[Tylko u nas] Patryk Vega: Jestem najbardziej feministycznym reżyserem w Polsce

– Żyjemy w rzeczywistości, gdzie kobiety są dyskryminowane w większości obszarów zawodowych. To się powinno zmienić. Nie ścigam się z kobietami. Nie obawiam się, że będą rosnąć w siłę. Zmiana nadchodzi. Kobiety nie boją się artykułować swoich problemów. Walczą o swoje prawa. Dlatego jest miejsce, żeby serwować widowni silne, pełnokrwiste, zdeterminowane postaci kobiece – mówi Patryk Vega, reżyser, scenarzysta, producent, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Patryk Vega: Jestem najbardziej feministycznym reżyserem w Polsce
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Większość polskich filmów powstaje za państwowe pieniądze, Ty jesteś wyjątkiem i produkujesz filmy na własną rękę – zauważa red. Boruciak.
 

Miałem złe doświadczenia z producentami, z którymi współpracowałem. Również z telewizjami, np. z TVN. Przychodził zespół ludzi, który śledzi loki aktorki, nie zastanawiając się nad merytoryką filmu czy serialu. Nie byłem w stanie zaakceptować tego, że inni ludzie decydują o moich produkcjach. Kilkukrotnie źle na tym wyszedłem finansowo. Zostały podjęte błędne decyzje na etapie promocji. Potem latami śrubowałem mój model pracy


– odpowiada Patryk Vega. Zapytany, jak reaguje na krytykę, odpowiada, że nauczył się "zarządzać hejtem".
 

On stymuluje frekwencję moich filmów. Dzieje się to już w momencie, gdy dwie osoby kłócą się na temat mojej twórczości. Spora część ludzi nie idzie na mój film dlatego, że im się będzie podobał lub nie. Oni chcą jak najszybciej włączyć się do dyskusji i opowiedzieć się po którejś ze stron sporu


– wskazuje. Rozmowa dotyczyła także jego stosunku do kobiet, które w filmach Patryka Vegi pełnią często pierwszoplanowe role. 
 

Jestem najbardziej feministycznym reżyserem w Polsce. Na etapie dokumentacji zetknąłem się z tym, że żyjemy w rzeczywistości, gdzie kobiety są dyskryminowane w większości obszarów zawodowych. To się powinno zmienić. Nie ścigam się z kobietami. Nie obawiam się, że będą rosnąć w siłę. Zmiana nadchodzi. Kobiety nie boją się artykułować swoich problemów. Walczą o swoje prawa. Dlatego jest miejsce, żeby serwować widowni silne, pełnokrwiste, zdeterminowane postacie kobiece


– podkreśla reżyser. – Do swoich produkcji angażujesz naturszczyków – raperów, sportowców itp. Jak oni sobie radzą na planie zdjęciowym? – pyta red. Boruciak.
 

Raperzy, sportowcy czy policjanci mają styczność z kamerą. Przestępcy muszą często kłamać w życiu. Oni sobie świetnie radzą przed kamerą i nie mają spiny. Jeśli zadanie aktorskie jest niewielkie, to lepszym efektem jest obsadzenie naturszczyka, który w tym zadaniu będzie bardziej prawdziwy niż aktor. Takiemu aktorowi przez pięć lat kładli do głowy, że jest genialnym artystą, i on wychodzi z tej szkoły, ma u mnie na planie powiedzieć „dzień dobry”, a chce w tym zawrzeć „być albo nie być” Szekspira


– odpowiada Patryk Vega. Podczas rozmowy mówił także o swoim nawróceniu
 

To nie jest tak, że w naszym życiu nawrócenie następuje w jednej sekundzie. W pewnym momencie życia dzieje się coś, co zmienia wektor Twojej wędrówki. Zaczynasz wtedy podążać w innym kierunku. Ta zmiana dokonuje się w sposób powolny, żeby nie powiedzieć niezauważalny. Jestem dalej grzesznym człowiekiem. Nie stałem się świętym, ale ilekroć upadam, wstaję i wiem, gdzie mam iść. W dalszym ciągu jestem słabym człowiekiem


– opowiada o swojej wierze producent. Dodaje, że nie cieszy się popularnością w środowisku filmowym.
 

Ludzie z branży filmowej mnie nie cierpią. Oni muszą lizać tyłki, żeby sfinansować swój film raz na cztery lata, a potem na ten film przychodzi 200 tysięcy widzów. W sytuacji gdy ja mam ustawionych jedenaście premier do 2023 roku i ludzie przychodzą oglądać te filmy. Wolałbym, żeby moja działalność motywowała ludzi do tego, że można zrobić coś z niczego. Realizować filmy własnymi siłami bez wsparcia państwowych instytucji. Chcę inspirować i nakręcać rynek filmowy w Polsce, a nie generować wśród innych żółć i frustrację


– przekonuje Patryk Vega.

A w dalszej części tekstu: 

– Po godz. 17.00, gdy nie mam zdjęć, zamieniam się w ojca - Patryk Vega opowiada o swoim życiu prywatnym

Dlaczego w polskim przemyśle filmowym jest tak małe uzwiązkowienie w porównaniu do innych państw na świecie? – To wynika z zawiści. Każdy gracz gra do własnej bramki. A ludzie nie myślą o tym, żeby działać na rzecz większej grupy ludzi po to, żeby zwiększyć jej pozycję – tłumaczy producent.

– Czy Patryk Vega planuje pracować w Hollywood?

– Czy statystyczny Polak odnalazłby się w filmie Vegi jako aktor?



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Potężny skandal na Ukrainie. Sługa narodu stał się sługą korupcji tylko u nas
Potężny skandal na Ukrainie. Sługa narodu stał się sługą korupcji

Ukraiński parlament przyjął dziś ustawę likwidującą niezależność antykorupcyjnych instytucji, budowanych przez lata pod presją Zachodu. Dzień wcześniej SBU, czyli tradycyjnie polityczna policja kolejnych prezydentów, dokonała masowego najazdu na NABU (odpowiednik polskiego CBA), pod hasłem polowania na rosyjskich szpiegów. Jak widać, Wołodymyr Zełenski ostatecznie określił się w największym od lat problemie ukraińskim, czyli korupcji. Jak na to zareaguje Zachód?

MSZ ostrzega. Wydano ważny komunikat Wiadomości
MSZ ostrzega. Wydano ważny komunikat

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało pilny apel do obywateli Polski przebywających na terytorium Federacji Rosyjskiej. Powodem są trwająca wojna Rosji z Ukrainą oraz rosnące napięcia polityczne.

Zaatakował nożem ratownika medycznego. Jest wyrok sądu z ostatniej chwili
Zaatakował nożem ratownika medycznego. Jest wyrok sądu

Sąd Okręgowy w Szczecinie we wtorek wymierzył karę łączną siedmiu lat i miesiąca pozbawienia wolności 64-letniemu mężczyźnie, który rok temu w szpitalu wojskowym dźgnął nożem ratownika medycznego i groził personelowi. Wyrok nie jest prawomocny.

Nie żyje Ozzy Osbourne, założyciel zespołu Black Sabbath Wiadomości
Nie żyje Ozzy Osbourne, założyciel zespołu Black Sabbath

W wieku 76 lat zmarł Ozzy Osbourne - słynny muzyk, autor tekstów, założyciel zespołu Black Sabbath - podaje we wtorek brytyjska telewizja Sky News, powołując się na oświadczenie rodziny.Wiadomo, że gwiazdor zmagał się m.in. z chorobą Parkinsona.

 Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od dwóch lat mierzy się z ciężką chorobą - demencją czołowo-skroniową. Znany aktor zrezygnował z życia publicznego i kariery filmowej, by skupić się na walce z postępującym schorzeniem. Codzienność gwiazdora wypełniona jest teraz opieką najbliższych i walką o zachowanie jakości życia.

Zmiany w aplikacji mObywatel. Prezydent zdecydował z ostatniej chwili
Zmiany w aplikacji mObywatel. Prezydent zdecydował

21 lipca prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o aplikacji mObywatel – poinformowało we wtorek biuro prasowe KPRP. Nowela wprowadza nowe usługi w aplikacji, m.in. mStłuczkę oraz funkcję wirtualnego asystenta.

Lewandowski inwestuje w Warszawie. Chodzi o 96 milionów złotych Wiadomości
Lewandowski inwestuje w Warszawie. Chodzi o 96 milionów złotych

Robert Lewandowski, choć być może zbliża się do końca swojej piłkarskiej kariery w Barcelonie, nie zwalnia tempa - zwłaszcza w świecie biznesu. Jego firma Monting Development zainwestowała aż 96 milionów złotych w projekt, który ma całkowicie odmienić fragment warszawskiej Woli.

Sankcje przeciwko nielegalnej migracji. Pierwszy kraj podejmuje zdecydowane kroki z ostatniej chwili
Sankcje przeciwko nielegalnej migracji. Pierwszy kraj podejmuje zdecydowane kroki

Wielka Brytania jako pierwszy kraj na świecie wprowadza sankcje wymierzone w gangi przemytników ludzi. Londyn chce w ten sposób ograniczyć nielegalną migrację przez kanał La Manche i rozbić międzynarodowe siatki przestępcze.

TVN24: Adam Bodnar odchodzi z rządu z ostatniej chwili
TVN24: Adam Bodnar odchodzi z rządu

Adam Bodnar straci stanowisko ministra sprawiedliwości – ustaliła we wtorek dziennikarka TVN24 Agata Adamek.

Ludobójstwo w Strefie Gazy. Pozwana Belgia z ostatniej chwili
"Ludobójstwo" w Strefie Gazy. Pozwana Belgia

Belgia została pozwana przez koalicję organizacji społecznych i prawników przed brukselski sąd w związku z zarzucanym jej niewywiązywaniem się z międzynarodowych zobowiązań wynikających z Konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa. Pozew dotyczy „ludobójstwa” w Strefie Gazy.

REKLAMA

[Tylko u nas] Patryk Vega: Jestem najbardziej feministycznym reżyserem w Polsce

– Żyjemy w rzeczywistości, gdzie kobiety są dyskryminowane w większości obszarów zawodowych. To się powinno zmienić. Nie ścigam się z kobietami. Nie obawiam się, że będą rosnąć w siłę. Zmiana nadchodzi. Kobiety nie boją się artykułować swoich problemów. Walczą o swoje prawa. Dlatego jest miejsce, żeby serwować widowni silne, pełnokrwiste, zdeterminowane postaci kobiece – mówi Patryk Vega, reżyser, scenarzysta, producent, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Patryk Vega: Jestem najbardziej feministycznym reżyserem w Polsce
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Większość polskich filmów powstaje za państwowe pieniądze, Ty jesteś wyjątkiem i produkujesz filmy na własną rękę – zauważa red. Boruciak.
 

Miałem złe doświadczenia z producentami, z którymi współpracowałem. Również z telewizjami, np. z TVN. Przychodził zespół ludzi, który śledzi loki aktorki, nie zastanawiając się nad merytoryką filmu czy serialu. Nie byłem w stanie zaakceptować tego, że inni ludzie decydują o moich produkcjach. Kilkukrotnie źle na tym wyszedłem finansowo. Zostały podjęte błędne decyzje na etapie promocji. Potem latami śrubowałem mój model pracy


– odpowiada Patryk Vega. Zapytany, jak reaguje na krytykę, odpowiada, że nauczył się "zarządzać hejtem".
 

On stymuluje frekwencję moich filmów. Dzieje się to już w momencie, gdy dwie osoby kłócą się na temat mojej twórczości. Spora część ludzi nie idzie na mój film dlatego, że im się będzie podobał lub nie. Oni chcą jak najszybciej włączyć się do dyskusji i opowiedzieć się po którejś ze stron sporu


– wskazuje. Rozmowa dotyczyła także jego stosunku do kobiet, które w filmach Patryka Vegi pełnią często pierwszoplanowe role. 
 

Jestem najbardziej feministycznym reżyserem w Polsce. Na etapie dokumentacji zetknąłem się z tym, że żyjemy w rzeczywistości, gdzie kobiety są dyskryminowane w większości obszarów zawodowych. To się powinno zmienić. Nie ścigam się z kobietami. Nie obawiam się, że będą rosnąć w siłę. Zmiana nadchodzi. Kobiety nie boją się artykułować swoich problemów. Walczą o swoje prawa. Dlatego jest miejsce, żeby serwować widowni silne, pełnokrwiste, zdeterminowane postacie kobiece


– podkreśla reżyser. – Do swoich produkcji angażujesz naturszczyków – raperów, sportowców itp. Jak oni sobie radzą na planie zdjęciowym? – pyta red. Boruciak.
 

Raperzy, sportowcy czy policjanci mają styczność z kamerą. Przestępcy muszą często kłamać w życiu. Oni sobie świetnie radzą przed kamerą i nie mają spiny. Jeśli zadanie aktorskie jest niewielkie, to lepszym efektem jest obsadzenie naturszczyka, który w tym zadaniu będzie bardziej prawdziwy niż aktor. Takiemu aktorowi przez pięć lat kładli do głowy, że jest genialnym artystą, i on wychodzi z tej szkoły, ma u mnie na planie powiedzieć „dzień dobry”, a chce w tym zawrzeć „być albo nie być” Szekspira


– odpowiada Patryk Vega. Podczas rozmowy mówił także o swoim nawróceniu
 

To nie jest tak, że w naszym życiu nawrócenie następuje w jednej sekundzie. W pewnym momencie życia dzieje się coś, co zmienia wektor Twojej wędrówki. Zaczynasz wtedy podążać w innym kierunku. Ta zmiana dokonuje się w sposób powolny, żeby nie powiedzieć niezauważalny. Jestem dalej grzesznym człowiekiem. Nie stałem się świętym, ale ilekroć upadam, wstaję i wiem, gdzie mam iść. W dalszym ciągu jestem słabym człowiekiem


– opowiada o swojej wierze producent. Dodaje, że nie cieszy się popularnością w środowisku filmowym.
 

Ludzie z branży filmowej mnie nie cierpią. Oni muszą lizać tyłki, żeby sfinansować swój film raz na cztery lata, a potem na ten film przychodzi 200 tysięcy widzów. W sytuacji gdy ja mam ustawionych jedenaście premier do 2023 roku i ludzie przychodzą oglądać te filmy. Wolałbym, żeby moja działalność motywowała ludzi do tego, że można zrobić coś z niczego. Realizować filmy własnymi siłami bez wsparcia państwowych instytucji. Chcę inspirować i nakręcać rynek filmowy w Polsce, a nie generować wśród innych żółć i frustrację


– przekonuje Patryk Vega.

A w dalszej części tekstu: 

– Po godz. 17.00, gdy nie mam zdjęć, zamieniam się w ojca - Patryk Vega opowiada o swoim życiu prywatnym

Dlaczego w polskim przemyśle filmowym jest tak małe uzwiązkowienie w porównaniu do innych państw na świecie? – To wynika z zawiści. Każdy gracz gra do własnej bramki. A ludzie nie myślą o tym, żeby działać na rzecz większej grupy ludzi po to, żeby zwiększyć jej pozycję – tłumaczy producent.

– Czy Patryk Vega planuje pracować w Hollywood?

– Czy statystyczny Polak odnalazłby się w filmie Vegi jako aktor?



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe