Rekonstrukcja rządu i deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach. Rzecznik PiS ujawnia treść umowy koalicyjnej ZP

Jak podała rzecznik PiS Anita Czerwińska, w treści umowy koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy znalazły się m.in. rekonstrukcja rządu, deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach oraz wspólnych uzgodnień projektów legislacyjnych.
  Rekonstrukcja rządu i deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach. Rzecznik PiS ujawnia treść umowy koalicyjnej ZP
/ Tysol

Rekonstrukcja rządu, deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach oraz wspólnych uzgodnień projektów legislacyjnych, m.in. takie kwestie znalazły się w podpisanej w sobotę nowej umowie koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy - mówiła PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.

Liderzy Zjednoczonej Prawicy: prezes PiS Jarosław Kaczyński, Porozumienia - Jarosław Gowin i Solidarnej Polski - Zbigniew Ziobro podpisali w sobotę nową umowę koalicyjną. "Jestem głęboko przekonany, że dzisiejszy dzień dobrze zapisze się w naszej historii, bo mamy przed sobą trzy lata do kolejnych wyborów parlamentarnych i jestem zupełnie pewien, że to będą lata dobrze wykorzystane dla Polski" - mówił prezes PiS tuż przed podpisaniem dokumentu.

Rzeczniczka PiS pytana przez PAP o zapisy, jakie znalazły się w podpisanym porozumieniu powiedziała, że przewidują one "wolę dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy".

"Umowa zawiera deklarację realizacji koalicyjnego programu, z którym Zjednoczona Prawica szła do wyborów. Zawiera też ustalenia dotyczące działań na przyszłość, m.in. zapowiadanej przez nas jesiennej ofensywy programowej" - mówiła Czerwińska.

Według wcześniejszych zapowiedzi polityków PiS wspomniana ofensywa programowa zakłada m.in. dokończenie reformy wymiaru sprawiedliwości, a także reformę mediów.

Czerwińska poinformowała, że w umowie znalazła się kwestia wspólnych konsultacji pomysłów legislacyjnych. "Nad realizacją oraz konsultacjami propozycji legislacyjnych ma czuwać Rada Koalicji, czyli ciało składające się z kierownictwa PiS oraz 2-3 przedstawicieli każdej z mniejszych partii koalicyjnych" - wskazała.

W umowie zawarto też - przekazała Czerwińska - deklarację ścisłej współpracy w ramach klubu parlamentarnego.

W umowie znalazły się też zapisy dotyczące zbliżającej się rekonstrukcji rządu. "W związku z planowaną rekonstrukcją rządu strony porozumienia zobowiązują się do proporcjonalnego zredukowania rekomendowanych sekretarzy i podsekretarzy stanu" - zacytowała treść umowy rzeczniczka PiS. Oznacza to - jak wyjaśniła - zgodę na rekonstrukcję rządu oraz na redukcję stanowisk wiceministrów.

Według nieoficjalnych informacji PAP, w toku negocjacji wewnątrz Zjednoczonej Prawicy uzgodniono, że liczba ministerstw, obecnie jest ich 20, ma zostać zmniejszona do 14; część resortów ma być połączona. Ponadto przedstawiciele Porozumienia i Solidarnej Polski mają dostać po jednej tece ministerialnej. Obecnie każda z tych partii kieruje dwoma resortami.

Dodatkowo - zgodnie z informacjami PAP - mniejsi koalicjanci PiS mają mieć zagwarantowane po jednym stanowisku ministerialnym w KPRM. Ponadto zarówno Solidarna Polska, jak i Porozumienie mają mieć po trzech wiceministrów.

W umowie koalicyjnej znalazła się też deklaracja wspólnego startu PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia w najbliższych wyborach samorządowych, parlamentarnych, europejskich i prezydenckich.

"Strony ustalają, że w kolejnych wyborach do Sejmu, Senatu, sejmików, rad miast, parlamentu europejskiego, parlamentarzyści i radni Porozumienia i Solidarnej Polski otrzymają takie same miejsca na listach co w ostatnich wyborach do tych organów" - brzmi zapis umowy, który przytoczyła w rozmowie z PAP Czerwińska.

Z dotychczasowych informacji dotyczących ustaleń koalicyjnych udzielanych przez polityków PiS wynika, że Jarosław Kaczyński miałby wejść do rządu jako wicepremier. Jeden z polityków PiS poinformował PAP po czwartkowym spotkaniu kierownictwa partii o ustaleniu, że prezes PiS będzie kierował Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej.

Czerwińska zaznaczyła jednak, że ta kwestia nie została ujęta w umowie koalicyjnej.

Do podpisania umowy w ramach Zjednoczonej Prawicy doszło po okresie negocjacji w sprawie nowej umowy koalicyjnej i rekonstrukcji rządu, które jak ogłosili to politycy PiS, pod koniec ubiegłego tygodnia zostały zawieszone, w związku z tym, że Solidarna Polska opowiadała się przeciwko projektowi noweli tzw. ustawy covidowej (który zakładał, że naruszenie obowiązków służbowych i innych przepisów w związku z przeciwdziałaniem lub zwalczaniem epidemii nie byłoby traktowane jak przestępstwo) oraz z tym, że posłowie SP, wbrew dyscyplinie w klubie PiS, zagłosowali przeciwko noweli ustawy o ochronie zwierząt. Ponadto w głosowaniu nad tą nowelą większość z posłów Porozumienia wstrzymała się od głosu.

Na początku tego tygodnia doszło jednak do spotkania Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro, jak też szefa PiS i Jarosława Gowina. W kolejnych dniach odbywały się rozmowy i posiedzenia kierownictwa PiS. Ostatecznie w czwartek poinformowano, że kierownictwo PiS zatwierdziło ustalenia podjęte w wyniku negocjacji między liderami ugrupowań Zjednoczonej Prawicy. (PAP)

Autor: Rafał Białkowski

rbk/ robs/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wzrost cen większy niż zakładał rząd. Rachunki zaskoczą wiele rodzin z ostatniej chwili
Wzrost cen większy niż zakładał rząd. Rachunki zaskoczą wiele rodzin

Rząd Donalda Tuska nie przedłuży zamrożonych do końca czerwca cen energii. Oznacza to, że od 1 lipca rachunki za prąd pójdą w górę. Jednak według ekspertów wzrost rachunków za prąd od lipca będzie znacząco wyższy od rządowych przewidywań.

Niemcy pomogły upadającym liniom lotniczym Condor. Jest decyzja sądu UE z ostatniej chwili
Niemcy pomogły upadającym liniom lotniczym Condor. Jest decyzja sądu UE

W wydanym w środę wyroku Sąd Unii Europejskiej stwierdził nieważność decyzji Komisji Europejskiej z 2021 r., zezwalającej na pomoc państwową na restrukturyzację czarterowego przewoźnika lotniczego Condor. Skargę na KE wniósł do Sądu Rynair.

„Będę tak bardzo gejowski, jak tylko potrafię”. Zobacz występ szokujący nawet jak na Eurowizję z ostatniej chwili
„Będę tak bardzo gejowski, jak tylko potrafię”. Zobacz występ szokujący nawet jak na Eurowizję

Olly Alexander podczas tegorocznej Eurowizji przełamał kolejne granice dobrego smaku i wprowadził w zaskoczenie nawet fanów konkursu, który znany jest z nachalnej promocji środowisk LGBT.

Hołownia wystraszył się protestu Solidarności? Piątkowe posiedzenie Sejmu odwołane z ostatniej chwili
Hołownia wystraszył się protestu Solidarności? Piątkowe posiedzenie Sejmu odwołane

Rozpoczynające się trzydniowe posiedzenie Sejmu będzie kontynuowane w czwartek oraz w przyszłą środę 15 maja, a nie w piątek, 10 maja. O decyzji w tej sprawie poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Eurowizyjna porażka Luny. Internauci nie mają litości z ostatniej chwili
Eurowizyjna porażka Luny. Internauci nie mają litości

Internauci nie szczędzą słów krytyki po występie Luny na Eurowizji, której nie udało się awansować do finału.

Tomasz Szmydt wystąpił u propagandysty Sołowjowa. Rozmowa została przerwana z ostatniej chwili
Tomasz Szmydt wystąpił u propagandysty Sołowjowa. Rozmowa została przerwana

Polski sędzia Tomasz Szmydt, który uciekł z Polski i poprosił o azyl na Białorusi, pojawił się w programie Sołowjowa. Jednak z powodu problemów technicznych rozmowa nie została przeprowadzona.

Suchoń: „Muszę głęboko zaprotestować, Róża Thun jest polską patriotką” z ostatniej chwili
Suchoń: „Muszę głęboko zaprotestować, Róża Thun jest polską patriotką”

– Ja muszę głęboko zaprotestować, ponieważ Róża jest polską patriotką. Jeżeli popatrzymy np. na taką prostą sprawę jak ładowarki i gniazda przy telefonach, to właśnie dzięki Róży w całej Europie będziemy mogli używać jednego standardu – twierdzi poseł Polski 2050 Mirosław Suchoń.

Nowy prezes CPK: „Nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie” z ostatniej chwili
Nowy prezes CPK: „Nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie”

– Nie możemy otworzyć nowego lotniska za wcześnie – powiedział „Rzeczpospolitej” prezes Centralnego Portu Komunikacyjnego Filip Czernicki.

Rosyjski dezerter zatrzymany w Polsce. Straż Graniczna potwierdza z ostatniej chwili
Rosyjski dezerter zatrzymany w Polsce. Straż Graniczna potwierdza

Rosyjski dezerter został zatrzymany przez funkcjonariuszy podlaskiego oddziału Straży Granicznej.

Trwa izraelska inwazja na Rafah, mimo sprzeciwu USA. Rośnie liczba ofiar z ostatniej chwili
Trwa izraelska inwazja na Rafah, mimo sprzeciwu USA. Rośnie liczba ofiar

Trwa pełzająca inwazja izraelskich wojsk na miasto Rafah w południowej części Strefy Gazy wbrew woli Białego Domu. Stany Zjednoczone wstrzymały dostawy bomb do Izraela.

REKLAMA

Rekonstrukcja rządu i deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach. Rzecznik PiS ujawnia treść umowy koalicyjnej ZP

Jak podała rzecznik PiS Anita Czerwińska, w treści umowy koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy znalazły się m.in. rekonstrukcja rządu, deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach oraz wspólnych uzgodnień projektów legislacyjnych.
  Rekonstrukcja rządu i deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach. Rzecznik PiS ujawnia treść umowy koalicyjnej ZP
/ Tysol

Rekonstrukcja rządu, deklaracja wspólnego startu w kolejnych wyborach oraz wspólnych uzgodnień projektów legislacyjnych, m.in. takie kwestie znalazły się w podpisanej w sobotę nowej umowie koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy - mówiła PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.

Liderzy Zjednoczonej Prawicy: prezes PiS Jarosław Kaczyński, Porozumienia - Jarosław Gowin i Solidarnej Polski - Zbigniew Ziobro podpisali w sobotę nową umowę koalicyjną. "Jestem głęboko przekonany, że dzisiejszy dzień dobrze zapisze się w naszej historii, bo mamy przed sobą trzy lata do kolejnych wyborów parlamentarnych i jestem zupełnie pewien, że to będą lata dobrze wykorzystane dla Polski" - mówił prezes PiS tuż przed podpisaniem dokumentu.

Rzeczniczka PiS pytana przez PAP o zapisy, jakie znalazły się w podpisanym porozumieniu powiedziała, że przewidują one "wolę dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy".

"Umowa zawiera deklarację realizacji koalicyjnego programu, z którym Zjednoczona Prawica szła do wyborów. Zawiera też ustalenia dotyczące działań na przyszłość, m.in. zapowiadanej przez nas jesiennej ofensywy programowej" - mówiła Czerwińska.

Według wcześniejszych zapowiedzi polityków PiS wspomniana ofensywa programowa zakłada m.in. dokończenie reformy wymiaru sprawiedliwości, a także reformę mediów.

Czerwińska poinformowała, że w umowie znalazła się kwestia wspólnych konsultacji pomysłów legislacyjnych. "Nad realizacją oraz konsultacjami propozycji legislacyjnych ma czuwać Rada Koalicji, czyli ciało składające się z kierownictwa PiS oraz 2-3 przedstawicieli każdej z mniejszych partii koalicyjnych" - wskazała.

W umowie zawarto też - przekazała Czerwińska - deklarację ścisłej współpracy w ramach klubu parlamentarnego.

W umowie znalazły się też zapisy dotyczące zbliżającej się rekonstrukcji rządu. "W związku z planowaną rekonstrukcją rządu strony porozumienia zobowiązują się do proporcjonalnego zredukowania rekomendowanych sekretarzy i podsekretarzy stanu" - zacytowała treść umowy rzeczniczka PiS. Oznacza to - jak wyjaśniła - zgodę na rekonstrukcję rządu oraz na redukcję stanowisk wiceministrów.

Według nieoficjalnych informacji PAP, w toku negocjacji wewnątrz Zjednoczonej Prawicy uzgodniono, że liczba ministerstw, obecnie jest ich 20, ma zostać zmniejszona do 14; część resortów ma być połączona. Ponadto przedstawiciele Porozumienia i Solidarnej Polski mają dostać po jednej tece ministerialnej. Obecnie każda z tych partii kieruje dwoma resortami.

Dodatkowo - zgodnie z informacjami PAP - mniejsi koalicjanci PiS mają mieć zagwarantowane po jednym stanowisku ministerialnym w KPRM. Ponadto zarówno Solidarna Polska, jak i Porozumienie mają mieć po trzech wiceministrów.

W umowie koalicyjnej znalazła się też deklaracja wspólnego startu PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia w najbliższych wyborach samorządowych, parlamentarnych, europejskich i prezydenckich.

"Strony ustalają, że w kolejnych wyborach do Sejmu, Senatu, sejmików, rad miast, parlamentu europejskiego, parlamentarzyści i radni Porozumienia i Solidarnej Polski otrzymają takie same miejsca na listach co w ostatnich wyborach do tych organów" - brzmi zapis umowy, który przytoczyła w rozmowie z PAP Czerwińska.

Z dotychczasowych informacji dotyczących ustaleń koalicyjnych udzielanych przez polityków PiS wynika, że Jarosław Kaczyński miałby wejść do rządu jako wicepremier. Jeden z polityków PiS poinformował PAP po czwartkowym spotkaniu kierownictwa partii o ustaleniu, że prezes PiS będzie kierował Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej.

Czerwińska zaznaczyła jednak, że ta kwestia nie została ujęta w umowie koalicyjnej.

Do podpisania umowy w ramach Zjednoczonej Prawicy doszło po okresie negocjacji w sprawie nowej umowy koalicyjnej i rekonstrukcji rządu, które jak ogłosili to politycy PiS, pod koniec ubiegłego tygodnia zostały zawieszone, w związku z tym, że Solidarna Polska opowiadała się przeciwko projektowi noweli tzw. ustawy covidowej (który zakładał, że naruszenie obowiązków służbowych i innych przepisów w związku z przeciwdziałaniem lub zwalczaniem epidemii nie byłoby traktowane jak przestępstwo) oraz z tym, że posłowie SP, wbrew dyscyplinie w klubie PiS, zagłosowali przeciwko noweli ustawy o ochronie zwierząt. Ponadto w głosowaniu nad tą nowelą większość z posłów Porozumienia wstrzymała się od głosu.

Na początku tego tygodnia doszło jednak do spotkania Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro, jak też szefa PiS i Jarosława Gowina. W kolejnych dniach odbywały się rozmowy i posiedzenia kierownictwa PiS. Ostatecznie w czwartek poinformowano, że kierownictwo PiS zatwierdziło ustalenia podjęte w wyniku negocjacji między liderami ugrupowań Zjednoczonej Prawicy. (PAP)

Autor: Rafał Białkowski

rbk/ robs/



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe