Politico: "Możesz zabić UE" – mówi Francja. "Nie, to ty możesz" – odpowiadają Niemcy

Liberalny serwis polityczny Politico komentuje w piątek spotkanie kanclerza Niemiec Olafa Scholza z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, do którego doszło w Berlinie na marginesie Berlin Global Dialogue. Politycy po rozmowie nie wydali żadnego oświadczenia dla mediów, nie było także konferencji prasowej. "Macron i Scholz ponownie ścierają się o to, jak przeciwstawić się protekcjonistycznej Ameryce i chińskiej potędze" – relacjonuje serwis.
Spotkanie Olafa Scholza z Emmanuelem Macronem
Spotkanie Olafa Scholza z Emmanuelem Macronem / PAP/EPA/TOBIAS SCHWARZ / POOL

Emmanuel Macron i Olaf Scholz przewodzą dwóm największym gospodarkom UE, dzieląc granicę o długości 280 mil. Ale jeśli chodzi o ochronę Europy przed globalnymi zagrożeniami, ci sąsiedzi mogą równie dobrze znajdować się na różnych planetach

– pisze we wstępie Politico.

"UE musi dokonać pewnych wyborów, jeśli chce konkurować"

Macron podkreślił, przemawiając w Berlinie, że obecny model gospodarczy UE jest na wyczerpaniu. Jak ocenił, Unia nadmiernie reguluje rynki, a jednocześnie zbyt mało inwestuje. – W ciągu dwóch, trzech lat, jeśli będziemy podążać za naszym klasycznym planem, wypadniemy z rynku – ostrzegł i podkreślił, że "UE może umrzeć, jesteśmy u progu bardzo ważnego momentu".

Scholz z kolei argumentował, że dążenie do ochrony europejskiego przemysłu przed nieuczciwymi praktykami handlowymi "nie może prowadzić do tego, że sami sobie zaszkodzimy". Niemcy mają głosować przeciwko nowym cłom UE na chińskie pojazdy elektryczne w piątek po tym, jak Scholz interweniował, aby zaostrzyć sprzeciw swojego kraju wobec tego posunięcia. 

Starcie to dramatyzuje dylemat, przed którym stoi 27 rządów bloku w bardzo wrażliwym momencie dla globalnego handlu. Wybory prezydenckie w USA znajdują się na ostrzu noża i za miesiąc może dojść do reelekcji Donalda Trumpa. W przeszłości grał on twardą piłkę z UE w sprawie handlu i zaproponował nowe, szeroko zakrojone cła, jeśli wygra Biały Dom, dla Republikanów. Jednak nawet prezydentura demokraty Joe Bidena doprowadziła amerykańską politykę do protekcjonistycznego kierunku, priorytetowo traktując krajowe firmy w zakresie inwestycji przemysłowych wartych setki miliardów dolarów i kusząc europejskie firmy do przenoszenia działalności do USA

– komentuje Politico i dodaje, że "UE musi dokonać pewnych wyborów, jeśli chce konkurować", ale decyzje te będą wymagały "dużego stopnia konsensusu ze strony przywódców krajowych". Problem jednak w tym, że "dwie największe potęgi bloku [Francja i Niemcy – red.] nie mogą dojść do porozumienia".

Czytaj również: Macron: UE może umrzeć

"Zarówno Scholz, jak i Macron mają na uwadze przede wszystkim sprawy wewnętrzne"

Scholz i Macron uścisnęli sobie dłonie, uśmiechnęli się ciepło, a następnie spędzili dzień, oferując skrajnie różne spojrzenia na to, co Europa musi zrobić dalej. Różnili się w kluczowych tematach, w tym propozycjach wspólnych pożyczek UE, cłach na import chińskich pojazdów i rozmowach handlowych z krajami Ameryki Południowej

– relacjonuje środowe spotkanie w Berlinie Politico. Jak czytamy, "to nie pierwszy raz, kiedy obaj przywódcy ścierają się w sprawie polityki europejskiej, a napięcia często narastają i raz zakończyły się odwołaniem wspólnego posiedzenia gabinetu w 2022 roku". 

Nie pomaga fakt, że Scholz i Macron mają bardzo różne style przywództwa i osobiście nie dogadują się szczególnie dobrze (…) jeśli chodzi o największe egzystencjalne kwestie stojące przed Europą. Berlin i Paryż systematycznie się nie zgadzają. (…) Prawda jest taka, że pomimo całej retoryki przywódców mówiącej o tym, że leży im na sercu dobro Europy, zarówno Scholz, jak i Macron mają na uwadze przede wszystkim sprawy wewnętrzne

– komentuje Politico. 

Czytaj także: TSUE wydał wyrok. Oddalono skargi 7 krajów, m.in. Polski


 

POLECANE
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

REKLAMA

Politico: "Możesz zabić UE" – mówi Francja. "Nie, to ty możesz" – odpowiadają Niemcy

Liberalny serwis polityczny Politico komentuje w piątek spotkanie kanclerza Niemiec Olafa Scholza z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, do którego doszło w Berlinie na marginesie Berlin Global Dialogue. Politycy po rozmowie nie wydali żadnego oświadczenia dla mediów, nie było także konferencji prasowej. "Macron i Scholz ponownie ścierają się o to, jak przeciwstawić się protekcjonistycznej Ameryce i chińskiej potędze" – relacjonuje serwis.
Spotkanie Olafa Scholza z Emmanuelem Macronem
Spotkanie Olafa Scholza z Emmanuelem Macronem / PAP/EPA/TOBIAS SCHWARZ / POOL

Emmanuel Macron i Olaf Scholz przewodzą dwóm największym gospodarkom UE, dzieląc granicę o długości 280 mil. Ale jeśli chodzi o ochronę Europy przed globalnymi zagrożeniami, ci sąsiedzi mogą równie dobrze znajdować się na różnych planetach

– pisze we wstępie Politico.

"UE musi dokonać pewnych wyborów, jeśli chce konkurować"

Macron podkreślił, przemawiając w Berlinie, że obecny model gospodarczy UE jest na wyczerpaniu. Jak ocenił, Unia nadmiernie reguluje rynki, a jednocześnie zbyt mało inwestuje. – W ciągu dwóch, trzech lat, jeśli będziemy podążać za naszym klasycznym planem, wypadniemy z rynku – ostrzegł i podkreślił, że "UE może umrzeć, jesteśmy u progu bardzo ważnego momentu".

Scholz z kolei argumentował, że dążenie do ochrony europejskiego przemysłu przed nieuczciwymi praktykami handlowymi "nie może prowadzić do tego, że sami sobie zaszkodzimy". Niemcy mają głosować przeciwko nowym cłom UE na chińskie pojazdy elektryczne w piątek po tym, jak Scholz interweniował, aby zaostrzyć sprzeciw swojego kraju wobec tego posunięcia. 

Starcie to dramatyzuje dylemat, przed którym stoi 27 rządów bloku w bardzo wrażliwym momencie dla globalnego handlu. Wybory prezydenckie w USA znajdują się na ostrzu noża i za miesiąc może dojść do reelekcji Donalda Trumpa. W przeszłości grał on twardą piłkę z UE w sprawie handlu i zaproponował nowe, szeroko zakrojone cła, jeśli wygra Biały Dom, dla Republikanów. Jednak nawet prezydentura demokraty Joe Bidena doprowadziła amerykańską politykę do protekcjonistycznego kierunku, priorytetowo traktując krajowe firmy w zakresie inwestycji przemysłowych wartych setki miliardów dolarów i kusząc europejskie firmy do przenoszenia działalności do USA

– komentuje Politico i dodaje, że "UE musi dokonać pewnych wyborów, jeśli chce konkurować", ale decyzje te będą wymagały "dużego stopnia konsensusu ze strony przywódców krajowych". Problem jednak w tym, że "dwie największe potęgi bloku [Francja i Niemcy – red.] nie mogą dojść do porozumienia".

Czytaj również: Macron: UE może umrzeć

"Zarówno Scholz, jak i Macron mają na uwadze przede wszystkim sprawy wewnętrzne"

Scholz i Macron uścisnęli sobie dłonie, uśmiechnęli się ciepło, a następnie spędzili dzień, oferując skrajnie różne spojrzenia na to, co Europa musi zrobić dalej. Różnili się w kluczowych tematach, w tym propozycjach wspólnych pożyczek UE, cłach na import chińskich pojazdów i rozmowach handlowych z krajami Ameryki Południowej

– relacjonuje środowe spotkanie w Berlinie Politico. Jak czytamy, "to nie pierwszy raz, kiedy obaj przywódcy ścierają się w sprawie polityki europejskiej, a napięcia często narastają i raz zakończyły się odwołaniem wspólnego posiedzenia gabinetu w 2022 roku". 

Nie pomaga fakt, że Scholz i Macron mają bardzo różne style przywództwa i osobiście nie dogadują się szczególnie dobrze (…) jeśli chodzi o największe egzystencjalne kwestie stojące przed Europą. Berlin i Paryż systematycznie się nie zgadzają. (…) Prawda jest taka, że pomimo całej retoryki przywódców mówiącej o tym, że leży im na sercu dobro Europy, zarówno Scholz, jak i Macron mają na uwadze przede wszystkim sprawy wewnętrzne

– komentuje Politico. 

Czytaj także: TSUE wydał wyrok. Oddalono skargi 7 krajów, m.in. Polski



 

Polecane