"Główny specjalista do sp. zdrowia w Wlk. Bryt. powiedział, że chodzi im o stworzenie stadnej odporności"

Wielu ekspertów i komentatorów zadaje sobie pytanie, dlaczego Wielka Brytania nie poszła śladem innych europejskich państw, m.in Polski i nie wprowadziła restrykcyjnych środków ostrożności mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jak informuje w Radiu Wnet mieszkający na wyspach ekonomista Tomasz Machura, w piątek główny specjalista do sp. zdrowia rządu brytyjskiego powiedział, że im chodzi o stworzenie "stadnej odporności".
/ screen YT

Jaka jest podstawa, dlaczego rząd Borisa Johnsona nie będzie się odcinał, nie będzie robił jakichś nadzwyczajnych blokad w kraju? Dlaczego taka decyzja?


- spytał dziennikarz.
 

To jest trochę przerażające, ponieważ w piątek główny specjalista do sp. zdrowia rządu brytyjskiego w takiej prominentnej stacji radiowej BBC4, powiedział, że im chodzi o stworzenie czegoś, co się nazywa zbiorowa czy stadna odporność. Oni wiedzą, że osoby większość społeczeństwa zostanie zakażone i chcą pozwolić by w tym momencie, kiedy są wolne łóżka w szpitalach zarazić jak najwięcej osób i jeśli zobaczą, że te osoby zaczynają się zgłaszać do szpitali, wtedy ograniczą w niektórych regionach chodzenie do szkół czy poruszanie się by zablokować dalsze rozprzestrzenianie się wirusa. Oni weszli w stan modelowania postępów tej choroby co jest bardzo ryzykowną rzeczą. Zakładają, że osoby które przeszły koronawirusa będą nabywały odporność na niego, co nie jest jeszcze potwierdzone. Też do końca nie wiadomo jak szybko się ten wirus wykluwa. Mówi się że między tydzień, a dwa tygodnie, ale może być taka sytuacja że teraz, kiedy oni usiłują tym wirusem "nasycić" społeczeństwo, doprowadzą do tego, że w ciągu tygodnia szpitale zostaną zupełnie zatkane przez osoby potrzebujące pomocy medycznej i ludzie zaczną niepotrzebnie umierać. Jest ogromna presja społeczna na to, by rząd brytyjski zaczął działać jak inne kraje europejskie


- odpowiada Tomasz Machura, mieszkający na wyspach ekonomista.



źródło: Radio Wnet

raw

 

POLECANE
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co otwiera furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

Niepokojący komunikat Tuska. Musimy być przygotowani na twarde środki  z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat Tuska. "Musimy być przygotowani na twarde środki" 

Donald Tusk ujawnił, że drony wykorzystywane do potencjalnych prowokacji, m.in. przeciwko polskiej platformienaftowej na Morzu Bałtyckim, mogą startować z jednostek tzw. floty cieni. Polska i państwa wschodniej flanki UE muszą być przygotowane na bezpośrednie działania, czyli jak to określił Tusk po szczycie w Helsinkach, "twarde środki" przeciwko takim zagrożeniom.

Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi Wiadomości
Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi

Obecność setek tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi ma stanowić realne zagrożenie dla państw NATO. Zdaniem niemieckiego eksperta wojskowego Europa wchodzi w kluczowy okres dla swojego bezpieczeństwa.

Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów

Będą trzy filary rozmów prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Warszawie: bezpieczeństwo, współpraca gospodarcza i kwestie tożsamościowo-historyczne - powiedział we wtorek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje polityka
Rozejm bożonarodzeniowy bez szans? Kreml: Kijów odetchnie i zaatakuje

Rosja nie zamierza zgodzić się na bożonarodzeniowe zawieszenie broni. Kreml otwarcie deklaruje, że rozejm byłby jedynie szansą dla Ukrainy na przygotowanie się do dalszych działań wojennych.

REKLAMA

"Główny specjalista do sp. zdrowia w Wlk. Bryt. powiedział, że chodzi im o stworzenie stadnej odporności"

Wielu ekspertów i komentatorów zadaje sobie pytanie, dlaczego Wielka Brytania nie poszła śladem innych europejskich państw, m.in Polski i nie wprowadziła restrykcyjnych środków ostrożności mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jak informuje w Radiu Wnet mieszkający na wyspach ekonomista Tomasz Machura, w piątek główny specjalista do sp. zdrowia rządu brytyjskiego powiedział, że im chodzi o stworzenie "stadnej odporności".
/ screen YT

Jaka jest podstawa, dlaczego rząd Borisa Johnsona nie będzie się odcinał, nie będzie robił jakichś nadzwyczajnych blokad w kraju? Dlaczego taka decyzja?


- spytał dziennikarz.
 

To jest trochę przerażające, ponieważ w piątek główny specjalista do sp. zdrowia rządu brytyjskiego w takiej prominentnej stacji radiowej BBC4, powiedział, że im chodzi o stworzenie czegoś, co się nazywa zbiorowa czy stadna odporność. Oni wiedzą, że osoby większość społeczeństwa zostanie zakażone i chcą pozwolić by w tym momencie, kiedy są wolne łóżka w szpitalach zarazić jak najwięcej osób i jeśli zobaczą, że te osoby zaczynają się zgłaszać do szpitali, wtedy ograniczą w niektórych regionach chodzenie do szkół czy poruszanie się by zablokować dalsze rozprzestrzenianie się wirusa. Oni weszli w stan modelowania postępów tej choroby co jest bardzo ryzykowną rzeczą. Zakładają, że osoby które przeszły koronawirusa będą nabywały odporność na niego, co nie jest jeszcze potwierdzone. Też do końca nie wiadomo jak szybko się ten wirus wykluwa. Mówi się że między tydzień, a dwa tygodnie, ale może być taka sytuacja że teraz, kiedy oni usiłują tym wirusem "nasycić" społeczeństwo, doprowadzą do tego, że w ciągu tygodnia szpitale zostaną zupełnie zatkane przez osoby potrzebujące pomocy medycznej i ludzie zaczną niepotrzebnie umierać. Jest ogromna presja społeczna na to, by rząd brytyjski zaczął działać jak inne kraje europejskie


- odpowiada Tomasz Machura, mieszkający na wyspach ekonomista.



źródło: Radio Wnet

raw


 

Polecane