"Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie". Komentarz o. Jacek Szymczak OP.
Woodrow Wilson, Franklin D. Roosevelt, Harry S. Truman, John F. Kennedy, Lyndon B. Jonson, Jimmy Carter, Bill Clinton i Barack Obama – ostatnich ośmiu amerykańskich prezydentów z ramienia Partii Demokratycznej prezentowało skrajnie różne poglądy na sprawy międzynarodowe. Ich polityka była czasami podobna, konsekwentna i nawiązująca nawet do republikańskiego poprzednika, ale nierzadko amerykańscy przywódcy wywracali stolik w Gabinecie Owalnym. Historia bywa przewrotna. Deleway w starciu z Trumanem też twierdził, że wygrał wybory a potwierdziły to media. Kto wie, gdyby Truman objął wcześniej władzę mógłby skutecznie utrudnić oddanie Polski w ręce Stalinowi, Carter z kolei miał wybitnego doradcę - Zbigniewa Brzezińskiego, Wilson optował za polską niepodległością.
28 listopada 1941 r. zarządzeniem Heinricha Himmlera, na wydzielonym terenie Litzmannstadt Getto utworzono obóz dziecięcy, którego pełna nazwa brzmiała Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt (Obóz prewencyjny dla polskiej młodzieży pod zarządem Policji Bezpieczeństwa w Łodzi). Pierwszy transport polskich dzieci trafił do niemieckiego dziecięcego obozu na Przemysłowej w Łodzi 11 grudnia 1942 r.
Dziś zorganizowano kolejną odsłonę Strajku Kobiet. Frekwencja nie dopisała i być może to było powodem dalszej radykalizacji zachowań. Obrażanie policjantów, plucie na nich, czy nielegalna zmiana tabliczki na znaku drogowym z nazwą Ronda Dmowskiego, ale też "omdlenie" Marty Lempart, akurat przy okazji interwencji policji. Niedługo później, szybkie "dojście do siebie". Jak się okazuje, to nie pierwsze "omdlenie" Marty Lempart na demonstracji.
Ten i inne rysunki znajdziecie w nadchodzacym numerze Tygodnika Solidarność
Im mniejsza frekwencja na Strajku Kobiet, tym większa desperacja Marty Lempart. Dziś już "mdlała" przy próbie zatrzymania przez policję, by szybko "ozdrowieć" obrażać i pluć na policjantów. Jednak ta jej przemowa przekracza granice desperacji.
Pisałem już, że nie lubię jesieni? Bo tak rzeczywiście jest. Tego błotnistego przedsionka zimy nie osładza mi nawet najczęściej dość krótki okres „polskiej złotej jesieni”. Kojarzy mi się z końcem wakacji, grypą, małą ilością światła i pluchą.
Dziś Strajk Kobiet demonstrował w Warszawie pod hasłem "W imię matki, córki, siostry". Startuje z Ronda Dmowskiego. Aktywistki zawiesiły na znaku drogowym "nową nazwę" Ronda, na "Rondo Praw Kobiet". Podczas protestu "zemdleć" miała Marta Lempart, akurat w momencie kiedy miała zatrzymać ją policja. Chwilę później już znowu energicznie policjantów obrażała i... pluła. Inni uczestnicy protestu wskakiwali przed radiowozy.
Komisja Europejska zaprezentowała niedawno strategię Unii Europejskiej na rzecz równości osób LGBTIQ. To pierwszy taki dokument w historii. Celem jest objęcie nowymi regulacjami całej UE. Szybko okazało się, że to – a jakże – kwestia praworządności.
Aktywista miejski Jan Śpiewak zamieścił na Twitterze zaskakujący wpis, w którym stwierdził, że "brutalność policji zarezerwowana wcześniej dla kibiców/rolników/robotników/górników skierowała się teraz w stronę progresywnej klasy średniej".
Godzina policyjna będzie obowiązywać we Włoszech także podczas Bożego Narodzenia - zapowiedziała wiceminister zdrowia Sandra Zampa. Na mocy rozporządzenia rządu w całym kraju obowiązuje zakaz wychodzenia z domu bez ważnego powodu w godz. 22-5.
Jak podają świadkowie, wobec osób blokujących Trasę Łazienkowską policja użyła gazu. Jedną z osób, które znalazły się w polu rażenia została poseł Barbara Nowacka.
Po raz 17. dwóch polskich skoczków narciarskich znalazło się na podium zawodów Pucharu Świata. W sobotę w fińskiej Ruce drugie miejsce zajął Piotr Żyła, a trzecie Dawid Kubacki. Triumfował Niemiec Markus Eisenbichler.
Jak poinformował gdański PiS, nie żyje Jan Kilian, wieloletni szef PiS w Starogardzie Gdańskim.
Liderka Strajku Kobiet Marta Lempart wielokrotnie wulgarnie obrażała i atakowała policjantów na służbie. Tym razem posunęła się jeszcze dalej, plując w stronę funkcjonariusza. Instytut Ordo Iuris zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie.
Dziś Strajk Kobiet demonstruje w Warszawie pod hasłem "W imię matki, córki, siostry". Startuje z Ronda Dmowskiego. Aktywistki zawiesiły na znaku drogowym "nową nazwę" Ronda, na "Rondo Praw Kobiet". Podczas protestu "zemdleć" miała Marta Lempart, akurat w momencie kiedy miała zatrzymać ją policja. Chwilę później już znowu energicznie policjantów obrażała i... pluła
Marta Lempart, przywódczyni Strajku Kobiet położyła się na ziemi chwilę po tym, kiedy nie udało jej się przedrzeć przez kordon policji. "Karetka!" "Puśćcie ją!" - krzyczeli demonstranci. Obyło się jednak bez pomocy medycznej.
Na Twitterze pojawiło się nagranie z dzisiejszego Strajku Kobiet, na którym widać Martę Lempart leżącą na ziemi. Chwilę wcześniej miała próbować zatrzymać ją policja.
Brak znamion czynu zabronionego był przyczyną ponownego umorzenia przez Prokuraturę Rejonową Katowice-Południe postępowania ws. tworzenia fałszywych dowodów przeciw byłej wykładowczyni Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach dr hab. Ewie Budzyńskiej.
Detektyw Krzysztof Rutkowski podzielił się w programie "Rutkowski i Borek - HEJT PARK" informacjami z przeszłości posła Cezarego Tomczyka, przewodniczącego klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.