Niepokojące doniesienia z granicy. Jest raport Straży Granicznej

Straż graniczna regularnie informuje o zdarzeniach na granicy polsko-białoruskiej. Okazuje się, że ostatnim razem również było niespokojnie.
z ostatniej chwili Niepokojące doniesienia z granicy. Jest raport Straży Granicznej
z ostatniej chwili / tysol / grafika własna

Jak poinformowano na stronie podlaski.strazgraniczna.pl zaledwie jednej doby osiemnastu cudzoziemców próbowało sforsować zabezpieczenia graniczne. Incydenty, które miały miejsce 2 stycznia zarejestrowano na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Czeremsze.


Służby nie tracąc czujności monitorowały całą sytuację. Migranci, którym udało się przedostać do Polski zostali ujęci, pozostali natomiast uciekli w głąb Białorusi. Ustalono, że osoby te pochodziły z Gwinei, Etiopii oraz Erytrei.

Co się działo na granicy w 2024 roku?

Jak poinformował PAP w sobotę Podlaski Oddział SG (POSG), w 2024 roku funkcjonariusze tego oddziału odnotowali blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Rok wcześniej było ich blisko 26 tys.

Na 186 km granicy z Białorusią stoi - zbudowana w 2022 r. - stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Jest ona głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników.

Od 13 czerwca na ok. 60 km odcinku granicy z Białorusią w powiecie hajnowskim (woj. podlaskie) obowiązuje też strefa buforowa z zakazem przebywania. Została wprowadzona na podstawie rozporządzenia MSWiA; jej obowiązywanie było już dwa razy przedłużane na kolejne 90-dniowe okresy, obecny trwa od 10 grudnia. Na ponad 40 km granicy nie wolno przebywać w pasie o szerokości 200 metrów od linii granicy, na 16 kilometrach pas ma ok. 2 km szerokości.

Według danych POSG więcej prób nielegalnego przekraczania granicy odnotowano w pierwszym, niż w drugim półroczu 2024 roku. Rekordowy był maj, gdy było to łącznie ponad 7 tys. takich prób; zdarzały się wtedy dni, gdy było blisko 400 prób na dobę.

"Nielegalna migracja głównie skupiona była wówczas w rejonie Puszczy Białowieskiej. Po wprowadzeniu strefy buforowej zjawisko to spadło na tych odcinkach o kilkadziesiąt procent. W drugiej połowie 2024 r. próby nielegalnego przekraczania granicy odnotowywane były głównie na odcinkach, gdzie nie obowiązuje strefa buforowa"

- powiedział PAP Michał Bura z POSG.

Strefie buforowej sprzeciwiają się organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka i Rzecznik Praw Obywatelskich; aktywiści zajmujący się pomocą humanitarną przy granicy z Białorusią podkreślają, że strefa utrudnia im takie działania - na wejście do strefy potrzebna jest stosowna zgoda komendanta danej placówki SG.

Biuro RPO ocenia, że służby nie wykazały, że to właśnie z powodu wprowadzenia strefy buforowej spadła tam liczba prób nielegalnego przekraczania granicy.

Modernizacja stalowej bariery na granicy

W ocenie SG, istotny wpływ na spadek liczby prób ma także modernizacja stalowej bariery na granicy. Na zaporze stalowej, która ma ponad pięć metrów wysokości, zamontowane zostały dwa pasy poprzecznych wzmocnień, aby zapobiec rozginaniu pionowych przęseł. Na jednym takim pasie wzmocnień jest dodatkowo montowany drut ostrzowy - concertina.

"Migranci używali głównie lewarków samochodowych, obecnie - po wzmocnieniu zapory - ta możliwość jest całkowicie wykluczona. Migranci obecnie podejmują próby sforsowania zabezpieczeń górą, przy wykorzystaniu drabin lub granicznymi rzekami. Obie te metody zajmują wiele czasu, dając tym samym polskim służbom czas na reakcję"

- wskazał Bura.

Prace związane ze wzmocnieniem bariery elektronicznej są na ukończeniu. Pas drogi granicznej wyposażony został w dodatkowe kamery, powstał monitoring na rzekach granicznych.


 

POLECANE
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę tylko u nas
#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę

Polski supremacjonizm to jedyna droga do cywilizacyjnego ocalenia – nie jesteśmy przedmurzem Zachodu, lecz ostatnim murem przed całkowitym upadkiem. Przestańmy hamować naszą kulturową wyższość i uczyńmy z niej broń.

REKLAMA

Niepokojące doniesienia z granicy. Jest raport Straży Granicznej

Straż graniczna regularnie informuje o zdarzeniach na granicy polsko-białoruskiej. Okazuje się, że ostatnim razem również było niespokojnie.
z ostatniej chwili Niepokojące doniesienia z granicy. Jest raport Straży Granicznej
z ostatniej chwili / tysol / grafika własna

Jak poinformowano na stronie podlaski.strazgraniczna.pl zaledwie jednej doby osiemnastu cudzoziemców próbowało sforsować zabezpieczenia graniczne. Incydenty, które miały miejsce 2 stycznia zarejestrowano na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Czeremsze.


Służby nie tracąc czujności monitorowały całą sytuację. Migranci, którym udało się przedostać do Polski zostali ujęci, pozostali natomiast uciekli w głąb Białorusi. Ustalono, że osoby te pochodziły z Gwinei, Etiopii oraz Erytrei.

Co się działo na granicy w 2024 roku?

Jak poinformował PAP w sobotę Podlaski Oddział SG (POSG), w 2024 roku funkcjonariusze tego oddziału odnotowali blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Rok wcześniej było ich blisko 26 tys.

Na 186 km granicy z Białorusią stoi - zbudowana w 2022 r. - stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Jest ona głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników.

Od 13 czerwca na ok. 60 km odcinku granicy z Białorusią w powiecie hajnowskim (woj. podlaskie) obowiązuje też strefa buforowa z zakazem przebywania. Została wprowadzona na podstawie rozporządzenia MSWiA; jej obowiązywanie było już dwa razy przedłużane na kolejne 90-dniowe okresy, obecny trwa od 10 grudnia. Na ponad 40 km granicy nie wolno przebywać w pasie o szerokości 200 metrów od linii granicy, na 16 kilometrach pas ma ok. 2 km szerokości.

Według danych POSG więcej prób nielegalnego przekraczania granicy odnotowano w pierwszym, niż w drugim półroczu 2024 roku. Rekordowy był maj, gdy było to łącznie ponad 7 tys. takich prób; zdarzały się wtedy dni, gdy było blisko 400 prób na dobę.

"Nielegalna migracja głównie skupiona była wówczas w rejonie Puszczy Białowieskiej. Po wprowadzeniu strefy buforowej zjawisko to spadło na tych odcinkach o kilkadziesiąt procent. W drugiej połowie 2024 r. próby nielegalnego przekraczania granicy odnotowywane były głównie na odcinkach, gdzie nie obowiązuje strefa buforowa"

- powiedział PAP Michał Bura z POSG.

Strefie buforowej sprzeciwiają się organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka i Rzecznik Praw Obywatelskich; aktywiści zajmujący się pomocą humanitarną przy granicy z Białorusią podkreślają, że strefa utrudnia im takie działania - na wejście do strefy potrzebna jest stosowna zgoda komendanta danej placówki SG.

Biuro RPO ocenia, że służby nie wykazały, że to właśnie z powodu wprowadzenia strefy buforowej spadła tam liczba prób nielegalnego przekraczania granicy.

Modernizacja stalowej bariery na granicy

W ocenie SG, istotny wpływ na spadek liczby prób ma także modernizacja stalowej bariery na granicy. Na zaporze stalowej, która ma ponad pięć metrów wysokości, zamontowane zostały dwa pasy poprzecznych wzmocnień, aby zapobiec rozginaniu pionowych przęseł. Na jednym takim pasie wzmocnień jest dodatkowo montowany drut ostrzowy - concertina.

"Migranci używali głównie lewarków samochodowych, obecnie - po wzmocnieniu zapory - ta możliwość jest całkowicie wykluczona. Migranci obecnie podejmują próby sforsowania zabezpieczeń górą, przy wykorzystaniu drabin lub granicznymi rzekami. Obie te metody zajmują wiele czasu, dając tym samym polskim służbom czas na reakcję"

- wskazał Bura.

Prace związane ze wzmocnieniem bariery elektronicznej są na ukończeniu. Pas drogi granicznej wyposażony został w dodatkowe kamery, powstał monitoring na rzekach granicznych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe