W czasie, gdy wicepremier tłumaczyła się nagród, które w 2017 roku przyznała ministrom, po stronie opozycji rozległa sie wrzawa. Była premier nie wytrzymała: Tak rzeczywiście, ministrowie i wiceministrowie w rządzie PiS otrzymywali nagrody za ciężką, uczciwą pracę! I te pieniądze im się po prostu należały!
Po publikacji portalu tysol.pl Jarosław Kaczyński podjął interwencję w sprawie „cudów” w zabrzańskich organach ścigania. Chodzi o tuszowanie karnej odpowiedzialności urzędniczki za złamanie ustawy o prowadzeniu sporów zbiorowych.
Niemieckie Stowarzyszenie Sędziów wzywa kanclerz Angeli Merkel i inne kraje UE do poparcia działań Komisji Europejskiej ws. naruszenia praworządności przez rząd PiS. "Skala i głębia ingerencji rządu w sądownictwo jest "przerażająca" - pisze Stowarzyszenie. O apelu niemieckich sędziów informuje Deutsche Welle.
- Przypisywanie mi przekazu jakoby getto miałoby być „symbolem miłości między narodami” jest zwykłą kalumnią. – odpowiedział Tygodnikowi Powszechnemu na Twitterze, wicepremier Piotr Gliński.
W Kralupach nad Wełtawą doszło do wybuchu w zakładach chemicznych Unipetrolu, należącego do Grupy Orlen. Zginęło sześć osób. Wśród ofiar i poszkodowanych nie ma obywateli polskich.
„Wstąpienie do organizacji jest trudne, ale jeszcze trudniej ją opuścić. Teoretycznie dla wszystkich jej członków przewidziano tylko jedno wyjście, przez komin. Dla jednych z najwyższymi honorami, dla innych hańbiące, ale komin jest jeden. Tylko przez ten komin odchodzimy z organizacji”. Tak, według zapewnień, prawdziwą scenę rozmowy przełożonego z agentem GRU opisuje w autobiograficznej powieści „Akwarium” Wiktor Suworow. Mieszkający w Wielkiej Brytanii od czterdziestu lat pisarz i historyk, były oficer armii radzieckiej i radzieckiego wywiadu wojskowego GRU.
Kilkaset miliardów dolarów – taką kwotę podał dzisiaj przewodniczący zespołu ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od Niemiec, poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Zdecydowana większość osób poszkodowanych już nie żyje; większość z nich nigdy nie dostała "złamanej" marki, dolara czy złotówki od państwa niemieckiego – dodał Mularczyk.
Skala różnego rodzaju nadużyć, jakich się dopuszczają cudzoziemcy, w ciągu dwóch ostatnich lat wzrosła o ok. 80 proc. – wynika z danych Komendy Głównej Policji, które opublikowała „Rzeczpospolita”.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział przed szczytem w Brukseli, że Polska będzie domagała się solidarnej odpowiedzi i jednoznacznego zapisu we wnioskach szczytu UE ws. ataku na Siergieja Skripala.
"Księdzu nie wolno zdradzić tajemnicy spowiedzi, choćby penitent wyrażał na to zgodę, prosił o to, nalegał, choćby dotyczyła ona nie wiadomo jak poważnych spraw" - mówi w rozmowie z portalem misyjne.pl, ks. prof. Jacek Hadryś.
- Ludzie proszą mnie o komentarz w tej sprawie i jest to dość oczywiste, że ten dzieciak jest idiotą, a jego zachowanie jest całkowicie głupi i niewybaczalne - stwierdził Jonny Daniels.
- Zespoły Pataua i Edwardsa to nieuleczalne wady genetyczne. Zwykle kończą się poronieniem. W przypadku żywego urodzenia – cierpienie i śmierć przychodzą tuż po porodzie. To za tym cierpieniem głosuje prawica. Zakaz aborcji to czysty sadyzm - takie oświadczenie pojawiło się na Twitterze partii Razem.
Polska100 to projekt, którego celem jest promocja Polski na świecie.Oceaniczny jacht regatowy pod polską banderą, z polską załogą, na której czele stanie Mateusz Kusznierewicz, wypłynie w rejs dookoła świata. Załoga przepłynie 40 tysięcy mil morskich, odwiedzi pięć kontynentów i 100 portów oraz wystartuje w regatach żeglarskiego Wielkiego Szlema, czyli słynnych klasykach, takich jak: Sydney-Hobart, Fastnet, Newport-Bermuda czy Middle Sea Race.
Arkadiusz Cichocki - jeden z bardziej doświadczonych i cenionych sędziów nieco młodszego pokolenia sędziów na Śląsku, a od listopada ub.r. sprawujący funkcję prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach, sam wystąpił ze skutkiem natychmiastowym ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. To dowód jego sprzeciwu wobec ostatnich działań stowarzyszenia, które pod płaszczykiem troski o niezawisłość sądów za cel wzięło sobie walkę z legalną władzą państwową i podejmowanie działań przynależnych bardziej opozycji politycznej, niż przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości.
Wielogodzinna praca w niebezpiecznych i niezdrowych warunkach, mobbing, brak opieki lekarskiej, zakwaterowanie w kontenerach, pozbawianie dokumentów tożsamości. Zamiast wysokich zarobków i godnego życia – praca za pół darmo. Źle traktowani pracownicy milczą, bo boją się, że stracą zatrudnienie i będą musieli ponieść kary finansowe. Reporterzy „Magazynu śledczego Anity Gargas” sprawdzają, w jaki sposób zagraniczne biura pośrednictwa pracy werbują i wykorzystują zatrudnionych Polaków. Czy polscy koordynatorzy pracujący dla zagranicznych agencji oszukują rodaków? Jak często zdarza się, że zapisy umów podpisywanych w języku holenderskim różnią się od ustaleń poczynionych przed wyjazdem? Czy agencje pośrednictwa pracy organizują w Holandii niewolnicze obozy pracy dla rodaków? Dlaczego Polska placówka dyplomatyczna w Hadze nie reagowała na liczne zgłoszenia, a rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że nie wie nic o sytuacji Polaków pracujących za granicą?
- Co polskim dzieciom zrobili Elbanowscy, Polkom chce zrobić pani Godek. Handlarze moralności cynicznie załatwiający swoje własne interesy - napisał Tomasz Lis na Twitterze.
W stanowisku złożonym do Trybunału Konstytucyjnego Prokurator Generalny wnosi o uznanie za niekonstytucyjny przepis pozwalający prowadzić śledztwa i procesy za pomówienia Polski o współudział w zbrodniach wojennych zagranicą.
Minister sportu zapowiedział, że Polska nie będzie bojkotować piłkarskich mistrzostw, które za kilka miesięcy odbędą się w Rosji.
– Dzisiaj w dużej mierze musimy się opierać na danych, które zostały już wytworzone w przeszłości. W okresie PRL-u te dane były liczone i były przygotowywane takie ekspertyzy przez stowarzyszenia ofiar wojny, przez znawcę problematyki odszkodowań i reparacji prof. Klawkowskiego, który przygotował ekspertyzę, gdzie wykazał, że osób bezpośrednio poszkodowanych przez wojnę, czyli tych, którzy przeżyli wojnę, było ponad 13 milionów. (…) Wyliczył także na 1970 rok kwotę, której potencjalnie ci ludzie mogliby się domagać, gdyby żyli. Na tamten czas było to 280 miliardów dolarów. Dzisiaj ta kwota musiałaby być zwaloryzowana. Jej wartość będzie znacznie wyższa. (…) Są to kwoty rzeczywiście porażające i pokazują, jak wielkie roszczenia mieli polscy obywatele wobec państwa niemieckiego i jak – niestety – zdecydowana większość z tych ludzi po prostu umarła, nie dostając chociażby jednej marki od państwa niemieckiego - mówił zajmujący się kwestią reparacji poseł Mularczyk TV Trwam
- Państwo niech zajmuje się armią i policją, zapewniając bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne. A my obywatele z resztą sobie poradzimy. Państwo, które wspiera muzyków, grafików, rolników, górników, lekarzy, malarzy, stolarzy, grabarzy, kucharki, pielęgniarki itd…, a tak mało wydaje na obronę licząc na Zachód, który zawsze nas zdradza, to nikogo nie wspiera. Co mi po tym wsparciu, gdy jak całkiem odwali Putinowi, to państwa nie będzie i niewielu ocaleje, aby słuchać muzyki. Ale żyję w tym konkretnym, moim państwie, więc powiem, że to państwo powinno przywrócić pełne koszty uzyskania dla twórców - mówi w rozmowie z Tysol.pl lider zespołu KOMBI Sławomir Łosowski.