Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki udał się do Brukseli na posiedzenie Rady Europejskiej, które odbędzie się 17 i 18 lipca. To pierwsze od czasu wybuchu pandemii COVID-19 posiedzenie organizowane w formule stacjonarnej.
O tym, że anonimowość w Internecie jest tylko pozorna, przekonał się 38-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Współpraca stalowowolskiej Policji i Prokuratury oraz funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością KWP w Rzeszowie, doprowadziła do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni wobec członków i sympatyków jednej z partii politycznych oraz publiczne znieważenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Do przestępstw doszło poprzez zamieszczanie komentarzy na jednym z portali internetowych.
Szykują się zmiany w rządzie - pisze w piątkowym wydaniu "Super Express". Według dziennika rekonstrukcja obejmie kilku polityków.
"Pamiętna data wojennej historii Rosji" - głosi tytuł propagandowego spotu Rosyjskiego Towarzystwa Wojenno-Historycznego. Spot jest bardzo profesjonalnie zrobiony i ma opiewać wielkie zwycięstwo sił rosyjskich... w bitwie pod Grunwaldem
Kompania Piwowarska, właściciel marek "Tyskie", "Żubr" "Dębowe Mocne", "Reed's" czy "Lech", która produkuje piwo także na rynek niemiecki, obok spółek skarbu państwa, była jednym ze sponsorów gali Człowieka Roku Gazety Polskiej, podczas której tytuł odebrał metropolita krajowski abp. Marek Jędraszewski. Przypomniał o tym niemiecki portal Noizz.de przy okazji wyborów w Polsce, których wynik miałby "zaszkodzić prawom LGBT". No i się zaczęło.
Tuż po wyborach w Polsce mamy do czynienia z zaostrzeniem retoryki i działań w instytucjach europejskich przeciwko Polsce. Komisja wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego przyjęła raport krytykujący stan praworządności w Polsce. Dokument przygotował hiszpański eurodeputowany Socjalistów i Demokratów (S&D) Juan Fernando Lopez Aguilar
Poparcie dla Andrzeja Dudy jest rzeczywiście wyższe, niż wskazał to wynik wyborów; gdyby osoby 60 plus poszły jak zawsze zagłosować, prezydent dostałby od kilkuset tysięcy do nawet miliona głosów więcej - stwierdził w czwartek były rzecznik PiS Marcin Mastalerek.
Podczas gdy niemieckie gazety, takie jak Tageszeitung, tyleż wrzaskliwie co i bezpodstawnie okrzyknęły wybory prezydenckie w Polsce mianem wyborów dziejowych, wyborów pomiędzy „demokracją” a „dyktaturą” - a niemieccy politycy zamiast uczciwie pogratulować reelekcji nie potrafią się obejść bez natarczywych „empatycznych ostrzegań” - rzeczywistość zdaje się ukazywać zupełnie inny obraz. Oto rządzona jakoby autorytarnie Polska, gdzie - jak piszą na Zachodzie - postępuje systematyczny „demontaż” demokracji, wybrała swojego prezydenta na drugą kadencję minimalną różnicą głosów; podczas gdy dyktatura, czy nawet demontaż demokracji wyglądają raczej zupełnie inaczej (na przykład tak jak w Niemczech, gdzie wybory powtarza się dopóty, dopóki nie zostanie wybrany ten właściwy; gdzie usuwa się ze stanowiska szefów Urzędu Ochrony Konstytucji, jeśli mają czelność krytykować rząd; gdzie zobowiązuje się operatorów internetowych do stosowania cenzury w sieci; i gdzie partiom opozycyjnym odmawia się elementarnych praw konstytucyjnych - ale to tylko tak na marginesie). Dwa aspekty niedzielnych wyborów prezydenckich w Polsce wydają mi się szczególnie godne uwagi.
Internetowa akcja dodawania do zdjęć profilowych nakładki "Jestem z Podkarpacia" w geście solidarności z regionem, do bojkotowania którego nawoływali przedstawiciele totalnej opozycji, odniosła niespodziewany sukces.
Była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zabrała głos w sprawie osób nieposiadających wyższego wykształcenia, uznając, że sami ponoszą za to odpowiedzialność.
Jak podaje IPN, władze Gdańska nie zgadzają się na prezentację wystawy IPN „TU rodziła się »Solidarność«” na Placu Solidarności. "Ze zdumieniem przyjęliśmy informację, że ekspozycje Instytutu stały się >>dodatkowymi elementami zakłócającymi przestrzeń
Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksandr Gruszko powiedział w czwartek, że ewentualna decyzja o przeniesieniu do Polski amerykańskiej broni jądrowej z terytorium Niemiec "będzie wyrokiem" dla Aktu Stanowiącego Rosja-NATO z 1997 roku.
Brigitte Bardot jest symbolem kina lat 60', mówiło się o niej, że jest symbolem seksu i z całą pewnością nie jest wzorową konserwatystką. Widać jednak, nawet "wyzwoleni" celebryci mają dosyć "przemian społecznych, jakie mają miejsce na zachodzie.
Chrześcijański Kongres Społeczny Marka Jurka oraz Instytut Ordo Iuris zapowiedzieli zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem "Tak dla rodziny, nie dla gender". Jego celem jest wypowiedzenie tzw. konwencji stambulskiej oraz opracowanie Międzynarodowej Konwencji Praw Rodziny.
Szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka stwierdził, że wybory prezydenckie, w których wygrał Andrzej Duda były nieuczciwe.
Naruszenie konstytucji, wspomaganie przez TVP jednego kandydata w wyborach, naruszenia ze strony administracji rządowej - to niektóre z argumentów podnoszone przez komitet wyborczy kandydata KO Rafała Trzaskowskiego w złożonym w czwartek do Sądu Najwyższego proteście wyborczym.
W mediach wydawanych przez Agorę wielokrotnie krytykowano pomoc rządową związaną z tarczą antykryzysową. Okazuje się jednak, że Agora równie łatwo krytykuje co... wyciąga ręce po wsparcie od rządu Mateusza Morawieckiego.
Pierwsze szczepionki przeciwko COVID-19, nad którymi prowadzone są badania kliniczne w USA i Chinach, mogą być gotowe jeszcze pod koniec tego roku. Podobnie zaawansowane prace nad szczepionką prowadzone są także w Europie. W sumie w badaniach klinicznych jest obecnie ponad 20 szczepionek. Niektóre z nich jeszcze pod koniec lipca br. mają wejść w trzecią, decydującą fazę badań.
Komisja wolności obywatelskich Parlamentu Europejskiego przyjęła raport krytykujący stan praworządności w Polsce. Dokument przygotował hiszpański eurodeputowany Socjalistów i Demokratów (S&D) Juan Fernando Lopez Aguilar.
Sejm powołał w środę trzech członków Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15. Głosami m.in. większości posłów PiS odrzucono jednak kandydaturę ks. Tadeusza Izakowicza-Zalewskiego.