Jak informuje „Rzeczpospolita” rząd Walonii zdecydował o odstrzeleniu wszystkich dzików z obszaru na którym występuje Afrykański Pomór Świń.
W związku ze zbliżającym się Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, który obchodzimy 14 czerwca, Poseł Kukiz'15 prof. Józef Brynkus napisał kolejny list do dyrekacji Muzeum Auschwitz. Tym razem odniósł się do odpowiedzi na pytania m.in. o problemy z polskimi flagami na terenie Muzeum
Podczas wspólnego briefingu prasowego prezydent Donald Trump mówił również o umowie dotyczącej wspólnej budowy przez Polskę i Stany Zjednoczone, elektrowni atomowej w Polsce
- GOOOOOOOL! To już jest pogrom! Prowadzimy z Izraelem 4:0! - można było przeczytać na profilu PZPN "Łączy nas piłka" (wpis jest obecnie edytowany). Nie spodobało się to postkomunistycznemu tygodnikowi Polityka, który zwrócił się o wyjaśnienie do rzecznika PZPN Jakuba Kwiatkowskiego, który odpisał - Proszę nie doszukiwać się tu żadnych kontekstów. W meczach często używa się słowa „pogrom”. Jeśli mielibyśmy takie podejście, to nie moglibyśmy używać w relacjach z meczów słowa „spalony”. Może to słowo było niezręczne, bo niepotrzebnie budzi – jak widać – takie emocje. Histeria Polityki spotkała się z dość powszechnym szyderstwem
- Szukając danych na temat F-35 zobaczyłem co napisał Sputnik [rosyjski portal propagandowy - przyp. red.], pismo, które tu jest rozpowszechniane, włąściwie strona internetowa, która udowadnia, że radziecki chyba Su55 [prawdopodobnie chodzi o rosyjski Su57 - przyp. red.] jest lepszy i o połowę tańszy - powiedział były ambasador Polskie w Stanach Zjednoczonych Ryszard Schnepf w Kropce nad i. Problem w tym, że o ile chodzi mu o Su57 to jest to samolot zupełnie innej kategorii, będący raczej odpowiednikiem amerykańskiego F-22 Raptor. Zresztą na tyle nieudanym, że Indie wycofały się ze wspólnego projektu.
Rzeczpospolitą Polską (Polska) oraz Stany Zjednoczone Ameryki (Stany Zjednoczone) łączy historia przyjaźni opartej na obustronnych wysiłkach, wspólnych wartościach oraz wzajemnym szacunku. Walczyliśmy ramię w ramię na całym świecie, w tym w Iraku i Afganistanie, aby zapewnić pokój i bezpieczeństwo naszym narodom i całemu światu. Ta przyjaźń stanowi podstawę coraz bliższych relacji strategicznych i obronnych, skupionych na zagrożeniach dla bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu obu państw oraz obszaru obowiązywania Traktatu Północnoatlantyckiego.
Poziom do jakiego wyprowadza z równowagi "specjalistów od polityki zagranicznej wizyta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych, jest wręcz nieprawdopodobny. Dziś były ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych Ryszard Schnepf opowiadał w "Kropce nad i" takie rzeczy...
Autosamicyzm to radykalny feminizm. Jego wyznawczynie uważają, że powinny dominować, a jednocześnie, że są samowystarczalne. Nie potrzebują mężczyzn. Stąd autosamice. Wspierają zwykle wszelkie odmiany rewolucji seksualnej, szczególnie lesbianizm. Jednak z zasady podpisują się pod każdą wersję libertynizmu, rozwiązłości, promiskuizmu jako drogi do dominacji. Sposobem na zdobycie władzy ma być rewolucja.
Uroczystości związane z 30. rocznicą kontraktowych wyborów poruszyły we mnie pewną strunę. Jest oczywiste, że w historii 4 czerwca 1989 roku zapisze się jako data zdrady elit, które nie tyle nie potrafiły wykorzystać obywatelskiego zrywu, co go wykorzystać nie chciały, trzymając się magdalenkowego szwindla jak pijany płota.
Czy wszystkie pomysły amerykańskich liberałów dadzą się zaszczepić na polskim gruncie? Jak bardzo zaszkodzi to polskiej racji stanu? Wszyscy śledzimy ostatnie doniesienia radia Wnet na temat legendarnego programu Platformy Obywatelskiej. W końcu doczekaliśmy się recepty dla Polski, która polega na starym amerykańskim pomyśle po polsku nazwanym demokracją wyspową.
Hejt, który wylał się na polską medalistkę olimpijską Zofię Klepacką w związku z jej bezkompromisową obroną wartości, pokazuje, na jakim etapie wojny cywilizacyjnej obecnie się znajdujemy.
W czasie rozmowy prezydentów Dudy i Trumpa w Białym Domu, przywódca USA oznajmił, że chodzi o zwiększenie 2 tyś żołnierzy amerykańskich w Polsce oraz, że nie wie jeszcze czy obecność będzie stała czy jednak zostanie rotacyjna.
W niedawnych uroczystościach 75 rocznicy D-Day, czyli lądowania Sprzymierzonych w Normandii uczestniczyła Angela Merkel. W Warszawie może się wydawać dziwnym, że na uroczystość oddania hołdu alianckim żołnierzom poległym w operacji przełamania niemieckiego Wału Atlantyckiego zaprasza się niemiecką kanclerz, ale w Londynie to żadna nowość. Kanclerz Gerhard Schroeder uczstniczył w obchodach 60 rocznicy D-Day. Kiedy w maju 1993 roku obsługiwałem uroczystości z okazji 50 rocznicy wygrania przez Aliantów Bitwy o Atlantyk, delegacja niemiecka też była obecna. Z charakterystycznym niemieckim taktem na obchody zwycięstwa nad okrętami podwodnymi Kriegsmarine przypłynął okręt podwodny Bundesmarine.
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą są właśnie witani przez prezydenta USA Donalda i Melanię Trump w Białym Domu.
Prof. Krzysztof Szczerski, Szef Gabinetu Prezydenta RP oznajmił oficjalnie, że prezydenci Donald Trump i Andrzej Duda zaakceptowali tekst porozumienia dot. zwiększonej obecności wojsk amerykańskich w Polsce.
"Oceniam z pozycji pracodawcy i osoby od lat mieszkającej na prowincji (...) U mnie dziewczyny biorą te pieniądze i nie zwalniają się z pracy. Nikt nie rzucił roboty i nie dorobił sobie kolejnego dziecka. A ci, którym to 500 nie ratuje niczego, zwyczajnie mogą nie składać wniosku" - pisze na Instagramie projektantka mody Ewa Minge.
"Najsmutniejsze w paranoi z Piątkiem, który nie robi cieszynki, ze słowem "pogrom" czy z Pereirą nazistą, bo urodził się w 1988, jest to.. że to nie Żydzi i Izrael rozkręcają o to awanturę, ale Polacy" - napisał na Twitterze Dawid Wildstein.
Izraelskie media opisują wizytę w kasynie swojej drużyny po przegranym meczu z Polską. Dla kilku zawodników ten wypad na miasto może okazać się brzemienny w skutki.
To, co się dzieje na styku Polska-USA, jest bardzo dobrym początkiem nowego projektu, mianowicie zbudowania amerykańsko-europejskiego centrum technologicznego - mówił wPR24 dr Ryszard Żółtaniecki.
- Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w USA i skala spraw, jakie tam realizuje pokazują, że następuje przełom psychologiczny, mentalny w Waszyngtonie, czyli Amerykanie zaczynają nas traktować trochę jak na Wielką Brytanię czy Izrael. Do tej pory byliśmy zakładnikiem relacji amerykańsko-rosyjskich, w tej chwili wydaje się, że to już przeszłość – mówi w rozmowie z Jakubem Pacanem amerykanista dr Artur Wróblewski.