcja nawet nie pofatygowała się zweryfikować, czy objawy pacjentki spowodowane były szczepieniem. Dla redaktor naczelnej Faktu ważniejszym było wzbudzić sensację, przez co, jak mniemam zwiększyć sprzedaż sobotniego nakładu gazety. Nie da się inaczej ocenić tej publikacji, jak tylko jako igranie na najniższych uczuciach i emocjach ludzkich" - skomentował tę publikację szef resortu zdrowia w liście do Dekana.

Jak podkreślił, "tego typu publikacje prowadzą wprost do zahamowania procesu szczepień, a tym samym narażają szeroką grupę społeczną na utratę zdrowia, a być może i życia". "Nie sądzę, żeby misją podległych Panu Prezesowi mediów było zniechęcanie ludzi do szczepień i granie zdrowiem Polaków dla celów stricte materialnych" - dodał.

Zauważył jednocześnie, że dla niego praca dziennikarza to misja, tym bardziej ważna gdy mierzymy się z nieznaną wcześniej chorobą. "Nie wierzę i nawet nie chcę podejrzewać by Pana ocena pracy dziennikarzy była inna. Rozumiem aspekty finansowe działania koncernów, w tym koncernów medialnych, ale aspekt ten nie może nigdy wygrywać ze zdrowiem i życiem ludzi. Liczę, że jako prezes poważnej grupy medialnej i człowiek z olbrzymim doświadczeniem w świecie mediów, potrafi Pan właściwie reagować na naruszenia standardów etyki dziennikarskiej i ludzkiej" - czytamy w liście. (PAP)



 

Polecane