Według informacji podanych przez portal wPolityce.pl w wypracowanym przez Polskę i Węgry z niemiecką prezydencją porozumieniu „zyskano około dwóch lat” ws. stosowania tzw. kryterium praworządności przy wypłacie środków unijnych krajom członkowskim – Mechanizm tzw. warunkowości, wiążący tzw. praworządność z unijnymi funduszami, wchodzi w życie, ale Polska i Węgry mają zaskarżyć to rozwiązanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednocześnie obowiązywała będzie dżentelmeńsko-polityczna umowa, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez TSUE mechanizm ten nie będzie stosowany – mówi źródło serwisu. Jak dodano, kolejnym elementem porozumienia ma być zawarcie w konkluzjach Rady Europejskiej deklaracji, że „państwa członkowskie zachowują swoje uprawnienia zapisane w traktatach, oraz że warunkowość ma być ograniczona do kwestii korupcyjnych”. Komentarze w Polsce nie są entuzjastyczne. Entuzjastycznie za to odnosi się do kompromisu niemiecki przewodniczący frakcji EPL w Parlamencie europejskim Manfred Weber
Chcemy, żeby Rada Europejska zobowiązała Komisję Europejską do przedstawienia jasnych gwarancji stosowania rozporządzenia o warunkowości; jeśli KE nie wdroży proponowanych konkluzji nie będziemy mogli wdrożyć kwestii dot. zasobów własnych, co wstrzyma fundusz odbudowy - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. W Brukseli trwa obecnie szczyt szefów państw i rządów, którzy mają spróbować znaleźć kompromis w sprawie budżetu UE. Choć wśród pierwszych tematów szczytu pojawiły się kwestie związane z pandemią koronawirusa oraz polityka klimatyczna, i tak największe emocje budzą negocjacje budżetowe po sprzeciwie Polski i Węgier wobec rozporządzenia dotyczącego mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności.
Według informacji podanych przez portal wPolityce.pl w wypracowanym przez Polskę i Węgry z niemiecką prezydencją porozumieniu „zyskano około dwóch lat” ws. stosowania tzw. kryterium praworządności przy wypłacie środków unijnych krajom członkowskim – Mechanizm tzw. warunkowości, wiążący tzw. praworządność z unijnymi funduszami, wchodzi w życie, ale Polska i Węgry mają zaskarżyć to rozwiązanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednocześnie obowiązywała będzie dżentelmeńsko-polityczna umowa, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez TSUE mechanizm ten nie będzie stosowany – mówi źródło serwisu. Jak dodano, kolejnym elementem porozumienia ma być zawarcie w konkluzjach Rady Europejskiej deklaracji, że „państwa członkowskie zachowują swoje uprawnienia zapisane w traktatach, oraz że warunkowość ma być ograniczona do kwestii korupcyjnych”. Komentarze w Polsce nie są entuzjastyczne. Do koncepcji kompromisu odniósł się również Jacek Saryusz-Wolski.
Jak poinformował Dariusz Matecki - były policjant Marek Wojtal pisze o polowaniu na polityków Solidarnej Polski. "Mozna zapolować na Ziobrę i jego kompanów. Skalp Ziobry 100 dolarów a skalpy jego kompanów po 50 dolkarów od łebka", "Ziobro i jego kompani to martwi" [pisownia oryginalna] – pisze Wojtal na profilu na facebook.com. Zdaniem konserwatywnego radnego Wojtal bywał cytowany przez Gazetę Wyborczą. Na swoim profilu na FB chwali się na nim, że pracował w MSW oraz Komendzie Miejskiej Policji w Częstochowie.
„Dziś w Brukseli ważna i ciekawa rozmowa z Martą Lempart. Jak burzyć mury i budować mosty” – napisał Donald Tusk. Liderka Organizacji Strajku Kobiet, znana z wulgarnego języka aktywistka feministyczna, organizatorka antyrządowych protestów które dewastowały kościoły będzie głównym gościem szefa Europejskiej Partii Ludowej. Innych gości Tusk nie zapowiedział na twitterze, podnosząc tym samym rangę tego spotkania.
Szef Parlamentu Europejskiego David Sassoli nie odpowiedział na konferencji prasowej w Brukseli po swoim czwartkowym spotkaniu z liderami na szczycie UE, czy PE zaakceptuje projekt kompromisu w sprawie budżetu. Jak przekonywał, póki co jest to jeszcze projekt.
Znany z krytyki Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Sadurski skomentował unijny szczyt. „Nadzieja w Holandii i Skandynawii. Zgniły kompromis niemiecki tylko utrudni nieco złodziejstwo Orbanowi, ale nie zdyscyplinuje autokratów w Polsce" – podkreślił.
Showmen i zawodnik MMA Conor McGregor przygotowuje się do powrotu do oktagonu na UFC 257, a w treningach wspiera go polski zawodnik Mateusz Piskorz „Juhas”. Irlandczyk zamieścił relację na Instagramie ze wspólnego treningu z „Juhasem”. Wygląda na to, że Polak jest głównym sparingpartnerem McGregora. Irlandczyk zmierzy się z byłym mistrzem kategorii lekkiej, Dustinem Poirierem.
Dziennikarz śledczy Witold Gadowski, który od kilku miesięcy poświęca Komentarz Tygodnia sprawie koronawirusa zacytował na facebook’u eksperta z amerykańskiego laboratorium. „Obecnie najbezpieczniejsza bedzie szczepionka Pfizera bo RNA pochodzi z białka Spike. Glownym składnikiem bedzie RBD (receptor binding domain) i część Spike, S1 bez możliwosci perforacji endozomicznej błonki. Nie polecam szczepionki AstaZeneca, J&J, Oxford czy tez CanSinobio” [pisownia oryginalna] – twierdzi ekspert na którego powołuje się Gadowski. We wpisie nie podał danych eksperta.
Triumfalizm, szydzenie z polsko-węgierskiego sojuszu, obrażanie polskiego rządu, krytyka – tak w skrócie można opisać nastroje panujące w niemieckiej prasie w kontekście rozpoczynającego się unijnego szczytu. „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „Sueddeutsche Zeitung”, „Die Zeit” – różne tytuły niemieckich mediów mówią jednym głosem strofując rząd w Warszawie. Jak często, w niemieckiej prasie nie zabrakło obrażania Polski. Czy to jeszcze geopolityczna publicystyka czy już ordynarny hejt?
Szczyt unijny może politycznie zobowiązać swoich ministrów do pewnych działań, ale dopóki ministrowie zebrani na posiedzeniu Rady UE nie wydadzą odpowiedniego aktu prawnego, z traktatowego punktu widzenia nie ma o czym mówić – podkreślił prof. Waldemar Gontarski w rozmowie z dziennikiem "Rzeczpospolita".
Szczyt unijny może politycznie zobowiązać swoich ministrów do pewnych działań, ale dopóki ministrowie zebrani na posiedzeniu Rady UE nie wydadzą odpowiedniego aktu prawnego, z traktatowego punktu widzenia nie ma o czym mówić – podkreślił prof. Waldemar Gontarski w rozmowie z dziennikiem "Rzeczpospolita".
W Brukseli nastąpiła zmiana zaplanowanego wcześniej harmonogramu prac na czwartkowym szczycie UE. Pierwotnie pierwszym punktem dyskusji przewódców miał być budżet UE, jednak zdecydowano, że liderzy najpierw zajmą się kwestiami związanymi z pandemią, a dopiero później budżetem.
„Ujmując zamówienia złożone do dnia 9 grudnia 2020 roku włącznie, gracze złożyli na nią ponad 8 mln zamówień przedpremierowych (tzw. pre-orders)” – czytamy w komunikacie o sprzedaży gry. Oficjalna premiera gry studia CD Projekt Red miała miejsce dzisiaj (10 grudnia). Gra jest oceniana bardzo dobrze - portala Metacritic dał jej ocenę 91 na 100.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w czwartek w Brukseli, że jej rząd ciężko pracował nad budową kompromisu z Polską i Węgrami, by jednocześnie podtrzymać mechanizm praworządności. Jak dodała, w czwartek okaże się, czy przywódcy osiągną konsensus.
Wulgarny Strajk Kobiet "uruchomił" wysyp pełnych przekleństw lub kuriozalnych tez relacji w social mediach. „Do Matki Polki…” a potem stek inwektyw i krzyku. Z kolei na drugim nagraniu słyszymy: „Po tych wszystkich strajkach, w których uczestniczyłam, po tym jak widzę jak te wszystkie kobiety walczą o nas i o nasze prawa – ja się po prostu wstydzę, że jestem Polką, wstydzę się naszego polskiego rządu. Wstydzę się tego wszystkiego! To co się dzieje w tej Polsce, to wszystko przerasta ludzkie pojęcia”. O sprawie informuje portal prawicowyinternet.pl.
Tak, wyobrażam sobie, ponieważ w polityce takie możliwości zawsze występują. Jest arytmetyka, trzeba mieć większość sejmową – powiedział europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski zapytany o ewentualną koalicję Prawa i Sprawiedliwości z Polskim Stronnictwem Ludowym.
Według informacji podanych przez portal wPolityce.pl w wypracowanym przez Polskę i Węgry z niemiecką prezydencją porozumieniu „zyskano około dwóch lat” ws. stosowania tzw. kryterium praworządności przy wypłacie środków unijnych krajom członkowskim – Mechanizm tzw. warunkowości, wiążący tzw. praworządność z unijnymi funduszami, wchodzi w życie, ale Polska i Węgry mają zaskarżyć to rozwiązanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednocześnie obowiązywała będzie dżentelmeńsko-polityczna umowa, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez TSUE mechanizm ten nie będzie stosowany – mówi źródło serwisu. Jak dodano, kolejnym elementem porozumienia ma być zawarcie w konkluzjach Rady Europejskiej deklaracji, że „państwa członkowskie zachowują swoje uprawnienia zapisane w traktatach, oraz że warunkowość ma być ograniczona do kwestii korupcyjnych”. Komentarze w Polsce nie są entuzjastyczne. Jak się okazuje na taki kompromis może się nie zgadzać również Holandia.
Publicysta Onetu Janusz Schwertner zaapelował do polityków Platformy Obywatelskiej ws. nadania jednej z warszawskich ulic imienia Lecha Kaczyńskiego.
Stoimy na progu podjęcia bardzo ważnych decyzji. Mechanizmy uruchamiania nowych funduszy muszą być jasne. Nie mogą podlegać decyzjom politycznie umotywowanym – powiedział tuż po przylocie do Brukseli szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.