Jarasz: Próbowano skompromitować prez.Cichockiego, gdy oskarżył sędziego o zbrodnię komunistyczną

Jeden z bardzo dobrze ocenianych dotąd przez ministerstwo sprawiedliwości, prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach – sędzia Arkadiusz Cichocki nieoczekiwanie podał się do dymisji. Kilka dni po tym, gdy Cichocki pełniący także funkcję rzecznika dyscyplinarnego ministra sprawiedliwości wydał postanowienie o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego przeciwko sędziemu w stanie spoczynku Andrzejowi G.-W. z Pomorza i postawił mu zarzut popełnienia czynu o znamionach zbrodni komunistycznej i przeciwko ludzkości, do internetowej sieci wyciekło intymne zdjęcie (bez twarzy) podpisane nazwiskiem Cichockiego. Teraz śledztwo w tej dziwnej i podejrzanej sprawie prowadzi - po zawiadomieniu złożonym przez samego sędziego Cichockiego – najważniejsza na Śląsku Prokuratura Regionalna w Katowicach. 
 Jarasz: Próbowano skompromitować prez.Cichockiego, gdy oskarżył sędziego o zbrodnię komunistyczną
/ YT, print screen
foto: Przemysław Jarasz

Nie jest jasne czyje tak naprawdę zdjęcie ujawniono w Internecie i kim jest osoba, która to uczyniła. Według naszych ustaleń, ludzie z najbliższego otoczenia Cichockiego nie wykluczają prowokacji, być może inspirowanej przez ludzi dawnych służb komunistycznych chroniących „swoich” sędziów, bo korelacja czasowa marcowych wydarzeń jest mocno podejrzana. Tym bardziej, że Cichocki sądzący w najgłośniejszych sprawach karnych w kraju, jednocześnie dał się poznać jako człowiek głęboko wierzący oraz kultywujący pamięć historyczno - patriotyczną. 

A podkreślmy, że ów gdański sędzia Andrzej G.-W., (przeciwko któremu wystąpił Cichocki) w 1982 r. skazał pięciu opozycjonistów za udział w strajku w Stoczni Gdańskiej. Sędzia usłyszał zarzut przewinienia dyscyplinarnego, które ma znamiona zbrodni komunistycznej i zbrodni przeciwko ludzkości. Jak wyjaśniał w mediach wiceminister sprawiedliwości  Łukasz Piebiak, związkowcy zostali bezprawnie skazani za udział w strajku w Stoczni Gdańskiej, który odbywał się w dniach 13-16 grudnia 1981 r., czyli przed opublikowaniem dekretu o stanie wojennym zakazującego strajków. Opozycjoniści zostali uniewinnieni dopiero po upadku komunizmu wyrokiem Sądu Najwyższego.

W związku z ostatnimi wydarzeniami wokół prezesa Cichockiego, na facebooku powstało wydarzenie pod nazwą „Walczymy o powrót Prezesa SSO Arkadiusza Cichockiego”, w którym zamieszczono nie tylko list poparcia dla byłego gliwickiego prezesa Sądu Okręgowego, ale także obszerny apel do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.
„Jako obywatel RP i urzędnik sądowy, będąc jednocześnie obserwatorem wielu niesprawiedliwych i krzywdzących ocen formułowanych przez część środowiska sędziowskiego pod adresem Pana Prezesa, zwracam się z apelem do Pana Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, o ponowne powołanie Pana sędziego Arkadiusza Cichockiego na stanowisko Prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach. 
- czytamy we wstępie do apelu autorstwa dotychczasowej podwładnej sędziego Cichockiego, Joanny Nowak.
 
„Pan sędzia Arkadiusz Cichocki jest wybitnym specjalistą z dziedziny prawa karnego, jest człowiekiem uczciwym i pielęgnującym wartości patriotyczne. Na stanowisku Prezesa dał się poznać jako zwierzchnik, który troszczy się nie tylko o dobro instytucji, ale również o godne warunki pracy, przyjazną atmosferę, szanując przy tym każdego pracownika bez względu na zajmowane stanowisko czy pełnioną funkcję. Jedynym powodem, dla którego Pan Prezes SSO Arkadiusz Cichocki spotykał się z brakiem akceptacji ze strony części środowiska sędziowskiego był fakt odebrania nominacji z rąk Pana Ministra Zbigniewa Ziobry w listopadzie 2017 r., nigdy natomiast rzetelna i merytoryczna ocena Jego pracy zawodowej.” 
- brzmi odezwa kierowana do ministra.

Apel nawiązuje także do niezwykle ostrych wobec Cichockiego reakcji, wojującej z legalną władzą państwową „nadzwyczajnej kasty”.
„Z wielkim żalem i bólem można było przyglądać się przez ostatni rok, kiedy to wysiłek i osiągnięcia w pracy Prezesa Cichockiego były nagminnie deprecjonowane przez ataki grupy sędziów, niszcząc tym samym Jego dobre imię. Wszystko to odbywało się kosztem oceny pracy całego sądu. Wsparcia prezesowi sądu wielokrotnie udzielali pracownicy pionu urzędniczego, asystenckiego, a także część sędziów, którzy ze zdumieniem i niedowierzaniem obserwowali sytuację. W ostatnim czasie pojawiły się kolejne ataki naruszające godność osobistą Prezesa Cichockiego i Jego prawo do ochrony życia prywatnego. Wykonywanie zawodu i pełnienie wysokich funkcji publicznych w atmosferze ostracyzmu, jawnej wrogości oraz w stanie permanentnego stresu i zagrożenia fałszywymi oskarżeniami, niewątpliwie miało wpływ na nagłe złożenie rezygnacji ze stanowiska Prezesa Sądu."
- wskazano w piśmie.

Przypomnijmy, iż sędzia Arkadiusz Cichocki był pozytywnym bohaterem jednego z ubiegłorocznych wydań Tygodnika Solidarność. W obszernym wywiadzie mówił nam o swoim przywiązaniu do świata wartości, wspieraniu koniecznych i oczekiwanych przez społeczeństwo reform wymiaru sprawiedliwości, a także o przyczynach swego spektakularnego odejścia ze stowarzyszenia sędziów Iustitia. 
 
Przemysław Jarasz

 

POLECANE
Trump zmusił UE do kapitulacji. Niemcy niezadowoleni tylko u nas
Trump zmusił UE do kapitulacji. Niemcy niezadowoleni

Porozumienie z UE w sprawie handlu to najnowszy sukces Donalda Trumpa. W ogłoszonej kampanii obrony rynku amerykańskiego, a tak naprawdę ustawienia sprawiedliwych reguł gry, prezydent Stanów Zjednoczonych zmusza kolejne państwa do ugody. Jednocześnie doprowadził do zakończenia wojny Izraela z Iranem czy wojny na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. Z naszego punktu widzenia kluczowa jest jednak wojna Rosji z Ukrainy.

Niemiecka minister: UE ma słabą pozycję w negocjacjach z USA pilne
Niemiecka minister: UE ma słabą pozycję w negocjacjach z USA

Niemiecka minister gospodarki i energii Katherina Reiche stwierdziła we wtorek, że Unia Europejska znajduje się w niekorzystnej pozycji w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi. Jej zdaniem taki stan rzeczy jest nie do zaakceptowania i wymaga pilnej zmiany.

Wiktor Orban ostro: Musimy odpłacić Brukseli. To, co się dzieje w Polsce, jest haniebne z ostatniej chwili
Wiktor Orban ostro: Musimy odpłacić Brukseli. To, co się dzieje w Polsce, jest haniebne

Premier Węgier Wiktor Orban w rozmowie z Michałem Karnowskim dla wPolsce24.pl odniósł się do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce, roli Unii Europejskiej i przyszłości sojuszu Europy środkowowschodniej. W wywiadzie nie brakowało mocnych słów pod adresem Donalda Tuska i Unii Europejskiej, licznych odniesień do historii oraz apelów o wspólne działanie.

Komornik zajął konto Roberta Bąkiewicza. Chodzi o świadczenie na rzecz Babci Kasi Wiadomości
Komornik zajął konto Roberta Bąkiewicza. Chodzi o świadczenie na rzecz "Babci Kasi"

Robert Bąkiewicz znów na celowniku – choć prezydent go ułaskawił, komornicy nie odpuszczają. Z jego konta zniknęło już ponad 9 tys. zł, a pieniądze trafiły m.in. do tzw. „Babci Kasi”, znanej z agresywnych wystąpień przeciwko obecnej opozycji i środowiskom patriotycznym.

Trump: Za 10 dni ogłosimy nowe sankcje na Rosję z ostatniej chwili
Trump: Za 10 dni ogłosimy nowe sankcje na Rosję

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nałoży nowe sankcje na Rosję za 10 dni, jeśli w tym czasie Moskwa nie zawrze porozumienia o zakończeniu wojny. Przyznał jednak, że nie wie, jak bardzo sankcje dotkną Rosję.

W Iranie rozważają zamknięcie stolicy. Powodem katastrofalny brak wody Wiadomości
W Iranie rozważają zamknięcie stolicy. Powodem katastrofalny brak wody

Iran mierzy się z największym w swojej historii kryzysem wodnym – sytuacja jest tak poważna, że władze rozważają wprowadzenie nadzwyczajnych środków. W Teheranie, stolicy kraju, przerwy w dostawie wody trwają nawet do 48 godzin, a mieszkańcy zmagają się z rekordowymi temperaturami.

Katastrofa wojskowego śmigłowca w Niemczech. Nie żyją 3 osoby z ostatniej chwili
Katastrofa wojskowego śmigłowca w Niemczech. Nie żyją 3 osoby

Trzy osoby zginęły we wtorkowej katastrofie wojskowego śmigłowca szkoleniowego, który runął do rzeki pod Lipskiem - informuje tygodnik „Spiegel”, powołując się na źródła w Bundeswehrze.

Wolontariusze zbierający podpisy pod referendum ws. migracji mieli zostać zaatakowani w Warszawie z ostatniej chwili
Wolontariusze zbierający podpisy pod referendum ws. migracji mieli zostać zaatakowani w Warszawie

We wtorek po południu na Rondzie Wiatraczna w Warszawie miało dojść do niepokojącego incydentu. Wolontariusze zbierający podpisy pod wnioskiem o referendum dotyczącym polityki imigracyjnej mieli zostać zaatakowani przez dwie osoby.

Tragiczny wypadek Polaków w egipskim kurorcie. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek Polaków w egipskim kurorcie. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko

Jak przekazało RMF24, w wyniku tragicznego wypadku w Marsa Alam zginęło dwoje Polaków: matka z dzieckiem.

Rządzący próbowali obejść konstytucję. Fundamentalny wyrok Trybunału Konstytucyjnego tylko u nas
Rządzący próbowali obejść konstytucję. Fundamentalny wyrok Trybunału Konstytucyjnego

29 lipca 2025 r. Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie orzekł, że obie ustawy z dnia 13 września 2024 r. – tzw. ustawa o Trybunale Konstytucyjnym oraz ustawa – Przepisy wprowadzające ustawę o TK – są niezgodne z Konstytucją RP. Rozstrzygnięcie zapadło w ramach kontroli prewencyjnej na wniosek Prezydenta RP. W efekcie, zgodnie z art. 122 ust. 3 Konstytucji, Prezydent nie może ich podpisać.

REKLAMA

Jarasz: Próbowano skompromitować prez.Cichockiego, gdy oskarżył sędziego o zbrodnię komunistyczną

Jeden z bardzo dobrze ocenianych dotąd przez ministerstwo sprawiedliwości, prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach – sędzia Arkadiusz Cichocki nieoczekiwanie podał się do dymisji. Kilka dni po tym, gdy Cichocki pełniący także funkcję rzecznika dyscyplinarnego ministra sprawiedliwości wydał postanowienie o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego przeciwko sędziemu w stanie spoczynku Andrzejowi G.-W. z Pomorza i postawił mu zarzut popełnienia czynu o znamionach zbrodni komunistycznej i przeciwko ludzkości, do internetowej sieci wyciekło intymne zdjęcie (bez twarzy) podpisane nazwiskiem Cichockiego. Teraz śledztwo w tej dziwnej i podejrzanej sprawie prowadzi - po zawiadomieniu złożonym przez samego sędziego Cichockiego – najważniejsza na Śląsku Prokuratura Regionalna w Katowicach. 
 Jarasz: Próbowano skompromitować prez.Cichockiego, gdy oskarżył sędziego o zbrodnię komunistyczną
/ YT, print screen
foto: Przemysław Jarasz

Nie jest jasne czyje tak naprawdę zdjęcie ujawniono w Internecie i kim jest osoba, która to uczyniła. Według naszych ustaleń, ludzie z najbliższego otoczenia Cichockiego nie wykluczają prowokacji, być może inspirowanej przez ludzi dawnych służb komunistycznych chroniących „swoich” sędziów, bo korelacja czasowa marcowych wydarzeń jest mocno podejrzana. Tym bardziej, że Cichocki sądzący w najgłośniejszych sprawach karnych w kraju, jednocześnie dał się poznać jako człowiek głęboko wierzący oraz kultywujący pamięć historyczno - patriotyczną. 

A podkreślmy, że ów gdański sędzia Andrzej G.-W., (przeciwko któremu wystąpił Cichocki) w 1982 r. skazał pięciu opozycjonistów za udział w strajku w Stoczni Gdańskiej. Sędzia usłyszał zarzut przewinienia dyscyplinarnego, które ma znamiona zbrodni komunistycznej i zbrodni przeciwko ludzkości. Jak wyjaśniał w mediach wiceminister sprawiedliwości  Łukasz Piebiak, związkowcy zostali bezprawnie skazani za udział w strajku w Stoczni Gdańskiej, który odbywał się w dniach 13-16 grudnia 1981 r., czyli przed opublikowaniem dekretu o stanie wojennym zakazującego strajków. Opozycjoniści zostali uniewinnieni dopiero po upadku komunizmu wyrokiem Sądu Najwyższego.

W związku z ostatnimi wydarzeniami wokół prezesa Cichockiego, na facebooku powstało wydarzenie pod nazwą „Walczymy o powrót Prezesa SSO Arkadiusza Cichockiego”, w którym zamieszczono nie tylko list poparcia dla byłego gliwickiego prezesa Sądu Okręgowego, ale także obszerny apel do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.
„Jako obywatel RP i urzędnik sądowy, będąc jednocześnie obserwatorem wielu niesprawiedliwych i krzywdzących ocen formułowanych przez część środowiska sędziowskiego pod adresem Pana Prezesa, zwracam się z apelem do Pana Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, o ponowne powołanie Pana sędziego Arkadiusza Cichockiego na stanowisko Prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach. 
- czytamy we wstępie do apelu autorstwa dotychczasowej podwładnej sędziego Cichockiego, Joanny Nowak.
 
„Pan sędzia Arkadiusz Cichocki jest wybitnym specjalistą z dziedziny prawa karnego, jest człowiekiem uczciwym i pielęgnującym wartości patriotyczne. Na stanowisku Prezesa dał się poznać jako zwierzchnik, który troszczy się nie tylko o dobro instytucji, ale również o godne warunki pracy, przyjazną atmosferę, szanując przy tym każdego pracownika bez względu na zajmowane stanowisko czy pełnioną funkcję. Jedynym powodem, dla którego Pan Prezes SSO Arkadiusz Cichocki spotykał się z brakiem akceptacji ze strony części środowiska sędziowskiego był fakt odebrania nominacji z rąk Pana Ministra Zbigniewa Ziobry w listopadzie 2017 r., nigdy natomiast rzetelna i merytoryczna ocena Jego pracy zawodowej.” 
- brzmi odezwa kierowana do ministra.

Apel nawiązuje także do niezwykle ostrych wobec Cichockiego reakcji, wojującej z legalną władzą państwową „nadzwyczajnej kasty”.
„Z wielkim żalem i bólem można było przyglądać się przez ostatni rok, kiedy to wysiłek i osiągnięcia w pracy Prezesa Cichockiego były nagminnie deprecjonowane przez ataki grupy sędziów, niszcząc tym samym Jego dobre imię. Wszystko to odbywało się kosztem oceny pracy całego sądu. Wsparcia prezesowi sądu wielokrotnie udzielali pracownicy pionu urzędniczego, asystenckiego, a także część sędziów, którzy ze zdumieniem i niedowierzaniem obserwowali sytuację. W ostatnim czasie pojawiły się kolejne ataki naruszające godność osobistą Prezesa Cichockiego i Jego prawo do ochrony życia prywatnego. Wykonywanie zawodu i pełnienie wysokich funkcji publicznych w atmosferze ostracyzmu, jawnej wrogości oraz w stanie permanentnego stresu i zagrożenia fałszywymi oskarżeniami, niewątpliwie miało wpływ na nagłe złożenie rezygnacji ze stanowiska Prezesa Sądu."
- wskazano w piśmie.

Przypomnijmy, iż sędzia Arkadiusz Cichocki był pozytywnym bohaterem jednego z ubiegłorocznych wydań Tygodnika Solidarność. W obszernym wywiadzie mówił nam o swoim przywiązaniu do świata wartości, wspieraniu koniecznych i oczekiwanych przez społeczeństwo reform wymiaru sprawiedliwości, a także o przyczynach swego spektakularnego odejścia ze stowarzyszenia sędziów Iustitia. 
 
Przemysław Jarasz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe