Policjanci z katowickiej komendy ustalili i zatrzymali 41-letniego mieszkańca Sosnowca, mogącego mieć związek z zaginięciem 11-letniego Sebastiana z Katowic. Już pierwsze czynności doprowadziły śledczych do podejrzenia, że mężczyzna może być odpowiedzialny za uprowadzenie i zabójstwo nastolatka. Niestety, wkrótce kryminalni potwierdzili ten scenariusz, odnajdując w Sosnowcu ukryte ciało chłopca...

Wyrok TSUE nakazujący wstrzymanie wydobycia w Kopalni może odciąć Polskę od 7 proc. produkowanej energii i stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. W tej sprawie Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Brunatnego oraz Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" wystosowała do Premiera list w tej sprawie. Padły mocne stwierdzenia, m.in. o utracie suwerenności i nieważności umów zawieranych z rządem. Poniżej prezentujemy pełną treść listu.

Jest wielkim błędem naszego systemu prawnego, że człowiek, wobec którego toczą się poważne śledztwa, może być prezesem Najwyższej Izby Kontroli - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Sieci", pytany o to, czy prezes NIK Marian Banaś prowadzi polityczną wojnę.

Na lotnisku w Mińsku został zmuszony do lądowania samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Stało się to pod pretekstem groźby zamachu bombowego. Portal Onliner poinformował, że jednym z pasażerów był opozycyjny działacz Raman Pratasiewicz. Został on w Mińsku zatrzymany - Porwanie samolotu cywilnego to bezprecedensowy akt terroryzmu państwowego, który nie może pozostać bezkarny – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Samolot wylądował już w Wilnie. Jednak na pokładzie brakuje kilku osób, w tym Ramana Pratasiewicza

Na lotnisku w Mińsku został zmuszony do lądowania samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Stało się to pod pretekstem groźby zamachu bombowego. Portal Onliner poinformował, że jednym z pasażerów był opozycyjny działacz Raman Pratasiewicz. Został on w Mińsku zatrzymany - Porwanie samolotu cywilnego to bezprecedensowy akt terroryzmu państwowego, który nie może pozostać bezkarny – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Samolot wylądował już w Wilnie. Jednak na pokładzie brakuje kilku osób, w tym Ramana Pratasiewicza. Jak sprawę komentuje szef największej partii opozycyjnej? Może składa jakąś konstruktywną propozycję rozwiązania kryzysu?

Samolot linii Ryanair wylądował bezpiecznie w stolicy Litwy, w Wilnie, w niedzielę o godz. 21.25 czasu lokalnego (godz. 20.25 w Polsce), po wcześniejszym przymusowym lądowaniu na Białorusi. Pasażerów na lotnisku powitała premier Litwy Ingrida Szimonyte.

Na lotnisku w Mińsku został zmuszony do lądowania samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Stało się to pod pretekstem groźby zamachu bombowego. Portal Onliner poinformował, że jednym z pasażerów był opozycyjny działacz Raman Pratasiewicz. Został on w Mińsku zatrzymany - Porwanie samolotu cywilnego to bezprecedensowy akt terroryzmu państwowego, który nie może pozostać bezkarny – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Na pokładzie samolotu, który wystartował już z Mińska ma brakować oprócz Pratasiewicza pięciu osób.

Zmuszenie samolotu linii Ryanair do lądowania w Mińsku to "poważny i niebezpieczny incydent", wymagający międzynarodowego śledztwa - oświadczył na Twitterze sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Samolot Ryanair, który lądował w niedzielę awaryjnie na lotnisku w Mińsku, wyleciał do Wilna. Pasażerowie oczekiwali na wylot z białoruskiej stolicy ponad siedem godzin. Jeden z nich - aktywista i bloger Raman Pratasiewicz - został przez białoruskie władze zatrzymany.

Wydarzenia na Białorusi związane z wymuszeniem lądowania samolotu pasażerskiego są kolejnym przykładem naruszania fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego - oświadczył prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że społeczność międzynarodowa nie może pozostawać obojętna.

Porwanie samolotu Ryanair, to akt terroryzmu państwowego popełniony na rozkaz Łukaszenki; wszelkiego rodzaju terroryści są wrogami ludzkości, muszą być potępieni i ścigani - oświadczył w niedzielę szef MSZ Zbigniew Rau wzywając do natychmiastowego uwolnienia opozycjonisty Ramana Pratasiewicza.

Kościół ma na tyle istotną doktrynę pozytywną, że nie musi nieustannie polemizować ze światem. Ten model głoszenia Ewangelii poprzez polemikę ze światem oznacza bowiem w istocie przyjmowanie modelu myślenia, który obecny jest chrześcijaństwu.

Na lotnisku w Mińsku lądował w niedzielę awaryjnie samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Portal Onliner poinformował, że jednym z pasażerów był opozycyjny aktywista Raman Pratasiewicz. Został on w Mińsku zatrzymany.

Służba prasowa prezydenta podała, że po informacji o możliwej bombie na pokładzie samolotu Ateny-Wilno, na polecenie Alaksandra Łukaszenki poderwano myśliwiec do samolotu. Po awaryjnym lądowaniu w Mińsku zatrzymano lecącego samolotem opozycjonistę Ramana Pratasiewicza.

Na lotnisku w Mińsku został zmuszony do lądowania samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Portal Onliner poinformował, że jednym z pasażerów był opozycyjny działacz Raman Pratasiewicz. Został on w Mińsku zatrzymany - Porwanie samolotu cywilnego to bezprecedensowy akt terroryzmu państwowego, który nie może pozostać bezkarny – powiedział premier Mateusz Morawiecki - mówi premier Mateusz Morawiecki. A jak w tym czasie zachowuje się opozycja?

Premier Litwy Ingrida Szimonyte zażądała natychmiastowego uwolnienia pasażerów samolotu pasażerskiego linii Ryanair, lecącego z Aten do Wilna, który w niedzielę był zmuszony do lądowania w Mińsku. Według szefa MSZ Litwy na pokładzie jest czterech obywateli Polski.

Porwanie samolotu cywilnego to bezprecedensowy akt terroryzmu państwowego, który nie może pozostać bezkarny – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Do 13 wzrosła liczba ofiar katastrofy kolejki górskiej we włoskich Alpach Pennińskich w Piemoncie w niedzielę - podają największe gazety za służbami ratowniczymi. W wyniku zerwania liny runęła kolejka łącząca miejscowość Stresa ze szczytem Mottarone.

Według informacji podanych przez dziennikarza „Gazety Wyborczej” Bartosza Wielińskiego, samolot zatrzymany w Mińsku z powodu rzekomej bomby na pokładzie jest zarejestrowany w Polsce.

Jeżeli łapie na dwóch kłamstwach dziennikarza, który pisze artykuł, to po co szukać jeszcze dalej? – pyta Bogusław Sonik.