18 lutego roku Pańskiego świeżo wybrany prezydent Warszawy Pan Trzaskowski, podpisał kontrowersyjną, a wręcz oburzającą deklarację skierowaną
W tym tygodniu Rada Ministrów przyjęła nowelizację ustawy o podatku VAT, która wprowadza nową matrycę stawek tego podatku, polegającą na radykalnym ich uproszczeniu, którego podstawą będą 3 filary: prostota, przejrzystość i przyjazność stosowania.
Myślę, że obywatele poszczególnych krajów z Unii, a konkretnie we Włoszech, w Austrii, na Węgrzech, w Polsce, w jakiejś mierze również Francji i Holandii, a także Czechach pokazali, że mają już dosyć tego establishmentu, który myśli tylko o tym, jak więcej kompetencji zagarnąć z państw narodowych do Brukseli. Dlatego mają tego dosyć, bo doskonale wiedzą, że to tylko pozornie chodzi o to, że łapczywa i żarłoczna Bruksela zabiera kompetencje i prerogatywy krajom członkowskim do siebie. Tak naprawdę w politycznej praktyce te kompetencje owszem zwiększają się, ale dwóm największym państwom w Unii, Niemcom i Francji. I ten duopol po prostu drażni inne kraje .
Wszystkie wybory w krajach europejskich ostatnio - konkretnie gdy chodzi o lewicę - co pokazują? W Holandii partia pana Timmermansa wyleciała z rządu, uzyskała chyba dziewiąty wynik, ledwo przelazła do holenderskiego parlamentu w Hadze, w Austrii – socjaliści oddali władzę, we Włoszech – oddali władze, w Czechach – oddali władzę , w Niemczech mieli najgorszy wynik od czasów Trzeciej Rzeszy Hitlera, Trzeciej Rzeszy Niemieckiej, na Słowenii fatalnie wypadli w wyborach – utworzyli u siebie coś takiego jak „anty-PiS” w Polsce – ale w sensie liczby mandatów spadek.
Nowa animacja Barbary Pieli
(…) od 10 lat, może Pan nie zauważył, ale eurodeputowani w sposób decydujący stanowią prawo w Unii Europejskiej. Wcześniej Parlament Europejski miał rolę zredukowaną, od Traktatu Lizbońskiego - można ten traktat oceniać krytycznie lub mniej krytycznie, ale faktem jest, że od grudnia 2009 roku, czyli już 9 lat i parę miesięcy Parlament Europejski ma kompetencje zatwierdzania każdej regulacji unijnej zaproponowanej przez Komisję Europejską czy Radę Europejską, więc jego rola jest duża. Dlatego warto głosować. Tym bardziej, że Polska jest w ogonie frekwencyjnym, tylko Litwa i Słowacja miały gorszą frekwencję w ostatnich wyborach.
Żydzi zapewniają USA, że mają dostateczne wpływy wśród polskich elit, aby w najbardziej korzystny sposób reprezentować amerykańskie interesy w Polsce, Polakom mówią to samo o Amerykanach i w ten sposób tworzą sobie swój biznes i w dodatku kontrolują sytuację u obydwu klientów i sojuszników. Schemat stary i prosty i korzyści jak w banku. Potrzeba tylko znaleźć i przekonać kilku “ustosunkowanych” frajerów...
PSL jest jak Zabłocki, który kiedyś chciał szmuglować mydło do Gdańska i szmuglował je pod tratwą. Mydło się zmydliło w nurtach Wisły i stracił majątek. PSL straci wyborców którzy nie zrozumieją, dlaczego przed wyborami, a nie po wyborach, PSL zawiera koalicję z Nowoczesną, która chce likwidacji KRUS-u, czy partią Teraz, która chce Kościół Katolicki postawić przed Trybunałem w Hadze.
Faceci oczywiście tego nie zauważyli. Pierwsza spostrzegła to zatem babcia Łukaszka. Sprawa wyglądała dość poważnie: od jakiegoś czasu mama Łukaszka przychodziła do domu potargana, zmieszana, w pomiętym ubraniu. \n- Ani chybi jest ofiarą przemocy - zawyrokowała babcia Łukaszka.
„...Warto zastanowić się, kim są zwolennicy PiS, jakie piętno odcisnęła na nich katastrofa smoleńska. I jak reagują na morderstwo w Łodzi. ...przed tymi tragicznymi wydarzeniami wiedzieliśmy, że część z nich to ludzie, którzy czują się wyrzuceni poza nurt życia tego kraju. Sfrustrowani, nieakceptujący polskiej rzeczywistości i przemian. Niektórzy z nich obawiają się świata i często nie radzą sobie z własnymi problemami, a odpowiedzialność za nie najchętniej przerzucają na innych, najlepiej nielubianych przez siebie polityków, złodziei, >>Żydów
Oczywiście jest to kluczowy - jeśli chodzi o Polskę - wyścig. Obóz patriotyczny i obóz „kosmopolityczny”, który sam nazywa się europejskim idą bardzo równo, mówiąc językiem wyścigów konnych „łeb w łeb” lub też językiem kolarzy „koło w koło”. Stąd wszystko w rękach naszego elektoratu, jeśli się zmobilizuje to wygramy, jeśli nie to może być problem.
Na konferencji zorganizowanej na Stadionie Narodowym w Warszawie w obecności premiera Mateusza Morawieckiego zaprezentowano raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego pt. Krótka historia VAT w Polsce.
W 23 kolejce spotkań padło kilka zaskakujących rezultatów. Dotychczasowy lider tabeli, Widzew Łódź, tylko zremisował ze skazanym na pożarcie ROW-em, tracąc pierwszą pozycję na rzecz piłkarzy z Radomia, którzy pokonali Rozwój Katowice. Do niespodzianki doszło też w Toruniu, gdzie Elana straciła trzy punkty w meczu ze sprawiającą dobre wrażenie Resovią.
Gdy Komisja Europejska zaproponowała nowy budżet UE na lata 2021-2027 – dla Polski i naszego regionu fatalny, bo przesuwający pieniądze do zamożniejszej od nas Europy Południowej i bogatej Europy Zachodniej (!) – pani Bieńkowska (PO) była „ZA”. A przecież mogła złożyć votum separatum. Wybierając polityków z listy PO (i jej przystawek) do PE pamiętajmy, że nie jest to żadna randka w ciemno – oni będą robić tak, jak Huebner i Bieńkowska.
Ciekawe, czy zazdrosne o nadmierną troskę ludzi o psy koty nie nasikają ze złości do tego basenu.
Wczoraj - dzień jak co dzień...
Chory z nienawiści do rządu i jego prospołecznych propozycji, niezawodny prof. Leszek Balcerowicz, agresywnie atakując dodatkowe 500 plus i 13-tkę dla emerytów mówi coś o rozdawnictwie.
Sprawców profanacji rozpoznał na zdjęciach z monitoringu ojciec jednego z nich. Nakłonił on całą trójkę do dobrowolnego zgłoszenia się na policję.
Polki według danych Eurostatu są w europejskiej czołówce emancypacji. Jednak wciąż niektóre z nich przyjmują wzorce z zachodu, który postępowy jest tylko z nazwy i pozostał daleko w tyle.
Przed laty w periodyku Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych domagałem się większego zaangażowania na Bałkanach – zwłaszcza w tych krajach, które dopiero mają wejść do UE. Teraz się cieszę, że w ramach tzw. „Konferencji Belgradzkiej” Polska w dwustronnym, eksperckim, formacie przygotowuje Serbię merytorycznie do akcesu na europejskie salony, zwłaszcza w obszarach sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i rolnictwa.\nTrochę to przypomina Konferencję Utrechcką, w której to Holandia przygotowywała Polskę do wstąpienia do Unii. Teraz my się rewanżujemy, nie tylko Serbii, ale wcześniej już Macedonii i Gruzji. Pierwsza edycja Konferencji Belgradzkiej miała miejsce rok temu w Warszawie, a w 2018 w Belgradzie współotwierał ją ze wspomnianym ministrem Dačiciem szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz. W tym roku ponownie odbędzie się ona w Polsce.\nAle to nie Czaputowicz, ale jego poprzednik Witold Waszczykowski miał podobno usłyszeć od swojego serbskiego odpowiednika, że Macedonia to część Serbii. Gdy obecny przy tym ówczesny premier, a dzisiaj prezydent Aleksandar Vučić przestraszył się i przerwał tyradę swojego ministra spraw zagranicznych, Polak miał odpowiedzieć dyplomatycznie: „ależ ja rozumiem, rozumiem.”. \nArogancja Zachodu i „bałkański kocioł”\nZachód wobec Bałkanów w ogóle, a teraz w szczególności Bałkanów Zachodnich, wykazuje konsekwentną arogancję. Świadczy o tym upowszechnione pojęcie „kotła bałkańskiego” i przeświadczenie, że narody w tym regionie irracjonalnie i źle się same rządzą. Ta sama arogancja, choć nie w takiej skali ma miejsce wobec naszej Europy Środkowo-Wschodniej.\nGłównym kamieniem niezgody, utrudniającym szybkie poruszanie się Belgradu na drodze do Brukseli jest oczywiście Kosowo, będące kolebką serbskiej państwowości i mające szczególną rolę historyczną. Staram się zrozumieć Serbów – myśląc, że Polacy też nie wyobrażaliby sobie oddania komukolwiek pierwszych polskich stolic: Gniezna i Poznania. \n\nCzy w grę wchodzi, jak mówi się w belgradzkich, dyplomatycznych, kuluarach salomonowe rozwiązanie polegające na wymianie terytorialnej: do Serbii miały być włączone ziemie stanowiące część Kosowa, na których 95% mieszkańców to Serbowie, a do Kosowa miałby trafić zamieszkany w zdecydowanej większości przez Kosowarów skraweczek Serbii Południowej? Tyle, że historyczne i święte dla Serbów miejsca, jak Graczanin, Kosowe Pole czy Pecz ta wymiana by nie objęła.