Popularna artystka przyznała się do „wstydliwego problemu”. Teraz zawiesi karierę?
Adele to światowej sławy piosenkarka, znana z wielu hitów, jak np. „Rolling in the Deep”, „Someone Like You” czy „Skyfall”, ogłosiła nowinę, która nie spodoba się jej fanom.
„Potrzebuję wielkiej przerwy”
Swoimi planami podzieliła się ostatnio w wywiadzie dla niemieckiej stacji ZDF.
Potrzebuję wielkiej przerwy, chcę choć przez pewien czas robić inne, kreatywne rzeczy
– zapowiedziała Adele.
Wyjawiła też, że tęskni za czasami, gdy nikt jej nie znał.
Uwielbiam to, że mogę tworzyć muzykę przez cały czas, kiedy tylko chcę, a ludzie są na nią otwarci i ją lubią, to dość niezwykłe. Ale jeśli chodzi o sławę, to absolutnie jej nienawidzę
– mówiła artystka.
„Wstydliwy problem” Adele
Adele przyznała też niedawno, że miała pewien „wstydliwy problem”. Jak twierdzi, spowodowała go bielizna modelująca, której używa w trakcie wystąpień scenicznych. Opowiedziała o tym z bezceremonialną szczerością.
Oczywiście, kiedy występuję, noszę przylegającą bieliznę, która trzyma ciało w całości. Dużo się pocę i ten pot nie ma ujścia. Po prostu siedzę we własnym pocie. Mój lekarz dał mi krem na swędzenie
– opowiadała, tłumacząc, jak doszło u niej do rozwoju grzybicy.
-
CZYTAJ TAKŻE: Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy