Wojna na Ukrainie. Miedwiediew wskazał dwa miasta

Były prezydent Rosji w mocnych słowach uderzył w unijnych przywódców. Oszczędził jedynie dwóch premierów. Wymienił również miasta, które powinny być celem ataku wojsk rosyjskich w najbliższym czasie.
Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew / Flickr/MSZ/CC BY 2.0

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew regularnie komentuje polityczną rzeczywistość i od początku wybuchu wojny na Ukrainie jest aktywny w mediach społecznościowych. Kilka dni temu przestrzegał, że „upadek Rosji miałby tragiczne skutki”.

Miedwiediew wskazał dwa miasta

Zarysował również scenariusz działania dla rosyjskich wojsk, które w pierwszej kolejności powinny zająć się dwoma miastami

Kijów to rosyjskie miasto. Gdzie się mamy zatrzymać na froncie? Nie wiem. Myślę, że biorąc pod uwagę to, co powiedziałem, nadal musimy dużo i poważnie pracować. Czy to będzie Kijów? Tak, to chyba powinien być Kijów. Jeśli nie teraz, to za jakiś czas, może w innej fazie rozwoju tego konfliktu

– podkreślił. 

Wspomniał także o innym mieście, mianowicie Odessie. Przyznał, że jest to miejsce, w którym z powodu działań kijowskich władz brakuje rosyjskiej kultury.

O Odessie mogę powiedzieć po prostu: Odesso, wracaj do domu. To wszystko. Na Odessę w Federacji Rosyjskiej czekamy choćby ze względu na historię tego miasta, jacy ludzie tam żyją, jakim językiem mówią. To jest nasze, rosyjskie miasto

– tłumaczył Miedwiediew w ostatniej rozmowie z dziennikarzami.

Atak na unijnych przywódców

Były prezydent Rosji nie przepuścił również unijnym przywódcom, nazywając ich „nijakimi technokratami”.

W Europie, jak mówiłem wiele razy, nie ma już wszystkich prawdziwych przywódców. Zamiast rozwiązywać problemy narodowe, zajmują się realizacją ideałów euroatlantyckich

– grzmiał Miedwiediew. Oszczędził jedynie premierów dwóch państw UE. Których? Chodzi o premiera Węgier Viktora Orbana, a także premiera Słowacji Roberta Fico.

– A cała reszta to ludzie, którzy nie mają własnego stanowiska – skwitował Rosjanin.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polacy obawiają się rosyjskiego ataku? Nowy sondaż

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kamera przyłapała Kołodziejczaka na sali sejmowej w krępującej sytuacji


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Dobre wiadomości dla mieszkańców Krakowa i kierowców. Od soboty 13 grudnia ponownie otwarto obie jezdnie ul. Mogilskiej oraz al. Jana Pawła II. Jednocześnie miasto zapowiada wzmocnienie komunikacji autobusowej w przedświąteczne weekendy. Zmiany mają ułatwić codzienne dojazdy i zakupy przed Bożym Narodzeniem.

USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie z ostatniej chwili
USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie

Specjalny wysłannik USA Steve Witkoff w ten weekend spotka się w Berlinie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami - poinformował w piątek dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła.

Samorządy i MSWiA chcą wykonać wyrok TSUE ws. małżeństw jednopłciowych z ostatniej chwili
Samorządy i MSWiA chcą wykonać wyrok TSUE ws. "małżeństw jednopłciowych"

Po wyroku TSUE w sprawie małżeństw jednopłciowych zawartych w innych państwach UE samorządy czekają na decyzje rządu, bo na razie nie mogą wprowadzić do systemu zagranicznych dokumentów tych par. MSWiA zapewnia, że pracuje nad wdrożeniem orzeczenia do naszego prawa i wyda odpowiednie rekomendacje.

Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców gorące
Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców

„Po dzisiejszych 'występach' ministrów Kancelarii Prezydenta warto postawić pytanie – czy w kwestii polityki wschodniej prezydentowi jest bliżej do kierunku braci Kaczyńskich czy Konfederacji Brauna?” - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na platformie X. Doczekał się ciętej riposty ze strony prof. Sławomira Cenckiewicza.

Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe z ostatniej chwili
Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe

„Państwa Członkowskie UE mają podjąć decyzję w najbliższy wtorek 16 grudnia w sprawie umowy handlowej z MERCOSUR” - poinformował dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca prezydenta RP do spraw europejskich na platformie X.

Półmetek rządu Tuska. CBOS opublikował najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Półmetek rządu Tuska. CBOS opublikował najnowszy sondaż

Na półmetku kadencji rząd Donalda Tuska ma 34 proc. zwolenników i 41 proc. przeciwników – wynika z sondażu CBOS. Politolog i socjolog z Uniwersytetu SWPS dr Mateusz Zaremba powiedział PAP, że taka dynamika wpisuje się w trend obserwowany także w przypadku wcześniejszych gabinetów.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

REKLAMA

Wojna na Ukrainie. Miedwiediew wskazał dwa miasta

Były prezydent Rosji w mocnych słowach uderzył w unijnych przywódców. Oszczędził jedynie dwóch premierów. Wymienił również miasta, które powinny być celem ataku wojsk rosyjskich w najbliższym czasie.
Dmitrij Miedwiediew
Dmitrij Miedwiediew / Flickr/MSZ/CC BY 2.0

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew regularnie komentuje polityczną rzeczywistość i od początku wybuchu wojny na Ukrainie jest aktywny w mediach społecznościowych. Kilka dni temu przestrzegał, że „upadek Rosji miałby tragiczne skutki”.

Miedwiediew wskazał dwa miasta

Zarysował również scenariusz działania dla rosyjskich wojsk, które w pierwszej kolejności powinny zająć się dwoma miastami

Kijów to rosyjskie miasto. Gdzie się mamy zatrzymać na froncie? Nie wiem. Myślę, że biorąc pod uwagę to, co powiedziałem, nadal musimy dużo i poważnie pracować. Czy to będzie Kijów? Tak, to chyba powinien być Kijów. Jeśli nie teraz, to za jakiś czas, może w innej fazie rozwoju tego konfliktu

– podkreślił. 

Wspomniał także o innym mieście, mianowicie Odessie. Przyznał, że jest to miejsce, w którym z powodu działań kijowskich władz brakuje rosyjskiej kultury.

O Odessie mogę powiedzieć po prostu: Odesso, wracaj do domu. To wszystko. Na Odessę w Federacji Rosyjskiej czekamy choćby ze względu na historię tego miasta, jacy ludzie tam żyją, jakim językiem mówią. To jest nasze, rosyjskie miasto

– tłumaczył Miedwiediew w ostatniej rozmowie z dziennikarzami.

Atak na unijnych przywódców

Były prezydent Rosji nie przepuścił również unijnym przywódcom, nazywając ich „nijakimi technokratami”.

W Europie, jak mówiłem wiele razy, nie ma już wszystkich prawdziwych przywódców. Zamiast rozwiązywać problemy narodowe, zajmują się realizacją ideałów euroatlantyckich

– grzmiał Miedwiediew. Oszczędził jedynie premierów dwóch państw UE. Których? Chodzi o premiera Węgier Viktora Orbana, a także premiera Słowacji Roberta Fico.

– A cała reszta to ludzie, którzy nie mają własnego stanowiska – skwitował Rosjanin.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polacy obawiają się rosyjskiego ataku? Nowy sondaż

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kamera przyłapała Kołodziejczaka na sali sejmowej w krępującej sytuacji



 

Polecane