Premier jest już w Brukseli. „Stoimy na progu podjęcia bardzo ważnych decyzji”

Premier Mateusz Morawiecki w czwartek przed południem przybył do Brukseli na posiedzenie Rady Europejskiej, podczas którego liderzy 27 państw podejmą próbę znalezienia kompromisu w sprawie wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, a także zajmą się kwestiami związanymi z polityką klimatyczną.
– Musimy jako Europa rozstrzygnąć kwestie związane z wieloletnimi ramami finansowymi i ze specjalnym funduszem odbudowy, ale mechanizmy uruchamiania tych funduszy muszą być jasne, nie mogą podlegać żadnym arbitralnym decyzjom, nie mogą podlegać decyzjom politycznie motywowanym – powiedział dziennikarzom Mateusz Morawiecki i podkreślił, że Europa stoi na progu podjęcia bardzo ważnych decyzji.
🇪🇺 Premier @MorawieckiM w #Bruksela: Stoimy na progu podjęcia bardzo ważnych decyzji. Musimy rozstrzygnąć kwestie wieloletnich ram finansowych i specjalnego funduszu odbudowy. Mechanizmy uruchamiania muszą być jasne a nie podlegać arbitralnym i politycznie motywowanym decyzjom. pic.twitter.com/7rvc5E5DyY
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) December 10, 2020
– W konkluzjach Rady Europejskiej oczekujemy, że znajdą się takie zapisy, które będą rozdzielały kwestie ochrony budżetu, kontroli budżetu, zapobiegania korupcji od tzw. kwestii praworządności – podkreślił.
Dodał, że kwestia praworządności jest uregulowana w traktatach i nie może - jak mówił - prawo wtórne jakim jest rozporządzenie "niejako nadpisywać traktatów”.
Kolejny wieloletni budżetu UE oraz fundusz odbudowy to razem 1,8 bln euro, z czego 750 mld to wartość funduszu odbudowy. Z budżetem związane jest rozporządzenie dotyczące mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności, któremu sprzeciwiły się Polska i Węgry.
W środę na spotkaniu ambasadorów państw UE została przedstawiona propozycja kompromisu, wypracowana podczas konsultacji w Warszawie, Berlinie, Budapeszcie i Brukseli. W jednym z punktów tej propozycji zawarto stwierdzenie, że "samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu".