Konferencja przewodniczących Parlamentu Europejskiego, która składa się z szefów zasiadających w nim frakcji i przewodniczącego, zdecydował o dodaniu do porządku przyszłotygodniowej sesji punktu dotyczącego praworządności w Polsce.
Redaktor naczelny Wirtualnej Polski Tomasz Machała odwołany ze stanowiska - Ne będę demolował interesów z Ministerstwem Sprawiedliwości, dlatego, że wisi na tym twoja pensja, twoja pensja i jeszcze pensje 25 innych osób - miał mówić wiceszef Wirtualnej Polski Tomasz Machała na zebraniu z pracownikami. Portal "obrońców demokracji" OKO.Press, który miał wpaść na trop "pisowskiego spisku" Wirtualnej Polski.
– Jak uczy historia, unikanie Trybunału Stanu przez tych, którzy wielokrotnie łamali konstytucję, odbija się po kilku latach ze zdwojoną siłą, że wspomnę tylko pana ministra Ziobrę – powiedział w rozmowie z RMF FM marszałek Senatu.
Kandydat na prezydenta Polski Szymon Hołownia opublikował w środę spot wyborczy, w którym wypowiada zdanie "będziemy walczyć o każde drzewo, nie tylko o jedno". W tym momencie w kadrze pojawia się brzoza oraz papierowy samolot. Film został szeroko skrytykowany przez internautów. – Mocny początek kampanii Hołowni. Zaczął od kpin z 96 ofiar katastrofy smoleńskiej – interpretują spot użytkownicy mediów społecznościowych. Teraz Hołownia przeprasza - Dlatego dziś mówię po prostu: przepraszam. Spot, który wczoraj opublikował mój sztab, wzbudził kontrowersje. Nagrywając do niego w koszmarnym przedstartowym zabieganiu tekst lektorski, w ogóle nie dostrzegłem w nim aluzji do Smoleńska - pisze. Sprawę komentuje red. Wojciech Wybranowski
– Nie zwróciłem uwagi na to, czy w tle mojej narracji pokazywana jest brzoza, czy inne drzewo, nie zauważyłem nieszczęsnego papierowego samolotu - mi ów film opowiadał zupełnie inną historię. Są jednak tacy, którzy takie aluzje dostrzegli, poruszyło ich to – pisze na Twitterze Hołownia.
– Mija już 25 miesięcy od wszczęcia postępowania procedury w ramach art. 7 wobec Polski. W tym czasie PE, TSUE i KE wielokrotnie zajmowały się praworządnością w PL. Niestety nie poprawiło to sytuacji w Polsce – twierdzi europosłanka Sylwia Spurek i uważa, że organy UE powinny zareagować w jeszcze bardziej stanowczy sposób.
„Gazeta Wyborcza” twierdzi, że to jednak nie Bartosz Arłukowicz ma stanąć na czele sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Wanda Nowicka, polityk Lewicy, pochwaliła się na Twitterze informacją, że urodził się jej wnuczek. Nieoczekiwanie dyskusja przybrała specyficzny kierunek.
Na fakt, że niektóre sądy usiłują tworzyć swoje własne prawo w rozmowie z Polskim Radio 24 zwrócił uwagę Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości.
W wieku 103. lat zmarł Kirk Douglas legenda amerykańskie kina.
Senat negatywnie zweryfikował dwa artykuły impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa. Oznacza to, że prezydent USA zachowa swój urząd.
W czasie kluczowych zmian w reformie sądownictwa Minister Sprawiedliwości powołuje nowego rzecznika. Zostaje nim Agnieszka Borowska, wcześniej wieloletnia dziennikarka, nagrodzona m. in. za obronę praw pracowniczych.
-Walczyć. O Każde drzewo. Nie tylko o jedno. - takie hasła ilustrowane obrazem brzozy i papierowego samolociku, widnieją w nowym spocie Szymona Hołowni - Mocny początek kampanii Hołowni. Zaczął od kpin z 96 ofiar katastrofy smoleńskiej - interpretują spot internauci
Wejście agentów ABW w 2014 roku do siedziby redakcji Wprost miało związek z ujawnieniem nagrań rozmów ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NPB Markiem Belką oraz byłego ministra transportu Sławomira Nowaka z wiceszefem PGNiG Andrzejem Parafianowiczem. Wielu Polaków pamięta dantejskie sceny podczas których agenci ABW usiłowali odebrać laptopa z danymi informatorów ówczesnemu redaktorowi naczelnemu Wprost Sylwestrowi Latkowskiemu. Pośród innych dziennikarzy Wprost był tam również ówczesny dziennikarski filar redakcji Michał Majewski. Poza dziennikarzami Wprost w redakcji przeciwko akcji ABW protestowali dziennikarze wielu innych redakcji z różnych stron światopoglądowej barykady. Michał Majewski został właśnie nieprawomocnie uznany za winnego i skazany na 18 tysięcy złotych grzywny z artykułu 224 § 2 kodeksu karnego.
Izba Dyscyplinarna SN w II instancji postanowiła zawiesić sędziego Pawła Juszczyszyna i obniżyć mu wynagrodzenie o 40 proc. Jednak sędzia pojawił się w środę w sądzie w Olsztynie. Podczas krótkiego briefingu prasowego Juszczyszyn odczytał krótkie oświadczenie i jak przyznał „z uwagi na to, że sprawa została zdjęta z wokandy, nie mam dziś faktycznej możliwości orzekania”. – Pozostaję jednak gotowy do wykonywania swoich obowiązków służbowych, zwłaszcza do tego, co jest istotą służby sędziowskiej, to jest orzekania w imieniu Rzeczypospolitej w sprawach obywateli – dodał.
Grupa gdańskich radnych zadała gdańskiemu ratuszowi szereg pytań dotyczących podstawy prawnej organizacji oraz kosztów jakie ponieśli Gdańszczanie w związku z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2020 roku
Życie z koronawirusem lekkie nie jest. Przewraca do góry nogami wszelkie plany w Chinach i poza Chinami. Mogło być jednak gorzej. Wirus zaatakował w okresie świąt Nowego Roku Księżycowego, a więc importerzy i zaopatrzeniowcy uwzględnili w swych planach kilka dni wolnych i zrobili zapasy. Święta się jednak skończyły ale produkcja nie rusza. Nie bardzo też wiadomo kiedy wróci do normy. Do końca tygodnia w kilkunastu chińskich prowincjach obowiązuje przedłużony okres świąteczny. Według obliczeń agencji Bloomberg prowincje te to 90% przetwarzania miedzi, co najmniej 60% produkcji stali, 65% przetwarzania ropy naftowej i 40% procent produkcji węgla. W Szanghaju praktycznie stoi największy chiński port oraz nowo zbudowane zakłady Tesli. W prowincji Jiangsu stoi fabryka butów Nike. W centralnej prowincji Henan nadal trwa przerwa świąteczna w dużej fabryce Foxconn produkującej iPhony.
Z dużym niesmakiem obserwuję to, co dzieje się wokół reformy sprawiedliwości. Jednak jest coś, co rozbawiło mnie do łez. Otóż proszę sobie wyobrazić, że na krytykę stanu demokracji i praworządności w Polsce pozwolili sobie nawet... Rosjanie.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się dzisiaj z mieszkańcami Lubartowa w województwie lubelskim i ogłosił swój start w nadchodzących wyborach prezydenckich. Podczas przemówienia prezydenta doszło do niecodziennej sytuacji.
Były prezydent Lech Wałęsa przypomniał o swojej „propozycji”. Wzywa chętnych, aby przygotowali „taczki” i „wywieźli zasłużonych w niszczeniu ojczyzny do aresztu”. Nie spodziewał się jednak takiej reakcji internautów.