"Oprócz żądzy władzy i stanowisk nic ich wspólnego nie łączy". Budka komentuje porozumienie liderów Zjednoczonej Prawicy

"Podpisanie porozumienia w Zjednoczonej Prawicy to finał żenującego spektaklu" - ocenił w sobotę lider PO Borys Budka. "Po co nam premier, którego nie słucha własny minister i który potrzebuje jako wicepremiera szefa własnej partii, by tego ministra pilnował" - mówił.
Mateusz Marek
Mateusz Marek / PAP

Liderzy Zjednoczonej Prawicy: prezes PiS Jarosław Kaczyński, prezes Porozumienia Jarosław Gowin i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro podpisali w sobotę porozumienie koalicyjne. O komentarz do tego wydarzenia był pytany po zakończeniu Rady Krajowej PO lider Platformy Borys Budka.

"Od samego początku mówiłem, że to jest teatr marionetek. Kaczyński chciał policzyć się ze swoimi koalicjantami, chciał sprawdzić wierność poszczególnych osób i zrobił to przy tej okazji" - mówił. "Dzięki tym wewnętrznym rozgrywkom opinia publiczna dowiedziała się jednej istotnej rzeczy, o czym mówił pan Brudziński - że w doborze osób do funkcji publicznych w tej ekipie nie liczą się kompetencje. Politycy PiS odbierali przecież politykom Solidarnej Polski takie cechy jak kompetencja i doświadczenie" - dodał szef PO.

Według niego "dzisiaj mamy do czynienia z finałem żenującego spektaklu, z finałem żenującej gry o stołki, o wpływy, o władzę". "Zamiast rozmawiać o problemach Polaków ta władza zajęła się samą sobą" - powiedział Budka. Jak ocenił, porozumienie to także kompromitacja i klęska premiera Mateusza Morawieckiego. "Po co nam premier, którego nie słucha własny minister i który potrzebuje wicepremiera i jednocześnie swego szefa, by tego ministra pilnował?" - pytał.

"To pokazuje, w jaki sposób oni się nawzajem traktują. Kilka dni temu Ziobro był tym złym, którego mieli pozamiatać, potem okazało się, że jest tak silny, a może jego szafy są tak pełne, że potrzeba Kaczyńskiego, bo Morawiecki sobie nie potrafi dać rady" - dodał polityk PO.

Zwracał uwagę, że żadne ustawy nie dają podstaw do kontroli ministrów przez wicepremiera, więc rozwiązanie, że Jarosław Kaczyński będzie wicepremierem jest "na chwilę". "Jestem przekonany, że będziemy mieli następne akty tego żenującego spektaklu, a Mateusz Morawiecki poniósł absolutną klęskę" - mówił Budka.

Jego zdaniem Zjednoczona Prawica na pewno nie ujawni opinii publicznej, co jest istotą tego porozumienia. "Chodzi o podział kasy i stołków, zgodnie ze skrótem PiS: >>Posady i Szmal<<" - powiedział lider PO. Ocenił, że "oprócz żądzy władzy i stanowisk nic ich wspólnego nie łączy".

Jak zauważył, Jadwiga Emilewicz jeszcze niedawno została szefem Porozumienia w Wielkopolsce, a teraz występuje z partii, by zachować rządowy stołek. "Gratuluję takiego podejścia do polityki" - mówił Budka. "Oni bawią się Polską tak jak bawią się funkcjami" - dodał.

Według lidera PO "jedno jest pewne, Zbigniew Ziobro, który jeszcze niedawno wydawał się wrogiem numer jeden Morawieckiego z tej bitwy wychodzi zwycięsko". "Dlatego będziemy żądać jego dymisji, żeby pokazać, jak wielką hipokryzją były te pseudorozmowy od kilkunastu dni" - zapowiedział Budka. (PAP)

pś/ par/


 

POLECANE
Nowa ustawa repatriacyjna. „Musimy ratować Polaków ze Wschodu” z ostatniej chwili
Nowa ustawa repatriacyjna. „Musimy ratować Polaków ze Wschodu”

Senator Grzegorz Bierecki zaproponował nową ustawę repatriacyjną, która ma ułatwić powrót Polakom zesłanym do krajów byłego ZSRR. Projekt poparło Stowarzyszenie „Godność”, podkreślając, że to nie tylko kwestia polityki, ale także moralnego zobowiązania wobec rodaków prześladowanych przez reżimy Putina i Łukaszenki.

Skandal z listem Trumpa do polskiego prezydenta. MSZ nie ma sobie nic do zarzucenia pilne
Skandal z listem Trumpa do polskiego prezydenta. MSZ nie ma sobie nic do zarzucenia

List od Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego wywołał burzę w Warszawie. Zamiast trafić najpierw do rąk prezydenta, o sprawie jako pierwsze dowiedziały się media. „Absurdem tej sytuacji jest fakt, że media dowiedziały się o tym liście pierwsze” – mówi Marcin Przydacz.

Pilny komunikat dla mieszkańców Szczecina z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Szczecina

Od 1 października pasażerowie komunikacji miejskiej w Szczecinie mogą liczyć na częstsze kursy tramwajów. Wszystkie linie – z wyjątkiem linii nr 4, będą kursować co 12 minut.

AfD triumfuje w sondażach. Niemcy mają dość rządu Merza polityka
AfD triumfuje w sondażach. Niemcy mają dość rządu Merza

Alternatywa dla Niemiec idzie po rekordowy wynik i w najnowszym sondażu YouGov wyprzedza CDU/CSU . To największe poparcie w historii partii, która zdobywa serca coraz większej liczby Niemców. Rządząca koalicja może mówić o prawdziwym kryzysie, a kanclerz Friedrich Merz zaczyna „jesień reform” w fatalnych nastrojach społecznych.

Mec. Lewandowski: Prokuratura dokonała trwałego paraliżu Trybunału Stanu z ostatniej chwili
Mec. Lewandowski: Prokuratura dokonała trwałego paraliżu Trybunału Stanu

"Prokuratura Krajowa doprowadziła do trwałego paraliżu Trybunału Stanu" - stwierdził na platformie X mec. Bartosz Lewandowski. Sprawa dotyczy wniosku o uchylenie immunitetu I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

Nie żyje gwiazda łyżwiarstwa figurowego. Miała 15 lat. z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda łyżwiarstwa figurowego. Miała 15 lat.

15-letnia łyżwiarka figurowa Matilda Ferrari zginęła w tragicznym wypadku drogowym w regionie Trentino we Włoszech. Jak podaje „Kleine Zeitung”, dziewczyna została potrącona przez ciężarówkę z betonem, gdy przechodziła przez ulicę w drodze do szkoły.

Za dwa tygodnie startuje system kaucyjny. Polacy będą dopłacać za butelki plastikowe i puszki pilne
Za dwa tygodnie startuje system kaucyjny. Polacy będą dopłacać za butelki plastikowe i puszki

Od 1 października 2025 roku w Polsce rusza system kaucyjny. Klienci kupując napoje w butelkach plastikowych czy puszkach, będą musieli zapłacić dodatkową opłatę. Wiceminister klimatu Anita Sowińska ogłosiła: „1 października rusza system kaucyjny i Ministerstwo Klimatu i Środowiska potwierdza, że ruszamy zgodnie z planem, bez opóźnień”.

Drony nad Polską. Komunikat służb o kolejnym incydencie z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Komunikat służb o kolejnym incydencie

Jak podał Polsat News, we wsi Stanisławka w pow. zamojskim odnaleziony został dron, który mógł naruszyć polską przestrzeń powietrzną w nocy z 9 na 10 września.

Zawiadomienie prokuratury ws. działań Żurka. Zagrożenie dla zasad państwa prawa z ostatniej chwili
Zawiadomienie prokuratury ws. działań Żurka. "Zagrożenie dla zasad państwa prawa"

Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski poinformowało, że prezes organizacji, sędzia dr Łukasz Piebiak, złożył zawiadomienie do prokuratury dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka.

Waldemar Żurek wchodzi na X. Internauci byli bezlitośni gorące
Waldemar Żurek "wchodzi na X". Internauci byli bezlitośni

Waldemar Żurek założył konto na X. Nie spodziewał się takiej lawiny komentarzy.

REKLAMA

"Oprócz żądzy władzy i stanowisk nic ich wspólnego nie łączy". Budka komentuje porozumienie liderów Zjednoczonej Prawicy

"Podpisanie porozumienia w Zjednoczonej Prawicy to finał żenującego spektaklu" - ocenił w sobotę lider PO Borys Budka. "Po co nam premier, którego nie słucha własny minister i który potrzebuje jako wicepremiera szefa własnej partii, by tego ministra pilnował" - mówił.
Mateusz Marek
Mateusz Marek / PAP

Liderzy Zjednoczonej Prawicy: prezes PiS Jarosław Kaczyński, prezes Porozumienia Jarosław Gowin i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro podpisali w sobotę porozumienie koalicyjne. O komentarz do tego wydarzenia był pytany po zakończeniu Rady Krajowej PO lider Platformy Borys Budka.

"Od samego początku mówiłem, że to jest teatr marionetek. Kaczyński chciał policzyć się ze swoimi koalicjantami, chciał sprawdzić wierność poszczególnych osób i zrobił to przy tej okazji" - mówił. "Dzięki tym wewnętrznym rozgrywkom opinia publiczna dowiedziała się jednej istotnej rzeczy, o czym mówił pan Brudziński - że w doborze osób do funkcji publicznych w tej ekipie nie liczą się kompetencje. Politycy PiS odbierali przecież politykom Solidarnej Polski takie cechy jak kompetencja i doświadczenie" - dodał szef PO.

Według niego "dzisiaj mamy do czynienia z finałem żenującego spektaklu, z finałem żenującej gry o stołki, o wpływy, o władzę". "Zamiast rozmawiać o problemach Polaków ta władza zajęła się samą sobą" - powiedział Budka. Jak ocenił, porozumienie to także kompromitacja i klęska premiera Mateusza Morawieckiego. "Po co nam premier, którego nie słucha własny minister i który potrzebuje wicepremiera i jednocześnie swego szefa, by tego ministra pilnował?" - pytał.

"To pokazuje, w jaki sposób oni się nawzajem traktują. Kilka dni temu Ziobro był tym złym, którego mieli pozamiatać, potem okazało się, że jest tak silny, a może jego szafy są tak pełne, że potrzeba Kaczyńskiego, bo Morawiecki sobie nie potrafi dać rady" - dodał polityk PO.

Zwracał uwagę, że żadne ustawy nie dają podstaw do kontroli ministrów przez wicepremiera, więc rozwiązanie, że Jarosław Kaczyński będzie wicepremierem jest "na chwilę". "Jestem przekonany, że będziemy mieli następne akty tego żenującego spektaklu, a Mateusz Morawiecki poniósł absolutną klęskę" - mówił Budka.

Jego zdaniem Zjednoczona Prawica na pewno nie ujawni opinii publicznej, co jest istotą tego porozumienia. "Chodzi o podział kasy i stołków, zgodnie ze skrótem PiS: >>Posady i Szmal<<" - powiedział lider PO. Ocenił, że "oprócz żądzy władzy i stanowisk nic ich wspólnego nie łączy".

Jak zauważył, Jadwiga Emilewicz jeszcze niedawno została szefem Porozumienia w Wielkopolsce, a teraz występuje z partii, by zachować rządowy stołek. "Gratuluję takiego podejścia do polityki" - mówił Budka. "Oni bawią się Polską tak jak bawią się funkcjami" - dodał.

Według lidera PO "jedno jest pewne, Zbigniew Ziobro, który jeszcze niedawno wydawał się wrogiem numer jeden Morawieckiego z tej bitwy wychodzi zwycięsko". "Dlatego będziemy żądać jego dymisji, żeby pokazać, jak wielką hipokryzją były te pseudorozmowy od kilkunastu dni" - zapowiedział Budka. (PAP)

pś/ par/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe