Kolejna wpadka Ryszarda Petru jest szeroko komentowana w sieci. Politycy, publicyści, jak i zwykli internauci chętnie zabierają w tej sprawie głos, a hashtag #MorzeAzorskie zdobył dużą popularność na Twitterze. O sprawie wspomniała także Magdalena Ogórek w krótkim i celnym komentarzu.

- Podkreślam, że służby nie raportują zwiększenia poziomu zagrożenia dla Polski w wyniku sytuacji, jaka miała miejsce na Ukrainie. Zobowiązałem dowódców oraz szefów służb do stałego monitorowania tej sytuacji oraz do informowania i meldowania na temat jej rozwoju – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej w poniedziałek w Warszawie.

Na łamach "Super Expressu" rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec miał przekonywać, że Platforma Obywatelska po dojściu do władzy odbierze świadczenie 500+ ludziom bezrobotnym. Gdy wybuchło spore zamieszanie wokół jego słów, poseł zaczął tłumaczyć się na Twitterze, że "publikacja SE ma niewiele wspólnego z treścią rozmowy". 

Adam Bielan, wicemarszałek Senatu, w rozmowie z tygodnikiem „Wprost” odniósł się do afery wokół KNF.

Wpadki Ryszarda Petru zdają się nie mieć końca. Niegdyś przewodniczący Nowoczesnej, a obecnie partii Teraz znów skompromitował się "przejęzyczeniem". 

Przewodniczący Rady Europejskiej odniósł się do Twitterze do incydentu na Morzu Azowskim, gdzie Rosjanie ostrzelali i przyjęli kontrolę nad trzema jednostkami ukraińskiej marynarki wojennej.

W listopadzie odbyła się w Olsztynie konferencja naukowa pt. X Warmińsko – Mazurskie Warsztaty Onkologiczne. Z tej okazji do stolicy Warmii przybyło ponad 150 onkologów z całej Polski. Podczas wydarzenia zaprezentowano wyniki najnowszych badan klinicznych, w których oceniano innowacyjne metody leczenia chorób onkologicznych oraz omówiono doniesienia z ostatniego Kongresu Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej. Oprócz wystąpień poświęconych najnowszym lekom poprawiającym przeżycie chorych na nowotwory duże zainteresowanie wzbudziła sesja, podczas której omawiano możliwości zmniejszenia szkód zdrowotnych, związanych z paleniem papierosów, w szczególności u wieloletnich palaczy, na których żadna metoda leczenia nikotynizmu nie zadziałała.

Wszyscy zajmujący się Rosję spodziewali się takiego rozwoju wydarzeń, tzn. zaostrzenia konfliktu w związku ze statusem Morza Azowskiego oraz cieśniną Kerczeńską. Sam pisałem o tym na łamach Tygodnika TVP już we wrześniu (https://tygodnik.tvp.pl/38981160/wojna-rozpocznie-sie-na-morzu-azowskim-lada-dzien). Zasadniczo warto zastanowić się z czym mamy do czynienia, jakie będą polityczne konsekwencje tego co się stało, zarówno dla Ukrainy, jak i dla tzw. Formatu Normandzkiego i szerzej relacji sił w naszej części Europy. Na miejscu jest też pytanie o przyszłość. Tym bardziej, że wczoraj wieczorem, w rosyjskiej telewizji, na żywo, znany propagandysta Kremla Władimir Sołowiew, informował nie tylko o „ukraińskiej prowokacji” na Morzu Azowskim, ale również o tym, że armia ukraińska rozpoczęła zmasowany ostrzał obszarów kontrolowanych przez separatystów na wschodzie Ukrainy, co jego zdaniem, ale również zdaniem zaproszonych przezeń komentatorów ma być wstępem do rozpoczęcia wojny na wielką skalę. O takiej możliwości rosyjska prasa pisze już od miesięcy, więc, propagandowe „pole boju” jest już dobrze przygotowane.

- [Roman Giertych] 16 lat prowadzi Ryszardowi Krauzemu sprawę o egzekucję i kobiecie walczącej o odszkodowanie powiedział: „pani umrze i nie zobaczy ani złotówki” – tak pracę mecenasa zachwalał na spotkaniu z zarządem Getin Banku Leszek Czarnecki. Nagranie z tego spotkania ujawnił portal tvp.info. 

"Nieetyczne zachowania są wpisane w sposób prowadzenia spraw dla klientów przez mecenas Giertycha. To stawia w niekorzystnym świetle wszystkich przedstawicieli Platformy, którzy uczynili mecenasa Giertycha swoim adwokatem"- mówił w rozmowie z Polskim Radiu Zbigniew Kuźmiuk, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Niedawno minął rok od złożenia do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie konstytucyjności przesłanki eugenicznej do aborcji. Brak toku sprawy budzi coraz większe zdziwienie i irytację środowisk pro-life. Duża grupa posłów, głównie Prawa i Sprawiedliwości, napisała do prezes Trybunału Konstytucyjnego, Julii Przyłębskiej, list z żądaniem zajęcia się sprawą.

Poseł Nowoczesnej Piotr Misiło w wywiadzie dla "Rzeczypospolitej" skrytykował sytuację Nowoczesnej i jej szefową, Katarzynę Lubnauer. Na odpowiedź przewodniczącej nie musiał długo czekać. Został zawieszony w ramach członka partii. Złożono także wniosek o usunięcie go z ugrupowania.

Wczorajszego wieczoru na Morzu Azowskim Rosjanie ostrzelali i przyjęli kontrolę nad trzema jednostkami ukraińskiej marynarki wojennej. Do sieci trafiło nagranie przedstawiające fragment tego wydarzenia. Na filmiku widzimy, jak rosyjska jednostka taranuje ukraiński okręt.

W najnowszym numerze "Newsweeka" na okładce znajduje się Donald Tusk na białym koniu. Internauci nie zawiedli i w sieci pojawiają się liczne przeróbki.

Debiutem reżyserskim Bertolucciego był film „Kostucha” z 1962 r. oparty na scenariuszu Pasoliniego.

21 listopada 2018 roku funkcjonariusze ABW zatrzymali mężczyznę podejrzanego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się praniem brudnych pieniędzy. 

Sztab Sił Zbrojnych w Kijowie poinformował, że w związku z agresją Rosjan na trzy okręty ukraińskiej marynarki wojennej w Cieśninie Kerczńskiej armia Ukrainy została postawiona w stan pełnej gotowości bojowej. Pod ambasadą Rosji w Kijowie doszło do gwałtownych protestów; musiała interweniować policja.

Na łamach najnowszego "Newsweeka" Renata Grochal przekonuje, że Tusk poważnie rozważa start w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Postawił jednak konkretny warunek - opozycja musi wygrać przyszłoroczne wybory parlamentarne. 

Jak wynika z sondażu IBRiS dla Onetu Afera KNF nie zmieniła poparcia dla rządu. Na czele stawki ciągle znajduje się Prawo i Sprawiedliwość, które z prawie 40 proc. poparciem otwiera stawkę.

Dzisiejsza dramatyczna eskalacja napięcia na wodach Morza Azowskiego, w wyniku której ranni zostali marynarze i uszkodzone jednostki Marynarki Wojennej Ukrainy, ma swoje źródła w konsekwentnym łamaniu przez Federację Rosyjską podstawowych zasad prawa międzynarodowego, w tym naruszenia integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy. - głosi stanowisko polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych dotyczące agresji rosyjskich okrętów wobec okrętów ukraińskich na Morzu Azowskim dzień po Dniu Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu i Represji Politycznych upamiętniającym ofiary Hołodomoru sztucznie wywołanego przez Związek Radziecki na Ukrainie