"Byłoby to coś najgorszego, co mogłoby się wydarzyć". Jacek Sasin o kulisach negocjacji w obozie Zjednoczonej Prawicy

"Podpisanie umowy koalicyjnej przez Prawo i Sprawiedliwość, Solidarną Polskę i Porozumienie kończy kilkutygodniowe negocjacje i kilkudniowe zawirowania, tuż przed nami nowy rząd" - powiedział w sobotę wicepremier Jacek Sasin. Dodał, że w nowym rządzie będzie 14 ministerstw zamiast 20.
/ Wikimedia Commons

"Doszło do porozumienia i do zakończenia tym samym kilkutygodniowych negocjacji, które były toczone w ramach Zjednoczonej Prawicy, a dotyczących kształtu nowego rządu, ale również nowego minimum programowego. (...) Kończy to również okres zawirowań ostatnich kilku dni, kiedy rzeczywiście było bardzo blisko do tego, aby projekt Zjednoczonej Prawicy zakończył się w takim kształcie, jakim znamy go od pięciu lat. Na szczęście tak się nie stało, bo w poczuciu wszystkich uczestników tego procesu, ale przede wszystkim pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, Prawa i Sprawiedliwości, byłoby to coś najgorszego, co mogłoby się wydarzyć" - mówił w Radiu Maryja Sasin.

Wicepremier zaznaczył, że umowa koalicyjna jest dokumentem przeznaczonym dla stron, dotyczącym wspólnych działań, natomiast jego skutki będą bardzo wyraźne i zostaną przedstawione opinii publicznej w najbliższych dniach, szczególnie odnośnie kształtu rządu.

"Możemy powiedzieć, że tuż przed nami jest powołanie rządu w nowym kształcie, ze znacznie zmniejszoną liczbą ministerstw. To ma być 14 ministerstw w miejsce 20 obecnie funkcjonujących, więc spore zmniejszenie rządu, zmniejszenie liczby ministrów, ale również wiceministrów, a co za tym idzie - zmniejszenie udziału naszych koalicjantów w rządzie" - podkreślił.

Sasin zaznaczył, że w obecnym rządzie każdy z koalicjantów - zarówno Solidarna Polska, jak i Porozumienie - miały po dwóch ministrów, a w nowym będą miały po jednym członku rządu kierującym ministerstwem.

"Kształt rządu został właściwie wynegocjowany jeszcze przed kryzysem kilku ostatnich dni. Jest przygotowany, trwają ostatnie ustalenia dotyczące personaliów, czyli ministrów, którzy będą poszczególnym ministerstwami kierować. Kilku ministrów na pewno się zmieni, będą nowe twarze w rządzie, a wszystko na to wskazuje, z tą najważniejszą twarzą, czyli z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim jako wicepremierem" - mówił.

Wicepremier podkreślił, że w rządzie znajdą się liderzy Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Porozumienia, a to bardzo wzmocni rząd politycznie.

"To spowoduje, że w rządzie będą wszystkie ośrodki decyzyjne: polityczne - liderzy trzech koalicjantów i administracyjny - w postaci premiera. Wszystkie uzgodnienia będą mogły odbywać się w ramach rządu. To sprawi, że rząd będzie działać dużo sprawniej, dużo szybciej będą podejmowane decyzje" - ocenił Sasin. (PAP)

autor: Jerzy Rausz

rau/ pad/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Honor Wiadomości
Tadeusz Płużański: Honor

„Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja skrwawiona w wojnach na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę. Wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor” – mówił 5 maja 1939 r. w Sejmie RP minister spraw zagranicznych Józef Beck.

Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw Wiadomości
Deutsche Quelle: Od 2 maja ekologiczne Niemcy konsumują surowce kosztem innych państw

W tym roku Niemcy już od 2 maja konsumują surowce naturalne na koszt innych państw – odnotowała lewicowa Tageszeitung, powołując się na dane organizacji Footprintnetwork monitorującej poziom zużycia surowców na świecie. Jak wynika z obliczeń Global Footprint Network, Niemcom zaledwie w cztery miesiące udało się wykorzystać wszystkie „przypisane im” na 2004 r surowce, a miniony czwartek stał się tym samym Dniem Przekroczenia Zasobów Ziemi. Podobno, gdyby wszystkie państwa świata zachowywały się jak Niemcy, nie starczyłoby nam trzech Ziem.

Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie

Trzy osoby zginęły w wypadku w warszawskim Wilanowie. Kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo po czym samochód spłonął. Na miejscu trwa akcja służb - poinformowała PAP stołeczna policja.

Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego

Robert Lewandowski przerwał złą passę i w ostatnim meczu Barcelony z Valencią (4:2) pokazał świetną formę. Dzięki temu znalazł się na świeczniku mediów i rozwiał krążące od miesięcy plotki dotyczące potencjalnego transferu do innego klubu.

Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE z ostatniej chwili
Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE

Lewica będzie walczyła o to, żeby w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego znieść zasadę jednomyślności w UE - poinformowali na piątkowej konferencji współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń i ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Według Biedronia prawo weta to narzędzie do "niszczenia UE od środka".

Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużym zainteresowaniem telewidzów. W walce o Kryształową Kulę już wkrótce zmierzą się trzy pary. Wraz z profesjonalnymi tancerzami będą to: Anita Sokołowska, Roksana Węgiel oraz Julia Kuczyńska.

Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem  z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem

Samochód osobowy wjechał w pieszych, a następnie uderzył w budynek przy ul. Lawendowe Wzgórze w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna zasłabł za kierownicą. Poszkodowani: kobieta z dzieckiem zostali przewiezieni do szpitala.

Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK z ostatniej chwili
Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK

O potrzebie obrony polskiej suwerenności i odradzającym się rosyjskim imperializmie mówił prezydent Andrzej Duda w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Wśród wyzwań wymienił budowę silnej armii i wielkie inwestycje transportowe, w tym lotnisko, które byłoby "centrum logistyczno-transportowym".

Dramat gwiazdora Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
Dramat gwiazdora "Dzień dobry TVN"

Marcin Prokop, który od lat jest prezenterem w "Dzień dobry TVN" podzielił się ze swoimi fanami przykrą opowieścią. Chodzi o jego pupila, który w ciężkim stanie trafił do weterynarza.

Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb

W Berlinie, w dzielnicy Lichterfelde doszło do groźnego pożaru. Przed południem w płomieniach stanęła hala fabryczna, w której znajdowały się rozmaite substancje chemiczne m.in. cyjanek miedzi oraz kwas siarkowy. Wiadomo, że część budynku zawaliła się.

REKLAMA

"Byłoby to coś najgorszego, co mogłoby się wydarzyć". Jacek Sasin o kulisach negocjacji w obozie Zjednoczonej Prawicy

"Podpisanie umowy koalicyjnej przez Prawo i Sprawiedliwość, Solidarną Polskę i Porozumienie kończy kilkutygodniowe negocjacje i kilkudniowe zawirowania, tuż przed nami nowy rząd" - powiedział w sobotę wicepremier Jacek Sasin. Dodał, że w nowym rządzie będzie 14 ministerstw zamiast 20.
/ Wikimedia Commons

"Doszło do porozumienia i do zakończenia tym samym kilkutygodniowych negocjacji, które były toczone w ramach Zjednoczonej Prawicy, a dotyczących kształtu nowego rządu, ale również nowego minimum programowego. (...) Kończy to również okres zawirowań ostatnich kilku dni, kiedy rzeczywiście było bardzo blisko do tego, aby projekt Zjednoczonej Prawicy zakończył się w takim kształcie, jakim znamy go od pięciu lat. Na szczęście tak się nie stało, bo w poczuciu wszystkich uczestników tego procesu, ale przede wszystkim pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, Prawa i Sprawiedliwości, byłoby to coś najgorszego, co mogłoby się wydarzyć" - mówił w Radiu Maryja Sasin.

Wicepremier zaznaczył, że umowa koalicyjna jest dokumentem przeznaczonym dla stron, dotyczącym wspólnych działań, natomiast jego skutki będą bardzo wyraźne i zostaną przedstawione opinii publicznej w najbliższych dniach, szczególnie odnośnie kształtu rządu.

"Możemy powiedzieć, że tuż przed nami jest powołanie rządu w nowym kształcie, ze znacznie zmniejszoną liczbą ministerstw. To ma być 14 ministerstw w miejsce 20 obecnie funkcjonujących, więc spore zmniejszenie rządu, zmniejszenie liczby ministrów, ale również wiceministrów, a co za tym idzie - zmniejszenie udziału naszych koalicjantów w rządzie" - podkreślił.

Sasin zaznaczył, że w obecnym rządzie każdy z koalicjantów - zarówno Solidarna Polska, jak i Porozumienie - miały po dwóch ministrów, a w nowym będą miały po jednym członku rządu kierującym ministerstwem.

"Kształt rządu został właściwie wynegocjowany jeszcze przed kryzysem kilku ostatnich dni. Jest przygotowany, trwają ostatnie ustalenia dotyczące personaliów, czyli ministrów, którzy będą poszczególnym ministerstwami kierować. Kilku ministrów na pewno się zmieni, będą nowe twarze w rządzie, a wszystko na to wskazuje, z tą najważniejszą twarzą, czyli z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim jako wicepremierem" - mówił.

Wicepremier podkreślił, że w rządzie znajdą się liderzy Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i Porozumienia, a to bardzo wzmocni rząd politycznie.

"To spowoduje, że w rządzie będą wszystkie ośrodki decyzyjne: polityczne - liderzy trzech koalicjantów i administracyjny - w postaci premiera. Wszystkie uzgodnienia będą mogły odbywać się w ramach rządu. To sprawi, że rząd będzie działać dużo sprawniej, dużo szybciej będą podejmowane decyzje" - ocenił Sasin. (PAP)

autor: Jerzy Rausz

rau/ pad/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe