Uroczystości Bożego Ciała. Abp Wojciech Polak: Zapominamy o karmieniu naszego życia mocą Eucharystii

Co musisz wiedzieć?
- W całym kraju trwają uroczystości Bożego Ciała.
- W gnieźnieńskiej katedrze w uroczystości poprowadził prymas Polski abp Wojciech Polak.
- Powiedział m.in.: Warto dziś, bez lęków i uprzedzeń, otworzyć Mu na nowo swoje serce. I warto jeszcze raz rozpoznać w Eucharystii żywe serce Jezusa.
Moc Eucharystii
„Warto właśnie dziś, w Boże Ciało, jeszcze raz przyjąć z wiarą prawdę o obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Warto też dziś, bez lęków i uprzedzeń, otworzyć Mu na nowo swoje serce. I warto jeszcze raz rozpoznać w Eucharystii żywe serce Jezusa”
– mówił abp Wojciech Polak.
Dodał, że w wirze współczesnego świata – jak wskazywał w swej encyklice papież Franciszek – „w naszej obsesji na punkcie wolnego czasu, konsumpcji, rozrywki, telefonów komórkowych i mediów społecznościowych, zapominamy o karmieniu naszego życia mocą Eucharystii”.
- Komunikat dla mieszkańców Lublina
- Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego
- Komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Alarm na lotnisku Chopina. Trwa ewakuacja
- "Będziemy tęsknić". Smutny komunikat wrocławskiego zoo
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem
"On jest wciąż naprawdę z nami"
Odnosząc się do oczytanej w czwartek Ewangelii, prymas przywołał także słowa papieża Leona XIV, który wskazuje, że „sztuczna inteligencja, biotechnologie, ekonomia danych i media społecznościowe, które zmieniają nasze postrzeganie i doświadczenie życia, powodują, że i my za Dwunastoma zaczynamy często już powtarzać Jezusowi: odpraw ich. Nie wiemy, co z tym wszystkim zrobić. To nie na nasze siły. Wszystko zbyt trudne i skomplikowane. (…) Nie mamy już wiary, że w każdej sytuacji, tak wczoraj, jak i dzisiaj, On jest wciąż naprawdę z nami. On jest z nami obecny. On tu rzeczywiście i prawdziwie jest”.
„I choć dziś – jak wskazywał jeszcze papież Leon – i u nas przecież nie brakuje również takich kontekstów, w których Jezus choć ceniony jako człowiek, jest sprowadzany jedynie do roli charyzmatycznego lidera lub super-człowieka. I to nie tylko wśród niewierzących, ale także wśród wielu ochrzczonych, którzy w ten sposób kończą żyjąc – jak mówi wprost papież - w faktycznym ateizmie, to jednak właśnie tym bardziej przecież trzeba i nam za papieżem, właśnie w Boże Ciało, w ten szczególny dzień, w którym wpatrujemy się z wiarą w Najświętszy Sakrament, jeszcze raz głośniej i jeszcze odważniej powtarzać i wołać: spójrzcie na Chrystusa. Zbliżcie się do Niego. Przyjmijcie Jego Słowo, które oświeca i pociesza”
– dodał.
"Zróbcie minimalną korektę, a wszystko będzie dobrze"
Prymas zaznaczył, że wychodząc z kościoła i idąc w procesji ulicami miast wychodzimy z tym, co mamy, z tym kim jesteśmy i z tym, co możemy ponieść, by dać drugiemu człowiekowi.
„Zdaje się, że dzisiaj, w obecnej sytuacji Kościoła bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, może nam jednak niestety towarzyszyć poczucie, że to, co sami mamy, co mamy jako Kościół, to tak naprawdę niewiele dla tego świata: tylko pięć chlebów i dwie ryby. Gołym okiem dziś widać, że przecież ludzkie potrzeby są zdecydowanie większe. Widać też, że często nie szukają już na nie odpowiedzi w Kościele, bo niektórych skrzywdziliśmy, innych zawiedliśmy, jeszcze innym nie okazaliśmy zrozumienia i współczucia”
– mówił.
Hierarcha podkreślił, że „wyzwań jest zdecydowanie za dużo i za mocno skomplikowane”.
„Ale Pan Jezus nie oczekuje od nas, swoich uczniów, byśmy sami podjęli jakąś kolejną, rozpaczliwą próbę. On nam nie podpowiada: zróbcie minimalną korektę, a wszystko będzie dobrze. Nie prosi nas, byśmy to wszystko sami rozwiązywali. Jeśli więc wciąż jeszcze mówimy, jeśli powtarzamy sobie, jeśli sądzimy, że mamy mało i nie jesteśmy w stanie tego uczynić, dziś w Boże Ciało, teraz przed naszym wyjściem na miasto, Jezus chce nam powiedzieć: nie jesteś sam, nie jesteście sami: macie Eucharystię, Chleb pielgrzymowania, Chleb Jezusa. Jestem z wami”
– podkreślił.
Moc do dawania innym siebie
Prymas przypomniał, że to Eucharystia daje moc do dawania innym siebie. „Niech nas prowadzi po drogach tego świata, byśmy sami byli ludźmi nadziei i nieśli nadzieję innym. Kościół żyje dzięki Eucharystii. Nie dzięki sobie. Nie dzięki biskupowi, księżom, siostrom i wam. Dzięki Eucharystii żyje Kościół. W Niej zawiera się całe duchowe dobro Kościoła, to znaczy sam Chrystus, nasza Pascha i Chleb żywy, który daje życie ludziom”
– podkreślił metropolita gnieźnieński.
Po zakończeniu Eucharystii z gnieźnieńskiej katedry wyruszyła uroczysta procesja ulicami miasta.